Skocz do zawartości

Płatowiec PZL-130 ORLIK TC-II


Stearman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż, przymierzałem się do modułu ogona i tak naszło mnie mnie w niedzielę, kilka moich spostrzeżeń.... a nóż komuś to się przyda, kto zna niech machnie ręką ;) Dla większości z Was to oczywiste rzeczy, ja uwielbiam odkrywać to co oczywiste na swój własny sposób :)

 

Jak wiadomo ogon Orlika jest mocno wydłużonym stożkiem. Trochę rzeźbienia w styropianie i bez problemu da się zrobić. Przydadzą się jakieś wzmocnienia bo to wrażliwy i cienki ogon, wiadomo.

Orlik ma ciężki dziób, więc masę starałem się przekierować jak najdalej w tył... i tak po co ostatecznie pchać orlikowi ołów w t... tylną cześć kaługa, jak można... wydrukować go po prostu na drukarce 3D.

 

No tak, ale to lotnictwo.... niby masa... wiec zgodnie z moją filozofią, jak już coś drukujesz to niech to spełnia jak najwięcej funkcji ułatwiając pracę modelarza, by to nie był tylko kształt stożka, ale jeszcze spełniał inne funkcje.

Tu kłania się projektowanie, główkowanie i wymyślanie, ale niektórzy tak jak ja to lubią ;)

 

I tak zaprojektowałem tylna część kadłuba.... waży całe 37 gram... może mało, może dużo, element ma długość 175mm i drukowany jest w 3D jako "waza". Cudowny sposób wydruku bez wypełnienia, ale jeśli chcemy czegoś więcej niż samego kształtu to trzeba troszkę pogłówkować jak zaprojektować detal tak by dał się tak wydrukować i zachował inne funkcje.

 

Co ja dostałem za te 37 gram.......

 

1. Całkiem fajny kształt, bez długiego rzeźbienia i szpachlowania. Dobra baza dla innych komponentów.

 

20240512_150400.thumb.jpg.0320a2d2ea868a552eda4dba053f6181.jpg

 

2. Miejsce na oświetlenie ogonowe... diodę na końcu. Mój to prototyp więc nei będzie miał oświetlenia.. ale miejsce dla chętnych jest...

 

20240512_150435.thumb.jpg.ab6d01f11bb6162cd2b6a91d4aa75961.jpg 20240512_150604.thumb.jpg.5c53ccb84cca9759b8d7e5878c31ca27.jpg

 

3. Gniazdo na wsunięcie serwa i przyklejenie go dwoma kroplami kleju na gorąco. Trzyma świetnie i w razie wymiany serwa nie ma z tym problemu.

Wspomnę tylko, że środek wydruku jest pusty, więc z upchaniem kabli od serwa nie ma problemu.

 

20240512_150850.thumb.jpg.2341c02e30703d2f21ada7c99caa7759.jpg

 

4. Bazę dla bagnetu statecznika poziomego, rurki węglowej fi3m. Bagnet siedzi mocno i łatwo go wkleić prosto CA. Patrząc na te konstrukcję łatwo sobie wyobrazić zacisk na bagnecie dający możliwośc ustawiania kąta zaklinowania statecznika.. ale to prototyp i nie będzie go miał ;)

 

20240512_150930.thumb.jpg.e579eb08318ab4e9fd9ddd5a89c96424.jpg

 

5. Te widoczne szczeliny po bokach to gniazda na zawiasy steru wysokości. Ciasno spasowane, spozycjonowane... idealnie usztywnią centralna część steru wysokości.

 

20240512_151014.thumb.jpg.d0a48b1fe8b7b486fa0258d50e153137.jpg

 

6. Jak wiadomo z tyłu kadłuba wychodzą sklejone dwie listewki 3x6.. co daje w sumie 6x6.. i mamy gniazdo pomagające spasować moduł ogona z kratownicą kadłuba.

 

20240512_151059.thumb.jpg.55cc047380e11651e066400582e9333a.jpg 20240512_151120.thumb.jpg.ece5006d7e1cf4962bc83248537a136c.jpg

 

Kilka całkiem przydatnych funkcji za całe 37 gram... mi pasuje i mam nadzieję, że się sprawdzi.

Zachęcam niezdecydowanych by zacząć zabawę z projektowaniem... czas spędzony na kompem przynosi wiele korzyści ;)

 

Dlaczego trzeba pogłówkować i napracować się trochę projektując takie części? Odpowiem..... drukowanie w trybie "wazy" daje bardzo delikatna konstrukcję i należy tak ją zaprojektować by bez wypełnienia konstrukcja była mocna.

 

Moja jest mocna, na tyle na ile pozwala 37 gram.... Jako, że to niedziela, a tygryski najbardziej lubią destrukcję, zatrudniłem tygryska do testów.

Testom poddałem poprzedni wydruk, "nieudany" 42 gramy.

Obciążyłem go... z jednej strony podparcie, z drugiej stożek... 2,5kg na desce i trzyma....

 

20240512_153208.thumb.jpg.7b9a7d3484e8de24e0d437d87d47d290.jpg 20240512_153302.thumb.jpg.8b95079a4cf2a4ffa23eebad217a5c09.jpg

 

Nieźle co.... :) ale to niedziela, a tygryski lubią destrukcję.... wszystko ma swoją wytrzymałość.... więc udało mi się doprowadzić do tego:

 

Wydruk jak widać bez wypełnienia w trybie "wazy".

20240512_153623.thumb.jpg.42d6803715ce3b09d030c821752b4964.jpg


A jeśli jesteś ciekaw jak tego dokonałem.... obejrzyj poniższy film :) :) :) 

 

 

 

Oczywiście pojawią się głosy, że skoro tyle można wyciągnąć z 42 gram.... to słaby ze mnie konstruktor modeli bo ten element powinien ważyć 8 gram.... i łatwo się zniszczyć... ale wiecie co, mi te ostateczne 37 gram w zupełności pasuje ;)

 

Miłej niedzieli :) cdn....

 

 

 

 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli sklejam statecznik poziomy. Końce statecznika też są wydrukowane w 3D. Każdy waży swoje... 15g, ale ma już slot na wklejenie zawiasu i pozycjonuje rurkę węglową fi3 jako dźwigar.

20240512_212018.thumb.jpg.5e88948f87b6ec1fe1cf5b68815cb127.jpg 20240512_212147.thumb.jpg.08ce7aae35bc5e9ce2b77cffb7333ffb.jpg

 

Na początek wkleiłem dźwigar i końcówki statecznika w jednej płaszczyźnie. Potem wkleiłem styropianowe wypełnienie.

Dla wzmocnienia dodałem jeszcze płaskownik węglowy 4x0.5, usztywni trochę statecznik. Lekka szpachla i będzie OK.

 

20240512_234406.thumb.jpg.64074653c07adae7d1e724308568979c.jpg

 

20240513_175908.thumb.jpg.349aa77d31d0f8b4d8b1a3abc7204e03.jpg

 

20240513_175920.thumb.jpg.d4f4b1d3ea6cc33c89f6d596350c56ff.jpg

 

Ster wysokości będzie wykonany z dwóch oddzielnych paneli LH i RH. Połączę je drutem przechodzącym przez kadłub.

Muszę teraz wykonać kanałem poprzeczny w ogonie i wpasować płaty steru.... cdn...

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nim dokończę ogon, musiałem zaplanować wyposażenie kabiny, bo może zamówię jakieś naklejki na deskę rozdzielczą nim przejdę do szyb.

Wyciąłem ze styropianu kostki tablic przyrządów i zagłówki siedzeń, pilot wydrukowany w 3D.

Nawet fajnie się spasowało, troche oddaje ducha Orlika ;)

 

20240516_011456.thumb.jpg.3e92f9157d0432e24a8ca670d874057b.jpg 

 

20240516_011420.thumb.jpg.63c3f3af7715706a667df38bfe2b51d8.jpg

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się dopasować ostateczny kształt naklejek. Nie jest to makieta, ale po prostu miły akcent ;)

Mogę myśleć teraz o reszcie elementów kabiny, owiewce i dostępie do akumulatora....

 

20240516_194610.thumb.jpg.5e6982de31883010346659e6dd9bdd66.jpg 20240516_194539.thumb.jpg.bbf4ef23b2e9a1eb07884fc75c0d6207.jpg

 

Po drobnym przerywniku z elementami kabiny, dokańczam moduł ogona.

Zrobiłem wybranie w kadłubie na przelot, tam gdzie będzie przechodził pręt łączący obie połówki steru wysokości.

 

20240516_222426.thumb.jpg.4ecf925f0ee90eb982791826aef5b0d3.jpg

 

Połówkę steru wzmocniłem usztywnieniem z płaskownika węglowego 3x0.5mm.

 

20240516_224751.thumb.jpg.f8ae5deae12037e1c440e1d5a7d544a3.jpg

 

Orlik ma ster wysokości z wystającą częścią końcową. Tę część wyciąłem z XPS, jest mocniejszy i lepiej spisze się jako drobny element styropianowy.

 

20240516_230448.thumb.jpg.d1f4d39712b28432b6b0aca6c2a3539f.jpg

 

"Klin" przykleiłem UHU POR i obrobiłem. Dodałem wzmocnienie z tego samego płaskownika węglowego usztywniające połączenie i wystającą końcówkę.

Na samym spływie wkleiłem też kawałek płaskownika bo to już bardzo cienki element.

 

20240517_003739.thumb.jpg.09c2a8b3bcd56885c173fbc8c33cd7be.jpg 20240517_003753.thumb.jpg.44f882ef10702158725c69f90ff1043c.jpg

 

Symetrycznie wykonałem druga połówkę steru, każda z nich będzie na dwóch zawiasach.

Muszę wykombinować drut łączący obie połówki steru... fi 1.6mm chyba wystarczy....

 

20240517_003717.thumb.jpg.f365f98af8122318312524f28392c8c4.jpg

 

20240517_003625.thumb.jpg.701afe0d9482adb82fd12e139181a0ab.jpg

 

cdn...

 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, RobRoy said:

Jak osadziłeś zawiasy w slotach drukowanych , bo tam były chyba większe otwory niż grubość zawiasu ?

 

Zawiasy 16x32 wchodzą z lekkim luzem. Te "kieszonki" mają głębokość 20mm, szerokość 18mm i szczelinę 1.4mm.

Luz wystarcza by dwa zawiasy na jednej połówce wyosiować. Jak przyjdzie ich czas to wkleję je klejem epoksydowym.

Bardzo fajne rozwiązanie, gdy zawias ma pewne mocowanie w kadłubie.

 

image.png.37ec5f020d73636855d406ef29b30db3.png

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wiem już co zrobić z owiewką kabiny wziąłem się za wykończenie ogona...

 

Do ogona przykleiłem drukowane obsadzenie bagnetu statecznika pionowego, które jednocześnie jest gniazdem serwa steru kierunku. Zadbałem o prostopadłość bagnetu do powierzchni statecznika. Bagnet to rurka węglowa fi3, która na tym etapie jeszcze nie jest wklejona.

 

20240519_193824.thumb.jpg.677a10589dbb384c1af73cf002d3346e.jpg

 

Gniazdo serwa steru wysokości jest tak dobrane, by kabel przeprowadzić ku przodowi. Wewnątrz jest sporo miejsca na "upchanie" przewodu, gdyby trzeba było kiedyś wymienić serwo.

Ponieważ serwo jest dość ścisło obsadzone w gnieździe odciąłem  "uszy" mocowania, serwa postanowiłem je zablokować klejem na gorąco. Wystarczy kapeczka, a serwo jest zablokowane, a w przypadku konieczności wymiany będzie je łatwo wyjąć.

 

20240519_194924.thumb.jpg.9a0504937db75debe7362820cb4d353a.jpg 20240519_200814.thumb.jpg.347a5168d1f033c6d0a95ff76c32b383.jpg 20240519_200935.thumb.jpg.d6908bb55e5e82f3f97a89f707934847.jpg

 

Gniazdo serwa steru kierunku to prostokątna tuba otwarta od spodu - oczywiście gdyby trzeba było wymienić serwo.

Wykonałem odpowiednie wycięcia w tym elemencie. Zamysł jest taki by serwo z zamontowaną dźwignią (uszy obcięte) wsuwało się od spodu aż do zablokowania i zabezpieczone klejem na gorąco. Nadmiar przewodu złożony pod serwem w razie konieczności wymiany serwa.

 

20240519_203010.thumb.jpg.b114cf0510c40703a6b5e69706861312.jpg 20240519_203047.thumb.jpg.cb72f3245ed61ced920e62a9ebb1099e.jpg 20240519_203233.thumb.jpg.ab26c03ba2acb344409d4bc4946bd6aa.jpg

 

20240519_211116.thumb.jpg.64c79db11478dc3c2ede6d289c3fa91c.jpg 20240519_203413.thumb.jpg.4266bd93d091e0c090c5e3587e7e22b9.jpg

 

Ogarnąłem przewody, wkleiłem bagnet, okleiłem serwa by klej się do nich nie dostał. Zrobiłem kilka otworów lutownicą w ściance wydruku by klej lepiej przylegał.... 

I zachowując odpowiednie kąty i odległości przykleiłem ogon do kadłuba. No nie żałowałem kleju ;) Na razie na surowo bez obróbki wygląda to tak ;)

 

20240519_232448.thumb.jpg.a6c04507286bdd62fe03747d97bbd5fa.jpg  20240520_071358.thumb.jpg.3a6e7af33345381157202f92064520d4.jpg

 

Odetnę nadmiar kleju, oszlifuję i zobaczymy, czy wszystko będzie dobrze, tak na pierwszy rzut oka wygląda ok.

Jakiś taki.. spory zaczyna się robić ten Orlik ;)

 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz mieć ekstremalnie wysoki poziom zaufania do chinskich serw, że wklejasz je na stałe w ten sposób. Wiem, że jak one zawiodą w locie to model jest i tak skasowany, ale jednak. Czasami serwo potrafi paść na ziemi jeszcze przed lotem, a wtedy czeka Cię operacja chirurgiczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, japim said:

Musisz mieć ekstremalnie wysoki poziom zaufania do chinskich serw

 

Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że jeśli chodzi o jakość tych serw to czyta loteria.

Dlatego by mieć możliwość ich w miarę prostej wymiany, gorący klej używam od zewnątrz, w miejscu gdzie jest do niego dostęp. Jak serwo zawiedzie, po prostu wezmę lutownicę, podgrzeję klej, osunę ile się da, a potem wyjmę serwo. Dlatego zostawiłem luz na kablu by je swobodnie wyjąć i przelutować na nowe.

 

Ale faktycznie masz rację, w skrzydłach wklejam serwa i jak trzeba je wymienić to jest zabawa... no ale tam inny dostęp i walka o masę...

 

Przekonałem się też, że jak to serwo działa poprawnie, to już będzie działać. Sprawdzam je przed montażem jak pracuje i jeśli coś mnie niepokoi, jakieś przerwania, dziwne odgłosy, nierówna praca po prostu biorę inne. To w końcu mocno budżetowe serwo, o jakości pracy, precyzji wolę nie pisać ;) 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, RobRoy said:

Co to za klej ktorym przyklejaleś ogon, bardzo się pieni... chyba że to pianka poliuretanowa..

 

Generalnie klej poliuretanowy typu Soudal 66A, ale pieni się tak "obficie" bo oczywiście przesadziłem z ilością kleju. Było to celowe działanie by dokładnie wypełnił przestrzeń i usztywnił połączenie ogon-kadłub. Czy nie za bardzo przesadziłem i czy nie skleił tego czego nie powinien.. okaże się po obrobieniu sklejenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenia z Soudalem 66 są takie, że po uderzeniu wklejone na nim wydruki PLA odskakują jak odcięte żyletką. Zrezygnowałem z wklejenia wydruków na ten klej. Wklejone na zwykłym polimerze  z Dragona  trzymają znacznie mocniej. Kleiłem w XPS-ie. W zasadzie klej nie puszcza - wyrywa cząstki xpsu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minutes ago, Janekm said:

Napisz jaki to klej, byłbym zainteresowany, bo Soudal 66A jakoś trudno teraz dostać i przydałby się zamiennik...

 

Szczerze to ja w tym modelu zrezygnowałem z Soudal 66A, z uwagi na to, że jest drogi, dlugo wiąże, i zawsze w butelce zostaję dużo zaschniętego kleju.

Teraz używam kleju CHEMOLAN B w wersji 40. To praktycznie ten sam klej co Soudal tylko o połowę tańszy. Wersja 40 oznacza krótszy czas wiązania i schnięcia niż Soudal, który nim zaczął wiązać to sporo czasu minęło.  Wersja Chemolan 40 jest akurat, nie za szybką, nie za wolna. Śprawdzilem i jestem bardzo zadowolony. Cały Orlik jest nim sklejony.

Też jak z Soudal, najlepiej wylać z butelki trochę kleju do pojemniczka i od razu zatkać butelkę by klej się nie utleniał i tężał.

Ja używam jednorazowych kieliszków, ale każdy ma swój sposób. Ważne by nie wietrzyć butelki.

Chemolan w różnych wersjach jest dostępny na allegro beż problemu. Ja polecam tę 40.

 

20240520_230219.thumb.jpg.65ffc8d210657e382ef4d9cbac4ea9fe.jpg 20240520_231012.thumb.jpg.08a08fa6ce805d31924d11f0c3806c24.jpg

 

11 minutes ago, RobRoy said:

Moje doświadczenia z Soudalem 66 są takie, że po uderzeniu wklejone na nim wydruki PLA odskakują jak odcięte żyletką.

 

To naturalne zjawisko bo kleje typu Soudal czy Chemolan opierają się na wsiąkaniu w klejony materiał. Bez problemu klej przenika przez pory styropianu, gorzej z wydrukami 3D z plastiku. Dlatego ja stosuje dziurawienie, perforacje płaszczyzn jakie sklejam że styropianem. Tak jak przy wklejaniu ogona Orlika. Trzeba mieć to na uwadze projektując czy drukując części. Czasem perforacja, czasem brak warstwy górnej czy dolnej by klej związał się z wypełnieniem wydruku.

Tak wyglądają bomble perforacji prawidłowo sklejonego wydruku i styropianu...

Widać te "grzybki" których nie usunąłem.

20240520_231951.thumb.jpg.4f7d3f4e8ed51e69389e3ced7475274f.jpg

 

Co do kleju Chemolan to dodam, że mam wrażenie, że po wyschnięciu nie jest tak twardy jak Soudal co ułatwia jego usuwanie i szlifowanie beż utraty wytrzymałości... kto szlifował połączenia styropianowe sklejone Soudalem wie o czym mówię... szlifuje się wszystko wokół, ale nie klej 🤪

Chemolan 40 jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Udało się oczyścić sklejenie ogona do kadłuba. Bez uszkodzeń, serwa nie zalane klejem, działają poprawnie, mżna ruszać dalej ;)

 

20240520_220753.thumb.jpg.087bd0c3ef2adeb060877405398f02cf.jpg

 

Można teraz dociąć ster kierunku. Sam statecznik pionowy jest wydrukowany, więc za dużo pracy przy nim nie ma. 

Statecznik ma swoje sloty na zawiasy, pozostaje tylko dociąć sam ster. Przygotówka steru została wycięta ze styropianu na ploterze.

 

20240520_221440.thumb.jpg.11a415ed9662f522279722e1e008dbcb.jpg 20240520_222659.thumb.jpg.4d09048f2d7a1d64f3a3ba9aaa087d24.jpg 20240520_222818.thumb.jpg.a4e6905827faf8eb2e1f7966dfa24fcc.jpg

 

Podobnie jak przy sterze wysokości, płat steru kierunku wzmocniłem płaskownikiem węglowym 3x0.5mm. Wystający "ząb" steru kierunku wkleiłem jako klocek z mocniejszego XPS'u.

Wszystko ładnie się zgrało, profil steru współgra ze statecznikiem. Element gotowy, statecznik można wkleić do kadłuba :)

 

20240520_235805.thumb.jpg.e3e5cd181e0580fd60be0f879c3b5432.jpg 20240520_235920.thumb.jpg.673416cd88b0b0f2c5eb5411f36bbd30.jpg

 

20240521_000014.thumb.jpg.134567848b4a98fea5547321e3355973.jpg

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace nad ogonem trwają. Polutowałem przewody serw i przeprowadziłem je do przodu. Sprawdziłem, działają ;) Teraz spokojnie można brać się za statecznik pionowy.

Statecznik obsadzony jest na pionowej rurce węglowej, jest wydrukowany i ma swój dźwigar więc wystarczy krótki bagnet i mocne przyklejenie podstawy.

Podstawa z przodu przymocowana jest "szpatułką" i obsadzona częściowo w styropianie. Obrysowałem kształt podstawy, wybrałem styropian i wkleiłem. Bagnet i "szpatułka posżły na klej epoksydowy, resztę wypełni klej poliuretanowy. Daje to naprawdę sztywne i mocne połączenie kadłub - statecznik.

 

20240522_232625.thumb.jpg.b7112701313a90779e93eff95cf8af30.jpg 20240522_234559.thumb.jpg.c87596a35e6f187820d2b42176163706.jpg

 

20240523_070650.thumb.jpg.e607c34de282777036c6868f72531611.jpg

 

Wyszło lepiej i mocniej niż się spodziewałem. Teraz przyjdzie czas na płetwę dolna i górne łukowe połączenie statecznik kadłub.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.