Skocz do zawartości

Tomek

Modelarz
  • Postów

    6 876
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez Tomek

  1. Bez sensu. Bez sensu robić model w skali skoro ma się taki opanowany warsztat. TRZEBA BYŁO GO OD RAZU ROBIĆ 1:1
  2. Po za tym młody adept raczej nie podłączy żyra, nie będzie wiedział jak i jeszcze go wyregulować, magia. Ale sam patent w sobie nie jest zły i pewnie będzie coraz bardziej popularny, szczególnie w droższych modelach, albo tam gdzie zawsze wieje, np. nad morzem. Pierwsze moje podejście do żyra skończyło się spektakularną kraksą. Zamontowałam je odwrotnie w modelu, efekt wiadomy, stery zadziały, żyro tez i model piankowy przywalił o glebę. Minęło parę lat i znowu w ten sam model wsadziłem żyto, tym razem świadomy co robię i jakie są następstwa , w domu ustawiłem wszystko jak należy z małą czułością. I poszło o.k. Na dużym wietrze model piankowy ok.1m lata całkiem spokojnie. Wcześniej nie do pomyślenia latać z takim wiatrem. Obecnie bawię się z ustawieniami żyra w tym z wychyleniami na max. czego skutki widział Tomasz przed oblotem B-25. Model zachowywał się jak ryba w wodzie , napędzany sterem kierunku który wachlował jak jak rekin na polowaniu Na pewno z takimi ustawieniami żaden nowicjusz by sobie nie poradził. Model był ledwo sterowny i nieprzewidywalny w locie. A przy okazji Tomasz , moje żyro tez można wyłączyć z radia , tylko trzeba najpierw przeczytać instrukcję, właśnie dzięki temu wątkowi na tą wpadłem ))) Moje żyro to Orange z HK , chyba jedno z najtańszych na rynku 19 USD https://hobbyking.com/en_us/orangerx-rx3s-3-axis-flight-stabilizer-v2-v2-1-firmware-v-tail-delta-aux.html
  3. Prace nad modelem nadal trwają , mogłem co prawda już je zakończyć , ale zadowolony z oblotów postanowiłem dokończyć to co sobie wymyśliłem że zrobię w tym modelu. Dodatkowo prawdopodobnie powstanie chowane podwozie własnej konstrukcji wzorowane na podwoziu do Łosia hiszpańskie z firmy retrac. Na razie pierwsze próby z zasobnikiem na bomby, wyszło chyba o.k. gdyby nie jedno małe ale... Teraz Puławy trochę się posypały i nie wiem czy nie dostanę za to pierdzielu od mamusi. Na szczęście modelarnia pancerna to wytrzymała i mogłem sprawdzić jak zachowuje się zasobnik z 2 bombami. Tym razem nie zapomniałem ich załadować w wersji treningowej, bez materiału rozszczepialnego :) Dodatkowo ustawiłem zwalniacz na otwieranie i zamykanie zasobnika bomb. A i trzeba dokończyć pracę nad bomb trzeba dokończyć, jakieś lotki i może pomalować w kolorek? .
  4. W HK masz motorek za 250 zł . https://hobbyking.com/en_us/ntm-prop-drive-50-50-580kv-2000w-1.html
  5. OFEruje pomoc w malowaniu, 13ml(d) wystarczy.
  6. POmaluj go w barwy AmberGold.
  7. Bartek i tak go kiedyś rozwalisz, co się będziesz stresował teraz
  8. Lucjan sam kadłub i gondole to hangar 9 "trochę" przerobiony , reszta to własna inwencja.
  9. Kształty ma piekne takiego rasowego myśliwca więc myślę , że będzie pięknie latał.
  10. 188 cm wzrostu. Zerknij na pierwsze zdjęcie z modelem na stojąco, sama końcówka obła skrzydła (ta odcięta flamastrem) to równiutko 10cm.
  11. Tomasz Zdecydowanie przyjemniej się to ogląda a jakość nadal dobra. Ja wrzuciłem filmik z drugiego oblotu. Start wyglądał niemal identycznie co pierwszy , potem była walka z trymerami , bo przepisałem trymery na stałe do radia w złą stronę i był jeszcze bardziej nie wytrymowany , więc odpuściłem wam te esy floresy na niebie. Za to są dwa fajne przeloty powoli nad ziemia na klapach.
  12. A może zamiast radia 2,4 z kolorowym wyświetlaczem tylko samoróbki na 35MHz z serwami własnej roboty???
  13. A już myślałem , że nikt tego nie zauważy Znaki poprawie, takie miałem gotowce , a teraz nakleję na to większe "talerzyki" czerwonego i będzie tak jak trzeba. A jak już jesteśmy przy malowaniu to pasy inwazyjne spełniły w 100% swoje zadanie , model jest o niebo lepszy do obserwacji jak hula po niebie. Nawet daleko odlatując nie ma problemu z identyfikacją. Dziękuje wszystkim przybyłym za wsparcie i pomoc przy oblocie oraz wykonane fotki i filmy. Kolegom z forum dziękuję za wsparcie duchowe Faktycznie atmosfera była piknikowa, szkoda Rafał , że nie mogłeś być , wiadomo praca to praca. Przy następnych lotach planuje małą niespodziankę związaną z modelem. Tomasz, brzuch do zrzucenia to mam ja, a nie Ty. Ty wyglądasz jak P-38 Lighting, a ja przy Tobie jak B-24 Liberator hahaha.
  14. Poleciał 2 ray i cały wrócił do domu. Zmierzona dokładnie waga na lotnisku - 5,85kg. Film będzie a nawet dwa tylko nie da się tego przyspieszyć. Kilka fotek z ziemi wrzucę niedługo. Pierwszy lot nerwowy, model wymagał trymowania wysokości i lotek. Na początku miałem wrażenie że nie chce latać. W drugim locie już trema opadła , włączyłem klapy . Model lata bardzo fajnie. jak minęły nerwy to zupełnie inne latanie. Klapy sprawdziły się idealnie. Trochę podchodziłem z dystansem do klap po wypadku Tomasz i jego Cesny, ale okazało się , że pięknie reaguje na klapy. Znacząco zwalnia, ale nie ma tendencji do zwalania na skrzydło. zrobiłem kilka niskich i wolnych przelotów nad ziemią, powinny fajnie wyjść na filmie. Podejścia do lądowania może być bardzo wolne ,ale na wszelki wypadek zrobiłem to na sporej prędkości. Z mojej perspektywy nalatując na siebie nie za bardzo wiedziałem czy model nie leci za wolno więc na wszelki wypadek lądowałem na gazie. Start z takim zapasem mocy to też żaden problem. Prace nad modelem będą trwały.
  15. Tak czy siak , zbieram się ok 14-15 na lotnisko i jak dobrze pójdzie to 16.30 -18.00 będzie oblot.
  16. Spróbuj przestawić rewers w radiu . Być może wchodzisz w tryb programowania i pika. W wielu reglach właśnie max gaz wchodzi w programowanie ( za miast rewersu na początku możesz spróbować z wajchą na maxa podłączyć do zasilania regiel.
  17. Te serwa jak już padają, to po prostu przestają działać i wygląda to tak jakbyś nie podłączył ich do odbiornika. Trzyma je tylko opór zębatek. Więc w powietrzu nie ma z nimi problem jeśli padnie jedno , no chyba ,że na ogonie i właśnie jest tylko jedno. Wylatałem na tych serwach setki godzin i nadal ich używam. Używałem drogich Hiteków i one jak padały to często zatrzymywały się w jakiej aktualnie pozycji były. Dla modelu często oznaczało to glebę. To już wolę te serwa, które ustawiają się z wiatrem i w razie czego da się jeszcze wyratować model. Twój przypadek jest pierwszy o jakim słyszę, żeby tak padło serwo. Serw nigdy nie naprawiam, lepiej wymienić na nowe ,szkoda czasu za 30zł, a i naprawa nie wiadomo czy do końca będzie poprawna, czy znowu coś się nie stanie w powietrzu. Wymień na nowe, nawet się nad tym nie zastanawiaj.
  18. Tomek

    Rondo E

    Miałem to samo wrażenie , a wygląda super.!
  19. No i żeś Tomasz wykrakał, idealna, tylko ma padać, na razie u mnie niebo zachmurzone : ((((
  20. Tomek

    TURBINATOR

    No to żeś przewalił z tym timerem, mogłeś narobić sobie spore problemy z modelem. Dobrze, że wszystko skończyło się dobrze.
  21. W sobotę niestety jestem bez pojazdu, życie pisze swój scenariusz, mój teść jedzie do lekarza/szpitala. Przy okazji wie ktoś jakie parametry trzeba wstawić dla śmigieł 3 łopatowych w kalkulatorze dualsky calc? P.S. Mieszam mieszam i wymieszałem, oblot w piątek ok 16.30, w Niebrzegowie. Ja powinienem być wcześniej , wezmę inny model trochę polatać , żeby sobie nawyki przypomnieć.
  22. Zarąbiste te śmigła . Przeglądając HK to widzę , że są też w innych rozmiarach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.