Skocz do zawartości

sławek

Modelarz
  • Postów

    1 522
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez sławek

  1. sławek

    SE5a

    Karabin na kadłubie przed pilotem-powinien być bardziej po lewej stronie a nie po środku
  2. Martwisz się o wygląd deskowatego kadłuba (nie potrzebnie jeśli pakiet wejdzie ) a wygląd ogona cie nie razi? te gwałtowne zwężenie ogona w okolicy usterzenia (widok z góry) wygląda to troszke jak otwarty scyzoryk Rrobiąc powiększony model można było to poprawić- nakleić boki wycięte identycznie zakończone jak płaty środkowe a po sklejeniu zwęzić tak powstały ogon w sposób płynny -dodało by to dużo do wyglądu a nie wiele wagi. (ale już "po ptakach")
  3. Krzysiek -z pakietem 2200mAh to nie będzie lot rekreacyjny tylko jeden wielki stres model by miał po prostu zbyt duże obciążenie powierzchni skrzydeł . Do rekreacji polecał bym raczej zmniejszenie napięcia do 7,4v dzięki czemu mamy spokojny lot i możliwość wstawienia pakietu tak do 1800mAh bez przeciążenia modelu . Przykład wykonanego kombata jako modelu rekreacyjnego http://pfmrc.eu/index.php?/topic/31595-hawker-typhoon-czyli-parkflyer-z-combata-z-npn/
  4. Może większość z nas zobaczy go w realu w Bąkowie-co Robert? jest szansa? miałbyś zmojej strony "myśliwską osłonę" Migiem29 lub szesnastką
  5. Kopyto jest wystrugane z klocka drzewa, pokryte farbą nitro i tak zagruntowane wyszlifowane , z tąd taki łaciaty wygląd Dodatkowa rada -nie starajcie się używać butelek "pod wymiar" -najlepsze efelty uzyskamy przy znacznie większych "petach" od kopyta -lepiej sie kurczą .
  6. Widzę że poszedłeś z ramkami ręcznie - ja zazwyczaj taką surową kabinkę obklejam całą papierową taśmą samoprzylepną ,rysuje na tym ramki , czasem za pomocą linijki,czasem kartonika by móc rysować na krzywiznach a następnie za pomocą nożyka wycinam ramki i odklejam je tak by zostały nadal osłonięte taśmą szyby. Takim sposobem można malować kabinkę zarówno pędzlem jak i aerografem,sprayem...przyklejoną do modelu jak i nie......a same ramki mają niemal idealnie równe brzegi.
  7. Dzięki Tedowi zaistniałem "przestrzennie" ja jeszcze stoje z pracami ale robiłem kilka przymiarek: -poszycie ogona ciut za wąskie -dobrze ze uciąłeś razem z marginesem akurat uzupełni brak. -usterzenie-dokładnie tak samo miałem zamiar ożywić końcówki sterów -skrzydła -tutaj nasze relacje z budowy będą się różnić najbardziej -jako współtwórca( należało mi sie ) otrzymałem drukowane skrzydła z profilem!! -będzie doskonałe porównanie włś ciwosci lotnych (jeśli bedziemy mieć podobną wagę i napęd)
  8. Długość orczyków- chyba je Marek przewidział na dolne powierzchnie ,w tej chwili w lotkach masz je wklejone dosyć nisko niemal nad linią "zawiasu" -sprawdź to i jeśli taka potrzeba przestaw popychacze bliżej osi serw bo będziesz miał bardzo duży skok. (u mnie przy takim wklejeniu orczyków popychacz jest na 3 dziurce od końca serwowego orczyka)
  9. Ulżenie wagi poprzez wycięcie z ogona-zastanawiałem się kiedyś nad tym ale skóra nie warta wyprawki nie zyskasz na wadze ale wytrzymałościowo wiele nie stracisz -i tak wkleja sie węgle i tak a uszkodzenie tego uniemożliwiające lot po "trafieniu" musiało by być tak samo mocne jak przy kadłubie pełnym. Bardziej mnie zastanawia czy aby nie zapomniałeś o większej wnęce na wyposażanie za silnikiem bo teraz wiele tam nie zmieścisz a te przegrody utrudnią przesuwanie pakietu w celu wyważenia modelu . Serwa -wystarczy że wytniesz ciasne wnęki i wkleisz je klejem który można potem zdrapać z serwa np polimer Dragona. Węgle wklejaj CA a nie soudalem.
  10. Podłącze sie ze swoim egzemplarzem jako współtwórca projektu - narysowałem Markowi dwie wersje malowania -Niemiecką i Polską , dla siebie wybrałem tę pierwszą . Przez roztargnienie Marka na razie nie mam kompletu części ,ale w przyszłym tygodniu mam nadzieje rozpocząć model. Podczas rozrysowywania dodałem fakturę płótna ,nie stety był to zbędny zabieg-na EPP taki detal wydrukował się niema nie zauważalny PS twarz pilota (jest w zestawie do sklejenia) to JA Ten grymas na twarzy był z zamysłem wstawienia miniatury papierosa nie myślcie że tak wyglądam
  11. Waga przewidywana do 350g (pakiet 2S) W oczekiwaniu na wyposażenie kończe płatowca : kołpak hmm jedyne co pasuje to rozmiar ,kolor kupnego obrzydliwy żółty więc skoro niema kształtu typowego kołpaka z Gustawa byłem zmuszony przynajmniej go tak pomalować. Z braku 2 serw 5g wstawiłem dla lotek jedno 9g ,wymusiło to rozcięcie chłodnic podskrzydlowych które w modelu powinny byc przyklejone w całości (lotki w takim przypadku sa odcinane za chłodnicami i dla tego powinny być na 2 serwach). Trzeba było więc dodać "zderzak" chroniący serwo -dodatkowy zbiornik Qrcze jakis "spifirowaty" wyszedł przód ,pewnie przez ten spiczasty kołpak .
  12. Widziałeś Robert moją Foke na żywo-zero połysku -aż tak grubo nie maluję a i sama chropowatość epp dodaje "mat"
  13. Krzysiek Nadruki -są w zestawie -dla nie znających postaci Marka Rokowskiego -jest to modelarz/producent tego typu modeli, znajdziecie ofertę na stronie -"na polskim niebie" .Modele sa sprzedawane w postaci KITu (zestawu) naklejki,węgle,orczyki,wręga silnikowa...wszystko oprócz farb jest w zestawie Robert masz dobre oko i pamięć ,wyszło faktycznie podobne malowanie -ale odrobinę jaśniejsze, chciałem zrobisz mocno szarą zieleń a wyszło podobnie jak w foce. Identyczna była nawet technika -pokrycie szarym Motipem całego modelu i naniesienie tylko jednego odcienia plam , ba!! naklejki te same bo przez przypadek do FW190 otrzymałem naklejki właśnie z ME
  14. Poczekaj aż wsadzę działka we wnęki zobaczymy kto kogo
  15. Kolejny w moich zbiorach model od Marka (robi się kolekcja jak modeli plastikowych ) Pierwotnie zaprojektowana jako wersja "F" ale nie byłbym sobą jak bym nie dodał coś od siebie -podciągam mesia pod wersje "G" drobnym zabiegiem-poprzez dodanie osłon sprężarek przed kabiną (powinienem jeszcze zmniejszyć chłodnice oleju pod kadłubem ale została nie zmieniona) Proces składania/klejenia jest na tyle prosty ze nie będę powielał tematów w których każdy ruch noża jest opisany i obfotografowany wystarczy kilka fotek i mam nadzieje że film na uwieńczenie zakończenia. Na początek fotka "białej masy" z której miałem nadzieję że "coś" wyjdzie , była to tak biała plama że aparat miał problem ze złapaniem ostrości Kolejny krok-zamiana białej plamy na kolorową : cały model opryskany szarym sprayem , do tego troszkę Pactry w nie kontrastującym kolorze i dużo flamastra Już było lepiej ale- nadal taki goły ,na szczęście naklejki mimo kontrastu kredowego papieru z porowatym EPP nadają modelom charakteru . Malowanie znalezione w sieci z niemal identycznym oznaczeniem jak kalki Marka do 109F dzięki czemu nie jest to całkiem swobodna wariacja na temat. Jeszcze tylko manele,kabinka -oczywiście bezbarwna i jak czas pozwoli jeszcze przed wiosną przewietrze samolocik. Z kawą i papierosem ,bez pośpiechu doprowadzenie modelu do stanu z ostatnich zdjęć zajęło mi 4 godzinki nie licząć czasu schnięcia po malowaniu sprayem (zwykłe nitro z castoramy)
  16. A ja ci powiem że Markowy Typhoon na dzień dobry z combatami jest doskonały -zrobiłem takiego na 7v i mimo tak słabego wydaje sie napędu byl całkiem rześki a za razem dzięki tak lekkiemu wyposarzeniu łatwy i posłuszny w sterowaniu (nie bez znaczenia jest również wznios końcówek skrzydeł)
  17. Przemek masz racje -tak zmiksowane stery często się spotyka w modelach na uwięzi ale- to z reguły samoloty o proporcjach że tak powiem "klasycznych" i zjawisko opisane przez ciebie działa tam sprawnie . Budując swojego Miga zastanawiałem się czemu praktycznie wszyscy użytkownicy tego typu ParkJetów mają zmiksowane stery tak jak ma/miał Rafał i widzę tu dwa powody : -Skrzydła i usterzenie poziome są w jetach bardzo blisko siebie co powoduje że przeciwne działanie lotek i usterzenia nie koniecznie wytworzy mocne i skuteczne siły do "wzmocnionego" sterowania wysokością ,lotki umieszczone daleko z tyłu za SC bardziej działają jak dodatkowe stery wysokości -powód drugi - sposób na przeciwne wychylanie sterów w trybie "wysokość" a wspólnie w trybie "lotki" wymaga odpowiedniego zmiksowania serw (Z powodu obu punktów w swoim modelu zrobiłem TYLKO usterzenie płytowe ) PS by sprawdzić zjawisko opisane przez Przemka możesz Rafale spróbować zrobić sterowanie klasyczne plus mixer klap na lotkach Sterowanie przyjete przez większość czyli lotki i wysokośc na wspolnych popychaczach w trybie wysokosci jest moim zdaniem osłabione-przez zmniejszenie siły nośnej skrzydeł (może dla tego u mnie sterowanie jest nad wyraz skuteczne http://pfmrc.eu/index.php?/topic/25294-kolejny-mig29-modernizacja-miga-by-tomhe/page__st__20 )
  18. Aż wstyd- widziałem wcześniej dzieło Radka i nie zwróciłem uwagi na odwrotnie przyklejone znaki na spodzie skrzydła i na kadłubie -bardziej byłem pod wrażeniem całości co odwróciło moją uwagę . Śmigło znowu zamontowałęś za duże (w Mustangu uczyniłeś podobnie) ale skoro loty udane to albo nie napisałeś że latasz na 2S -wtedy takie śmigłą może zdadzą egzamin , albo podajesz coś żle-na zdjęciach smigła nie wyglądają na 9" lub masz jakieś "inne blacki Szlifowanie na mokro-chyba to wyszło odemnie http://pfmrc.eu/index.php?/topic/30088-moj-pierwszy-combat-fw-190/
  19. http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__17599__HobbyKing_1612_Brushless_Outrunner_3200KV.html trudno o silnik do 6A i na 2s ale coś takiego powinno ci pasowac , ciąg okolo 150g czyli masz 600g ciągu razem - combacik typu Lancaser lub B-17 powinien smigać.
  20. Bez pośpiechu . po malutku , w wolnych chwilach ...
  21. Puścił bym jeszcze jakieś wzmocnienie kadłuba w jednym kawałku wzdłuż kadłuba pod skrzydłem i może nad - teraz środek jest najsłabszym miejscem i model w razie czego zamiast zgnieść sobie dziobek złamie się w połowie mimo umiejscowionej tam sztywnej konstrukcji centropłata.
  22. Zastrzałów nie rób , tylko będą przeszkadzać w montażu i w awaryjnym odczepianiu się skrzydeł przy przyglebieniu Pokrycie góry ogona-(się czepiam) znowu element pokryty oddzielnie taśma a nie razem z całością. Zaklej to przynajmniej wąskim paskiem taśmy (miejsce łączenia) Bartek ma odrobinę racji co do lotek -możesz je albo wydłużyć w stronę kadłuba lub zrób je szersze , ale to górnopłat i może przynajmniej do korekcji lotu wystarczy ,możesz zaryzykować i sprawdzić to na oblocie lub powiekszyć je teraz. Statecznik poziomy na moje oko jest na złym kącie –powinien być zaklinowany względem skrzydła na ujemnym kącie tak do -3` a wygląda jak by był na dodatnim , jego pozycji już nie zmienisz ale sprawdź kąty i czy nie da się podciąć kadłuba lub coś podłożyć pod skrzydłem (pod natarciem) by uzyskać takie kąty. Nie widzę czy wzmocniłeś środek skrzydeł by guma je mocujące ich nie pocięła ,zwłaszcza natarcie i spływ (mam nadzieje że nie te gumy ze zdjęcia będą używane do lotu Dodam jeszcze sugestie że przy montażu skrzydeł na gumę linia kadłuba za skrzydłem nie powinna mieć uskoku -skrzydło przy uderzeniu w ziemie odchyla sie do tyłu i zgniecie sobie krawędź spływu i karczek ten o którym kryciu pisałem na wstępie. Skróć kołki do montażu gumy –nie dość że kiepsko wygląda z takimi „wąsami” to jeszcze takie długie i cienkie łatwo połamać .
  23. Tunel i podwozie ,jestem ciekaw jak chcesz pogodzić te dwie rzeczy. Przednie -hmm tam masz praktycznie tylko tunel . Tylne -tam trzeba by było wcześniej podnieść tunel by było miejsce na podwozie. Nie licząc miernej sztywnosci tak dużego modelu z zakładaną wagą 2kg! wykonanego z płatów EPP co wymaga dodatkowych usztywnien /wzmocnien na dużej powierzchni modelu np przez wykonanie tam znajdujących sie wręg ze sklejki plus podłużnice. Mnie by było szkoda dodatkowych około (lub ponad) 200g do takiego modelu (waga wzmocnien i podwozia razem)
  24. Zanim poszukasz sobie silnika wpierw zdecycuj się na jakiś konkretny rozmiar turbiny ,dopiero do niej dopasujesz silnik. Sama turbina-tu nie sugeruj sie tym że możesz wsadzić ją o średnicy max 80mm bo nie otrzyma ona odpowiedniej ilości powietrza i jej wydajność będzie wręcz żenująca ,policz wpierw jaką powierzchnie ma wlot ,przelicz jakia średnica koła miała by identyczną powierzchnię -to będzie górna granica jakiej średnicy EDF możesz użyć. Przypominam że wlot nie może być o mniejszej powierzchni jak EDF I przemyśl dobrze tunel -te schodki przed planowanym miejscem napędu uuu coś nie halo
  25. Tabela odnosi sie do 2 łopatowych "kwadratowych " (inaczej by pisało 3 BLADE) EDIT Dodam jeszcze tylko to że tak mocny napęd zmieni stateczność modelu ,zrobi sie bradziej nerwowy przy locie z maksymalną prędkością ,będzie miał na niej tendencje do zadzierania , nie mówiąc o tym czy wytrzymają skrzydla np wyjście z nurkowania na pełnym "gazie" Nie zapomnij wyważyc model ponownie bo na pewno większy silnik zmieni SC
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.