Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć, żeby wyważyć model muszę wkleić do jego obłego dziobu obciążniki w postaci prostokątnych kostek 10 g. Macie jakieś patenty jak i czym je przykleić. Dodam, że miejsca na palce w dziobie jest ciut mało.

Kadłub jest laminatowy, a model to półmakieta Moswey III.

Opublikowano

Zbyszek, mam SLSa 3000 mAh 50C i trzymając za rurę ogon wisi niewzruszony do dołu. Trochę jestem przerażony czy ten ołów się zmieści żeby go wyważyć.

Opublikowano

Próbowałeś ciężarków od wulkanizatora? One są już w kostkach i mają taśmę dwustronną. Są wielkości 10 i 5 gramów, czyli mniejsze i łatwiej je przykleić na krzywych.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Sprawdź ile tego ołowiu faktycznie potrzebujesz mocując na zewnątrz. Może trzeba będzie odlać ?  10g odważniki zajmują dużo miejsca. Foremka z gipsu wystarczy. 

Inne rozwiązanie. Wałek o średnicy trochę większej niż silnik, przykręcony w jego miejscu. Przestrzeń wokół wypełniona ołowiem (opiłkami ołowiu) i zalana żywicą, rzadką. 

- Jurek

Opublikowano

Jurek, pomysł fajny ale to motoszybowiec. Mam tam silnik. Czyli miejsce do mocowania tylko wokół niego na skorupie kadłuba.

Opublikowano
40 minut temu, robas69 napisał:

Rozumiem, że skorupę laminatową we wnętrzu kadkuba trzeba wcześniej zmatowić i odtłuścić?

Tak, można trzeba grubym papierem przeszlifować i odtłuścić.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Kupiłem sikaflex. Powierzchnie zmatowiona, silikon nałożony... i od pół godziny wszystko się przesuwa jak na gumie do żucia. Wg instrukcji po kilku minutach powinno być na stałe spojone. 

Opublikowano

W swoich modelach motoszybowców, zeby nie ładować zbyt duzo ołowiu (ciężar) by wyważyć kadłub, staram się dodać ołów jak najdalej z przodu, a więc przed silnikiem. Biorę kawałek blachy z ołowiu (można sobie wyklepać, jak blachy nie posiadamy) i wycinam z niej krążek o średnicy kadłuba. Niczego nie kleję. W blasze wywiercone są otwory do śrub silnika i to silnik tę blachę dociska do kadłuba. Rozwiązanie daje możliwie najmniejszy ciężar do wyważenia, nie widać go (jeśli zrobimy to dokładnie) i nie zabiera miejsca w kadłubie, gdzie zazwyczaj jest ciasno. Robię tak we wszystkich modelach od lat. Sprawdza się super. Polecam.

Nie napisałem, ze w wielu modelach, ten krążek z blachy umieszczam na zewnątrz kadłuba, z przodu, za kołpakiem (w krążku jest otwór na oś silnika) a ołów dokręcany jest srubkami od silnika, mocującymi silnik.. Też tak zamocowanego ołowiu nie widać.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja jak już nie ma wyjścia i trzeba wyważać ołowiem wklejam ołów na poxipol. Trzyma mocno i nic się nie odkleja.

Opublikowano

Bubu2, a co z długością wału? U mnie to i tak nie do zastosowania bo model ma długi wał i nie ma kołpaka. Wał wystaje przez otwór w dziobie.

Opublikowano

Ja chciałem wkleić na sikaflex bo powinna być sprężysta. Żeby się nie oderwać w momencie pracy kadłuba przy przyziemieniu.

Opublikowano

Sikaflex to świetny klej dla profesjonalnych klejeń chłodnie kontenery, łodzie ,szyby w aucie i tysiące innych zastosowań nie ma przemysłu gdzie nie był by używany. Dziwię się że tak trudno go kupić w mniejszych opakowaniach i różnych kolorach. Pozdrawiam klejących sikaflexem 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.