Skocz do zawartości

A-10 Thunderbolt II


Rekomendowane odpowiedzi

U mnie nie będzie bagnetu ponieważ skrzydło będzie w całości. Będzie przykręcane na śruby nylonowe do kadłuba. 

 

 

44 minuty temu, japim napisał:

Jak włożysz rurke niezależnie od tego jaki ma wymiar to na zginanie pracować będą tylko skrajnie zewnętrzne włókna.  Wszystko pomiędzy skrajnymi włóknami to zbędna masa.

 

Czyli bez sensu jest wklejać rurkę o ściankach 2mm? Lepiej użyć o większej średnicy a o cieńszych ściankach. Np. 12x10? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Fiflet napisał:

U mnie nie będzie bagnetu ponieważ skrzydło będzie w całości. Będzie przykręcane na śruby nylonowe do kadłuba. 

 

 

 

Czyli bez sensu jest wklejać rurkę o ściankach 2mm? Lepiej użyć o większej średnicy a o cieńszych ściankach. Np. 12x10? 

Lepiej dac 2 plaskowniki przyklejone na płasko. Jeden na dolnej a drugi na dolnej powierzchni skrzydla. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I czymś je łączyć? 

Ciężko będzie je tak nakleić na górnej i dolnej powierzchni (oczywiście od środka) bo trzeba je będzie łamać w dwóch punktach.

 

Można by pomiędzy płaskowniki w pionie dać listewkę 8x5 i powstanie dwuteowniki. Wtedy taki dźwigar będzie miał z zewnątrz 12x12mm i taki dźwigar można by było łamać tylko w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, japim napisał:

Profil 2×12mm to 24mm2. Zakładając ze połowa tego to żywica a druga to wlokno to mamy 12mm2. Zakładam ze to nie jest profil z rowingu kierunkowego to mamy 1/3 wydajnego przekroju na rozciąganie czyli 4mm2 włokna. Zakładając nawet ze to zwykłe szklo o wytrzymałości 2400MPa daje nam 9600N. Czyli ok 100kg. Ile ma ważyć Twój model?

 

Przemek, wytrzymalosci dzwigara sie w ten sposob nie liczy.

No i z przeliczeniem Niutonow na kilogramy cos sie Tobie pokielbasilo.

W jaki sposob od MPa (jednostka cisnienia) dotarles do Niutonow (jednostka sily) tez jakos nie moge odgadnac. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MPa = N/mm2. Dokładnie obliczyłem skąd mam mm2.

100kg = 9810N (zaokrągliłem trochę).

Założyłem, że będą pasy dźwigara a nie płaskownik postawiony na sztorc. Bo wtedy to nie jest dźwigar tylko bagnet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, japim napisał:

100kg = 9810N (zaokrągliłem trochę).

 Nie. Walnales sie dziesieciokrotnie.

100 kg = 981 N

Biorac wartosci z Twojego posta byloby zatem (z zaokragleniem):

9600 N to prawie 1000 kg, a nie 100 kg

 

1230612038_Screenshot2024-01-22105217.thumb.jpg.7c78ca6ecfc25124b77d0f02bfffdd4e.jpg

 

1 godzinę temu, japim napisał:

Założyłem, że będą pasy dźwigara a nie płaskownik postawiony na sztorc.

 Poczatkowe zalozenie prawidlowe, sposob postepowania juz nie.

 

Przede wszystkim zniszczenia nalezy sie spodziewac nie w strefie rozciaganej, lecz w strefie sciskanej. Jesliby zalozyc (rozne zrodla podaja rozbiezne wartosci), ze wytrzymalosc CFK na rozciaganie wynosi okolo 5600 N/mm², to jego wytrzymalosc na sciskanie juz tylko okolo 200 N/mm². Oczywiscie chodzi o rzedy wielkosci, gdyz dokladne wartosci zaleza od kierunku wlokien i ich zawartosci w kompozycie. Czyli mamy tutaj stosunek okolo 28:1. Takie wlsciwosci sa typowe dla materialow wloknistych.

 

Innym bledem jest proba bezposredniego porownania wytrzymalosci przekroju pasa dzwigara z ciezarem modelu. Te wielkosci nie sa bezposrednio porownywalne. Dzwigar skrzydla pracuje jako belka wspornikowa obciazona momentem zginajacym w chwili wystapienia najwiekszych przeciazen (na przyklad wychodzenie z nurkowania przy najwyzszej osiagalnej przez model predkosci), pomnozonym przez stosowny wspolczynnik bezpieczenstwa. I tak nalezy dzwigar liczyc.

 

Pozostaje tez kwestia przeniesienia naprezen scinajacych pomiedzy gornym i dolnym pasem dzwigara, gdyz wytrzymalosc dzwigara jako takiego zalezy w duzym stopniu od polaczenia pasow gornego i dolnego tak zwanym srodnikiem. Zadaniem srodnika jest wlasnie przejecie sil poprzecznych (naprezen scinajacych) pomiedzy gornym i dolnym pasem, gdyz bez tego oba pasy dzwigara beda funkcjonowaly jako niezalezne od siebie, a ich sumaryczna wytrzymalosc bedzie znacznie nizsza od wytrzymalosci dzwigara z pasami polaczonymi srodnikiem. Dlatego wyciaganie jakichkolwiek wnioskow dotyczacych wytrzymalosci skrzydla z nie polaczonymi ze soba pasami dzwigara jedynie na podstawie wytrzymalosci samego CFK do niczego nie prowadzi.

 

Z dotychczasowej dyskusji wnioskuje, ze w omawianym tutaj przypadku pomiedzy pasami dzwigara bedzie znajdowal sie jedynie styropian badz innego rodzaju pianka, czyli tworzywo miekkie (nawet drewno jako srodnik nie spelni wymogow stawianych przez pasy wykonane z CFK), nie bedace w stanie przeniesc naprezen scinajacych zapewniajacych wlasciwa wspolprace pasow gornego i dolnego. I to bylby najslabszy punkt konstrukcji niezaleznie od tego, co wyniknie z obliczen wytrzymalosci takiego czy innego przekroju pasa wykonanego z CFK.

 

To tak w duzym skrocie, gwoli sprostowania, a nie zeby krytykowac. ?

 

A jak kto nie chce liczyc, niechaj wzoruje sie na konstrukcjach podobnych, o podobnej wielkosci i wlasciwosciach, sprawdzonych w locie. Tak jest rozsadniej, anizeli samemu kombinowac - to juz bardziej do tworcy watku.

 

P. S. Przepraszam za wynikajace z pospiechu literowki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.01.2024 o 20:19, robertus napisał:

Skrzydło możesz zrobić dokładnie jak ja. Widziałeś ile kartonów mleka na nie postawiłem? ? Plus wzmocnienia ze sklejki tam gdzie będą mechanizmy podwozia.

Tak dla przypomnienia, a koledzy się już rozpędzają, po co tyle kombinacji ? toż to pianka (nie umniejszając) a nie konstrukcja makiety za grube ,,miliony".

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, model napisał:

Tak dla przypomnienia, a koledzy się już rozpędzają, po co tyle kombinacji ? toż to pianka (nie umniejszając) a nie konstrukcja makiety za grube ,,miliony".

 

Taka 3 kg ESA. Ale nawet modele ESA mają dźwigary z prętów węglowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawidzie, dlatego wyzej napisalem - najlatwiej wzorowac sie na funkcjonujacych konstrukcjach istniejacych.

I zeby nie bylo niepotrzebnych domyslow badz komentarzy, nie rozpedzalem sie, lecz pozwolilem sobie pare drobiazgow skorygowac wyjasniajac jednoczesnie, dlaczego to zrobilem. Kto chce, niechaj korzysta, kto nie chce, niechaj nie czyta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o ten dźwigar to osobiście myślę nad rurką 12x10 lub 10x8. We freewingowym jest o średnicy 12mm ale grubości ścianki nie znam. Najłatwiejsza do wklejenia będzie rurka, tylko potrzebuje drobnej podpowiedzi ci do grubości ścianek bo taka 12x10 to będzie już prawie 100g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzydła będą przenosić też obciążenia podwozia przy starcie/lądowaniu więc dźwigar musi być mocny. Wiadomo że będą tam dodatkowe sklejkowe wzmocnienia ale zawsze trzeba to uwzględnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.01.2024 o 12:43, japim napisał:

Żeby było jasne to mówimy o dzwigarze a nie o bagnecie łączącym połówki skrzydla.

 

Dzwigary wkladamy tak.

 

Jak włożysz rurke niezależnie od tego jaki ma wymiar to na zginanie pracować będą tylko skrajnie zewnętrzne włókna.  Wszystko pomiędzy skrajnymi włóknami to zbędna masa.

 

Screenshot_20240121_124041_Samsung Internet.jpg

Prawy dolny róg-  sosnowa listewka góra dół i do boku przekładka z twardej balsy słoje pionowo ( jak chcesz być pro to wedle prawideł pod kątem 45 stopni i na przemian ? zawsze możesz dać listwy węglowe będzie mur beton

Co do podwozia to i tak wypadało by zamocować w taki sposób aby się urwało bez szkody dla płata w razie czego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam ten wątek i trochę nie mogę się nadziwić. Robert przecież wykonał piękny model A10 i pokazał wytrzymałośc skrzydeł zdjęciem z mlekiem (swoją drogą świetna reklama wytrzymałości) :) . Na dodatek nie krył sposobów i technik wykonania. Nie można po prostu skorzystać ze sprawdzonego rozwiązania? Przecież to nie akrobat 3d, nie służy do wykonywania blendera czy knife edge spina, więc raczej rozpad w powietrzu mu nie grozi ;) .

Sorry, na starość tracę cierpliwość, ale życzę ulotnienia modelu.

P.S. Jedno jest pewne, pancerne modele wcale nie nabierają wytrzymałości, za to po uderzeniu w ziemię (co się niestety w naszym hobby zdarza) naprawa jest często bardziej kłopotliwa niż w modelach dużo lżejszych, niby filigranowych, więc nie przesadzałbym w piance zwłaszcza w takim modelu z tym opancerzaniem i zwiekszaniem wagi.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że A10 Roberta waży prawie kilogram mniej niż to mleko a u mnie będzie to więcej niż trzy kartony mleka. Chcę wybrać taki dźwigar żeby skrzydło nie złamało się w locie. Na główne wzmocnienie jakaś rurka węglowa, to na pewno tylko nie wiem jaka. Z resztą wzmocnień skrzydła sobie już poradzę ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wytrzymało to mleko (u Roberta) to powtarzam do modelu typu A10, a nie akrobata 3d wytrzyma i w modelu nieco cięższym. A może właśnie droga Roberta jest godna naśladowania, albo przynajmniej przemyślenia, czyli może skoncentrowałbym się nie na tym jak opancerzać model ( i tym samym robić go cięższym), tylko gdzie mu uszczknać wagi by był lżejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

16 minut temu, Fiflet napisał:

Tylko że A10 Roberta waży prawie kilogram mniej niż to mleko a u mnie będzie to więcej niż trzy kartony mleka. Chcę wybrać taki dźwigar żeby skrzydło nie złamało się w locie. Na główne wzmocnienie jakaś rurka węglowa, to na pewno tylko nie wiem jaka. Z resztą wzmocnień skrzydła sobie już poradzę

Mylisz wytrzymałość skrzydła na zginanie z wagą modelu (i to jeszcze z obciążeniem w centralnym miejscu). To tak nie działa. To zdjęcie z mlekiem jest dla zabawy, w życiu tak nie działają siły na skrzydło.

Myślę że moje skrzydło spokojnie obsłużyłoby podwozie i większą wagę samolotu. Nie wiem z czego chcesz budować, bo w sumie od tego powinieneś zacząć analizy. U mnie skrzydło jest z grubego 7mm depronu więc również bierze udział w przenoszeniu obciążeń i generuje sztywność jako taką.

Mógłbym porównać to trochę do konstrukcji skorupowej, ale ze mnie teoretyk żaden. Buduję, na bieżąco analizuję to co widzę i wprowadzam rozwiązania. 

 Co innego kadłub wg mojego pomysłu, ten jest cienkościenny i nie utrzyma wagi pakietów i edf, albo uderzenia takiej masy przy lądowaniu.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poszycie skrzydła planuje wykorzystać piankę 6mm firmy Diall z Castoramy. Jakościowo jest bardzo dobra, mam ją przetestowaną. 

 

Przeczytałem podpowiedzi i mój plan jest taki:

 

Główny dźwigar to rurka 10x9, do tego dojdzie wzmocnienie centropłata z rurki węglowej 8x7. No i do tego wzmocnienia ze sklejki 3mm pod mechanizmy podwozia. 

 

Waga obu rurek wychodzi jakieś 50/60g.

Takie wzmocnienia będą dobre? 

 

I jeszcze pytanie jaką rurką połączyć te główne rurki 10x9?

Myślałem żeby zrobić tak jak Robert czyli rurka w rurkę + płaskownik z zewnątrz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.