bjacek Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Byliście kiedyś wewnątrz okrętu podwodnego? Kilka lat temu, będąc w Sassnitz, zajrzałem do wnętrza stojącego tam okrętu-muzeum HMS Otus. Te wszystkie filmy, które gdzieś tam kiedyś obejrzałem - to naprawdę nie oddaje tego, jak odważnym trzeba być, aby służyć na okręcie podwodnym. Odczułem tylko ciasnotę pomieszczeń i ascezę tego życia, ale jeśli dodać do tego wojnę, jakieś dziesiąt metrów nad pokładem i spadające dookoła bomby głębinowe... Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć. W sieci można tego znaleźć znacznie więcej, łącznie z fanpagem na fb. Link do Google Drive -> https://bit.ly/3lnQZSz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2021 "Das Boat" to chyba jedyny film który pokazuje prawdziwą ciasnotę pomieszczeń. Większość, nowszych filmów akcji szczególnie, pokazuje wielkie przestrzenie mostka i kajut, jakoby na okrętach atomowych było full miejsca. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon250 Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Oglądałem w Oslo, wnętrze norweskiego okrętu podwodnego z czasów II wojny. Massakra to jak życie w kabinie windy co ciekawe, na wcale nie małą załogę, mieli tylko jeden kibelek Jak kucharz przegiął musiało być ciekawie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjacek Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2021 No właśnie! Natchniony "Das Boot" i tym, że na okręcie było prawie pusto, próbowałem tak ładnie "przeskoczyć" jeden z włazów trzymając się zamocowanej nad nim poręczy. Dobrze, że nie ma filmu z tych moich usiłowań... Byłoby się z czego pośmiać i chyba trochę się przy tym poobijałem. Pewnie trzeba by było nieco poćwiczyć, aby tak "śmigać". Zaskoczyła mnie też budowa okrętu. To, co widać na zewnątrz, to rodzaj osłony, oprofilowania. Wewnątrz niej okręt wyglądał jak dwie, połączone ze sobą w kształt "T" rury. Dłuższa i grubsza mieściła załogę i wyposażenie, a krótsza i cieńsza była wprowadzona do wnętrza kiosku. Pomiędzy kadłubem zewnętrznym, a wewnętrznym była pewne przestrzeń. Myślę, że w ten sposób odsuwano od załogi zagrożenie jednocześnie nadając całości opływowy kształt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Polecam odwiedzic Argonaute w Paryżu ( w poniedziałki nieczynne ). I potwierdzam tam też był tylko jeden kibelek. Zdjęć nie mam, był zakaz fotografowania. Pozdrawiam Sławomir Ps. to ten w Muzeum Miasto Nauki i Przemysłu ( polecam odwiedzić ). https://pl.wikipedia.org/wiki/Argonaute_(1958)#/media/Plik:Argonaute-film56jpg.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon250 Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2021 A ja mam fotkę kibelka, ciemna ciut, bo to było dawno robione, a i we wnętrzu za jasno nie było, ale... A poniżej fotka, ogromnej kwatery, jedynej tak wielkiej na tym okręcie, fotka robiona z drzwi... To oczywiście kajuta kapitana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Byłem na USS Growler (stoi obok lotniskowca USS Intrepid, polecam oba, ale szczególnie lotniskowiec). To co rzuca się w oczy to przede wszystkim ciasnota, z moimi wymiarami musiałem uważać by nie rozbić głowy. Niby te nowoczesne klasy hunter killer czy nosiciele rakiet to zupełnie inna skala i niby (podobno) można w nich nawet biegać, ale dla indywidualisty jak ja zamknięcie na kilka miesięcy (bo nawet tyle mogą przebywać pod wodą bez wynurzania nowoczesne okręty o napędzie nuklearnym) z tymi samymi ludźmi w ograniczonej jednak przestrzeni, to nie moja bajka. A jak ktoś jest zainteresowany działaniami współczesnych okrętów podwodnych, to polecam co prawda prozę, ale świetnie napisaną, czyli "Czerwony Sztorm" Toma Clancy, czyli jak mogłaby wyglądać III WŚ bez użycia broni atomowej w realiach lat 80-tych. Z książki tej pochodzą jedne z najlepszych opisów działań nuklearnych okrętów podwodnych klasy hunter killer właśnie, jakie czytałem, jeden z najbardziej wstrząsających opisów batalii czołgowej w Europie, nie mówiąc o działaniach lotnictwa, czy grup lotniskowcowych. Polecam A tu link do muzeum: https://www.intrepidmuseum.org/The-Intrepid-Experience/Exhibits/submarine-growler Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2021 27 minut temu, Viper napisał: "Czerwony Sztorm" Toma Clancy, Mam całą czarną serię, świetnie się to czyta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2021 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 3 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2021 32 minuty temu, mr.jaro napisał: jego tytul brzmi "Das Boot" Powieść Lothara-Gunthera Buchheima "Das Boot " ma swoją kontynuację wydaną 25 lat pózniej....jej tytuł to "Das Boot 2 "...ze swojej strony bardzo polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2021 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 9 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2021 Czyli fascynacja niemieckimi narzędziami mordu ? Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek1925 Opublikowano 9 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2021 9 minut temu, Marek_Spy napisał: Czyli fascynacja niemieckimi narzędziami mordu ? Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka Fascynacja okrętami podwodnymi a nie narzędziami mordu. Równie dobrze można pisać "amerykańskimi narzędziami mordu" "angielskimi narzędziami mordu" "rosyjskimi narzędziami mordu" i tak w kółko do oporu tylko jaki tego sens? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 9 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2021 Mordują ludzie a nie okręty , samoloty czy czołgi.......Nożem można zabić czowieka ale też pokroić chleb. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 10 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2021 Masz rację Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vesla Opublikowano 14 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2021 Jestem miłośnikiem okrętów podwodnych. Dla mnie są jak statki kosmiczne wystawione na ekstremalne warunki w morderczym dla człowieka środowisku. Ale pojechałem.... Mieszkam w Portsmoutch UK, Baza Royal Navy i wiele atrakcji turystycznych. Zapraszam. W sąsiedniej miejscowości Gosport, mamy muzeum okrętów podwodnych: Royal Submarine Museum, Gosport. Nieomieszkałem go odwiedzić, mają tam kilka ciekawych eksponatów. Zaprezentuję trochę zdjęć. HMS Alliance (P417) - A-klasa - zwodowany w 1945. Jak to na okrętach z tamtych czasów, ciasno. Na mniej niż 80 metrach długości, stłoczono maszyny i 65 osób. Messa oficerska Sterownia Toaleta i kuchnia dla 65 osób (jak PKP) Diesle Ja - jeszcze piękny i młody :-D hahahahah Wyrzutnia torped A to była dopiero beczka: HMS Holland 1 – brytyjski okręt podwodny typu Holland, który uznawany jest za pierwszy okręt podwodny Royal Navy. Zatonął w 1913 roku w drodze do stoczni złomowej. Wydobyty w 1982 i do muzeum. Replika Turtle z 1776. To dopiera klaustrofobia. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi