Jeszcze mniejszy niż "Prząśniczka" J. Ostrowskiego...

[RomanJ4]

 

W pewnym momencie widać jak "wisi" przy silniejszym wietrze..

[art_c]

Błędny tytuł.

Konstruktorem Prząśniczki zbudowanej ok. 1970 r. był łodzianin Jarosław Janowski.

Jerzy Ostrowski zbudował na początku lat '80 dwupłatowiec inspirowany układem Prząśniczki zwany dziś "Dwupłatowcem Ostrowskiego", który przetrwał i kilka lat temu był w Kielcach.

Samolot na filmie to Chinook też ewidentnie inspirowany Prząśniczką został zaprojektowany ok. 1982 r. przez Włodzimierza Tałańczuka, urodzonego w dzisiejszej Ukrainie, który mieszkał w Polsce i wyemigrował do Kanady.

 

[young]

Zgadza się p. Janowski też konstruował silnik to tego samolotu typu boxer. 

[RomanJ4]

W dniu 27.04.2022 o 18:28, art_c napisał:

Błędny tytuł.

Konstruktorem Prząśniczki zbudowanej ok. 1970 r. był łodzianin Jarosław Janowski.

Dzięki za skorygowanie. Tak czy siak wszystkie trzy tu wymienione to "polonica"... ?

 

Cytat

Budowniczowie samolotu J-1 (od lewej): Jarosław Janowski, Witold Kalita i Stefan Polawski

Skrzydlata Polska 23/1970

 

Cytat

Samolot J-1 Prząśniczka w studiu telewizyjnym 6 lutego 1975.

Skrzydlata Polska 7/1975

za https://pl.wikipedia.org/wiki/J-1_Prząśniczka

[young]

A tak na marginesie to w zagranicznej literaturze pojawia się jako "don Kichot"

na w/w zdjęciu widać też jego postać jeździec na koniu .

Ale najczęściej spotyka się nazwę "prząśniczka" 

ktoś wie dlaczego jaka historia oznaczenia nazwy ???

[art_c]

J-1 Prząśniczka była pierwotnie oryginalną nazwą samolotu. Ponieważ samolot wzbudził spore zainteresowanie także poza krajem, konstruktor dostosował konstrukcję do przepisów amerykańskich i m.in. sprzedawał plany do budowy w klasie experimental. Wtedy zdecydował o zmiane nazwy na J-1B Don Quixote by była "przystępna" językowo na zachodzie. Notabene nazwa odnosi się do wieloletnich perypetii konstruktora, ponieważ samolot był legalnie zbudowany i użytkowany, co w warunkach i czasach gdy powstwał było niewyobrażalnym dziś wyczynem. Janowski udostępniał samolot innym pilotom, a Prząśniczka była chętnie użytkowana i wylatała, piszę z pamięci, ca. 500 godz. Dziś znajduje się w krakowskim muzeum. Wśród konstruktorów amatorów w Polsce większą popularnością od Prząśniczki cieszył się J-2 Polonez, który był jej konwersją w układzie wolnonośnego dolnopłata. W kraju zbudowano ich conajmniej kilka.  Historia Jarosława Janowskiego i jego dokonań to z pewnością temat na książkę. Podobnie jak postacie Ostrowskiego i Tałańczuka.

[Ares]

3 godziny temu, young napisał:

Ale najczęściej spotyka się nazwę "prząśniczka" 

ktoś wie dlaczego jaka historia oznaczenia nazwy ???

Don Quixote , to pierwotna nazwa symbolizująca trudności  z jakimi borykał się konstruktor . Problemy nie tylko dotyczyły aspektów techniki ale również miały wymiar polityczny. Ówczesna SB podejrzewała iż Janowski chce ucieć swoim samolotem "na Zachód" stąd mnóstwo problemów z zarejestrowaniem samolotu.

Po nagłośnieniu w mediach budowy autor zmienił nazwę na Prząśniczka jako ,że to symbol robotniczej Łodzi. Tak bardziej pasowało i po wielu perypetiach samolot poleciał.

Piękna to historia : budowa samolotu w pokoju i odpalanie silnika przykręconego śrubami do stołu w pokoju na którym siedzieli koledzi Pana Jarka robiąc za balast

Gdzie my dziś mamy takich pasjonatów?

 

[young]

Dzięki za poszerzenie wiedzy w temacie. 

Naprawdę jak na tamte lata to wielkie osiągnięcie.

Dlatego został doceniony w zagranicznych wydawnictwach.

 

[ahaweto]

Pamiętam jako nastolatek oglądałem reportaż który był wyemitowany w TVP w latach siedemdziesiątych (w którym roku ?). Samolot był budowany mieszkaniu w bloku. Najbardziej utkwiła mi scena jak kadłub był opuszczany na linie z okna, klatka schodowa była chyba za wąska.

Bardzo ten reportaż utkwił mi w pamięci.

Może ktoś z kolegów pamięta ten reportaż ?

[RomanJ4]

Ja go widziałem. ale który to rok był to nie pomnę... miałem naście lat.. ?

http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/1379/126/J-1-Przasniczka-J-1B-Don-Quichote

https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwj9_NX0sLr3AhVDkMMKHRyyBek4FBAWegQIAxAB&url=http%3A%2F%2Fwww.muzeumkrosniewice.pl%2Fmodelarz%2Fpdf%2Fmodelarz_1974.pdf&usg=AOvVaw0M4alPqczkFf5D5OTPXXeW

 

 

 

https://dziennikpolski24.pl/musze-nim-poleciec/ar/c3-2160068

https://aviation24.pl/component/k2/bleriot-i-eagle-w-uzdrowisku-krynica-zdroj

 

 

Trochę o innym konstruktorze..

(strona 3, art. "Marzę o tym od dziecka...")

S owo Ludu 1975 nr 256.pdf

i trochę innych "smaczków" z epoki...

[Andrzej Klos]

3 godziny temu, ahaweto napisał:

Pamiętam jako nastolatek oglądałem reportaż który był wyemitowany w TVP w latach siedemdziesiątych (w którym roku ?). Samolot był budowany mieszkaniu w bloku. Najbardziej utkwiła mi scena jak kadłub był opuszczany na linie z okna, klatka schodowa była chyba za wąska.

Bardzo ten reportaż utkwił mi w pamięci.

Może ktoś z kolegów pamięta ten reportaż ?

 

Tak, dobrze to pamietam, jak rowniez program w TVP!  Jaroslaw Janowski to byl moj bohater z tych lat.  Z tej okazji odwiedzilem go Lodzi w 2004 i zrobilem kilka zdjec.  Niestety, zdjecie z konstruktorem nie wyszlo bo skonczyla sie bateria, to byl stary aparat, jeden z pierwszych cyfrowych. 

Wypadek J1 byl spowodowany ludzkim bledem, przewod paliwa zostal zakleszczony jakas oslona.

 

   

 

 

 

[RomanJ4]

O Jarosławie Janowskim

str. 209 z 280

https://docplayer.pl/65827577-Wydawca-urzad-miasta-lodzi-biuro-promocji-komunikacji-spolecznej-i-turystyki-redakcja-gustaw-romanowski-redaktor-naczelny.html

 

[Andrzej Klos]

Zbudowano kilka/kilkanascie J1B. Ten ze Szwajcarii mial nawet canard:

 

 

 

 

Ogolnie wlasnosci lotne sa takie sobie, J1B jest niestabilna wokol wszystkich trzech osi, glownie za wzgledu za mala odleglosc usterzenia od skrzydla.  Wg pilotow, ciagle "myszkuje"trzeba ja caly czas poprawiac.  Dodatkowym problemem jest niskie polozenie ustarzenia poziomego, ktore jest omywane strumieniem zasmiglowym tylko z gory i czasami powoduje to trudnosci z oderwaniem sie od ziemi.  Szegolnie kiedy zakladano mocniejszy, wyzej umieszczony silnik.  Aby temu zaradzic niektorzy stosuja Gurney Flap, canard lub uszczelnianie usterzenia poziomego:

 

 

 

Zapewne dlatego, pozniejsze wersje mialy usterzenie T lub motylkowe.  

 

 

[art_c]

http://www.stareskrzydla.pl/pl/samoloty/