Andrzej Klos Opublikowano 16 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 Tutaj jest wypowiedz czlowieka, ktory wydaje sie, ze wie co mowi. Spedzil cale zycie z urzadzeniami elektrycznymi wliczajac to projektowanie maszyn-robotow: Mozna wlaczyc CC i pokaze sie tekst i chyba mozna przestawic na jakikolwiek jezyk. Zobaczcie jego warsztat do testowania baterii! W zeszlym roku wydal poand U$7000 wlasnych pieniedzy na baterie aby je testowac. Kilka wnioskow z filmu dla tych, ktorzy nie potrafia sie skoncentrowac przez 16:44min, plus reklamy ? : 1. Storage bardzo wazne aby zejsc do 3.7V i utrzymywac w niskiej temperaturze 4-15degC (40-60degF). Ja trzymam w lodowce o wielu lat, zapakowne w woreczki plastikowe z zamknieciem, po wyjeciu czekam 24godziny zanim otwieram woreczek. 2. Ladowac najwyzej 2C, lepiej 1C, ale nie ladowac 2C ponizej 22C (72degF)! 3. Aby bateria dluzej wytrzymala ladowac do 4.1V (Tesla tak robi) 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin83 Opublikowano 16 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 Witam, no właśnie jak to jest z tym przechowywaniem w lodowce? Znacie jakieś przypadki ze coś mogło się stać z nimi niedobrego w lodowce? Żona by chyba nie była zadowolona jakby w lodowce od razu było gotowanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 16 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 W lodówce to sie trzyma mieso i artykuły spożywcze . Jak długo mam do czynienia z lipolami nie trzymałem ich w lodówce. Bardziej jest potrzebny pojemnik ognioodporny. A podstawowe zasady obługi lipo to: 1 przechowywac rozładowane do 3,7V 2 ładować przed lotami 3 nie rozładowywać poniżej 3v bo zostaje do utylizacji 4 używać do ładowania opcji balanser 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Klos Opublikowano 16 Czerwca 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 36 minut temu, Francka napisał: W lodówce to sie trzyma mieso i artykuły spożywcze . Jak długo mam do czynienia z lipolami nie trzymałem ich w lodówce. ... Ale inni to robia i dziala. Ten czlowiek wyglada na czlowieka z duzym doswiadczeniem. Ja czytalem to gdzies indziej >5lat temu i uzywam z powodzeniem. Niektore moje LiPo maja tez >5lat i caly czas dobre. Procesy chemiczne spowalniaja/zatrzymuje sie w niskiej temperaturze i.e po to tez masz lodowke do przechowywania artykulow spozywczych - gnijace artyktykuly spozywcze to tez chemia! Podobnie jak przechowywanie wlokien sztucznych tzw prepreg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 16 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 w sezonie zawsze przechowywałem akumulatory li-pol naładowane do pełna i gotowe do lotu jakbym miał czas, - przez zimę albo też do pełna, albo storage -jak się trafiło -różnic nie zauważyłem. nigdy w lodówce -i nic im się nie działo. A trwałość -zależy głównie od producenta... stary e-tec kupiony przez Kolegę w Tokio wytrzymał mi około 8lat eksploatacji i nadal sprawny trafił na półkę. Jako już pełnoletni (10 lat leżał na półce bez żadnej obsługi) naładowałem włożyłem do modelu -poleciał -około 50% mocy i 70% pojemności zachowane -słaby ale działał po 18 latach i wieeeeeelu cyklach... oryginalny stary kokam też trwał wiele lat około 8 na pewno użytkowałem bez zauważalnego pogorszenia osiągów... najgorszy -Dualsky padł po 2 czy 3 cyklach i jakimś tygodniu Przechowywanie li-pol , li-ion w storage to przede wszystkim bezpieczeństwo -ryzyko zapalenia w razie "wypadku" (np zwarcia, uszkodzenia mechanicznego) około 10x mniejsze niż w pełni naładowanego. Na trwałość aku wpływ jest minimalny. naładowane do pełna ma spore samowyładowanie -i po 2-3 miesiącach samo dojdzie do storage... kompletne baterie z wbudowanymi bms lepiej przechowywać naładowane do pełna -bms pomału zużywa prąd i od storage blisko do nadmiernego rozładowania które uszkodzi aku. Natomiast nigdy pod żadnym pozorem nie należy przechowywać rozładowanych li-pol i li-ion -poleży na napięciu 3 V kilka dni -i kicha... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin83 Opublikowano 16 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 Wiem, ze w Szwecji tutaj Szwedzi trzymają zwykle baterie AA w lodówkach, ale to zwykle paluszki i inna budowa i skład. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 Godzinę temu, latacz napisał: Przechowywanie li-pol , li-ion w storage to przede wszystkim bezpieczeństwo -ryzyko zapalenia w razie "wypadku" (np zwarcia, uszkodzenia mechanicznego) około 10x mniejsze niż w pełni naładowanego. Ja przechowuje w skrzynce amunicyjnej od M60 - mozna taka w stanie uzywanym chwycic na eBay za przyslowiowa czapke sliwek. Tyle, ze wodoszczelna jest i trzeba z niej uszczelke wyjac, by w razie czego gazy nie rozsadzily. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam.trzaskowski Opublikowano 16 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 1 hour ago, latacz said: Natomiast nigdy pod żadnym pozorem nie należy przechowywać rozładowanych li-pol i li-ion -poleży na napięciu 3 V kilka dni -i kicha... Li-ion mozna do 2.5V rozladowywac. Mysle, ze przy 3V samorozladowywanie byloby minimalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stanisław z Gdańska Opublikowano 16 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 Godzinę temu, latacz napisał: w sezonie zawsze przechowywałem akumulatory li-pol naładowane do pełna i gotowe do lotu jakbym miał czas, - przez zimę albo też do pełna, albo storage -jak się trafiło -różnic nie zauważyłem. Witku, do złego namawiasz. Pięć lub sześć lat temu zostawiłem, na zimę, Lipola przy rozruszniku. Miał on napięcie około 3,95 V/ogniwo, jak przed sezonem podjąłem próbę naładowania go. Był to Turnigy Nano-Tech 3s 2200 mAh. Nie był spuchnięty i ładowałem prądem 1C, oczywiście z balanserem. Skutek był taki, że akumulator się zapalił i poniosłem znaczne straty materialne. Od tego czasu wszystkie Lipole ładuję, za każdym razem, w skrzynce stalowej z przegródkami, wyłożoną tkaniną szklaną. W tej skrzynce przewożę Lipole samochodem. Wymienioną skrzynkę miałem 2 lub 3 lata przed pożarem, ale zbagatelizowałem prawdopodobieństwo pożaru. Prawdopodobnie wynikało to z faktu, że zużyte Nano-Techy nie chciały się zapalać nawet po przecięciu ich szpadlem czy siekierką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubu2 Opublikowano 16 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 Od kilkunastu lat trzymam w zamrażalniku lub wyżej, w lodówce, gdy z zamrażalnika moja najdroższa mnie wyeksmituje (czasowo). Nie tylko lipole. Metoda zawsze działa i jest bezpieczna. Po prostu, w nizszych temperaturach, wszelkie reakcje chemiczne zachodzą wolniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbapfmrc Opublikowano 16 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 Popieram Latacza / Witka. Ja też cały sezon letni trzymam lipole naładowane na 4,2V bo latam okazjonalnie - na zasadzie ad-hoc - ładuję zaraz po powrocie z lotniska. Robię tak od ponad 10 lat i nie mam problemu z pakietami. Na Storage trzymam tylko zimą bo nie latam. Różnica w trwałości aku wynika, u mnie przynajmniej, tylko z jakości czyli producenta. Zippy potrafią nie przeżyć paru sezonów a Gens-Acy wytrzymują ładnych kilka lat i cały czas trzymają tą samą pojemność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin83 Opublikowano 16 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 No ciekawe jest to bo widać, ze każdy z nas ma inne patenty na przechowywanie. Ja wsadziłem dziś jednego na próbę do lodówki, zobaczymy jak długo posłuży. Drugiego będę normalnie trzymał w t temperaturze pokojowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witold_pi Opublikowano 16 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 ca 20 lat temu kupiłem LiPo Multiplexa i Dualsky- ten pierwszy działa do dziś ten drugi spuchł po ok.10 ładowaniach ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 16 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 Cóż , widać ,że każdy z kolegów ma swoje patenty i pewnie w każdej metodzie jest nieco racji. Pozwólcie ,że ja również się wypowiem jako wieloletni użytkownik Lipol. 1. Ładuję zawsze z opcją balansowania ogniw i zawsze prądem < 1C a jak na lotnisku bardzo się spieszę to 1C. Nigdy więcej. 2. Przechowuję przy napięciu 3,75V na ogniwo. 3. Ładuję bezpośrednio przed lotami aby akumulatory nie leżały dłużej niż przez noc w pełni naładowane. 4. Nigdy nie ładuję ciepłych akumulatorów. Po locie czekam aż pakiet wystygnie dotatkowo chłodząc go wentylatorkiem i dopiero wtedy ładuję ponownie. 5.Nie rozładowuję w lotach pakietów poniżej 3,70V na ogniwo ( po lotach pozostaje około 25-30% pojemności mierzone cell meterem). 6. Przechowuję aku. w nieogrzewanej modelarni , zimą jest ok ( dogrzewam się grzejniczkiem ale i tak zbyt ciepło tam nie mam) a latem no to jest temp. pokojowa. 7. Podczas zimowej przerwy raz na 2 miesiące ładuję do pełna pakiety i rozładowuję prądem 3 -4C do 3,75V na ogniwo. 8.Nigdy w lotach nie doprowadzam do nadmiernego wzrostu temp. pakietu ( tutaj ważne jest posiadanie dobrej wentylacji w kadłubie i przemyślane dobranie parametrów napędu : śmigła , regulatora itp.) Zgadzam się z Andrzejem ,że wszelkie procesy chemiczne ustają w niskich temp. więc przechowywanie pakietów w chłodnym miejscu wydaje się logiczne. Można np. w chłodnej piwnicy ( oczywiście nie może być wilgoci). Witku , mylisz się bardzo trzymając długo naładowane baterie: każda instrukcja do Lipol zaleca do przechowania zejść z napięciem do 3,75V na ogniwo. Ładowarki mają program storage i do tego napięcia ładują : postępując tak jak piszesz niszczysz tylko swoje pakiety. Albo przynajmniej skracasz czas ich ekspoatacji. Jak widać nic nadzwyczajnego nie napisałem , ale fakt ,że dużo zależy od jakości pakietu. Na Redoxy żadne zabiegi nie pomagają : po sezonie puchną i siada im napięcie nie polecam nikomu i sam już nigdy ich nie kupię. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Klos Opublikowano 16 Czerwca 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2023 8 godzin temu, bubu2 napisał: Od kilkunastu lat trzymam w zamrażalniku lub wyżej, w lodówce, gdy z zamrażalnika moja najdroższa mnie wyeksmituje (czasowo). Nie tylko lipole. Metoda zawsze działa i jest bezpieczna. Po prostu, w nizszych temperaturach, wszelkie reakcje chemiczne zachodzą wolniej W zamrazalniku to chyba zbyt niska temperatura, czlowiek mowi o 4-15degC. 7 godzin temu, qbapfmrc napisał: Popieram Latacza / Witka. Ja też cały sezon letni trzymam lipole naładowane na 4,2V bo latam okazjonalnie - na zasadzie ad-hoc - ładuję zaraz po powrocie z lotniska. Robię tak od ponad 10 lat i nie mam problemu z pakietami. Na Storage trzymam tylko zimą bo nie latam. Różnica w trwałości aku wynika, u mnie przynajmniej, tylko z jakości czyli producenta. Zippy potrafią nie przeżyć paru sezonów a Gens-Acy wytrzymują ładnych kilka lat i cały czas trzymają tą samą pojemność. Robta co chceta?. Ale ja raczej pojde w slady czlowieka, a poniekad jestem tam od dawna, ktory cale profesjonalne zycie spedzial pracujac z bateriami. 6 godzin temu, Marcin83 napisał: No ciekawe jest to bo widać, ze każdy z nas ma inne patenty na przechowywanie. Ja wsadziłem dziś jednego na próbę do lodówki, zobaczymy jak długo posłuży. Drugiego będę normalnie trzymał w t temperaturze pokojowej. Nie zapomnij wlozyc baterii do woreczka platikowego z zamknieciem/suwakiem. Wyciagasz z woreczka po 24hr po wyjeciu z lodowki. 3 godziny temu, witold_pi napisał: ca 20 lat temu kupiłem LiPo Multiplexa i Dualsky- ten pierwszy działa do dziś ten drugi spuchł po ok.10 ładowaniach ? Ostrzezenie o Dualsky przyszlo dla mnie za pozno. W zeszlym tygodniu kupilem kilka LiPo Dualsky. Zobaczymy. Z tego co jest osiagalne w Australii Li-Po od CNHL sa bardzo solidne. Warto tez posluchac poczatku jego wypowiedzi o falszowaniu w sprawie 50-70-110C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 17 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2023 18 godzin temu, Stanisław z Gdańska napisał: Skutek był taki, że akumulator się zapalił i poniosłem znaczne straty materialne. Od tego czasu wszystkie Lipole ładuję, za każdym razem, w skrzynce stalowej z przegródkami, wyłożoną tkaniną szklaną. W tej skrzynce przewożę Lipole samochodem. zapalenie się przy ładowaniu nie miało żadnego związku ze sposobem przechowywania przez zimę. zapalił się bo miał jakąś wadę lub coś nie tak zadziałało w ładowarce... tak jak Stanisław podaje -ładowanie to niebezpieczny proces... tu warto max zadbać o bezpieczeństwo. 13 godzin temu, Ares napisał: każda instrukcja do Lipol zaleca do przechowania zejść z napięciem do 3,75V na ogniwo. to kwestia bezpieczeństwa a nie trwałości. ryzyko i intensywność pożaru aku w storage jest około 10x niższe niż w pełni naładowanego. ja nigdy nie wiem kiedy pojadę polatać -więc aku czekają w gotowości. poukładane pojedynczo na półce kilka cm od siebie i nic co mogłoby spowodować zwarcie. ładowane po powrocie z lotniska zawsze 1c lub niżej zawsze w mojej obecności. obecnie od kilku lat używam tylko pakietów SLS i... zippy compact przy mniej wymagających modelach. zippy puchną ale działają. natomiast nigdy nie obciążam zippy mocniej niż 30% tego co im piszą.... SLS totalnie bezproblemowe jak u mnie. przy dość okazjonalnym lataniu 4sezony spoko wytrzymują i to mi starczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stanisław z Gdańska Opublikowano 17 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2023 Godzinę temu, latacz napisał: zapalenie się przy ładowaniu nie miało żadnego związku ze sposobem przechowywania przez zimę. zapalił się bo miał jakąś wadę lub coś nie tak zadziałało w ładowarce... Nie namawiaj do złego! Moim zdaniem, wada akumulatora powstała ze względu niewłaściwe przechowywanie. Poza tym mój Pulsar2+ i balanser od ELPROG nadal działają bezawaryjnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 17 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2023 wada akumulatora nie powstała w wyniku jego leżenia w temp pokojowej prawie naładowanego -bo by zapalił się na półce. wada musiała być fabryczna i przy ładowaniu coś się zwarło, może któraś cela bardzo różniła się od pozostałych... może skończyła się taśma czy koszulka izolująca w maszynie i poszło kilka bez pełnej izolacji.... Turnigy Nano-Tech raczej nie z tych wysoko jakościowych.... miliony pojazdów elektrycznych (rowery, hulajnogi) ładowanych jest prymitywnymi ładowarkami, bez balansera, beż żadnej możliwości storage -w baterię wbudowane są bms -które wyrównują napięcia na celach tylko po naładowaniu do pełna -po prostu ograniczają/bocznikują celę gdy już dojdzie do 4,15 lub 4,2V i rozłączają ładowanie po przekroczeniu max napięcia lub rozładowanie przy minimum napięcia -przechowywane to jest po piwnicach i garażach zazwyczaj naładowane na max -i jakoś masowo nie płonie (choć pożary baterii w pojazdach się zdarzają) zapalenie się li-pol to w praktyce dwa powody przekroczenie temp krytycznej w wyniku np przeładowania lub zwarcie zewnętrzne na przewodach lub wewnętrzne w wyniku mechanicznego uszkodzenia separatorów (lub wady fabrycznej aku) -co zresztą też prowadzi do przekroczenia temp i zapłonu... samo przechowywanie ma związek z zapłonem gdy przechowuje się np luzem razem ze śrubkami lub czymś przygniecione itp... albo na słońcu w temp kilkadziesiąt stopni. . jedyny mój lipolek który przechowuję zimą w storage. prawie 2 kWh na pokładzie... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stanisław z Gdańska Opublikowano 17 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2023 28 minut temu, latacz napisał: wada akumulatora nie powstała w wyniku jego leżenia w temp pokojowej prawie naładowanego -bo by zapalił się na półce. wada musiała być fabryczna i przy ładowaniu coś się zwarło, może któraś cela bardzo różniła się od pozostałych... może skończyła się taśma czy koszulka izolująca w maszynie i poszło kilka bez pełnej izolacji.... Turnigy Nano-Tech raczej nie z tych wysoko jakościowych.... miliony pojazdów elektrycznych (rowery, hulajnogi) ładowanych jest prymitywnymi ładowarkami, bez balansera, beż żadnej możliwości storage -w baterię wbudowane są bms -które wyrównują napięcia na celach tylko po naładowaniu do pełna -po prostu ograniczają/bocznikują celę gdy już dojdzie do 4,15 lub 4,2V i rozłączają ładowanie po przekroczeniu max napięcia lub rozładowanie przy minimum napięcia -przechowywane to jest po piwnicach i garażach zazwyczaj naładowane na max -i jakoś masowo nie płonie (choć pożary baterii w pojazdach się zdarzają) zapalenie się li-pol to w praktyce dwa powody przekroczenie temp krytycznej w wyniku np przeładowania lub zwarcie zewnętrzne na przewodach lub wewnętrzne w wyniku mechanicznego uszkodzenia separatorów (lub wady fabrycznej aku) -co zresztą też prowadzi do przekroczenia temp i zapłonu... samo przechowywanie ma związek z zapłonem gdy przechowuje się np luzem razem ze śrubkami lub czymś przygniecione itp... albo na słońcu w temp kilkadziesiąt stopni. . Witku!, opamiętaj się. Ręce i nogi opadają od od twoich spekulacji. Twoja "nieomylność" jest jedną z cech człowieka o osobowości narcyza. - narcyz nigdy nie zmieni się bo do końca życia będzie wierzył w "swoją nieomylność" - słowa: "pomyliłem się", "przepraszam", "zmieniłem zdanie bo......." dla narcyza są zupełnie obce. Na tym kończę "kopanie się z koniem" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witold_pi Opublikowano 17 Czerwca 2023 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2023 57 minut temu, latacz napisał: samo przechowywanie ma związek z zapłonem gdy przechowuje się np luzem razem ze śrubkami lub czymś przygniecione itp... albo na słońcu w temp kilkadziesiąt stopni. Kiedyś potraktowałem z ciekawości spuchniętego lipolka śrutem o energii 15-17J kilkukrotnie i nic się nie zwarło tylko powgniatało ? Chciałem zobaczyć pożar i nic. Większość pojazdów używa Li-ion a nie lipoli . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi