samolocik

Czy do odbiornika Graupner GR-12L można bezpośrednio podłączyć czujniki telemetryczne np. napięcia pakietu zasilającego silnik, czy też nie ma takiej możliwości?

A lata ktoś u Was Jurku na MZ 18/24? Pytam bo wzrokowo bardziej mi się podoba i programowanie na ikonkach jakby bardziej przejrzyste sądząc po filmach na YT. Fakt, że wyświetlacz zżera 3,5 razy więcej prądu ale w MZ 24 jest akumulator 4000mAh który ponoć utrzymuje nadajnik przy życiu przez 6h,

Cześć, myślałem ze nigdy nie stworzę takiego tematu ale dosięgło i mnie. Pytanie z grupy pytań proszących o opinię na podstawie własnych doświadczeń ale męczenie się z wyborem zostaje dla mnie. Futaba T14SG jest świetna ale jest jeden problem. Najtańszy odbiornik z telemetrią, który mogę zakupić kosztuje w najlepszym wypadku poprzez allegro 400PLN i ma 8 kanałów a potrzebuję tylko mierzyć napięcie pakietu i odbiornika i wrzucić odbiornik do DLG lub innych szybowców z wąskim kadłubem. Kupowanie odbiornika za 400-500 PLN do pianki lub małego szybowca tylko po to aby mieć informację o napięciu odbiornika jest po prostu chore. Jest jeszcze Futaba T10J z odbiornikiem 8 kanałowym za ca. 250pln, ale ta oczywiście ma ograniczoną liczbę faz lotu do dwóch aby nie robić konkurencji do T14SG... a fazy lotu do DLG sa mi potrzebne i to aż cztery. W Graupnerze MX16/MX20 podstawowa telemetria jest już w odbiorniku 6 kanałowym i kosztuje to ok. 185 PLN. Nigdy nadajnika nie miałem więc nie wiem jak się z nim lata ani czy dobrze leży w łapie, czy jest dobrze wyważony, czy łapie zakłócenia częściej niż inne systemy 2,4GHz, itp. Wszelkie komentarze mile widziane. Pozdrawiam Piotr

Prawda jest taka, że da się naprawić. Czy będzie ładnie, zachowany profil, wytrzymałość i zgodnie ze sztuką to już zupełnie inna sprawa. Każdy naprawia tylko nie każdy robi to na tyle dobrze żeby mieć odwagę wrzucić taką naprawę do działu warsztat jako instruktaż dla innych. Prawda? Te modele kosztują tak dużo, że przynajmniej spróbować warto, chyba że ktoś nie ma żadnych narzędzi i materiałów do naprawy wtedy trzeba porównać koszty urządzenia warsztatu i naprawy oraz ryzyka prawidłowej naprawy do kosztów zakupu nowego elementu i będzie wiadomo co wybrać.

Marek i sobie i nam już odpowiedział na pytanie jakiego modelu szuka montując to a nie inne wyposażenie w nieszczęśliwie rozbitym modelu i latając w taki a nie inny sposób. Z pewnością nie jest to termik

Mateusz (matmax) jeżeli zamierzasz zakupić model dopiero za 8 miesięcy to Masz sporo czasu na zastanawianie. Jedyne co warto wiedzieć to to, że: modele firmy Reichard Modelsport i Topmodel dystrybuowane są głównie przez www.nastik.pl i zakupisz od ręki jeżeli mają je na stanie magazynowym. Producent - Reichard Modelsport który ma siedzibę w Brnie miał kiedyś-2 lata temu zapchany sklep modelami i można było do nich przyjechać i zakupić model "od ręki", jak byłem u nich w tym roku to okazało się, że trzeba model wcześniej zamówić żeby go odebrać w sklepie. Cenu u producenta były często o 100-150pln tańsze niż w kraju więc jeżeli Masz kogoś kto jeździ w tamte strony to warto porównać ceny i być może zakupić bezpośrednio. Reichard pakuje modele we wiotkie pudła więc dodatkowy plus odbioru osobistego to pewność że model jest cały ponieważ nasze sklepy bardzo różnie podchodzą do pakowania przesyłek i najczęściej wysyłają model w opakowaniu producenta. Czyli jeżeli Nastik lub iny sklep w Polsce nie ma ich na stanie to czas dostawy może wynieść nawet miesiąc. Modele z arthobby.com są produkowane na zamówienie i trwa to od 2 tygodniu w górę a jak trafisz na okres targów modelarskich w Niemczech w których uczestniczą lub mają jakieś większe zamówienie na rynek zagraniczny to możesz poczekać nawet kilka miesięcy, to samo z modelami od Pana Kwarcińskiego www.kwarcinski.com oraz Wistmodel.pl i innych producentów.

Był, teraz kosztuje 1200pln [edit: cena wersji 2,2, stara wersja jest ok. 270pln tańsza]. Do 700 pln są fajne modele z topmodel, modelot.pl, trochę mniejsze z arthobby, pewnie jakieś inne firmy też mają w ofercie. Padło słuszne pytanie o umiejętności. Trzeba umieć czymkolwiek latać aby nie rozbić w pierwszym locie szybowca reagującego na wychylenia sterów o wiele szybciej niż piankowe szybowce.

Bierz Cularisa. Będziesz zadowolny. Dwa razy ten sam model? Warto ale chwila przerwy na polatanie czymś innym dobrze robi, szczególnie że Cularis ładnie lata a łapanie nim termiki to przyjemność. No chyba, że potrzebujesz czegoś szybkiego i żeby pokręcić czasem akrobacje to Solius będzie lepszy.

ważne żeby ośka kończyła się silnikiem

i nie zapomnij przed zakupem sprawdzić na jakiej średnicy ośkę silnika jest przeznaczony

W dziale giełda naszego forum jest wystawiony nadajnik Multiplexa 35MHz 7-mio kanałowy za b. dobrą cenę. Więcej kanałów niż w Futabie i dużo większe możliwości programowania.

Starałem się nie wpisywać wszystkich możliwych opcji ale pomału widzę że będzie trzeba rozszerzyć tabelkę na 2 strony Dziękuję Wam za uwagi, kolejna mała aktualizacja jak się uda będzie jutro bo dzisiaj czasu brak.

Ja również nie miałem uprawnień. Załączam poniżej. nadajniki porownaniev1.pdf

nowa zaktualizowana tabelka w pierwszym poście

Cześć, zrobiłem porównanie nadajników którymi się interesuję, czyli Futaba T14SG, Aurora 9x, Taranis, Graupner MZ 18. Porównanie nie jest jeszcze zakończone więc jeżeli ktoś ma jakieś informacje to chętnie dopiszę do tabelki. Pozdrawiam Piotr [edit] porównanie nie jest zrobione dla osób szukających specjalistycznych funkcji aparatury a raczej dla typowego "modelarza" jak ja. Dlatego skoncentrowałem się raczej na cenach, ogólnych parametrach itp. nie wchodząc w menu nadajników. Samo porównanie telemetrii jest niezwykle trudne ponieważ każdy producent ma jakąś tam swoją filozofię podłączania czujników i zarabiania na elementach tego systemu. Różne są tez potrzeby kupujących chociażby w zależności od ilości miejsca w modelu gdzie telemetrię trzeba zainstalować itd.

Jakoś tak łatwiej mi się łapie za kadłub z racji jego małego przekroju ale bywa czasami że trzeba za złapać za skrzydło. Jeszcze mam problemy z wyczuciem modelu przy dolocie w zależności od warunków (wieje, nie wieje), prędkości lotu i wysuniętych klap. Ale robię powolutku postępy i to mnie cieszy

To już trzeci wypad z Virgosem na łąkę. Model nie ma lekkiego życia i raz nawet skończył na pobliskich krzakach, że o lądowaniach "na dzidę" nie wspomnę. Tak jak pisał w innym wątku Piotr (piotralski) jest frajda z latania tym modelem a od siebie dodam że coraz większa . Podłożyłem podkładkę z rzepa pod natarcie i model zaczął się w końcu "kleić" powietrza. Nie jest to jeszcze optymalne ustawienie i czeka mnie wykonanie grubszej i trwalszej podkładki i odpowiednie skorygowanie wyważeniem ale nawet z tym co dałem jest zauważalnie lepiej (dla Tych co nie czytają całych wątków informuję, że źle wkleiłem statecznik poziomy i stąd teraz akcja z korygowaniem kąta na skrzydle). Łapanie lądującego modelu do ręki powoli staje się koniecznością żeby przedłużyć jego żywot przy tej ilości rzutów i lądowań które się nim wykonuje. Ha, pierwszy raz latając modelem robię rozgrzewkę przed lotami a po lotach zmieniam mokrą koszulkę, czuję się jak sportowiec na treningach pomimo że nie trenuję?

Temat jest o modelu a nie o nadajniku. Nadajnik wyłącznie użyty dla zobrazowania różnicy w cenie więc nie róbcie wycieczek w stronę nadajnika Filmy były 3 a nie jeden, opisów wrażeń mało. Czekam więc na więcej bo po tym co jest mogą pisać jak wyżej. [edit] co do porównania jak latają modele wykonane w różnych technologiach to dość łatwo to zauważyć na zawodach choćby makiet szybowców. Polecam.

Naprawdę? Chciałbym wierzyć że Antares jest wart swojej ceny i lata odczuwalnie lepiej. Mam nadzieję, że będzie okazja zobaczyć go gdzieś na żywo bo na filmach lata przeciętnie za to wygląd i owszem ma dobry jak wszystkie modele z X-models. Wojtek, tu chodzi o stosunek ceny do możliwości i zadowolenia z modelu. No chyba, że ktoś chce taki sobie zakupić a nie inny, jego prawo. Też czasami tak robię.

Masz rację jeżeli ktoś używa Cularisa jako motoszybowca a nie pod FPV. Co do kulek to zależy jaki ktoś chce zamontować silnik i jak duży akumulator. Przy akumulatorze 2200mAh 3s i silniku w granicach 120-170g kulki rzeczywiście nie są potrzebne. Zresztą zawsze można pod lampkę zobaczyć gdzie są poste komory w EPP, wyciąć skalpelem otwór, wkleić kulkę i zakleić otwór tym samym EPP które się wycięło. W przypadku FPV kulki i mocniejszy silnik (więcej niż 300W) się przydadzą

Po oglądnięciu filmu nie widzę różnic między Antaresem a piankowym Cularisem za 523pln a w zasadzie Cularis lata nawet lepiej. No może Antares miał krótsze i cięższe lądowanie To szybowiec do wożenia się po niebie czy można również pokręcić jakieś szybkie akrobacje? Jeżeli do wożenia to wolę Cularisa. Też ładnie wygląda a lata nie gorzej a za różnicę w cenie modelu i wyposażenia można zakupić sobie przyzwoity nadajnik.

Czy ten problem związany z brakiem włączania się nadajnika po aktualizacji oprogramowania jest powszechny? Pytam bo nadajniki z serii MZ to po Taranisie FrSky najciekawsza opcja cena/do możliwości i kosztów odbiorników i telemetrii. Czym różnią się nadajniki serii MZ od serii MX poza kolorowym, dotykowym ekranem?

Nie mam tego nadajnika ale mam coś takiego ustawionego w 6-cio kanałowej Futabie, oczywiście bez faz lotów bo ich tam nie ma. Może zapomniałeś w mikserze podać o ile procent ma się wychylać ster wysokości i klapy po włączeniu miksera? Tak na szybko zgaduję..

A ja się zastanawiam Janku jak Ty nieboże wróciłeś do domu. Przecie oprócz falkona suszyły się jeszcze gacie i inne akcesoria

Niestety kolejny raz okazuje się, że kilka osób z przerośniętym ego psuje opinię całej grupy. Z drugiej strony usunięcie takich delikwentów z grupy nie jest proste, ponieważ to z reguły gruboskórni goście startujący z pozycji siły, dlatego raczej wypadałoby ich traktować obojetnie, jak powietrze a nie argumentować, czy też straszyć. Oni lubią poklask innych więc przy totalnej dezaprobacie i ignorowaniu sami się wyniosą w inne miejsce, gdzie znajdą sobie nową publiczność i będe mogli zabłyszczeć. A jezeli nie to pozostaje straż miejscka i policja jezlei ktoś otwarcie grozi drugim osobom. Po mojemu osoby z obu środowisk, tj. paralotniowego i modelarskiego powinni się trzymac razem i razem "eliminować" osoby aspołeczne. "W kupie siła" - stare ale aktualne. Oznakowanie terenu również jest dobrym pomysłem choć na pewno ktoś taki znak wyrwie więc informacja o strefie powinna się również pojawić w formie mapki na forum modelarskim aby nie było argumentów, że ta informacja jest tajna i nie było do niej dostępu. Obowiązkiem każdego jest sprawdzenie gdzie lata i świadomość, że nie jest na swoim prywatnym terenie, a nawet jak jest to są regulacje dotyczące lotów na danym terenie oraz zezwolenia na takie loty.