RAFALR30

Piękny samolocik !

Czekam na filmik z oblotu po obecnej modernizacji.

Może na pylonach jakie uzbrojenie doczepić ? Wtedy by się już maksymalnie bojowo prezentował

Dzięki. Na pylony już ma uzbrojenie, z którym latał.

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/32971-saab-jas-39-gripen-park-jet/?p=459234

Wiecej zdjec prosze po malowaniu ... stanowczo za malo

Fotki na życzenie Głównego Konstruktora    

Gripen powrócił z modelarskiego SPA ze wzwmocnionym dwiema listewkami od środka kadłubem, wyszpachlowanym i odmalowanym dziobem, odświeżonymi liniami podziału i zbiornikiem paliwa przyczepianym na 2 magnesy neodymowe. Waga wzrosła o 30g.

Ilu calowe śmigło przewidujesz i jaki silnik? Taka zabudowa silnika przypomina mi projekt F-35 http://pfmrc.eu/index.php?/topic/38988-f-35a/
Jaka powierzchnia wlotu i wylotu powietrza będzie w stosunku do powierzchni koła jaką wykonuje ruch śmigła? Przewidujesz profilowanie wlotu i wylotu dla zmniejszenia oporów powietrza?

F-22 Raptor wraz z Jas 39 Gripen i skrzydłem FPV od wczoraj są w modelarskim SPA.  

Kolega podpowiedział a ja użyłem i jestem zadowolony ze szpachli akrylowej - szybki akryl szpachlowy firmy Den Braven. Niesamowicie wydajny, lekki, świetnie się rozprowadzający, biały, nie pęczniejący, szybkoschnący i dający się świetnie opracować -POLECAM http://www.leroymerl...0323,l2152.html

A do malowania używam emalii akrylowej szarej , czarnej i popielatej 
http://www.castorama.pl/katalog-produktow/farby-i-malowanie/farby-do-stolarki-i-drewna/emalia-akrylowa-colours-szary-0-5-l.html
 

Po raz pierwszy po 20 latach przerwy  trzymałem w ręku i użyłem aerograf do malowania moich modeli (poprzednio tylko skala 1:144 i 1:72).
Nigdy więcej już nie pomaluję modelu RC farbą w spreyu. Obiecuję.

Linie podziału zrobione i po malowaniu wykonam washing.

Używam emalii akrylowej szarej, czarnej i popielatej.
http://www.castorama.pl/katalog-produktow/farby-i-malowanie/farby-do-stolarki-i-drewna/emalia-akrylowa-colours-szary-0-5-l.html

Gripen naprawiony ?

Naprawiony i razem z Raptorem od wczoraj są w modelarskim SPA. 

Kolega podpowiedział a ja użyłem i jestem zadowolony ze szpachli akrylowej - szybki akryl szpachlowy firmy Den Braven. Niesamowicie wydajny, lekki, świetnie się rozprowadzający, biały,  nie pęczniejący, szybkoschnący i dający się świetnie opracować - POLECAM http://www.leroymerlin.pl/izolacja-budynkow/kleje-uszczelniacze-izolacje/akryle/opinie-akryl-szpachlowy-den-braven,p250323,l2152.html

Po raz pierwszy po 20 latach przerwy  trzymałem w ręku i użyłem aerograf do malowania moich modeli (poprzednio tylko skala 1:144 i 1:72).

Nigdy więcej już nie pomaluję modelu RC farbą w spreyu. Obiecuję.

Tak coś mi się kołata aby go zrobić. Oczywiści nie pionowzlota.

 

Tylko coś przekrojów kadłuba nie mogę znaleźć

Już ktoś go zbudował

http://www.parkjets.com/harrier/

ale Ciebie pewnie interesuje wersja pełnokadłubowa? 

Tu są plany ale innej wersji (może będą przydatne) 

http://greenairdesigns.com/ejcgallery/albums/userpics/10002/Harrier_FRS_28229.jpg

lub

http://static.rcgroups.net/forums/attachments/1/7/6/3/3/9/a2181644-136-Harrier%20Aero%20Technika%20Lotnicza%2091-040003.jpg

http://www.the-blueprints.com/modules/vectordrawings/preview-wm/hawker_harrier.jpg

Powodzenia w budowie. I'll be watching 

Kolejne loty coraz śmielsze - m.in. loty na plecach.

Zmierzona prędkość za pomocą aplikacji Adroid o nazwie RC Velox - 101 km/h.
Kolejny lot na plecach na około 10m na ziemią i...pilot zamiast oddać ster, pociągnął na siebie. Zorientował się w popełnionym błędzie zaciągnął ster jeszcze mocniej do siebie żeby pionowo nie uderzyć w ziemię ale ze względu na zbyt małą wysokość nie udało się modelu wyprowadzić aby brzuchem poszurać po ziemi. Uderzył lotem nurkowym dziobem w ziemię, kabina i luk dostępowy za kabiną odskoczyły...   Wyglądało groźnie..  
Złamana część dziobowa, kadłub pod kabiną trochę rozszedł się na boki w wyniku naprężeń,pilot nie zdążył się katapultować - 9g zrobiło swoje.
Dobrze Przemo, że  wzmocniłeś kadłub w dolnej części listewkami, teraz ja muszę tak samo zrobić w górnej części aby kadłub wrócił do swojego pierwotnego kształtu.

Latałem już po godzinie 20.30 - świetnie widać oświetlenie tego modelu.

Dla tego modelu należy założyć osobne forum. Tylko je nazwać    np: świrlandia depronowa RC?
Bartek jesteś....(bez komentarza). 
Świetna robota - tak trzymać.

NO I POLECIAŁ.

Latanie tym modelem to czysta przyjemność. Latałem z pakietem 2200mah prawie 9 minut.

Strat jak po sznurku - żadnego opadani przechyłu na skrzydło. Ponieważ nie mogłem w trakcie lotu kalibrować serwomechanizmem od wektora ciągu model szedł w górę na pełnych obrotach i musiałem kontrować wznoszenie sterem wysokości. Kilka przelotów, małe trymowanie SW i sprawdzamy co model potrafi. Pętle, beczki, Immelmany, pętla odwrócona...nawet przelot na plecach - model "posłuszny" przewidywalny.

Kolega, który był ze swoimi modelami dokonał pomiaru prędkości lotu (jakaś aplikacja na Androidzie) - 96 km/h.
Mile mnie zaskoczył ten model swoimi właściwościami lotnymi - po prostu świetny projekt Shumate i wykonanie Przemka.

W wyniku lądowania urwał się kawałek lewego steru wysokości i drugi lot odłożony na inny dzień.
Do następnego lotu przetrymuję serwomechanizm wektora ciągu i SW. Zobaczymy co potrafi z włączonym wektorem ciągu.

Noc minęła, ster sklejony można latać ponownie. Postaram się nagrać lot.

P.S. 
Chociaż dopiero odbyłem nim jeden lot to i tak stwierdzam,że obecnie to najlepiej latający z dotychczasowych modeli depronowych z mojego hangaru. Drugie miejsce dla Gripena, trzecie dla F-18.

Przeciągnięcie nastąpiło nie dlatego jak napisałeś cyt.: "samolot nie zdążył nabrać mocy." lecz dlatego, że nie wytworzyła się odpowiednia siła nośna i może zbyt chaotyczne ruchy drążkami nadjnika. Czy ustawienia wychyleń sterów masz ustawione na maxa czy ograniczałeś np: na 30%? Zmień trochę wykłon silnika np.: poprzez dołożenie podkładki pod mocowanie śrub silnika a rzut z ręki w górę wykonaj pod kątem np: 30 stopni.  Życzę szybkiej odbudowy i udanych lotów.

A ja tylko tak  z czystej ciekawości zapytam bo wiele osób gdy widzą, że latam pytają się z jaką prędkościom latają te samoloty? I ja chciałem zapytać z jaką prędkościom będzie mógł latać mój Gripen gdy go ulotnię (mam nadzieje, że dzisiaj).

Pobierz  i zainstaluj program

http://www.drivecalc.de/

wprowadź odpowiednie parametry - silnik, regulator, śmigło i zapoznaj się z wynikami 

Tak, ale zauważ że w poprzednim poście nie pisałeś nic o szybowcach. I nie chodziło też o lot nurkowy.

Szybowiec podałem jako przykład - zrób proste doświadczenie z jakimkolwiek "rzutkiem" a sam się o tym przekonasz. Grawitacja działa na wszystkie przedmioty   . Możemy  o tym podyskutować za pośrednictwem komunikatora bo ten temat dotyczy budowy modelu Jas-39 Gripen   . Tak na zakończenie w tym miejscu:

I teraz jest dobrze. To co wcześniej napisałeś znaczyło, że jak dociążymy model to przyśpieszy. (Od tak, sam z siebie) 

Mariusz  - czytaj uważnie. Napisałem cyt." Ale np: w przypadku model szybowców zwiększenie obciążenia przez dodanie balastu powoduje wzrost prędkości bez znacznej utraty doskonałości." co potwierdził także Robert. 

To jest fizyka....przypomnij sobie wzory.

No i poleciał   

Wzrost wagi o 62g (co zwiększyło jego obciążenie powierzchni) to już chyba max dla tego modelu. Rozbieg musiał być nieco dłuższy+zaciągnięcie steru wysokości na max co i tak powodowało jego powolne wznoszenie w porównaniu z poprzednimi startami. Echhh i to kontrowanie lotkami przy starcie, bo ściąga model na lewe skrzydło - może wykłon silnika poprawię.
Klapy - jak już wcześniej pisałem - zdały ponownie egzamin na 6+. Podwozie po złożeniu w locie spowodowało bardzo zauważalny wzrost prędkości modelu. Kilka przelotów, nawrotów, pętle, beczki i podejście do lądowania.

Lądowanie... no cóż drut 1,8mm okazał się zbyt słaby przy tej masie modelu i moim zbyt płaskim podejściu do lądowania co spowodowało ich lekkie wygięcie i szorowaniem łopatami śmigła po pasie. Konstrukcja mocowania mechanizmów podwozia i model nie zostały uszkodzone.

Jeszcze duża ilość wylatanych mAh przede mną zanim poprawnie wyląduję. Ogólnie - jest dobrze. Druty do wyprostowania i znowu polecę.

A nie wzrost prędkości minimalnej?

Zgadza się - pisałem o tym jako wzrost prędkości lądowania.

Waga całkowita modelu połączona ze wzrostem obciążenia powierzchni zawsze zwiększy prędkość minimalną modelu. Dlatego też warto zastosować np: klapy, które zwiększają siłę nośną a tym samym zmniejszają obciążenie i wymuszają redukcję prędkości, wznoszenie lub opadanie.

A jakimże to cudem?

Ogólnie, większe wartości obciążenia powierzchni występują w statkach osiągających większe prędkości.

Ale np: w przypadku model szybowców zwiększenie obciążenia przez dodanie balastu powoduje wzrost prędkości bez znacznej utraty doskonałości. W innych modelach dla zachowania tych samych właściwości lotnych przy zwiększeniu obciążenia powierzchni również należy latać modelem przy większych prędkościach. W tym przypadku bardziej właściwie byłoby napisać, że : Wg teorii wzrost obciążalności powierzchni nośnej powoduje KONIECZNOŚĆ WZROSTU prędkości maksymalnej.

Chyba rzeczywiście pomyliłem bo teraz wyszło mi 63g/dm2. Z tego  co się orientuje to trochę dużo czyli model będzie musiał latać szybko aby utrzymać się w powietrzu a jego prędkość lądowania też będzie duża.Czy dobrze rozumuje ?

Wg teorii wzrost obciążalności powierzchni nośnej powoduje wzrost prędkości maksymalnej a jednocześnie wzrost masy jednostkowej konstrukcji skrzydła i wzrost prędkości lądowania. Twój model będzie szybki w lotach - pomniejszyłeś do 70% a silnik jak do wersji 100%. Nadmiaru mocy masz sporo do wyrzutu z ręki a jak poćwiczysz to i lądowanie "na liścia"  przy nodze też wykonasz.

To, że poleci to jestem pewien (waga i silnik jak w latającym Gripenie). Kolegi F-22 waży około 770g i pięknie lata ale u niego jest silnik 2200kv i śmigło 6x5.
Zobaczymy po lotach czy wrócę do pierwszego rozwiązania - upchać regulator+odbiornik+ przedłużacze+Li-Pol 1300 mAh w komorze kabiny i tuż za nią powracając do wagi 652 g. Zapewne nowa warstwa farby+kalkomania także spowodują wzrost wagi.

Tak odchudzałem model, że... finalnie przytył. 
Przesuwając regulator i odbiornik do komory wlotu powietrza pozbyłem się części okablowania i cieszyłem się, że model o 40 kg odchudzony a tymczasem dla właściwego wyważenia musiałem w model wsadzić pakiet 2200mAh!!!
Waga modelu z akumulatorem 1300mAh: 652 g  - ale nie sprawdziłem wyważenia     

Waga modelu do lotu z akumulatorem 2200mAh: 716 g - WYWAŻONY 

Czyli jednak można przytyć podczas odchudzania   

To chyba WZL RODOS

No i kolega mnie zdemaskował. RODOS - Rodzinne Ogródki Działkowe Ogrodzone Siatką 

Widzę że przygotówka do malowania się szykuje więc czyżby już poleciał ?

Przemo, model jeszcze nie poleciał. Ale w takim stanie odbędzie się oblot.  Po szpachlowaniu i szlifowaniu gładki on teraz jak skórka niemowlaka.

Zakłady remontowe - gdzieś w Polsce.

W modelu przednie koło chowa się w komorze pod kadłubem i jest zakrywane drzwiczkami, sterowanymi jednym serwem 9g. Musi być tam jeszcze jakiś sekwenser, bo najpierw idzie goleń a dopiero potem serwo z osłonami, ale nie chciało mi się wszystkiego wygrzebywać żeby to sprawdzić. Póki działa to nie jestem ciekaw w jaki sposób

 

Przednia goleń podwozia ma swój mechanizm a klapy wnęki podwozia swój i połączone są na jeden kanał przez układ opóźniający działanie jednego mechanizmu względem drugiego.

W klasycznych ustawieniach (jak w oryginale) możesz zrobić jeszcze taki mix: lewa lotka w górę, prawa w dół + lewa płyta steru wysokości w górę a prawa w dół ( i odwrotnie).

Jako dopalacze LED użyłeś zestaw z HK?

Tempo budowy modelu imponujące - wakacje sprzyjają budowie w dzień i w nocy.  Znajoma ta kalkomania  .
Szkoda modelu i szkód jakie narobił pilot. Zapytam: OC miałeś wykupione?