Skocz do zawartości

Bartek Piękoś

Modelarz
  • Postów

    4 705
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Bartek Piękoś

  1. Robert, wszystko jest identyczne, nawet bateria. Pisałem już o tym . To by było za proste, gdyby chodziło o wyższe kV. Mimo wszystko, dzięki . P.S. Najnowsza wersja V3 Corsaira FMS ma kV podniesione do 540, ale i masę prawie 2,5kg.
  2. Są dwie przeszkody. Chwilę po starcie uwiecznionym na filmie, przy ponownym rozbiegu zaryłem nosem w trawie. Trwa dochodzenie na temat przyczyn. Podwozie znowu uszkodzone. Muszę chyba gruntownie wzmocnić jego mocowanie, myślę o dodatkowych zastrzałach To jedna przeszkoda, chwilowa, mam nadzieję. Druga to zaskakująco mała prędkość maksymalna tego modelu. Lata wspaniale przy niskich prędkościach, ale maksymalna jest dużo poniżej moich oczekiwań i w porównaniu do wzorca ze stajni FMS z identycznym napędem. Masa obu jest porównywalna, obc. jednostkowe powierzchni też, więc pozostaje tylko różnica oporów. Ma ona dwie główne przyczyny: bardziej "oporujący" profil i stałe podwozie o dość dużych kołach (inne to m. in. grubość kadłuba i mało opływowy kształt maski silnika). Jak się uporam z jednym i drugim to będzie jakaś akrobacja. Na razie, przynajmniej o pętli, mogę chyba pomarzyć... W odwodzie pozostaje szybszy napęd, ale tak naprawdę to nie jest rozwiązanie tego problemu. Z obecnym napędem powinien i moim zdaniem może latać nieco szybciej. Lepszym wyjściem byłby montaż chowanego podwozia.
  3. Krótki filmik dla tych, którzy nie tylko patrzą na modele, ale też ich słuchają. Filmowała moja córcia Miłego oglądania i słuchania.
  4. Bombowy! (choć rolniczy ) Szkoda, że nie zobaczę go na żywo, na "surowo", przed malowaniem.
  5. Gratulacje! Zazdroszczę. Zamawiam wejściówkę na relację z budowy P.S. Dzięki raz jeszcze. Cieszę się bardzo, że model się podoba. To dodatkowo dopinguje do dalszych prac.
  6. No co ty? Mierzę znacznie wyżej. Jako elektrownia wiatrowa będzie mi ładował baterie do golarki Cierpliwości... Pięknie dziękuję. Mimo, że drażni mnie to stałe podwozie, to bardzo lubię na niego patrzeć. A od dzisiaj (po umocowaniu osłony silnika) - także słuchać .
  7. Otóż to! Uważam, że w tym dziale, priorytet to zadowolenie twórcy i temu inne cele można beztrosko podporządkować. W tym dziale.
  8. Kolejny pakiet i 7 minut oblatywania Corsaira za mną. Dziś pięknie świeciło słoneczko, ale trochę wiało w poprzek pasa. Mimo tego startowało i latało się przyjemnie. Gorzej z lądowaniem, wkradła się nerwowość, bo szerokość pasa to dla mnie za mało na spokojne lądowanie. Poza tym, trudno mi było utrzymać stabilną prędkość lądowania, bo lekko podwiewało. W dodatku ustawiłem się niemal w na kierunku podejścia i straciłem wyczucie prędkości. W efekcie asekuracyjnie dodałem gazu i skomplikowałem sobie sytuację, bo postanowiłem lądować, zamiast odejść na 2 krąg. W efekcie, czas przyspieszył, pas się skrócił , wysokość nie zmalała, wymusiłem przyziemienie SW i siadłem modelem cośkolwiek za mocno, powodując odbicie i klapnięcie końcowe. Kolejna cenna nauka. Przy okazji okazało się, że podwozie nie jest taki słabe. I chyba najfajniejsza wiadomość: po 7 min. spokojnego latania, w tym 2 starty 2 lądowania, z pakietu zeszło 1140mAh. Zużywa coraz mniej . Aha! No i dźwięk jest wreszcie taki, jaki powinien być. Ogólnie było bardzo fajnie.
  9. Moim zdaniem jest nieźle. Po starannym szlifowaniu powinno być jeszcze lepiej.
  10. Znasz ten film? Na wszelki wypadek wklejam http://www.youtube.com/watch?v=BzUUlO6ihwE
  11. Wow... Dlaczego? Gdyby mnie ktoś spytał, która trudniejsza do zrobienia, to bez wahania powiedziałbym, że duża.
  12. Dzięki, Przemku. Fajny masz "park maszynowy". Pewnie daje dużo frajdy.
  13. Spoko. Wątek się zrobił długawy, sam czasem mam problem ze znalezieniem w nim czegoś.
  14. Panowie, dzięki raz jeszcze za wszystkie miłe słowa. Powierzchnia skrzydeł: 36,28dm2. Model z jedną baterią waży więcej, z drugą mniej. Średnio ok. 2200g. Andrzej (rajaner) - "o.k." dotyczyło osłony silnika, o którą nie ocierało śmigło, a potem zaczęło.
  15. Pięknie dziękuję. Po drugim, 6,5-minutowym locie, z pakietu zeszło 1300 z 3300 mAh. Nieźle. Bardzo nieźle. Teoretycznie zatem w zasięgu są loty 10 minutowe . Żaden z nas na lotnisku nie wychwycił, że ten psujący wrażenia akustyczne dźwięk starej trajzegi pochodzi od śmigła trącego o osłonę silnika Jak YT skończy przetwarzać film to go wrzucę i posłuchacie różnicy w pracy napędu na początku i po obluzowaniu osłony. EDIT: Dzięki YT skończył. Dźwięk po obluzowaniu osłony (w tle na początku filmu dźwięk startującego prawdziwego samolotu ) i kiedy jeszcze wszystko było o.k.
  16. Witajcie (Dopiero teraz odzyskałem dostęp do kompa.) Andrzeju - zrobiłeś piękny film. Wielkie dzięki. Również za wstawienie. I w ogóle za pomoc. Kadr jest nieco rozciągnięty, model w rzeczywistości jest nieco bardziej przysadzisty. Na filmie wygląda chyba lepiej. Wyważenie było lekko na dziób, Andrzej sugerował żeby przesunąć pakiet do tyłu, ja jednak wolałem asekuracyjnie. Podczas pierwszego lotu tak mi się trzęsły palce, że miałem problem z utrzymaniem kciuka na prawym drążku. Udało się wstrzelić z kątami i ustawieniem sterów. Startowałem z prawą lotką podniesioną o ok. 1,5-2mm (za Gordonem Whiteheadem) i SK domiksowanym do gazu. Startowałem i lądowałem na 10% klap. Latało mi się niezwykle przyjemnie, zwłaszcza w drugim locie, kiedy ustąpiły nerwy. Corsair lata rekreacyjnie, tak jak chciałem. Profil zrobił swoje. Najbardziej zaskoczyła mnie jednak jego prędkość i zdolności do stabilnego szybowania. Jestem zaskoczony i zachwycony, bo tu miałem duże obawy . Latałem na Nanotechach 3.3mAh 25C. Po ok. 6 min lotu napęd wyssał z pakietu ok. 1700mAh. Pozytywne zaskoczenie. Nie ma czego żałować, Robert, brzmi nie najlepiej. Latałem głównie na 50-60% mocy i dominował gwizd silnika. Fajnie to powinno się zrobić jak założę mu śmigło 4-łopatowe i dam więcej gazu. Wtedy mam nadzieję usłyszeć to, co mnie zainspirowało do budowy tego modelu i wyboru takiego napędu. Tutaj muzyka wstawiona przez Andrzeja ładnie podkreśliła klimat lotu. Przemku, dzięki, ale uwierz mi: on w dużej mierze lata sam. Staram się mu nie przeszkadzać. Wszystkim Kolegom, którzy udzielali się w tym wątku serdecznie dziękuję za wszelką pomoc, której mi udzielili, pochwały, zachęty oraz krytykę, wskazywanie rzeczy do poprawki, jak również za samo zainteresowanie tematem. P.S. Właśnie odkryłem, że dźwięk silnika zmienił się w czasie lotów za sprawą obluzowanej osłony silnika, której śmigło zrobiło na przodzie "ślady eksploatacji" . Na robionym przez Kumpla filmiku z pierwszego startu, dźwięk jest jeszcze inny - znacznie lepszy. Postaram się wstawić taki filmik. A może uśmiechnę się też do Andrzeja i poproszę go o jakieś fragmenty bez muzy. Andrzeju! Uśmiecham się:
  17. P O O B L O C I E! Szczegóły wieczorem!
  18. Wiesz mogłoby się skończyć startem, ale Matka Boska Modelarska czuwała i zawczasu uszkodziła mi podwozie
  19. Niekoniecznie. Chyba, że masz zawór odprężający i mimo to agregat nie rusza. Jeśli nie masz takiego zaworu - zacznij mieć , a Twoje problemy z rozruchem powinny odejść w niebyt. Przemek, gratulacje. Świetnie sobie poradziłeś z budową i ładny tutorial uczyniłeś. Słyszę (czytam), żeś zadowolony? Good. Teraz przed Tobą bardzo przyjemne testy malowania.
  20. Dzięki za uwagi, Piotrek. Skręcania od momentu reakcyjnego nie widziałem i nie czułem. Wykłon jest ok. 2-2.5 st. W dodatku mikser SK/Throttle Może dlatego nie czułem, bo program działał za mnie. No i nie było wielkich przyspieszeń. Odchylenia od toru jazdy były raczej od podmuchów wiatru i od nierówności podłoża w początkowej fazie rozpędzania. Tak czy siak - będę uważał podczas startu. Co do kółka: jednak stawiam na nacisk, kółko wygięło się do tyłu. Chyba, że pisałeś o podwoziu głównym.
  21. Dzięki, raz jeszcze. Nawet nie wiesz jak bardzo musiałem się powstrzymywac. On się naprawdę rwał w powietrze.
  22. Dzieki, Robert. Wiem, tylko żeby załadowac na YT, potrzebowałem kilku godzin. Już jest, w wersji skróconej (nie umiem wyciąć fragmentu ze środka)
  23. Dzięki Wojtku. Niestety, mimo usilnych prób, nie jestem w stanie tego pobrać .
  24. Wszystkim bardzo dziękuję za ciepłe słowa odnośnie modelu. Po kolei: Ramka będzie. Słoneczek raczej nie będzie (a może?). Czacha będzie. Wszelkie fajerwerki malarskie będą. + kilka innych rzeczy Dlatego nie napisałem, że oficjalnie projekt skończony. Wszystko powyżej tylko pod warunkiem, że okaże się, że model lata. Wiem, to wyrachowanie i kalkulacja. Jednak jestem po prostu zmęczony, zarówno projektem jak i oczekiwaniem na jego ulotnienie i trudnościami z tym związanymi, których nie przewidziałem. Dodatkowo dziś przy kołowaniu lotnisko trawiaste bezlitośnie obnażyło słabość mocowania głównego podwozia po podparciu się modelu nosem. Również kółko ogonowe nie wytrzymało nierówności, do których dociskane było SW przy 50% ciągu (ponad 1.2kg). Wygięło się. Nie wiem czy to przypisać sztucznym warunkom testowym (użo kołowania), czy słabości konstrukcji. Krótko: czeka mnie 2 intensywne wieczory reanimowania podwozia na sobotni oblot. Jednak po początkowym niemiłym rozczarowaniu, pomyślałem, że to był najlepszy moment na taką wpadkę. I obyło się bez większych strat. Pomysł na modyfikację już mam. Na koniec pozytywnie: jestem b. mile zaskoczony zachowaniem modelu podczas prób. W zasadzie wystarczyło mu nie przeszkadzać, a rozpędzał się, unosił ogon i trzymał kierunek. Czułem, że rwie się w powietrze. Na ok. połowie mocy. A prędkości - zaskakująco niewielkie, z tylko nieco mniejszymi zaczynałem startować FunCubem. Oczywiście to moje odczucia, b. subiektywne. Będzie film - każdy wyrobi sobie zdanie. Na razie potwornie wolno wgrywa się na YT. P.S. Lotnisko trawiaste ma nieodparty urok . P.P.S. Jakiś program do cięcia/klejenia filmów przed wrzutką na YT?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.