Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Teraz, robas69 napisał:

Patryk, a silnik jak jest mocowany?

Do wręgi.

Wręga jest okrągła, z otworami na ośkę i na wkręty.

Przyklejona w samym nosku.

 

W razie potrzeby - silnik się odkręca od frontu, przez otwór w kadłubie na ośkę (i to działa. Jeden silnik spaliliśmy, wymiana zajęła 15min)

 

 

Opublikowano

Patryk, a jakaś relacja z budowy zestawu będzie? Nie ma przy Zefirze, to może tutaj? Na pewno model ciekawszy i wielu by chciało by go mieć.

Opublikowano
1 minutę temu, robas69 napisał:

Patryk, a jakaś relacja z budowy zestawu będzie? Nie ma przy Zefirze, to może tutaj? Na pewno model ciekawszy i wielu by chciało by go mieć.

Być może.

 

Będę miał swój egzemplarz, ale relacja to sporo czasu, którego za bardzo nie mam.

Opublikowano
1 godzinę temu, Patryk Sokol napisał:

Być może.

 

Będę miał swój egzemplarz, ale relacja to sporo czasu, którego za bardzo nie mam.

Patryk , na filmie widać jak Smyk startuje z ręki.

Pytanie moje jest takie czy taki start jest pewny i bezpieczny tzn. czy w terenie płaskim bez wiatru można samemu wyrzucić bez problemu z ręki model?

Opublikowano
31 minut temu, Ares napisał:

Patryk , na filmie widać jak Smyk startuje z ręki.

Pytanie moje jest takie czy taki start jest pewny i bezpieczny tzn. czy w terenie płaskim bez wiatru można samemu wyrzucić bez problemu z ręki model?

Tak, absolutnie.

 

Kiedy pierwszy raz miałem lecieć i zapytałem pana Wiesława o start z ręki (bo oblot prototypu był w Jeżowie Sudeckim, gdzie mi się dotrzeć nie udało z powodu COVIDa), to podsumował to tylko "Nawet ja nie miałem żadnego problemu" :D

To znaczy żadnej siły to nie wymaga, dać gazu wystarcvzy i sam leci (a i ciekawostka - na filmach startuję z wiatrem, żeby nie startować na ludzi)

  • Dzięki 1
Opublikowano
3 godziny temu, Patryk Sokol napisał:

Tak, absolutnie.

 

Kiedy pierwszy raz miałem lecieć i zapytałem pana Wiesława o start z ręki (bo oblot prototypu był w Jeżowie Sudeckim, gdzie mi się dotrzeć nie udało z powodu COVIDa), to podsumował to tylko "Nawet ja nie miałem żadnego problemu" :D

To znaczy żadnej siły to nie wymaga, dać gazu wystarcvzy i sam leci (a i ciekawostka - na filmach startuję z wiatrem, żeby nie startować na ludzi)

No to bardzo dla mnie dobra wiadomość. Nie dysponuję utwardzonym pasem umożliwiającym start z wózka lub za holówką. 

A nie ukrywam ,że model mi się podoba i przydałby się do polatania w termice i czasem na zboczu ( właśnie do Jeżowa Sudeckiego jeżdżę raz lub dwa razy do roku na cały dzień aby pocieszyć się lotami w górach)

 

1 godzinę temu, CrazyTomas napisał:

Tylko pamiętać że to nie oszczep i wypuszczać (wyrzucać akurat może być mylące) poziomo a nawet lekko w dół.

No tak , to akurat oczywista oczywistość.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.