Stearman Opublikowano 25 Lipca 2023 Autor Opublikowano 25 Lipca 2023 17 hours ago, japim said: Tez mi Orklik chodzil po glowie Moze kiedys zrobie swojego. Bardziej przemawia do mnie wersja TC-II, bardziej nowoczesny wygląd i ta agresywność linii jakby obietnica całkiem niezłej jazdy podczas lotu... ? Może mi się taki uda zrobić, na tyle łatwy w pilotażu by dał się okiełznać średniozaawansowanemu pilotowi, ale jak przesuniesz dźwignię na pełny gaz.... to wyjdzie z niego niezły wariat A co wyjdzie... zobaczymy. Jakby co otwarty jestem na współpracę ?
Stearman Opublikowano 28 Marca Autor Opublikowano 28 Marca Jako, że zawitała wiosna próbuję finalizować projekt Orlika... Próbuje rozmieścić komponenty względem CG i "dziwnie" mi to wychodzi. Samolot jak widać ma długi dziób co sprawia, że silnik jest daleko w przodzie i trudno go zrównoważyć względem CG. Pierwszy krok jaki przyszedł mi do głowy to czy dobrze policzyłem CG? Nie pisze ile bo nie chcę sugerować, ale może ktoś z grubsza policzy w wolnym czasie by potwierdzić moje kalkulacje. Mój CG wychodzi bardzo blisko osi koła podwozia głównego... zastanawiam się jak wtedy ze startem, czy samoistnie nie będzie przechylał się na ogon i "orał" pas startowy. Wymiary są takie: - cięciwa skrzydła u nasady 287mm, - cięciwa pośrednia 177mm, przesunięta w tył o 44mm, panel długości 417mm, - cięciwa końcowa 152mm, przesunięcie w tył o 38mm, panel długości 189mm. - cięciwa statecznika poziomego 130mm, rozpiętość statecznika 550mm, odległość od krawędzi spływu skrzydła 374mm.
Stearman Opublikowano 29 Marca Autor Opublikowano 29 Marca Dzięki uprzejmości kolegi RobRoy dostałem wyniki z programu jaki używa: Nie bardzo wiem, jak je zinterpretować i porównac z moimi z arkusza Sailplane Calc. Ja założyłem 15% marginesu, ale może to za mało? Mi wychodzi punkt neutralny NP 124mm, a koledze 137mm... spora różnica chyba? I jak widać na poniższym rysunku NP bardzo blisko osi kół głównego podwozia....
zbjanik Opublikowano 29 Marca Opublikowano 29 Marca Może jednak jest OK. To że blisko osi kół głównych przy długim przodzie i dalekim rozłożeniu mas nie powinno przeszkadzać. Patrząc na Orlika na układ tandem, widać,że środek ciężkości pierwszego pilota jest właśnie w tym położeniu- czyli też można wnioskować przy okazji, że lot solo wykonuje się z drugiego, tylnego miejsca (ktoś potwierdzi?). Tak jest w wielu samolotach o takim układzie, choćby Zlinie 526. Takie luźne moje gdybanie...
dariuszj Opublikowano 29 Marca Opublikowano 29 Marca 54 minuty temu, zbjanik napisał: czyli też można wnioskować przy okazji, że lot solo wykonuje się z drugiego, tylnego miejsca (ktoś potwierdzi?). 1 1
Stearman Opublikowano 22 Kwietnia Autor Opublikowano 22 Kwietnia Jakoś nie udało mi się potwierdzić położenia SC więc opieram się na tym co założyłem. Będę celował w masę ok 1900g, a im mniej tym lepiej Ponieważ już mam kilka części chyba czas na budowę prototypu. Konstrukcja będzie mieszana, trochę druku 3D z PET-G, styropian, drewno.... Budowa nie będzie szybka bo nie mam za wiele czasu, ale postaram się przynajmniej zrelacjonować ją rzetelnie
Stearman Opublikowano 22 Kwietnia Autor Opublikowano 22 Kwietnia Na początek wręga silnikowa. Sama wręga drukowana z PET-G, ale dla izolacji termicznej między mocowanie silnika a wręgę włożyłem przekładkę ze sklejki 2mm, a po drugiej stronie nakrętki kołnierzowe wprawiłem w sklejkę 5mm grubości. Wręga wklejona jest w "domek" wręgi silnikowej. No i by skończyć część silnikową.. osłona silnika, drukowana z PET-G w trzech częściach. Nie udało mi się zejść poniżej 51g. Za to kołpak będzie lekki i sklejany. Jak trzeba będzie wymienić śmigło to się wydrukuje nowy stożek kołpaka. Drukowany również jest dolny element, między wręgą silnikową a wręgą drugą. Było po prostu prościej wydrukować niż "rzeźbić" w styropianie. Jako, że to prototyp to nie będzie przedniego reflektora z diody a tylko atrapa. Całkiem nieźle wyszły boczne wloty naca. Wszystko całkiem nieźle się spasowało. CDN... 2
Stearman Opublikowano 23 Kwietnia Autor Opublikowano 23 Kwietnia Konstrukcja będzie oparta na 4 podłużnicach z listewek 3x6. Na nich będą przegrody, kratownice na których zamontowane będzie wyposażenie. Lubię porządek więc jak zawsze przygotowałem wsporniki i stół montażowy. Zestawiłem wstępnie elementy konstrukcji by zobaczyć jak będą się układały, ale jeszcze nie sklejałem całości - tylko przymiarka. Jest dobry dostęp do mocowań wszystkich komponentów. Można "pomacać" sprawdzić gdzie trzeba coś poprawić, wzmocnić... jednak na żywo wszystko wygląda inaczej niż w komputerze ;). 2
RobRoy Opublikowano 23 Kwietnia Opublikowano 23 Kwietnia Uff... myślałem już że temat umarł. Ładnie przygotowane - jak zwykle. Uzbrajam się w cierpliwość i czekam końca. Czy te podłużnice nie warto zamienić na jakieś węglowe patyki ?
Stearman Opublikowano 24 Kwietnia Autor Opublikowano 24 Kwietnia 22 hours ago, RobRoy said: Czy te podłużnice nie warto zamienić na jakieś węglowe patyki ? Tak naprawdę to mam przeczucie, że 4 podłużnice to za dużo, ale już tak zacząłem i tak zostanie. Pomysł opierał się na tym, że "pokrycie" styropianowe usztywni stelaż wewnętrzny. Oczywiście cena, łatwość obróbki i klejenia tez ma znaczenie PODWOZIE Zamysł jest taki, by samemu zaprojektować i wydrukować chowane podwozie... z różnych względów. Pozostaje ciekawa kwestia rozdzielenia podwozia... bo skrzydło musi być zdejmowane (zawiera podwozie główne) a przednia goleń pozostaje w kadłubie... a chciałbym by podwozie sterowane było jednym serwem ? Ni mniej ni więcej, ale oznacza to ciekawy układ sprzęgnięcia podwozia głównego z przednią golenią. Przednia goleń na sztywno spięta z serwem, napęd podwozia głównego na rozłączanym sprzęgle. Od razu powiem, że NIE chcę rozwiązania, gdzie każda goleń napędzana jest własnym serwem - od tak by głowa trochę popracowała Przymierzyłem przednią goleń, całkiem pasuje. Pozostaje tylko pomysł na napędzenie osłon goleni, by się szybko otwierały i chowały w odpowiednim momencie. Muszę wykombinować jakieś dźwignie i sprężynę/gumę powrotną.... na razie jest to.... cdn... 2
Stearman Opublikowano 26 Kwietnia Autor Opublikowano 26 Kwietnia Cały czas pracuje nad podwoziem przednim... coś mi w nim nie pasowało.. i w końcu doszedłem do tego co... koło przednie po schowaniu za bardzo wystawało poza obrys samolotu. Wyglądało to tak: a powinno Zatem przemodelowałem krzywkę zamykania podwozia tak, by się zamykało 95 stopni, a nie standardowe 90 stopni. Szybki wydruk i udało się... Teraz wygląda to tak: O wiele lepiej Nadal pozostaje wykombinować otwieranie i zamykanie osłon podwozia, koncepcje sprzęgła z głównym podwoziem już mam 2
Stearman Opublikowano 30 Kwietnia Autor Opublikowano 30 Kwietnia Udało mi się wykończyć zamykanie klap przedniego podwozia. Może nie wyszło jak chciałem, ale działa. Niestety jako "sprężynę" powrotną użyłem gumki recepturki... może rozwiązanie nietrwałe, ale działa i niemiałem na tyle delikatnej sprężyny stalowej by ją zastosować. osłony mają na obu końcach ograniczniki otwarcia, a po środku ramiona, które dociska podwozie w ostatniej fazie zamykania. W takim układzie uzyskałem szybkie otwarcie osłon i swobodne wysunięcie podwozia i zamknięcie dopiero w ostatniej fazie chowania podwozia. Działa całkiem sprawnie. Ukończyłem też główne serwo chowania podwozia z widełkami sprzęgła podwozia głównego. YouCut_20240429_235933007.mp4 Po wszystkich przymiarkach mogłem się zabrać do sklejana głównej konstrukcji szkieletowej.. Przednią wręgę silnikowa wkleiłem tak dla bezpieczeństwa klejem epoxydowym.. tam jednak są wibracje i wymagana jest największa wytrzymałość. Może nie wygląda to najlepiej, ale spełnia zadanie. Resztę wręg wkleiłem klejem CA, który bardzo dobrze łączy PET-G i drewno. Jest już tez wklejone łoże dla akumulatora, z dwóch szpatułek. Czas pomyśleć o styropianowych wkładkach kadłuba... cdn.... 4
RobRoy Opublikowano 30 Kwietnia Opublikowano 30 Kwietnia Widzę że jest niewiele możliwości przesunięcia Aku do wyważenia modelu. Liczyłeś to jakoś czy robisz na wyczucie ? .... i liczysz ze się model wyważy.
Stearman Opublikowano 30 Kwietnia Autor Opublikowano 30 Kwietnia 1 hour ago, RobRoy said: Widzę że jest niewiele możliwości przesunięcia Aku do wyważenia modelu. Liczyłeś to jakoś czy robisz na wyczucie ? .... i liczysz ze się model wyważy. Mam akurat tę możliwość, że ćałość konstrukcji powstaje w 3D. Mam możliwość wpisania gęstości poszczególnych elementów, a program sam wylicza środek ciężkości. Genialna sprawa, z dużym przybliżem znam końcową masę, mogę tak przestawiać położenie kluczowych elementów by na końcu wyważać dodając minimalną masę. Orlik ma długi dziób, daleko z przodu ciężki silnik.... dlatego akumulator jest pod drugim pilotem, będzie to ciekawe rozwiązanie dzielonej kabiny. Dlatego też, serwa kierunku i wysokość wylądowały daleko z tyłu na ogonie. Zamiast dokładać masy do wyważenia na ogon po prostu wydrukowałem statecznik pionowy z PET, oszczędzając sobie pracy zachowując wyważenie. Sprawdziłem to już w poprzednim modelu i jak się nabierze wprawy to naprawdę fajna zabawa jest z projektowaniem. Nie wszystko da się uwzględnić... ale za to można zoptymalizować konstrukcję. I jeśli właściwie określiłem aerodynamiczny środek ciężkości to duże prawdopodobieństwo na szczęśliwy oblot ?
Stearman Opublikowano 4 Maja Autor Opublikowano 4 Maja Udało mi się wczoraj posiedzieć do późna... ale wyciąłem cztery podstawowe elementy kadłuba ze styropianu. Teraz czas na oklejanie głównego stelażu. Pierwszy element wklejony. Najłatwiejszy Wkleiłem tez kostkę ze sklejki jako bazę dla wkrętu mocującego osłonę silnika. 2
Stearman Opublikowano 6 Maja Autor Opublikowano 6 Maja Powoli wkleiłem kolejne elementy kadłuba. Wszystko pięknie nabiera sztywności z każdym elementem. Najwięcej uwagi wymaga wybranie pod kadłubem na mocowanie skrzydła. 1
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Stearman Opublikowano 7 Maja Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 7 Maja Zanim wkleję ostatnia styropianową część kadłuba, skleiłem górne listewki w "strzałkę". Na końcu będzie wklejony wydrukowany ogon. Po takim sklejeniu listewki są bardzo sztywne poprzecznie. Dla pewności w dwóch miejscach owinąłem nitką i zalałem klejem CA. Wkleiłem tez gniazdo na "szpatułkę", która będzie przednim łącznikiem statecznika pionowego. 5
mirolek Opublikowano 8 Maja Opublikowano 8 Maja Ciekawa metoda budowy modelu ... trochę jak budowa mostu metodą nasuwu poziomego ms
Stearman Opublikowano 8 Maja Autor Opublikowano 8 Maja 48 minutes ago, mirolek said: Ciekawa metoda budowy modelu ... trochę jak budowa mostu metodą nasuwu poziomego No trochę przypomina to nawlekanie korali na sznurek. Metoda prosta, w miarę szybka, dająca wystarczającą sztywność przy dobrym dostępie do wnętrza. Łatwo dopasować kolejne elementy zachowując geometrię wyznaczoną przez wewnętrzny stelaż.
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Stearman Opublikowano 9 Maja Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 9 Maja Przy kadłubie prac ciąg dalszy... Chciałem wyciąć górna część kadłuba w miejscu kabinki pilotów. Płaszczyzna środkowa jest już gotowa, ale brak wycięcia wejścia i wyjścia wybrania. Kto wycinał wie, że nie łatwo wyciąć prosto by wszystko pasowało. Postanowiłem więc zaprzęgnąć do pracy wycinarkę, w końcu kadłub mam stabilnie umocowany na płycie montażowej... więc profil.. program... i cięcie... Ktoś może zapyta czemu pozostały te dwa plasterki.. dlaczego nie wyciąłem od razu wszystkiego... otóż to są miejsca, płaszczyzny sklejania kolejnych segmentów, a klej poliuretanowy jest twardy i trudny do cięcia drutem. Napisałem więc program omijający te miejsca. Plasterki mają szerokość 8mm i są łatwe do odcięcia nożykiem Po odcięciu... Jak już się rozpędziłem to wyciąłem profil statecznika poziomego i ster kierunku.... Do kompletu brakowało jeszcze dolnego klocka zamykającego od spodu kadłub za skrzydłami.... Teraz lekko podocinać, poszlifować i będzie gotowa główna część kadłuba. Przyjdzie czas na ogon.... cdn.. 6
Rekomendowane odpowiedzi