Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I odnośnie statecznika i techniki budowy to:

- styropian znaleziony. Płyty lepsze, bo z mniejszych kulek. Bardziej ciężkie ale precyzyjniej można obrobić, no i nie mają czarnych plamek jak teraz te wszystkie z marketów budowlanych.

- jako wzmocnienie wklejony patyk (bambusowy?) taki jak do szaszłyków. Bardzo mocny materiał.

- krawędzie oklejone cienkim papierem na rozrzedzony wikol (1:1) w celu wzmocnienia i usztywnienia.

- całość pokryta białą taśmą pakową. Bardzo mocne poszycie.

- zrezygnowałem z wklejania zawiasków itp. Ster porusza się na taśmie pakowej która jest poszyciem jednocześnie. Proste i skuteczne. Nie ma potrzeby komplikacji i znacznie to upraszcza budowę. No i koszt mniejszy, nie trzeba zawiasów zamawiać ze sklepu i czekać kiedy dojdą.

 

 

Po stateczniku przyszła kolej na skrzydełka. Zrobiłem wycinarke do styropianu. Też chciałem spróbować jak się robi w taki sposób skrzydła. W poprzedniku docinałem nożykiem tapeciakiem i szlifowałem papierem ściernym.

 

IMG_20240229_194502.thumb.jpg.3ce851be479f27335b4cf99f1fe51abf.jpg

 

IMG_20240229_194443.thumb.jpg.efae8dbbf7852a3b13919f2b34242ea3.jpg

 

I dalej dłubałem pływaki.

Wzmocnienie redanu wklejone z owocówki i patyk (bambusowy/szaszłykowy)

 

IMG_20240324_173142.thumb.jpg.9fc8c819d78e927894cd320a343e2e97.jpg

 

IMG_20240324_173130.thumb.jpg.8c481e6ed2779ff28d60a7172106319b.jpg

Próby cięcia skrzydeł nie poszły zbyt dobrze. Namarnowałem trochę materiału, no ale w końcu coś wyszło. Mam surówki. Dociąłem końcówki, dokleiłem. Jest OK.

 

Od szablonu wyciąłem kształt kadłuba. Dwa boki i środkowy. Szerokość będzie 60mm bo styropian ma 20mm grubości.

Z owocówki wyciąłem wzmocnienia boków. Może lepiej było by z lotniczej 1 czy 1,5mm, bo lżej a tak samo mocno, ale to jest moje wyzwanie.  ;) coś z niczego.

Poprzednik nie mial wzmocnionego przodu, sam styropian, dlatego tak łatwo się wysypał. Postanowiłem to wzmocnić, chociaż znacznie wzrośnie ciężar modelu. Trudno.

 

IMG_20240630_123922.thumb.jpg.c94bb337ac03f4c2934c3233c6e9fcf9.jpg

 

No i w bokach wyrzeźbiłem miejsce na te wzmocnienia.

 

IMG_20240630_152308.thumb.jpg.e01a14f39bdaa8285ac21b2fccd1d564.jpg

 

IMG_20240630_152323.thumb.jpg.a6b56383f9479a3ca83c0a0fd759d903.jpg

 

IMG_20240630_152334.thumb.jpg.744ccde49a5b6ec2af896aa73cf37687.jpg

 

W środkowej części wkleiłem kawałek sklejki jako mocowanie regulatora:

 

IMG_20240630_163349.thumb.jpg.5ec83bca287f835f74a8c351f9be176a.jpg

 

A u góry boków takie wzmocnienia pod mocowanie płata:

 

IMG_20240630_173513.thumb.jpg.98c47b67a9291435dfdfcaae9dca6e81.jpg

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Tak, orginalny wicherkowy. Poprzednik latal dobrze, konstrukcyjny Wicherek 25 na spalince mam od zawsze i też dobrze lata na orginalnym profilu, z lotkami. Wszystkie wicherki jakie widziałem u kolegów miały orginał profil. Nie ma potrzeby kombinować i utrudniać sobie życia, tym bardziej przy takim niskobudżetowym małym modelu.

A Wicherek akrobatem nie bedzie dobrym, nie ma co się oszukiwać. Nie do tego był pomyślany.

Opublikowano
8 godzin temu, merlin71 napisał:

Tak, orginalny wicherkowy. Poprzednik latal dobrze, konstrukcyjny Wicherek 25 na spalince mam od zawsze i też dobrze lata na orginalnym profilu, z lotkami. Wszystkie wicherki jakie widziałem u kolegów miały orginał profil. Nie ma potrzeby kombinować i utrudniać sobie życia, tym bardziej przy takim niskobudżetowym małym modelu.

A Wicherek akrobatem nie bedzie dobrym, nie ma co się oszukiwać. Nie do tego był pomyślany.

 

Jak to mowili w "60min na godzine": to jest "niemozliwosciowe"😀 aby ten Japonski profil Wicherka byl lepszy od np Clark-Y, czy NACA XXXX.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Jeżeli Wicherek - to tylko na oryginalnym profilu ?. Konstruktor wręcz namawiał do szukania innych lepszych rozwiązań. Dla mnie najważniejsza jest sylwetka modelu , proporcje, To jest chyba sedno "Wicherka". Mamy inne materiały, technologie .... i wycięcie skrzydła z innym profilem nie jest problemem. Sam Papa S. ucieszył by się chyba gdyby ktoś z tego modelu zrobił dobrego akrobata.

Swoją wersję WICHERKA 10 nazwałem Podmuchem. Skróciłem kadłub (końcówkę ) wsunąłem statecznik poziomy pod pionowy ...żeby się łatwiej wyważał i latał super, a był zrobiony testowo  z pianki , xpsu, wydruków 3D  profil Clark Y... obciążenie wyszło ok 45 g/dcm2 a dawał rady na 2S i silniku 2212. Model się już zużył...z mojej winy a raczej umiejętności latania, ale do tej konstrukcji jeszcze wrócę, bo widzę jeszcze możliwości poprawienia  właściwości lotnych.

A oryginalnego profilu nie zastosowałem bo  w mojej wycinarce ,,,nie ma takiego".

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Gd

7 godzin temu, RobRoy napisał:

Jeżeli Wicherek - to tylko na oryginalnym profilu ?. Konstruktor wręcz namawiał do szukania innych lepszych rozwiązań. Dla mnie najważniejsza jest sylwetka modelu , proporcje, To jest chyba sedno "Wicherka". Mamy inne materiały, technologie .... i wycięcie skrzydła z innym profilem nie jest problemem. Sam Papa S. ucieszył by się chyba gdyby ktoś z tego modelu zrobił dobrego akrobata.

Swoją wersję WICHERKA 10 nazwałem Podmuchem. Skróciłem kadłub (końcówkę ) wsunąłem statecznik poziomy pod pionowy ...żeby się łatwiej wyważał i latał super, a był zrobiony testowo  z pianki , xpsu, wydruków 3D  profil Clark Y... obciążenie wyszło ok 45 g/dcm2 a dawał rady na 2S i silniku 2212. Model się już zużył...z mojej winy a raczej umiejętności latania, ale do tej konstrukcji jeszcze wrócę, bo widzę jeszcze możliwości poprawienia  właściwości lotnych.

A oryginalnego profilu nie zastosowałem bo  w mojej wycinarce ,,,nie ma takiego".

 

 

Gdyby Irek chciał zmienić profil z oryginału na inny to by to zrobił, chyba nie zajmuje się modelarstwem ,, od wczoraj " jeśli miał by aspiracje na akrobata to naturalne zrobił by pewne rzeczy ( profil ) inaczej.

Więc tego typu porady to raczej na dział początkujący 😜😜😜

Ps. I proszę się nie stresować jak coś moim komentarzem, mogę się nie znać 😜

  • Lubię to 1
Opublikowano
54 minuty temu, model napisał:

Ps. I proszę się nie stresować jak coś moim komentarzem, mogę się nie znać 😜

Skoro Ty tak mówisz.... 😉

To nie były porady, tylko zapis stanu faktycznego mojego modelu.

Budujemy modele różnych producentów, poprawiamy je żeby lepiej latały ale to wszystko pod inną marką... potem się mówi nasze modelarstwo leży... Windows też nie był najlepszym systemem, ale ciągle poprawiany stał się tym czym jest ...

Tyle tu "fachowców" a jakoś nie potrafią oddać kawałek serca do wypromowania jednej marki ...

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 godziny temu, model napisał:

Gd

Gdyby Irek chciał zmienić profil z oryginału na inny to by to zrobił, chyba nie zajmuje się modelarstwem ,, od wczoraj " jeśli miał by aspiracje na akrobata to naturalne zrobił by pewne rzeczy ( profil ) inaczej.

Więc tego typu porady to raczej na dział początkujący 😜😜😜

...

 

My tylko proponujemy inowacje i wlasne pomysly.  A i tak kazdy bedzie robil co chce.

 

 

2 godziny temu, model napisał:

..

Ps. I proszę się nie stresować jak coś moim komentarzem, mogę się nie znać 😜

 

Nie lubie sie klocic, wiec zgodze sie z Toba 😀

 

Godzinę temu, model napisał:

Fachowców od groma i jeden mądrzejszy od drugiego 😜 

 

 

A tym co ich posluchali, na dobre im wyszlo: 

-ArtHobby.  I to kilka razy, w kilku modelach!  Trudno uwierzyc, prawda?  Pomylka za pomylka😀.

-Silesia Systems

- kilku kolegow na tym forum i Aero Design Works

etc  

Opublikowano
6 godzin temu, Andrzej Klos napisał:

A tym co ich posluchali, na dobre im wyszlo: 

-ArtHobby.  I to kilka razy, w kilku modelach!  Trudno uwierzyc, prawda?  Pomylka za pomylka😀.

-Silesia Systems

- kilku kolegow na tym forum i Aero Design Works

etc  

Czuje się wywołany :D 

 

 

Ale @Andrzej Klos pytanie za 100 punktów - co byś chciał osiągnąć zmieniając profil w Wicherku? :)

 

Bo do czego zmierzam - profil w szybowcach jest absolutnie kluczowy, inaczej szybowiec to strata czasu i materiału.

Są oczywiście różne style latania szybowcami, ale szybowiec bez osiągów jest zwyczajnie mało użyteczny, ani termiki nie złapie, ani nie zrobi dobrej akrobacji, tak niezbyt wiadomo po co on komu.

A dobrze dobrane profile aerodynamiczne powodują, że nawet PW-5 Smyk ma niezłe osiągi.

 

Tyle, ze samoloty to inna inszość, bo one nie stosują się do zasady, że muszą latać w jeden sposób.

Stąd - projektując samolot to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie co ten samolot ma robić.

 

I to jest kluczowe, bo od tego zależy dobór profilu.

Jak się projektuje makietę warbirda, to kluczowa jest charakterystyka przeciągnięcia (a większego oporu nie czuć, bo i tak bez silnika się nie lata).

Jak się projektuje półmakietę Gee Bee to interesuje nas, żeby był w stanie w ogóle sensownie latać, więc znów charakterystyka przeciągnięcia, ale też mały moment pochylający (bo mały toto ma zapas stateczności podłużnej)

Jak projektujemy dwupłata, który udaje samolot z lat 20tych to oczekujemy, żeby jakoś tak w miarę realistycznie wyglądał w locie i robił krzywe dwupłatowe acro.

A czasem nawet chcemy wykonać model treningowy, który będzie wredny w pilotażu (np. model przejściowy przed cięższą półmakietą).

Jakoś z tego najwyżej się modele do FPV, albo mające wisieć długi czas w powietrzu wybijają, tu trochę wracamy do paradygmatu szybowców i optymalizujemy opadanie/doskonałość.

 

Innymi słowy - od samolotu chcemy czegoś, niekoniecznie latania "lepiej" wg definicji szybowcowej.

Sam mam na przykład tendencję do latania samolotami skłonnymi do korkociągu, bo zwyczajnie mam z tego frajdę.

W szybowcu byłaby to porażka (bo skłonność do korkociągu oznacza fatalne osiągi w krążeniu, a to podstawa bycia szybowcem), a w samolotach mnie to bawi.

 

A czego byśmy chcieli tak naprawdę od Wicherka?

Bo jestem przekonany, że byłbym w stanie wykonać profil do Wicherka, który robiłby lepiej cokolwiek, co sobie właściciel Wicherka zażyczy.

Oryginalny profil to mocno "niewiadomoco" i nie jest optymalizowany do niczego tak naprawdę :D 

Ale, żeby go zmieniać to musielibyśmy wiedzieć czego chcemy od Wicherka.

 

Gdybym ja bym robił Wicherka, który wciąż byłby "wicherkowaty' w prowadzeniu (czyli stosunkowo powolny, stabilny, odporny na przeciągnięcie), to wstawiłbym AG34.

Byłby to profil bardzo odporny na przeciągnięcie (podobnie jak oryginalny), pozwalający latać bardzo powoli (stosunkowo wysokie max Cz), a w gratisie o większej doskonałości, więc pozwalający latać dłużej.

 

Tyle, że w dwóch pierwszych kwestiach, to nie byłby znacząco lepszy, a w ostatniej zyskałby może z 20-30% max (bo opory szkodliwe w Wicherku są duże, więc efekt nie byłby olbrzymi).

No i pamiętajmy, że samolot może mieć swój charakter (moje umiłowanie do samolotów lubiących korka np.), bo sprawia nam to fun.

 

Jaki z tego wniosek?

Że w samolotach nie zawsze warto, a już na pewno nie zawsze trzeba cisnąć się na nowoczesne profile aero i osiągi (bo czasem możemy ich po prostu nie chcieć).

W szybowcach to inna kwestia, tam stosowanie starego profilu uważam, że błąd konstrukcyjny i brak szacunku do własnej pracy.

  • Lubię to 2
Opublikowano
Godzinę temu, Patryk Sokol napisał:

Jakoś z tego najwyżej się modele do FPV, albo mające wisieć długi czas w powietrzu wybijają, tu trochę wracamy do paradygmatu szybowców i optymalizujemy opadanie/doskonałość.

Przy okazji tego tematu zapytam. Który ze znanych Ci szybowców/motoszybowców piankowych ma najmniejsze opadanie ( nie chodzi mi o doskonałość )?

Wogóle, ciekawe jakie są doświadczenia wszystkich Kolegów w temacie ekonomiczności.

Opublikowano

Żaden szybowiec :)

 

Najmniejsze znane mi opadanie ma ta konstrukcja:

Czas lotu - ponad 2h na pakiecie 2s 3500 (2s Li-Ion) :D

 

Pytanie tylko gdzie zaleci :D

Prędkość postępowa tylko trochę większa od latawca

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Nie musi nigdzie zalatywać 🙂. Byle nie opadał 🙂. A bez silnika, sam lot ślizgowy? Easy glider najlepiej wypada, czy jest coś lepszego co dłużej się trzyma?

Opublikowano
15 minut temu, pietrku napisał:

Nie musi nigdzie zalatywać 🙂. Byle nie opadał 🙂. A bez silnika, sam lot ślizgowy? Easy glider najlepiej wypada, czy jest coś lepszego co dłużej się trzyma?

EG (przy całej mojej sympatii do niego) to tyłka nie urywa pod tym względem.

 

Ale zróbmy może inaczej, bo to temat od Wicherka.

Wrzuć w aerodynamikę to pytanie, opisz do czego to konkretnie potrzebujesz i zrobimy porządną odpowiedź :)

Opublikowano
1 godzinę temu, Patryk Sokol napisał:

Wrzuć w aerodynamikę to pytanie

Jest wrzucone 🙂. Sorki za OT. W Wicherkowym oryginalnym skrzydle fajne jest, że jest łatwy do zrobienia a lata bezproblemowo 🙂.

Opublikowano

Skoro tylu tu fachowców wicherkowych to mam jeszcze pytanie: jaka powinna być ... jaka jest lepsza - krawędź natarcia w Wicherku z tartaku - na ostro , tak jak listewka ,,..czy jakoś zaokrąglona -  nosek bardziej podobny do profilu ... ( leży i czeka jeszcze na realizację tartak Wicherka zamówiony na ADW ) Jak lata lepiej - jakie macie zdanie nt temat ?

Opublikowano
14 godzin temu, Patryk Sokol napisał:

Czuje się wywołany :D 

 

 

Ale @Andrzej Klos pytanie za 100 punktów - co byś chciał osiągnąć zmieniając profil w Wicherku? :)

 

Bo do czego zmierzam - profil w szybowcach jest absolutnie kluczowy, inaczej szybowiec to strata czasu i materiału.

Są oczywiście różne style latania szybowcami, ale szybowiec bez osiągów jest zwyczajnie mało użyteczny, ani termiki nie złapie, ani nie zrobi dobrej akrobacji, tak niezbyt wiadomo po co on komu.

A dobrze dobrane profile aerodynamiczne powodują, że nawet PW-5 Smyk ma niezłe osiągi.

 

Tyle, ze samoloty to inna inszość, bo one nie stosują się do zasady, że muszą latać w jeden sposób.

Stąd - projektując samolot to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie co ten samolot ma robić.

 

I to jest kluczowe, bo od tego zależy dobór profilu.

Jak się projektuje makietę warbirda, to kluczowa jest charakterystyka przeciągnięcia (a większego oporu nie czuć, bo i tak bez silnika się nie lata).

Jak się projektuje półmakietę Gee Bee to interesuje nas, żeby był w stanie w ogóle sensownie latać, więc znów charakterystyka przeciągnięcia, ale też mały moment pochylający (bo mały toto ma zapas stateczności podłużnej)

Jak projektujemy dwupłata, który udaje samolot z lat 20tych to oczekujemy, żeby jakoś tak w miarę realistycznie wyglądał w locie i robił krzywe dwupłatowe acro.

A czasem nawet chcemy wykonać model treningowy, który będzie wredny w pilotażu (np. model przejściowy przed cięższą półmakietą).

Jakoś z tego najwyżej się modele do FPV, albo mające wisieć długi czas w powietrzu wybijają, tu trochę wracamy do paradygmatu szybowców i optymalizujemy opadanie/doskonałość.

 

Innymi słowy - od samolotu chcemy czegoś, niekoniecznie latania "lepiej" wg definicji szybowcowej.

Sam mam na przykład tendencję do latania samolotami skłonnymi do korkociągu, bo zwyczajnie mam z tego frajdę.

W szybowcu byłaby to porażka (bo skłonność do korkociągu oznacza fatalne osiągi w krążeniu, a to podstawa bycia szybowcem), a w samolotach mnie to bawi.

 

A czego byśmy chcieli tak naprawdę od Wicherka?

Bo jestem przekonany, że byłbym w stanie wykonać profil do Wicherka, który robiłby lepiej cokolwiek, co sobie właściciel Wicherka zażyczy.

Oryginalny profil to mocno "niewiadomoco" i nie jest optymalizowany do niczego tak naprawdę :D 

Ale, żeby go zmieniać to musielibyśmy wiedzieć czego chcemy od Wicherka.

 

Gdybym ja bym robił Wicherka, który wciąż byłby "wicherkowaty' w prowadzeniu (czyli stosunkowo powolny, stabilny, odporny na przeciągnięcie), to wstawiłbym AG34.

Byłby to profil bardzo odporny na przeciągnięcie (podobnie jak oryginalny), pozwalający latać bardzo powoli (stosunkowo wysokie max Cz), a w gratisie o większej doskonałości, więc pozwalający latać dłużej.

 

Tyle, że w dwóch pierwszych kwestiach, to nie byłby znacząco lepszy, a w ostatniej zyskałby może z 20-30% max (bo opory szkodliwe w Wicherku są duże, więc efekt nie byłby olbrzymi).

No i pamiętajmy, że samolot może mieć swój charakter (moje umiłowanie do samolotów lubiących korka np.), bo sprawia nam to fun.

 

Jaki z tego wniosek?

Że w samolotach nie zawsze warto, a już na pewno nie zawsze trzeba cisnąć się na nowoczesne profile aero i osiągi (bo czasem możemy ich po prostu nie chcieć).

W szybowcach to inna kwestia, tam stosowanie starego profilu uważam, że błąd konstrukcyjny i brak szacunku do własnej pracy.

 

Nie zrozumielismy sie.  Moje pierwsza post to bylo tylko pytanie statystyczne.  Moj drugi post to odpowiedz na odwieczna juz na tym forum niechec do komputerow, obliczen etc.  Tym razem w wykonaniu kolegi @model

A myslalem, ze juz wszystkim przeszlo po historii z Mosquito:

 

   

Jesli chodzi o Twoja opinie na temat warbirds,  przeciagniecie ok ale uwazam, ze powinien byc w stanie troche poszybowac bez silnika.  Dlatego powoli modelarze odchodza od Clark-Y.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.