Skocz do zawartości

ŚMIGŁO DREWNIANE 22*10 FOXY SPALINA (PELIKAN)


Stanisław z Gdańska
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

        Proszę o opinie  o śmigle, jak w temacie, do modeli na silnik  benzynowy 50 -60 ccm (DL, DA, DLE, DLA itp.)

Ręcznej roboty śmigła  firmy Pelikan były beznadziejne, ale te mają być projektowane z zastosowaniem  nowoczesnego oprogramowania i frezowane na CNC.

Opis śmigła:

https://modelemax.pl/pl/smigla-drewniane/30157-smiglo-drewniane-2210-foxy-spalina?fast_search=fs

 

Proszę o opinie i porównanie z innym drewnianymi śmigłami, popularnymi do benzynki 50-60ccm.

pzdr. Staszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ze śmigłem z linku nie miałem do czynienia , ale jak cię interesuje rozmiar 22 cale i chcesz przyoszczędzić to mam śmigło Graupnera chyba jest to G-Sonik , śmigło mam od kilku lat ale gdy go kupiłem założyłem go tylko jeden raz na jeden lot i po jednym locie leży w szafce do dziś.

Jest to śmigło 22x8 i jest do benzynowego silnika i  jest z jakiegoś siwego plastiku , jak chodzi to nawet nie pamiętam ale pamiętam gdy go kupowałem to miało pozytywne opinie od użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, enter1978 napisał:

Ze śmigłem z linku nie miałem do czynienia , ale jak cię interesuje rozmiar 22 cale i chcesz przyoszczędzić to mam śmigło Graupnera chyba jest to G-Sonik , śmigło mam od kilku lat ale gdy go kupiłem założyłem go tylko jeden raz na jeden lot i po jednym locie leży w szafce do dziś.

Jest to śmigło 22x8 i jest do benzynowego silnika i  jest z jakiegoś siwego plastiku , jak chodzi to nawet nie pamiętam ale pamiętam gdy go kupowałem to miało pozytywne opinie od użytkowników.

 

No właśnie: nie znam się ale odpowiem aby zaistnieć na Forum.

Jest to śmieciowa odpowiedź, którymi nie jestem zainteresowany.

Staszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, enter1978 napisał:

Przepraszam że się odezwałem.

Zobaczyłem że szukasz śmigła najtańszego z najtańszych to pomyślałem że odstąpię ci śmigło które mi nie jest potrzebne.

   

Znowu się pomyliłeś, bo szukam  kompetentnej osoby znającej śmigło  z tematu . Wydaje się być to być bardzo jasne, po przeczytaniu mojego tematu.

Widzę znowu Twoje  "parcie na ściankę"

Staszek

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stanisław, spokojnie. Wiesiek chciał zaoferować pomoc, miałbyś okazję sprawdzić śmigło, jak rozumiem praktycznie gratis, a jeśli Cię to nie zainteresowało, to wystarczyło spokojnie odpowiedzieć, że dziękujesz i szukasz opinii - myślę, że sam widzisz, o ile byłoby przyjemniej :), ewentualnie pominąć ten post i też nie byłoby tematu.

Po co wprowadzać nerwową atmosferę? ;) Ale na tym zakończmy ten temat i reszta niech już będzie o śmigłach ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Stanisław z Gdańska napisał:

Proszę o opinie i porównanie z innym drewnianymi śmigłami, popularnymi do benzynki 50-60ccm.

I oczekujesz że dostaniesz wytyczne, tabelki, wykresy, wiarygodne opinie itp ?? :D

To budżetowe śmigło, niczym szczególnym nie wyróżniające się wśród innych tej klasy.

Nie precyzujesz oczekiwań do jakiego typu modelu bo to chyba najbardziej istotne w doborze śmigła

Miałem w małym rozmiarze do silnika 35 cm (Funtana 125) i nie robiłem pomiarów ale model latał podobnie jak np. na Fiali . A łamie się tak samo jak każde drewniane ;).

Najbardziej charakterystyczną rzeczą przy tym śmigle jest fakt że jest niby lakierowane ale bardzo skromnie, wygląda prawie na surowe drewno... powierzchnia nie jest "szklana",  taka jak np w Xoarze czy Fiali.

 

P.S. Śmigłami Pelikana (starymi, nie Foxy) dobrze rozpala się ogniska i zakłada się je w akcie totalnej desperacji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bambula, Pelikan, Fiala, Xoar taka mniej więcej kolejność w jakości sprawności i lataniu. Precyzja pytania jest na tyle marna że nikt kto mądry nie ma pojęcia o co pytasz i po co ... Do 50ccm będzie inne śmigło do 55ccm jeszcze inne a do 60ccm kolejne. Tu jeszcze w kwestię wchodzi czy to RCGF czy GP? O modelu już nie wspomnę bo jeśli to a tak należało by się spodziewać w tym miejscu śmigło do F3M/IMAC to rozpiętość rozmiarów od 21/10 do 24/12 przy przy tej rozpiętości pojemności silników. Sprecyzuj trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.11.2021 o 20:52, Ryszard_I napisał:

.......... to Fiala i Xoar to były bardzo dobre śmigła. Bambula to bardziej kołek niż śmigło. 

 

Ryszardzie,

z własnego doświadczenia,  potwierdzam to co piszesz.

 

Nie jestem fanem latania w zawisie, bo bardziej interesują mnie radosne fikołki z elementami klasycznej akrobacji i również dlatego używam śmigieł 22x10.

Śmigła 23x8 oraz 24x8 były u mnie tylko epizodem.

Śmigło Foxy 22x10 wygląda przyzwoicie, jest konkurencyjne cenowo i dlatego stwierdziłem, że warto zainteresować się tym produktem.

 

pozdrawiam Staszek

P.S.

Używam modelu silnikiem DLE55 (Raven od Goldwing) i modelu z silnikiem DL50 (Edge 540 od Composite Extreme). 

Ciekawostką jest fakt, że starszy DL50 (o mniejszej pojemności skokowej) ma wyraźnie większy ciąg statyczny. Oczywiście pomiary były robione na tym samym śmigle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że na śmigle Bambula czy Pelikan powiedzmy makietka dwupłata I wojennego zachowa się dużo gorzej niż ze śmigłem z wyższej półki? Zaznaczam, że pytanie jest typu ironicznego. Mój Fokker w 1/5 początkowo latał tylko z Bambula, Nieuport w 1/4 też. Minusem jest to, że raczej każdy kapotaż - mniejszy czy większy kończy się uszkodzeniem śmigła. Może w akrobatach jest trochę inaczej ale bardzo wielu zaczynało od tych najtańszych śmigieł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Rafał,

na nowym zdjęciu profilowym, masz uroczy i dający wiele pozytywnej energii uśmiech!

 

Ale bardzo Ciebie proszę zastanów się nad tym co piszesz i staraj się pisać na temat. 

Już dodałeś mi tyle pozytywnej energii, że od rana będę nadrabiał zaległości w mojej modelarnii.

 

pozdrawiam Staszek

P.S.

Jutro biorę na stół szybowiec od Jaro Mullera, celem przygotowania do radosnego latania, już od wiosny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.11.2021 o 20:52, Ryszard_I napisał:

Bambula na pierwszym miejscu a Xoar na czwartym, czy aby na pewno? Co prawda benzynkami latałem dość dawno ale z tego co pamiętam to Fiala i Xoar to były bardzo dobre śmigła. Bambula to bardziej kołek niż śmigło. 

Ja zacząłem wymieniać od najgorszego moim subiektywnym zdaniem, dlatego dodałem "mniej więcej taka kolejność" nie wiem dlaczego pomyślałeś że jak to ładnie napisałeś drewniany "kołek" mógłbym postawić na podium ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staszek luzik.. nic nie napisałem tutaj co nie tyczy się tematu. 
Nawiązując do mojego ostatniego postu to sam po złamaniu węglowego śmigła by latać, nieraz sięgałem po coś co było pod ręką, ... 
Tak trochę nie w temacie, ale a propos złamania węglowego. Mam założone, ale trochę się boję że przy nieudanym lądowaniu jak podwozie nie wytrzyma, to prędzej wyrwie silnik z domkiem niż śmigło się złamie. Teraz czuję się trochę uspokojony (jakkolwiek to brzmi).

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Latałem na 22x10 na dle55 oraz na tym samym silniku 23x8- przy pierwszym model wolniejszy, przy drugim szybszy. Jeśli chodzi o ciąg- na prawdę porównywalny. Teraz latam na chińskim węglu 23x8- poza wyglądem nic specjalnego. Może to pomoże…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 4.12.2021 o 19:48, dimmus napisał:

Tak trochę nie w temacie, ale a propos złamania węglowego. Mam założone, ale trochę się boję że przy nieudanym lądowaniu jak podwozie nie wytrzyma, to prędzej wyrwie silnik z domkiem niż śmigło się złamie. Teraz czuję się trochę uspokojony (jakkolwiek to brzmi).

Sorry że trochę nie w porę ale niedawno zobaczyłem twój wpis.

To nie jest tak że śmigło węglowe to kosi wszystko co mu stanie na drodze , wyrwie domek silnika itp, tak nie jest. Opinie modelarzy którzy krytykują np podwozie węglowe bo miało być węglowe a w środku jest laminat szklany , wkładamy między bajki bo szkoda na to czasu, i nie pouczamy kogoś kto całe życie siedzi w laminatach i wie czego ile ma być w finalnym produkcie , a z czymś takim jakiś czas temu się spotkałem.

I teraz być może niektórych zaskoczę, poniżej śmigło z mojego wiosennego  komunijnego latania w huraganie, no nie poszło po myśli ale nie to jest istotne.

Śmigło to jedno z bardziej cenionych śmigieł , ale śmigło jest z "balsy"  , na balsę jest nałożone kilka warstw tkaniny węglowej, dzięki temu jest sztywne i lekkie , ale jak widać da się go złamać bez uszkadzania domku silnika czy piasty silnika , gdyby było z samego laminatu pewnie by się faktycznie nie za bardzo poddało i pewnie prędzej by się wał silnika zgiął niż złamało śmigło, ale z litego laminatu nie było by zbyt  lekkie wręcz była by to bezużyteczna cegłówka.

spacer.png

 

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.