



-
Postów
4 705 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Treść opublikowana przez Bartek Piękoś
-
Dzięki za zdjęcie. Bardzo podoba mi się Twój projekt. Lubię takie autorskie modelarstwo. Jak tak patrzę, to mimo, że się zarzekałem, mam ochotę jeszcze spróbowac depronowca, ale już oklejanego papierem. Jakim klejem kleisz poszycie? Na zdjęciu od wewnątrz jest tak czyściusieńko, ni sladu kleju Jak kleiłem Soudalem, to pływał wszędzie Pięknych kształtów nabiera po oklejeniu. Czy panele "depronu" kształtowałes również wzdłuż?
-
Curtiss P-40C Tomahawk IIB rozp. 120cm
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na robertus temat w Modele średniej wielkości
Bardzo rasowo wygląda. Zazdroszczę. Chciałoby sie zobaczyc na żywo. -
messerschmitt bf 109e ... a co mi z tego wyjdzie to sam nie wiem
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
Kółka w wózku przesunąłbym zdecydowanie do przodu, przed te pręty opierające się o skrzydła. Względy estetyczne i tak zostaną na dole. Mam również obawy o zetknięcie się kółka ogonowego w Energy z wózkiem w momencie startu.- 385 odpowiedzi
-
Kumam. A to?:
-
Też tak myślę
-
Mam pewne wątpliwości odnośnie takiej metody, ale na razie się wstrzymam i pooglądam. Za małe mam doświadczenie, a ponadto mam intuicję, że wiesz co robisz. Myślę tylko, że masa 2000g przy tej metodzie będzie dużym wyzwaniem. Jak zamierzasz położyć ten laminat od wewnątrz, zwłaszcza np: między wręgami 2 i 3? Rozumiem, że laminat nie będzie przerywany wręgami, tylko będzie stanowił ciągłą skorupę?
-
Yyyy... Jaja sobie robisz... Tyle zrobiłeś w jeden dzień ?! Wygląda na bardzo poważną budowę, tzn. imponująco, zwłaszcza że nie bazujesz na gotowych planach. Z przyjemnością pooglądam.
-
messerschmitt bf 109e ... a co mi z tego wyjdzie to sam nie wiem
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
No i pięknie. Faktycznie tempo niezłe.- 385 odpowiedzi
-
messerschmitt bf 109e ... a co mi z tego wyjdzie to sam nie wiem
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
O kurka... Ja bym się podłamał. Fajnie, że Ty potrafisz sobie powiedzieć, że nie jest źle, parę dni roboty i będzie git. I pewnie tak będzie. Sugestia: jak będziesz odbudowywał, zwróć uwagę na wszystkie wycięcia pod luki inspekcyjne, itd. i staraj się zaokrąglać je na rogach. Na mój gust w dotychczasowej wersji miałeś takich kilka miejsc, które w moim odczuciu mogły zadziałać jak karb konstrukcyjny Gorąco kibicuję w odbudowie, bo model bardzo mi się podoba!- 385 odpowiedzi
-
Hawker Hurricane Mk.I - 1200mm - napolskimniebie.pl
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na szymon_ temat w Modele średniej wielkości
Możesz załączyć jakieś zdjęcie ze zbliżeniem na ten mechanizm napędu klap? -
Curtiss P-40C Tomahawk IIB rozp. 120cm
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na robertus temat w Modele średniej wielkości
Gunze Hobby Color, czyli akryle wodorozcieńczalne (w przeciwieństwie do Mr. Color; jednak ciekaw jestem, czy tych również Elapor by nie przyjął, a są lepsze niż Hobby Color, lepiej trzymają się podłoża, szybciej schną). Warto zrobić test. Może zrobię, ale nie obiecuję na kiedy. -
http://riku.pl/towar/p/id/7631/ Drogo bo w zestawie, ale części mogą się przydać. Inne modele MPX-a też mają takie łoże. Szukaj.
-
Witaj korniW Na pierwszy model z uporem maniaka polecam Fun Cuba (Multiplex). Jest to mój pierwszy model. Lata przepięknie, wolno, wybacza błędy, choć jak będziesz chciał, to pokaże pazur . Ma podwozie z dużymi kołami, wystartujesz z łatwością z każdej nawierzchni. Model jest z elaporu (odmiana EPP), bardzo odporny na uszkodzenia, b. łatwy w naprawie. Jest to zestaw, który składa się w 3-4 godziny (sam płatowiec to 6-8 części), kleisz zwykłym klejem CA. Części pasują doskonale. Sterowaie lotkami, kierunkiem i wysokością. Opcja - klapy (masz w zestawie, ale nie musisz uruchamiać). Pierwsze loty RC zaliczyłęm 1.4 motoszybowcem. Po 1/2g. latania było już nudnawo. Co do sklepu polecam gorąco modelemax (bogaty wybór i b. dobre ceny) i i radiomodele. Abc-rc jest fajny, jednak niektóre artykuły znajdziesz taniej w w/w. W radiomodele masz fajną ofertę akumulatorów, z atrakcyjnymi promocjami. Tak naprawdę jest dużo innych b. fajnych sklepów (ol-pen, nastik), ale to już sam się powoli zorientujesz. Powodzenia w wyborze.
-
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Hubert sorki, że dopiero teraz odpisuję. No więc tak, z moich amortyzatorów z HK jestem bardzo zadowolony. Od początku jeden nie pracował tak jak powinien (niestaranna obróbka) i musiałem go przeszlifować i wypolerować. Teraz oba pracują płynnie i mięciutko. Kolega, który miał złe doświadczenia z takimi amorami z HK, po pomacaniu moich był mile zaskoczony. Skok wydaje mi się wystarczający. Dzięki nim i dość dużym oponom z fajnej miękkiej pianki tłumienie w pionie jest moim zdaniem więcej niż wystarczające. Co do drutu sprężystego: wiem, że wielu Kolegów z powodzeniem go stosuje. Ja zbyt dużo widziałem na filmach oraz na żywo startów modeli z takim podwoziem i nie mam do niego zaufania. Moim zdaniem, ten drut nie ma szans ugiąć się w pionie tylko odchyla się w różnych kierunkach: najczęściej do przodu (przy nacisku pionowym) i do tyłu (przy toczeniu się po nierównym podłożu). Może czasem to kwestia źle dobranej średnicy drutu do wagi modelu, jednak moim zdaniem sam mechanizm (sposó ugięcia skutkuje niestabilnością takiego podwozia i tendencjami do jego "podwijania się" do tyłu. Widziałem niejeden kapotaż po czymś takim. Tymczasem golenie się kleją, żywica tężeje. Nie wiem czy przed kolejnym lataniem będę jeszcze coś robił z tym podwoziem. Głównie myślę o tych zastrzałach. Mały problem - za golenią jest mało miejsca na ich zainstalowanie pod odpowiednim kątem. Podumam. -
Hmm... Co to za żółć? Czy nie powinna być bardziej soczysta? Może tylko na zdjęciach tak wygląda.
-
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Robert, Wojtek dzięki za sugestie. Zdążyłem już wszystko skleić, więc będę pamiętał o Waszych poradach w kolejnym projekcie. Robert, słoje ustawiłem tak po rozważaniu wszystkich za i przeciw - wyszło mi z tego rozważania, że takie ich ułożenie lepiej zadziała, jednak daleko mi do pewności. Bardziej zdałem się odczucie. Wojtku, myślałem nad sklejką, jednak musiałbym ją kleić na grubość, potem szlifować... Kołek miałem pod ręką, tylko pociąć... Co tu dużo pisać- trochę poszedłem na łatwiznę. Wiem, że sklejka byłaby nieco lepsza, ale ta sosna wygląda na bardzo twardą i ma gęste słoje. Pocieszam się, że i tak całość po powyższych modyfikacjach jest znacznie mocniejsza niż była i mam nadzieję, że będzie się sprawdzać. Dzięki raz jeszcze, Panowie, za Wasze sugestie. -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Wydaje mi się, że rozumiem o co chodzi. To rozwiązanie jest identyczne jak poprzednie, nic się nie zmieniło z wyjątkiem 2x większej grubości górnej półki (płytki). Przeciążenia działające w pionie przyjmuje głównie dolna półka i ona opiera się na podłużnicach sosnowych, jednocześnie obie półki zaklinowują się pomiędzy schodzącymi się ku górze żebrami. Co do goleni podwozia to ona opiera się dość szerokim kołnierzem o dolną półkę (na styk) i raczej nie ma szans przebić skrzydła. Nie wiem, czy jasno to wytłumaczyłem i czy to odpowiada na Twoje uwagi. Skrobnij coś, proszę. To rozwiązanie do tej pory w 2-3 twardych lądowaniach zdało egzamin. Raczej obawiałbym się wszystkich sił wyłamujących działających na podwozie w kierunku do tyłu, ale po w/w modyfikacji powinno być lepiej, ew. myślę jeszcze nad małymi zastrzałami podpierającymi goleń od tyłu. -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Dzięki Panowie. Na pewno na któryś z nich się zdecyduję. Niezależnie od tego mam pytanie: czy w najbardziej obciążonych połączeniach zarówno Pattex jak i UHU są w stanie zastąpić żywicę (normalną, nie jakąś szybkoschnącą)? Chodzi mi o siłę łączenia, np: takiego jak przy klejeniu tego gniazda na podwozie. -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Witam podwozie sobie wzmacniam. Myślę, że teraz będzie można na nim polegać. Mam pomysł, żeby ten fragment zdjętego poszycia uzupełnić na zasadzie wyjmowanej wkładki - luku inspekcyjnego. Zobaczę jeszcze. Jak Wam się to widzi? P.S. Muszę sobie kupić jakiś szybki i mocny klej do drewna. Klejenie tego żywicą wystawia moją cierpliwość na ciężka próbę,. Strona prawa (lewa jest oczywiście identyczna). Ta sklejka na górze będzie oczywiście przewiercona i w nią wejdzie trzpień goleni podwozia. -
messerschmitt bf 109e ... a co mi z tego wyjdzie to sam nie wiem
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
Proponuję zrobić coś takiego na 1 stronie forum lub działu jak "zdjęcie tygodnia" (miesiąca). Pierwszy kandydat: przedostatnie zdjęcie przemkowego posta. Dwie powyższe propozycje są na serio.- 385 odpowiedzi
-
Zdecydowanie malowanie klasyczne. Moim zdaniem Dromader jest zbyt charakterystyczny, by na nim eksperymentować z kolorem. Zrobiłeś bardzo ładną makietę silnika, dbasz o wierność. kształtów. Nie rób zabawki malowaniem. Czerwone niech sobie będzie jakieś tam Ferrari .
-
messerschmitt bf 109e ... a co mi z tego wyjdzie to sam nie wiem
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
Ależ piękna maszyna!- 385 odpowiedzi
-
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Dane z pomiarów wrzucę dopiero wieczorem, bo teraz mam sprzątaniowe urwanie głowy. EDIT Problem bardziej palący od szybkości modelu - mocowanie podwozia. Tak to wygląda po ostatnim "zdarzeniu lotniczym". Gniazdo jest ewidentnie za słabe, tzn. górna (tutaj dolna) półka mocująca trzpień goleni podwozia jest ze zbyt cienka. Nie doceniłem sił wyłamujących działających na podwozie. Wydaje mi się, że nie wytrzymała sama sklejka, a nie spoina klejowa. Tyle wchodził w nią trzpień. Jeśli wymienię ją na grubszą - 4mm - powinno byc wystarczająco. Gdyby trzpień był nieco dłuższy (a na poniższym zdjęciu widać, że byłoby na niego miejsce) mógłby wchodzić w górną (na zdjęciu - dolną) półkę korzystniej, tzn. głębiej, tuż pod górne poszycie skrzydła. Musiałbym zdobyć skądś taki precyzyjnie obrobiony, z dobrej stali (?) trzpień. Zastanawiam się czy nie poprzestać jedynie na wymianie sklejki na grubszą? Na moje oko całe gniazdo jest dość mocarne, tylko ta sklejeczka nie wytrzymuje. Co sądzicie? Co do danych z pomiarów napędu, które miałem przytoczyć, to to czym dysponuję jest chyba niemiarodajne dla odpowiedzi na pytanie o maksimum tego silnika. Robiłem symulację zużycia prądu podczas przykładowego lotu. Pomiar przy full throttle nastąpił po całym cyklu symulującym lot, czyli na częściowo rozładowanym pakiecie. Poniżej szczegóły. Czeka mnie zrobienie porządnych testów, jednak mam nadzieję, że na podst. poniższych danych da się postawić jakieś wnioski. Test ok. 1 miesiąc temu na pakiecie Kokam 3.6mAh Pierwsza faza testu - 7 minut na ok. 70% mocy: - prąd = 18,8A - moc = 290W - napięcie min. (pod obciążeniem) = 14V (po 7 min. pracy Potem nastąpiła 2-minutowa praca na 50% mocy: - napięcie min. (pod obciążeniem) = 14,6V Wreszcie ostatnia faza testu to symulująca syt. awaryjną 10-sekundowa szpryca gazu na 100% (powiedzmy na podejściu do lądowania): - prąd = 28,36A - moc = 375W - napięcie min. (obc.) = 12,85V Niestety nie mogę znaleźć kartki z pierwszymi pomiarami (na pakiecie Nanotech 2650!) pod kątem mocy maksymalnej. Będę jeszcze szukał, jednak pamiętam, że przy uzyskanym ciągu 2400g (w/g poniższej tabeli 1800g!) moc wejściowa wyniosła ok. 470W, kiedy w tabeli widzimy 624W. Źródło: http://www.bungymania.com/imageshome/includes3/motorperf1.php?id=123&SELECT=f4ucorsairfms Czyli w/g tabeli na bungymanii: Pobór prądu = 41A, max 52A Napięcie = 15,04V Moc wejściowa ("in") = 624W Ja pakiet co prawda miałem nieco mniejszy, jednak moim zdaniem nie tłumaczy to takich różnic w porównaniu z testem na bungymanii, bo oba pakiety świeżo naładowane mają 2xwiększą wydajność prądu niż zapotrzebowanie silnika. Dlaczego u mnie moc mniejsza, a ciąg większy i mniejsze zużycie prądu? Czy moc mogłaby tu być rozumiana jako "wysiłek" silnika? Wtedy dane byłyby logicznie spójne. Wówczas jeszcze silnik nie miał opisanych przeze mnie wcześniej okresowych problemów ze startem (nie drżał) i ruszał od minimum ruchu drążka (teraz od 3 "kroku" drążka). Co Wy na to? Da się coś z tego wyłowić? -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Robercie drogi, gdzie wyczytałeś, że mam 3S? Może się gdzieś pierdyknąłem w opisie? A pytałem wyżej "co 4S" myśląc, że chodzi Ci o jakiś czasami przeoczany wątek dot. pakietów, jakiś kruczek, myk... Ale to o czym piszesz... litości, ale to podstawy . Od lektury tego zaczynałem Szukamy dalej -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Ale co "4S"? Panowie! Napęd jest identyczny. Nie dowiem, Piotrze, bo takie próby już robiłem. Wyszło 2400g. Też o tym pisałem Też to robiłem. Jeśli to miało by nas przybliżyć do rozwiązania to przytoczę te dane, tylko znajdę kartkę. To może być trop. Po kilku tygodniowej przerwie od robienia pierwszych prób i pomiarów (wtedy wyszło te 2400 ciągu i jest to pomiar w miarę wiarygodny) ponownie odpaliłem silnik. Wcześniej startował przy minimalnym poruszeniu manetki gazu. Po tej przerwie startował dopiero po 2-3 "skokach" manetki (mam "grzechotkę" na gazie). Co więcej, mogę mieć uszkodzoną fazę, bo od czasu, gdy zmieniły się reakcje a ruch drążka, silnik zaczął też charakterystycznie startować: raz na 2-3 uruchomienia drży. Dość typowe dla uszkodzenia fazy. To mogłoby też tłumaczyć niski pobór prądu, gdyby silnik nie osiągał swoich parametrów. Znajdę te dane z pomiarów i wtedy będzie materiał do dumania. Robert, Piotr - dziękuję za zainteresowanie tematem . Mam nadzieję, że pomożecie i wspólnie do czegoś dojdziemy.