Skocz do zawartości

Paweł Prauss

Modelarz
  • Postów

    3 332
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez Paweł Prauss

  1. No chyba mylisz tutaj podtlenek azotu N2O z nitrometanem CH3NO2 albo ja się nie znam...Twoje 300 koni z litra może się schować z moimi 1000, a latam na zwykłej zupie 80% metanolu i 20% rycyny v/v. Dla zainteresowanych ciekawy artykuł: http://www.engineeringcapacity.com/news101/process-news/castings-and-forgings/flying-high-with-prototype-engines
  2. No to jak w końcu jest??? Właśnie sobie sam zaprzeczyłeś...
  3. U nas jedynie gada się o amatorskim wytworzeniu motorka, a są miejsca na świecie, w których takie rzeczy są na porządku dziennym, oto przykład: http://www.ebay.co.uk/itm/1-5cc-Diesel-engine-made-by-experienced-model-engineer-for-ff-or-the-collector-/261803062550?&_trksid=p2056016.m2518.l4276 Swoją drogą śliczne te motorki :-))) Sprzedany za 185 funtów, to raczej dużo jak za taki motorek, może warto zacząć dłubać samemu...
  4. Noo to się porobiło, takiej kwoty to się nie spodziewałem 1300$ a 3 zawodników strzelało powyżej 1000. OSAM.pdf
  5. No co chcesz więcej? Skupienie bardzo dobre, dla tych Maxi pozostaje doregulować przyrządy i z 9 nie wychodzisz...
  6. No dobra skoro nikt nie chce już zgadywać to pokażę do czego toto posłużyło. Podczas rozbierania motorka popsułem tulejkę, więc trza by dorobić. Tak sobie z tym poradziłem (sorry za jakość zdjęć ale moim aparatem nie umiem zrobić lepszych): Teraz wystarczy ją "tylko dotrzeć" i będzie po temacie...
  7. Bo rozpylacz przy niewłaściwym podejściu (bez należytego wyczucia) bardzo łatwo jest połamać, a co do iglicy to zdarza się, że w locie się odkręci i tyle ją widzieli... Sam złamałem kilka rozpylaczy w początkach swojej kariery modelarskiej i jakąś iglicę też z pewnością uwolniłem do atmosfery, ale od tego czasu zdecydowanie więcej tych elementów dorobiłem więc jestem na plusie :-))) A jak sam wiesz Andrzeju nie każdy ma możliwości umiejętności i chęci...więc w przyrodzie rozpylaczy i iglic ciągle za mało.
  8. Byłeś blisko, amatorsko wykonany frez, z takiego trochę innego popsutego - własnoręcznie przeze mnie...:-))) No to pierwsza część zagadki za nami. A do czego toto posłużyło?
  9. A teraz zagadka: Co to jest? i do czego służy?
  10. Popsuł taki ładny samolot....
  11. Ciekawy motorek: http://www.ebay.com/itm/1948-OSAM-2-82cc-GB-18-Diesel-Model-Airplane-Engine-RARE-Super-Tigre-Forerunner-/351326264509?&_trksid=p2056016.m2518.l4276
  12. Ale to na moje oko w niczym nie szkodzi, są silniczki, które mają zawory zupełnie odkryte i też jest git. Z drugiej strony koszt pokrywki niewielki, więc jak chcesz to se kup. Będzie Pan zadowolony
  13. Zdjęcie, prosimy o zdjęcie.
  14. Jak masz zbyt wąską szczerbinę to można przecież ją poszerzyć, pilnik w dłoń i do dzieła. Ja nie wyobrażam sobie strzelania bez sporego prześwitu na przyrządach.
  15. Na wynik w strzelaniu mają wpływ 3 składowe: strzelec+broń+amunicja i jeśli którakolwiek z nich zawiedzie to wynik dobrym nie będzie... W strzelaniu z czarnego prochu dopasowanie amunicji do broni to nie lada sztuka wymagająca wiedzy i mnóstwa pracy=czasu=cierpliwości, czego Ci Irku serdecznie życzę. Skupienie uzyskałeś tym razem zupełnie niezłe w końcu o krócica była.
  16. O ja pier....
  17. Wykonana zgodnie ze sztuką (kuta) ? Pokaż zdjęcie głowni z bliska, bo na razie to nic nie widać.
  18. Na ziemi silniczek jest w stanie osiągnąć (bez rezonansu) ok 20-25k obr*min-1, a dopiero w powietrzu możliwy jest rezonans z optymalnymi obrotami - w klasie modeli prędkościowych rura liczona jest tak aby rezonowała w zdecydowanie wąskim zakresie obrotów w pobliżu maksymalnej mocy motorka, która w przypadku tego malucha jak widać wypada przy dość znacznych obrotach. Motorek można by rozkręcić jeszcze bardziej, ale wtedy moc spada i na nic to wszystko się zdaje.
  19. Co tam Jaskółka, SIM 2B to jest to, ten to dopiero fajnie się sprzedał http://allegro.pl/silnik-samozaplonowy-sim-2b-unikat-i5102804307.html Ale my tu gadu gadu, a od dzisiaj jestem szczęśliwym posiadaczem takiego oto motorka wprost z Charkowa: Oczywiście nabyłem tego małego diabełka o pojemności skokowej 1ccm, który zgodnie z informacjami producenta kręci ok 45000 obr*min-1, z myślą o rekordzie w klasie modeli prędkościowych latających na uwięzi.
  20. Dokładnie to Jatoba była bo jak wszyscy wiemy prawdziwy mahoń jest pod ochroną i nie da się go legalnie kupić. Hydroformowanie?
  21. No i od razu lepiej ta Torpeda wygląda. Swojego Wankla jeszcze nie uruchamiałem, choć mam go już ładnych parę lat i noszę się z takim zamiarem od samego początku, ale kiedyś się w końcu wezmę
  22. Zmywarki nie posiadam, a rękojeść była wcześniej wykonana z jakiegoś tworzywa i nie przetrwała kilkunastu upadków, dopiero teraz jest drewniana.
  23. Podobnie jak zboże w silosie i węgiel na hałdzie...choć mechanizmy tych zapaleń nie są jednakowe, to skutek zawsze niepożądany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.