Stearman Opublikowano 29 Listopada Opublikowano 29 Listopada Witam, Zaczynam prace projektowe nad modelem Lockheed P-38 Lightning Będzie to mój pierwszy model dwusilnikowy co będzie ciekawym wyzwaniem Jestem na etapie wstępnego zbierania danych, ale zarys jest. Rozważam model o rozpiętości 1400mm - 1500mm, oczywiście o minimalnej wadze myślę, że nie większej niż 3,5kg. Znalazłem takie dane: - ROOT CHORD NACA 23016 - TIP CHORD NACA 4412 THE AIRFOIL PROFILE IS A SMOOTH TRANSITION OVER THE WINGSPAN FROM THE NACA 23016 AT THE ROOT TO A NACA 4412 AT THE TIP - KĄT ZWICHRZENIA KOŃCÓWKI SKRZYDŁA -3° - KĄT ZAKLINOWANIA SKRZYDŁA DO WYJAŚNIENIA ???????????????????? - KĄT ZAKLINOWANIA STATECZNIKA POZIOMEGO 0° Z grubsza samolot wygląda tak.... Poszukuję informacji....: Obroty śmigieł. Na dolnym rysunku pokazano, że śmigła kręcą się w przeciwnym kierunku na zewnątrz. Czy tak samo powinno być w modelu RC? Czy dla modelu dwusilnikowego stosuje się skłon i wykłon silnika? Jaki stosuje się typowo? Może ktoś ma podobny model P-38? Z aerodynamiki... zwichrzenie skrzydła o dany kąt (czyli w efekcie obniżenie krawędzi natarcia profilu) - gdzie powinien leżeć punkt obrotu profilu? W punkcie krawędzi spływu? w 1/4 cięciwy? Kąt zaklinowania skrzydła: Znalazłem różne wartości w opisach samego samolotu i modeli P-38. Zazwyczaj podawane jest 2°, ale z rysunków planów wynika jakby kąt zaklinowania skrzydła (oś zerowa profilu do osi poziomej samolotu) wynosił ok 4° Poniższy rysunek to tylko ilustracja, wymiary są zupełnie nieistotne. Czy ktoś może zna prawidłowy kąt zaklinowania skrzydła? Będę wdzięczny za wszelkie pomocne dane 1
merlin71 Opublikowano 29 Listopada Opublikowano 29 Listopada Wybierz sobie coś z tego: https://outerzone.co.uk/search/results.asp?keyword=P-38+lightning Będzie łatwiej.
mirolek Opublikowano 29 Listopada Opublikowano 29 Listopada Podzielam zdanie kolegi ... jeśli chcesz zbudować latający model RC to skorzystaj z gotowych planów zwłaszcza, że ich nie brakuje dla tego konkretnego typu samolotu. ms
RMa Opublikowano 6 Grudnia Opublikowano 6 Grudnia Osobiście mam odmienne zdanie od poprzedników. Jak mamy się rozwijać bez zderzenia się z trudnymi zadaniami i ewentualnego popełniania błędów? Co do kąta zaklinowania, sugerowałobym się tym źródełkiem: https://www.thisdayinaviation.com/tag/lockheed-p-38-lightning/ 2 1
mirolek Opublikowano 6 Grudnia Opublikowano 6 Grudnia Radek, nikt nikomu niczego nie odmawia i każdy decyduje sam co i jak zrobi. Uważam jednak, że "dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane" dlatego krytycznie podchodzę do wspierania inicjatywy samodzielnego projektowania latającego modelu w nietypowym układzie gdy zadawane są pytania z gruntu podstawowe. PFM jest przepełnione zaczętymi i nie skończonymi projektami a wytrwałość jest kluczem do tych doświadczeń o jakich wspomniałeś. Projekt modelu RC to nie tylko podział bryły na elementy, to również nie jest tylko wierne odtwarzanie oryginału w odpowiedniej skali. Dlatego efekt finalny może sprawić wiele niespodzianek a porażka nie będzie budująca gdy nie będzie wiadomo co poszło nie tak. W pełni zgadzam się, że trzeba się rozwijać i mierzyć się z trudnymi zadaniami, poprawiać technikę wykonania a także samodzielnie projektować jeśli komuś to sprawia przyjemność - dlatego jeśli Grzegorz podejmie wyzwanie i będzie projekt prowadził na forum, na pewno znajdzie się grono tych którzy będą podpowiadać i ja również chętnie pomogę w miarę swoich marnych wciąż umiejętności. ms 3
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Stearman Opublikowano 10 Grudnia Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 10 Grudnia Panowie, zastanawiam się co napisać... każdy z Was ma swoje racje i swoje spojrzenie na temat budowy modeli. Sam nie wiem czy teraz powinienem przeprosić za swoją gafę z umieszczeniem postu, za przerost ambicji, czy sprzeczać się i dowodzić swoich racji... Jako, że nadal uważam się za początkującego modelarza i daleko mi do Waszej wiedzy i doświadczenia podzielę się tylko ogólnym spostrzeżeniem.... Świat się zmienia, technologie, materiały i sposób wykonania modeli też. Dlatego warto byłoby tworzyć nowe plany konstrukcyjne przystosowane do dzisiejszych technologii i możliwości jakie mają dzisiejsi modelarze (drukarki 3D, małe frezarki, plotery termiczne i laserowe itd.). Nie pozostaje to w kontrze i nie neguje wartości planów już istniejących, sprawdzonych. Często są to plany, gdzie z uwagi na możliwości konstruktora, zastosowany napęd, materiał z jakiego wykonano model i technologie wykonania, bardzo się różnią co oczywiste i trudno wybrać ten akurat pasujący do mojej koncepcji. Tu potrzeba trochę wiedzy i doświadczenia, której źródłem mogło by być to forum (oczywiście to moje spojrzenie na aktywność na tym portalu). Zakładając z góry, że się nie uda, że nie warto, że nie dam rady, że nie poleci, że szkoda sił i środków, że nie ma potrzeby odkrywać prochu na nowo, sami skazujemy się na powolne wygaszanie tego forum... bo pozostaną tu tylko relacje ze składania gotowych kupionych modeli lub budowa kolejnego modelu z tych samych planów. Relacje, gdzie będzie podany adres sklepu internetowego, zdjęcie części rozrzuconych na podłodze, jedno z budowy i film z oblotu... czyli takich gdzie pozostaje tylko bić brawo, a które nie poszerzają wiedzy początkujących - oczywiście to przejaskrawiony obraz, bo nie brakuje na forum bardzo porządnych i ciekawych relacji 👍. Nie wspomnę już o tym, że coraz mniej początkujących modelarzy będzie zaczynało posty z relacja z budowy swoich modeli... w obawie przed krytyką i by nie zaśmiecać forum (oczywiście ja mam swoje lata i umiem znieść i docenić konstruktywna krytykę ) Co do zaczętych i nieskończonych projektów i relacji z budowy... wystarczy przejrzeć forum... Niedokończone projekty są na koncie początkujących jak i bardzo doświadczonych modelarzy, na taki fakt składa się wiele czynników - co ja Wam będę pisał sami wiecie. Wiele z nich odżywa po latach gdy konstruktor nabierze więcej doświadczenia czy znowu poczuje chęć dokończyć projekt. Moim zdaniem, ZA MAŁO jest zaczynanych projektów, bo wierzę, że każdy nowy wnosi coś na forum, poszerza wiedzę nas wszystkich i co może najważniejsze daje mnóstwo radochy prowadzącego projekt Podsumowując, Przedstawiłem tylko MÓJ punkt widzenia, nie chciałem nikogo ani obrazić, ani prowokować, ani wsadzać kija w mrowisko, ot tak nasunęła mi się myśl.. więc ją przekułem w słowa w żadnym przypadku nie oczekując polemiki, tym bardziej jakiegoś sporu peace... Ze swojej strony, będę wspierał moją skromna wiedzą wszelkie nowe projekty, jeśli będę mógł wnieść coś wartościowego, a na pewno z miłą chęcią będę je śledził Mimo, że mam wiele pytań i niewiadomych projekt P-38 pewnie powstanie. Za waszą radą przejrzę dostępne plany i konstrukcje, może nawet doczeka się realizacji i będzie co oblatywać.... Po prostu równie jak latanie, lubię konstruować i budować modele Dziękuję i pozdrawiam Wszystkich 6 2
Andrzej Klos Opublikowano 10 Grudnia Opublikowano 10 Grudnia Kilka szybkich uwag bo mialem operacje oka i slabo widze: - Kat zaklinowania skrzydla 3deg bedzie ok - Kat zaklinowania statecznika 0deg bedzie ok - Zwichrzenie 3deg powinno byc, tak bylo pokazane na rysunkach P38 w Plany Modelarskie - Zbigniew Luranc. Ogolnie obojetnie wokol jakiej osi obrocisz profile. Jesli np obrocisz wokol krawiedzi splywu to bedziesz mial prosta krawedz splywu, jak wg krawedzi natarcia to krawedz natarcia bedzie prosta, a jak wg np 1/4 to ani splyw ani natarcie nie beda proste. Tylko w bardzo skomplikowanych sytuacjach np F15 Eagle, szybowce wyczynowe, pewnie ma to jakies znaczenie. Np F15 ma jakis stozkowy rozklad powierzchni gornej skrzydla... - Nie polecam NACA23016, ani innych profili NACA pieciocyfrowych, NACA2416 bedzie lepszy. - W prawdziwym P38 silniki krecily sie przeciwnie, na zewnatrz. I tak bedzie dobrze/wystarczajaco w modelu. - Wyklon niepotrzebny w modelu 2-silnikowym, ale maly sklon pewnie sie przyda. Mam P38 piankowy, Freewing, ma 0deg zwichrzenia i Odeg kat skrzydla i Odeg kat statecznika. Lata OK ale tylko na duzych predkosciach. Uwazam, ze nie nalezy slepo powielac innych konstrukcji, tylko dlatego, ze ktos je opublikowal. Niezle bzdury aerodynamiczne i inne opisuja wykonawcy modeli w roznych czasopismach... Na ta sama nute, trudno mi zrozumiec jak firma Freewing, ktora zaprojekowala i wyprodukowala tyle modeli, moze wypuscic taki bubel aerodynamiczny jak ich P-38. 2 1
Stearman Opublikowano 10 Grudnia Autor Opublikowano 10 Grudnia Dziękuję za cenne uwagi, w miarę możliwości i zdrowia, proszę o wyjaśnienie bo nasunęły mi się kolejne pytania: 12 minutes ago, Andrzej Klos said: - Nie polecam NACA23016, ani innych profili NACA pieciocyfrowych, NACA2416 bedzie lepszy. Czy rozumie Pan przez to zastosowanie TYLKO profilu NACA2416 na całej rozpiętości skrzydła ze zwichrzeniem czy kombinację, nasada skrzydła profil NACA216 z przejściem na końcówce do NACA4412 zwichrzonego 3 stopnie? 15 minutes ago, Andrzej Klos said: - Wyklon niepotrzebny w modelu 2-silnikowym, ale maly sklon pewnie sie przyda. Założyłem skłon silników 3 stopnie (w dół oczywiście) - nie za dużo jak na dwusilnikowca? I dodatkowe pytanie... Na statecznik pionowy i poziomy wybrałem symetryczny profil NACA0014, może dość gruby 14%, ale winka to, że mogę w takim profilu "ukryć" serwo - czy nie za gruby jak na profil stateczników? Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
JacekCichy Opublikowano 10 Grudnia Opublikowano 10 Grudnia Jak czytam komentarze kolegow i mam w glowie co nieraz sie tu odstawialo na forum to moim zdaniem bardzo wywazone i kulturalne i zeby nie bylo - kibicuje projektowi jak i kazdemu innemu. Co do aerodynamiki to ja stosuje 3 opcje: pierwsza sprawdzam kto budowal cos podobnego jakie mial podstawowe parametry tj. profile, katy polozenie SC itp. i jak mu lata dobrze to robie tak samo, druga jezeli pierwsza jest niemozliwa - odpalam xflr5 biore ksiazke forumowego kolegi Jarka i kombinuje. Trzecia slynne - na przypale czy tam po brytyjsku JOLO - mala rzutka zeby ustawic SC, profile i katy tak jak mi sie wydaje. Kazda ma wady i zalety i kazda na swoj sposob dziala Co do zwichrzen to nie mam pojecia jak jest w prawdziwych konstrukcjach ale tak na logike jak obrocisz profil w nosku to linia natarcia w linii a linia splywu wygieta jak w splywie to splyw prosty a natarcie wygiete jak +- w srodku to oba wygiete. Kazde miejsce obrotu powinno spelnic role zwichrzenia bo jak wytniesz cienki plasterek w dowolnym miejsu plata to wzgledem naplywajacego powietrza w kazdym przypadku bedzie ten sam kat. Aczkolwiek pewnie ktos przedmuchal kazda z tych konfiguracji w tunelu i pewnie ktoras jest bardziej optymalna. Co do sklonow czyli wygiecia w dol badz w gore smigla/silnika - strasznie mi sie podoba wytlumaczenie po co to jest... Chodzi o to ze twoj samolot bedzie gdzies mial SC co wiecej bedzie ono w 3 wymiarach nie tylko w osi podluznej. Z tym sklonem chodzi o to jak wysoko ono jest a dokladnie zeby os smigla celowala w polozenie SC i tym samym zerowala moment sily powstajacy wtedy jezeli nie wycelujesz sklonem w srodek SC. Jakis czas temu byl taki oblot i ludzie podaja rozne powodu dlaczego sie nie udal moim zdaniem glowny problem to brak odgiecia wylotu turbin do gory co spowodowalo docisk nosa przy starcie (owym momentem sily) a po oderwaniu walke sterem wysokosci z momentem od turbin co oczywiscie doprowadzilo rowniez do malej predkoscia itd. EDIT: Andrzej mnie ubiegl w kwesti miejsca obrotu profilu przy zwichrzeniu
paulusr Opublikowano 10 Grudnia Opublikowano 10 Grudnia Hej, Jest sporo profili bardziej "modelarskich" niż NACA24xx. Dobrym i sprawdzonym zestawem jest S8037 u nasady i S8036 ze zwichrzeniem -2o. Profil opracowany do modeli chyba Topflite w latach 90. Thunderbolt Topflite faktycznie dobrze lata. Widziałem na oczy Ale oczywiście może być lepiej bo komputery teraz mają trochę więcej możliwości. Ale tu musiałbyś się do forumowych aerodynamików. Ewentualnie jak kolega wyżej napisał książka Jarka + xflr5. Przyznam,ze ja się jeszcze za to nie zabrałem ale pewnie może to być fascynujące.
Stearman Opublikowano 10 Grudnia Autor Opublikowano 10 Grudnia Dzięki: 17 minutes ago, JacekCichy said: Co do aerodynamiki to ja stosuje 3 opcje: Niestety nie zawsze mimo wszechogarniającego internetu jest dostęp do wiarygodnych danych (typ użytego w modelu profilu, kąty zaklinowania itd) Zazwyczaj są to rysunki i trzeba cos dopasować. Łatwiej znaleźć dane oryginalnego samolotu, ale wiadomo, co dobre dla samolotu, nie zawsze jest właściwe dla modelu w skali. Stąd każda uwaga wynikająca z doświadczenia jest cenna. 20 minutes ago, JacekCichy said: Co do sklonow czyli wygiecia w dol badz w gore smigla/silnika - strasznie mi sie podoba wytlumaczenie po co to jest... Chodzi o to ze twoj samolot bedzie gdzies mial SC co wiecej bedzie ono w 3 wymiarach nie tylko w osi podluznej. Z tym sklonem chodzi o to jak wysoko ono jest a dokladnie zeby os smigla celowala w polozenie SC i tym samym zerowala moment sily powstajacy wtedy jezeli nie wycelujesz sklonem w srodek SC. Rozumiem twoje wyjaśnienie i przyznam, że tak je pojmowałem i stosowałem (wzorując się na nieocenionym Schier Wiesław - Miniaturowe Lotnictwo 1978). Oczywiście na etapie wstępnym trudno założyć, gdzie będzie punkt SC w osi Z, a im bliżej silników tym błąd oszacowania ma większe znaczenie... Ale masz rację... popełniłem swego czasu model górnopłata Wilgi 35 zaprojektowany w 90% w 3D, stąd mogłem oszacować gdzie jest SC w osi Z i właśnie tak ustawić kąt skłonu silnika by przechodził przez rzeczywisty SC. Jak widać wyszedł BARDZO DUŻY kąt skłonu 6 stopni, ale mimo obaw właśnie taki zastosowałem w modelu... i przy oblocie okazało się, że wszystko się zgadza, model bardzo dobrze reaguje na zwiększenie obrotów silnika i ich zmniejszenie bez tendencji do nadmiernego zadzierania czy nurkowania nosa samolotu. Tak zostawiłem bez korekcji mimo, że troche dziwnie to wygląda. Nie wiem jak to jest przy dwusilnikowcach, ale gdzieś chyba jest jakaś rozsądna granica, mimo, że obliczenia pokazują inaczej? Bo gdyby Wilga miała jeszcze krótszy nos to kąt byłby o wiele większy.... Chodzi mi o to, że czasami z doświadczenia wynika jakiś kąt skłonu (bo np już w podobnym modelu był stosowany, lub nie stosuję się większego niź....) i wtedy należy szukać obniżenia SC np poprzez przeniesienie ciężkich elementów niżej. Może akurat te 6 stopni przy mojej Wildze to już wartość krytyczna a przy 7 nie poleciałaby wcale? Stąd nadal pozostaje otwarte pytanie o kąt lub w jakim rozsądnym zakresie powinien zawierać się skłon silników dla dwusilnikowca? Co do filmu... to faktycznie przyczyną przepadnięcia mógł być brak odpowiedniego skłonu silnika.. ale jak zawsze pewnie to jedna z wielu przyczyn Przykładem tego może być CHYBA A10 gdzie wylot z turbiny jest pod kątem prawie 5 stopni... ale nie znam tej konstrukcji i nie wiem czy tak skierowany wylot to efekt momentów działających na samolot czy próba ochrony usterzenia tylnego przed opływem gorących gazów wylotowych... więc to tylko poglądowo
japim Opublikowano 10 Grudnia Opublikowano 10 Grudnia Buduj buduj. Najlepiej zrobic najpierw wlasny rekonesans i pozbierac dostepne informacjie (np na podstawie podanych planow). Ze stwojej strony bede sledzil watek , bo sam planowalem zrobic swojego drukowanego P38 w skali 1/12 - bo ten z 3D Lab jest mocno znieksztalcony. Co do profili. W moich modelach stosuje NACA 2412, 2415. Koledzy kombatowcy proponuja wlasnie NACA4412 na koncowki - ale jeszcze zadnego kombata w tej konfiguracji nie zrobilem. Niemniej NACA jest bardzo wybaczajacym modelem i oprocz GeeBee R3 lub EM10 Bielik, ktore sa niezwykle specyficzne (i akurat nie maja profilu NACA), kazda z moich drukowanek lata bardzo dobrze. A10 - zrobilem mojego na katach CRD (co reka dala) i lata bardzo poprawnie. Profil NACA 2415 +1 st, statecznik NACA0010 - 5 st, dysze wylotowe EDF chyba tez na -5. W modelu DH88, Wilk, P82 nie dalem wyklonu silnikow. Siniki kreca sie w ta sama strone. Ale dalem sklon na -2 lub -3 stopnie. Bez tego modele maja tendencje do mocnego zadzierania. EDIT: Zapomnialem o F7F Tigercat - tez zerowy wyklon. Tylko sklon. I w Losiu ktory sie sklada tak samo. 2
Andrzej Klos Opublikowano 11 Grudnia Opublikowano 11 Grudnia W dniu 10.12.2024 o 21:00, Stearman napisał: Dziękuję za cenne uwagi, w miarę możliwości i zdrowia, proszę o wyjaśnienie bo nasunęły mi się kolejne pytania: Czy rozumie Pan przez to zastosowanie TYLKO profilu NACA2416 na całej rozpiętości skrzydła ze zwichrzeniem czy kombinację, nasada skrzydła profil NACA216 z przejściem na końcówce do NACA4412 zwichrzonego 3 stopnie? Założyłem skłon silników 3 stopnie (w dół oczywiście) - nie za dużo jak na dwusilnikowca? I dodatkowe pytanie... Na statecznik pionowy i poziomy wybrałem symetryczny profil NACA0014, może dość gruby 14%, ale winka to, że mogę w takim profilu "ukryć" serwo - czy nie za gruby jak na profil stateczników? Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Proponuje przy kadlubie N2416 a na koncowce N4412 i 3deg zwichrzenie. W dniu 10.12.2024 o 21:08, JacekCichy napisał: ... Co do zwichrzen to nie mam pojecia jak jest w prawdziwych konstrukcjach ale tak na logike jak obrocisz profil w nosku to linia natarcia w linii a linia splywu wygieta jak w splywie to splyw prosty a natarcie wygiete jak +- w srodku to oba wygiete. Kazde miejsce obrotu powinno spelnic role zwichrzenia bo jak wytniesz cienki plasterek w dowolnym miejsu plata to wzgledem naplywajacego powietrza w kazdym przypadku bedzie ten sam kat. Aczkolwiek pewnie ktos przedmuchal kazda z tych konfiguracji w tunelu i pewnie ktoras jest bardziej optymalna. ... Tak, ale pewnie 3D analiza moze wykazac co innego. Takze, kiedy mowilem, ze krawedz splywu czy natarcia nie bedzie prosta, mialem na mysli nie bedzie pozioma. Ale nie powinno to spowodowac zadnych problemow. W dniu 10.12.2024 o 21:29, paulusr napisał: Hej, Jest sporo profili bardziej "modelarskich" niż NACA24xx. Dobrym i sprawdzonym zestawem jest S8037 u nasady i S8036 ze zwichrzeniem -2o. Profil opracowany do modeli chyba Topflite w latach 90. Thunderbolt Topflite faktycznie dobrze lata. Widziałem na oczy Ale oczywiście może być lepiej bo komputery teraz mają trochę więcej możliwości. Ale tu musiałbyś się do forumowych aerodynamików. Ewentualnie jak kolega wyżej napisał książka Jarka + xflr5. Przyznam,ze ja się jeszcze za to nie zabrałem ale pewnie może to być fascynujące. Uwazam, ze te profile sa takie sobie, o czym sam wspomina autor w "Summary of low speed airfoil data Vol 3. Potwierdza to tez analiza. S8037. ktory mial byc lepszy na koncowke, przy malych Re "nie chce latac": Profile N2416 & N4412 idealnie nadaja sie do zwichrzenia 3deg tzn roznica kata zerowej sily nosnej pomiedzy nimi jest 3deg. Wiecej na ten temat tutaj: Napewno sa lepsze profile, ale NACA uwazam beda OK. Sam jestem zdziwiony, jak dobrze zachowuja sie przy malych Re. Bylbym tez ostrozny, z ogolnym stwierdzeniem "zwichrzenie -2deg". Zwichrzenie zalezy od ksztaltu skrzydla, profili etc. Sorry, wiecej nie moge pisac przez nastepne 3 dni. Ide dzisiaj na poprawke operacji oka, i przez nastepne 3 dni bede musial lezec nieruchomo i patrzec sie w sufit 🙃 3 1
Stearman Opublikowano 11 Grudnia Autor Opublikowano 11 Grudnia 9 minutes ago, Andrzej Klos said: Profile N2416 & N4412 idealnie nadaja sie do zwichrzenia 3deg tzn roznica kata zerowej sily nosnej pomiedzy nimi jest 3deg. Dzięki Wielkie za analizę i wyjaśnienia. Wiem już, w którą stronę iść. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia
japim Opublikowano 12 Grudnia Opublikowano 12 Grudnia @Andrzej Klos zanim wrzuciles tutaj post, to na airfoiltools tez ogladalem sobie porownanie. I zdziwilem sie bardzo ze ten S8036 wypada blado/podobnie w porownaniu do stosowanej przeze mnie NACA 2415. W sumie na podstawie wszystkich dotychczasowych drukowanek uwazam ze NACA 2415 to bardzo fajny profil (i zachowuje sie lepiej niz NACA2412 stosowana dotychczas w moich kombatach). Na pewno ma wiecej miejsca na serwa lotek i klap.
Stearman Opublikowano 12 Grudnia Autor Opublikowano 12 Grudnia Przy okazji mam pytanie, bo nie mogę znaleźć zdjęcia z innych modeli P-38 ani informacji na temat umiejscowienia ESC. Wiadomo, że najlepiej przedłużyć kable między ESC a silnikiem. U mnie wychodzi to prawie 540mm kabli przy czym regulatory i bateria byłaby umieszczona w centralnym kadłubie. Zastanawiam się jak w praktyce rozwiązują ten problem profesjonalni producenci modeli? Gdzie w modelach dwusilnikowych zazwyczaj są umiejscowione ESC?
japim Opublikowano 12 Grudnia Opublikowano 12 Grudnia Jezeli budujesz model to umiesc regulator w skrzydle i daj od spodu klapki z wlotami powietrza do chlodzenia. Pozwoli to na osiagniecie 3 rzeczy: latwy dostep i poprowadzenia grubych kabli w skrzydle, mocowanie regulatora, chlodzenie regulatora. Tu masz pokazane: 1
Stearman Opublikowano 12 Grudnia Autor Opublikowano 12 Grudnia 22 minutes ago, japim said: Jezeli budujesz model to umiesc regulator w skrzydle Dzięki, rozumiem, że to są lub tu powinny być regulatory?
japim Opublikowano 12 Grudnia Opublikowano 12 Grudnia Akurat tu ESC sa w gondolach. Widac w prawej wnęce na wierzchu grube kable (czerwony i czarny). https://www.daddyhobby.com/forum/forum/the-dh-marketplace/nbsp-marketplace-planes-gliders-only/1266320-fms-p38-lightning-1-45m
Stearman Opublikowano 12 Grudnia Autor Opublikowano 12 Grudnia 4 hours ago, japim said: Akurat tu ESC sa w gondolach. No właśnie, w wersji o rozpiętości 1600mm regulatory są w gondolach a baterie w kadłubie środkowym. Czyli przedłużają tylko kable od baterii do ESC... odwrotnie niż jest zalecane... ciekaw jestem czy to się sprawdza i czy stosują jakieś dodatkowe kondensatory...?
Rekomendowane odpowiedzi