RAFALR30

Trzymajcie kciuki. Malowanie rozpoczęte. Całościowo podkład jasnoszary i bazowy szary od spodu już jest. Teraz maskowanie spodu i od góry będzie kamuflaż typu "splinter camo". Szablon naklejek też gotowy - będę drukował i naklejał jak w modelach plastikowych. 

Szału nie będzie bo to model po przejściach, odrestaurowany, szpachlowany, szlifowany, przerobiony z napędu śmigłowego pchającego na EDF. A do tego z  depronu więc wszystkie ryski i wgniotki będą wcześniej czy później widoczne.

Ale oko będzie cieszyć :-). Coś trzeba przecież podłubać wieczorami.

7 minut temu, solainer napisał:

Łatwo powiedzieć gorzej zrobić

Zagiąć drucik to chyba nie trudność dla modelarza :-). Można jeszcze inaczej: na wystającą poza rurkę końcówkę drucika nałożyć i przykleić małą kulkę.

Ja zabezpieczył bym to inaczej: przedłużył drucik poza rurkę a po odpowiednim wyregulowaniu mechanizmu zagiął bym drucik. Wyglądałoby moim zdaniem estetyczniej.

Dzięki koledzy za porady. Poczytałem, pooglądałem, porozmawiałem z modelarzami od "kurzołapów" . Na taki depronowy model dużo farby modelarskiej i lakierów bym potrzebował a przede wszystkim inny bardziej profesjonalny aerograf i kompresor oraz miejsce do malowania. Może jakieś cieniowanie zrobię a podział linii jak w poprzednich modelach. Jak skończę malowanie to pokażę i opiszę moje doświadczenia.

Cześć modelarze

Proszę o wskazówki jak efektownie a może na razie jak poprawnie ? wykonać linie podziału blach na modelu z depronu i/lub depron pokryty balsą.

Dotychczas po malowaniu robiłem cienkie nacięcia skalpelem a potem w te nacięcia wpuszczałem washing i lekko rozcierałem lub po prostu malowałem linie cienkopisem.

Poniżej zdjęcie po zwykłych washingu w moich modelach.

Chciałbym jednak pójść o krok dalej i linie podziału zrobić techniką jak w modelarstwie plastikowym - czyli malowanie linii podziału blach metodą preshadingu dla uzyskania efektu jak poniżej.

Mój model ma obecnie położoną pierwszą warstwę podkładową. CO DALEJ?

Mechanizm zamykania pokrywy przedniego koła bardzo sprytny - bez zbędnej elektroniki. Ale  w jaki sposób drucik jest zabezpieczony przed przypadkowym wysunięciem się z prowadnicy (zaznaczyłem czerwoną obwódką)?

Kawał dobrej roboty ??.

Widzę, że na statecznikach pionowych są montowane serwomechanizmy - na jednym od strony zewnętrznej a na drugim od strony wewnętrznej. Tak będzie?

34 minuty temu, robertus napisał:

Aż takich zdolności artystycznych nie mam aby zrobić Miecznika, chociaż mam go nakręconego z każdej strony.

O rozmiarach i wyposażeniu pomyślę jeszcze później.

A może w kooperacji np.: z Markiem Rokowskim (Na polskim niebie) udało by się zrobić taki zestaw z nadrukiem? Coś na wzór jego MIGów 29.

Sporych rozmiarów ten ołówek pod EDF70. A dużą różnicę zrobi przewymiarowanie pod EDF64? Akumulator planujesz umieścić w garbie za kabiną czy w atrapie podkadłubowego zbiornika?

P.S. Polecam malowanie wg schematu jak z wystawy statycznej w Aeroklubie Poznańskim w Kobylnicy.

Ale Ty masz Robert siły przerobowe. Model za modelem z Twoich rąk wychodzi. Powodzenia. Model z turbiną EDF będzie? Jakie wymiary planujesz?

Kolejny ciekawy projekt w Twoim wykonaniu. Gondole silnika zachęcają do zrobienia 2xEDF50. Jakie są rozmiary tego modelu, jakie wyposażenie planujesz? Powodzenia w dalszej budowie. Ja ostatnio z futurystycznych modeli ( przepraszam za off top) tylko Angry Egg,a skleiłem na świąteczną wystawę statyczną.

A  koledze na "zajączka"  ? skleiłem model halowy  CAP 580 firmy Great Planes.

SPECYFIKACJA
Rozpiętość skrzydeł: 915 mm 
Długość: 770 mm 
Powierzchnia skrzydła: 14,3 dm²
Waga: 215–255 g
Obciążenie skrzydła: 15-18 g / dm²

Ależ to była precyzyjna robota :-).

26 minut temu, Bartek Piękoś napisał:

Nie wiem czy to jeszcze aktualne.

Szpachlowałem szpachlą Hobby-lite, wodorozcieńczalną.

Rozcieńczałem tylko tyle, by dobrze się nakładała kartą bankomatową. Miała konsystencję rzadkiej pasty. Im mniej się ją rozcieńcza tym mniejszy ma skurcz przy schnięciu.

Taka powierzchnia, nawet po 1 krotnym szpachlowaniu, nawet jeśli nie jest idealna, to już nie przyjmuje specjalnie wody, i taką mógłbyś "wykończeniowo" potraktować szpachlą rozrzedzoną.

?  Dzięki Bartek za informacje.  Zastosowałem metodę identyczną do Twojej :-).

Ja użyłem  lekkiego akrylu szpachlowego (jak na zdjęciu) i też rozcieńczałem wodą nakładając kartą (telefoniczną,  lojalnościową z Biedronki ) a nawet pędzlem. Potem papiery ścierne..na koniec papierem o ziarnistości 1500. 

Jest co robić - nakładanie, szlifowanie, nakładanie szlifowanie. Efekt - prawie jak powierzchnia lodowiska.

13 godzin temu, FockeWulf napisał:

Będziesz sam drukował? Jakiego papieru używasz?

Są 3 metody do wyboru.

1. Przezroczysta lub biała (matowa lub błyszcząca) folia samoprzylepna formatu A4 - druk na drukarce laserowej

2. Przezroczysta lub biała (matowa lub błyszcząca) folia samoprzylepna formatu A4 - druk na drukarce laserowej ale  z nadrukiem od strony kleju i wycięte już po obrzeżach (przykładasz, dociskasz i zdejmujesz papier)

3. Folia typu kalkomania wodna (jak w modelarstwie redukcyjnym plastikowym)  - druk na drukarce laserowej

Drukuję tylko na drukarkach laserowych bo druk na drukarce atramentowej łatwo rozmazać czymś wilgotnym.

20 minut temu, jarek996 napisał:

 

Maly blad zauwazylem : ma byc VARNING RAKETSTOL ( czyli : UWAGA ( nawet bardziej OSTRZEZENIE ) KRZESLO RAKIETOWE - w doslownym tlumaczeniu ) zamiast REKETSTOL.

Po szwedzku STOL to znaczy KRZESLO .   FOTEL ( FÅTÖLJ ) by tutaj  nie pasowal , tak jak to jest  "po naszemu" ?

FARA znaczy NIEBEZPIECZENSTWO 

 

Dziękuję Jarek. Już poprawiam to co ściągnąłem z netu :-). Jeżeli masz dostęp do innych oznaczeń eksploatacyjnych dotyczących szwedzkich samolotów - w szczególności Gripena - to chętnie je pozyskam.

Wzięło mnie na robienie naklejek. Jeszcze bez skali i nie wszystkie. Wybieram czcionkę na zrobienie numerów taktycznych...

C.D.N.

Koledzy, przecież żadnego lotu nie było  ?  to i filmu być nie może.

W tygodniu Piotr miał prawdopodobnie zdalną naukę  a popołudniami no co można robić -  tylko sklejać modele.

Nie słyszeliście o akcji "Zostań w domu"? 

Dzięki koledzy. Widzę dwie różne wersje.

Jerzy, przekonało mnie jednak zdjęcie zamieszczone na poleconym przez Ciebie szwedzkim forum - widać, że to  low visibility ?

Znalazłem w sieci dużo zdjęć samolotu nr 39131 w malowaniu  które mnie interesuje tj.: Splinter Camo ale nigdy nie od dołu :-).

Stąd moje pytanie.

Czy znaki szwedzkich sił powietrznych na tym konkretnym samolocie są od spodu w wersji "Low Visibility" czy w pełnych barwach  jak z boku kadłuba lub od góry na skrzydłach?

Przemo, czy taka powierzchnia jest mocno chropowata? Czy takie powierzchnie można szlifować przed malowaniem?

HELP PLEASE!

Koledzy modelarze nie mam doświadczenia w malowaniu balsy a właściwie odpowiednim zabezpieczeniu/jednorodnym pokryciu balsy aby po jej pomalowaniu powierzchnia była gładka.

Obecnie zastosowałem technikę polegającą na rozrzedzeniu szpachli i "pomalowaniu "  nią za pomocą pędzla powierzchni balsowej. Potem oczywiście szlifowanie papierem ściernym (1500). Ale dla uzyskania jednorodnej równo pokrytej powierzchni  musiałbym ten zabieg wykonywać wielokrotnie małymi etapami - widać nierównomierność po pierwszym malowaniu. Część powierzchni gładka a miejscami jak skórka od kiwi.

Wskażcie / podzielcie się swoim doświadczeniem. Metoda musi być w miarę prosta, nie zwiększająca znacząco wagi modelu  i bezzapachowa   - moją modelarnią jest kuchnia/łazienka ?

16 godzin temu, przemo napisał:

Tak z ciekawości wszedłem na pierwszą stronę wątku i o ile daty się nie rozjechały po przesiadce na powiedzmy "nowe" forum to model powstał 8 lat temu ... wow ... ale ten czas leci  

Ten depron Rafał to się trzyma ? Nic się z nim nie dzieje ? 

Fajnie że reanimujesz już chyba leciwy model ... słabo pamiętam jak go zacząłem budować

Czas "leci" a wraz z nim nasze modele :-).

Niektórzy (jak Ty Przemo) przesiadają się na nowe gałęzie modelarstwa (drony) czy technologie (druk 3D) a ja... rzeźbię w starym materiale. Tak dobrze model zabezpieczyłeś farbami i lakierami , że depron do dzisiaj nie ma żadnych śladów osłabień (zwiększona giętkość) czy pęknięć. Typowe wgniotki od trawy czy paznokci, ryski  :-)) są nieuniknione ?

Chciałem model już malować ale w hurtowniach brakuje farby Gunze H058 (light green) - główny podkład do kamuflażu "splinter camo".

Dzisiaj może spód na szaro pomaluję. ?

Dźwigary w skrzydłach zrobisz czy wzmocnisz poprzez oklejenie np.: na wikol? Podwozie będzie na stałe czy chowane?

Wszystko co związane z oświetleniem polutowane. Dopalacz działa zgodnie z założeniami. Obecnie jest kolor pomarańczowo-czerwony. Zmienię soft i sprawdzę jak to będzie z kolorem pomarańczowo-błękitnym.

GRATULACJE.?? jest moc z typ setupie. Podaj proszę zestawienie całej elektroniki i ustawień jakie zastosowałeś na regulatorze.

Ten model w cenie 640 zł chyba jest tego wart? Dla porównania model F-35 firmy Freewing kosztuje 1380 zł (przy obecnym kosmicznym kursie euro).

Czy to wiatr czy zbyt duże wychylenia sterów spowodowały, że lot trochę wg. mnie "nerwowy" z początku był?

Światło za kabiną jest migające. Pozostaje tylko dolutować pierścień LED na ogonie jako dopalacz i... czas na malowanie i składanie elektroniki.

A może pod kabiną okrągłe logo NTM 2018 a na statecznikach pionowych tygrysy ?

https://archiwum-2slt.wp.mil.pl/pl/62_404.html

Czy tym razem do malowania użyłeś aerografu?