-
Postów
7 945 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Irek M
-
Lot silnikowy , a szybowanie to jak śliczna blondi i atrakcyjna brunetka , nie wiadomo co bardziej kusi... Poszybujesz nawet godzinę i dłużej gdy potrafisz i wejdziesz w termikę . Ale Tobie chodziło pewnie o lot silnikowy. silnik pobiera 16A, a Ty masz pakiet o pojemności - zaorąglam - 1,6Ah. Skoro przez godzinę - przypomnę, że to jest jak dotąd 60min - więc masz energi na lot 10x krótszy niz owe 60min. Teoretycznie polatasz 6 min na pełnym gazie. W motoszybowcu chodzi tylko o wyniesienie na wysokosć , odcinasz silnik, szybujesz i tak w kółko Macieju...Oczywiście szybowanie może i powinno trwać znaaaacznie dłuzej niż lot silnikowy.
-
Zaraz zobaczę w swojej Alfie ale nie wiem w tej chwili czy mam V1 czy V2 Niestety mam V2.
-
Zasadą jest, że do pakietu o mniejszym napięciu wybierasz większe smigła, a do o wyższym napięciu mniejsze z podanego zakresu. Z praktyki wynika, że na pakiecie 3s model lata lepiej niż na 2s mimo mniejszego śmigła. Dla ciebie to pewnie mało istotne ale mnie nie chce się wierzyć w podane osiągi znaczy ciąg modelu - 1050g przy poborze prawie 16A. Byłby to bardzo dobry wynik dla tego silniczka.
-
To zależy własnie od rodzaju modelu. W trenerku podobnych rozmiarów siedział OS 3,5cm i latało się prawidłowo. Potem ten sam silnik siedział w Fw-190 rozp jakieś 120cm i masie chyba ciut więcej niż 1800g wystartował samodzielnie z ziemi latał OK. Ale fabryka polecała mocniejszy MDS 28. Tak więc trudno powiedzieć, chciałem zaproponować np 6cm ale zacząłem zastanawiać się bo np w innym modelu coś ala Fokker E. o rozp prawie 160cm i masie do lotu 2400g siedział 7,5cm chociaż fabryka polecała 4-6cm. W każdym bądź razie zawsze biorę ten wyższy rozmiar z zakresu proponowanych. Wracajhąc do różnic w markach 4taktów: do ASP tej samej pojemności co OS zalecane jest mniejsze śmigło. Z ostatniej dyskusji wynikało, że do chyba Saito większej pojemn. niż OS 91 zalecane jest dużo mniejsze śmigło.
-
Franciszek - Ty mnie celowo prowokujesz przekrecając moje wypowiedzi?
-
Zdarzają się takie "dziury powietrzne" czy coś innego ale są tego inne objawy: np model jakby "podskoczył" albo wykonał coś jak machnięcie sterami. Ale to nie ma nic wspólnego z pracą silnika czy regulatora. W wodzie to np byłoby zjawisko kawitacji - śruba obraca się, a model stoi w miejscu. Ale w powietrzu to chyba nie(?). No tak, kamerka - telefon poziomo to i obraz trzeba obrócić. Ale tak sieżle ogląda.
-
Franciszku - nie ja żle przeczytałem tylko raczej Ty nie zrozumiałeś mnie. Autor podaje linki do silników 1900 kv, 2000 coś tam i w końcu zdecydował się na 1400 kv pewnie sam nie wiedzac dlaczego. Dalej piszesz, że silnik o kv 850 nie uciągnie modelu przy tak małym smigle - ale czy nie napisałem, że należy zastosować maxymalne mieszczące się? Gdy już to zrobię wtedy wybieram silnik nie odwrotnie. Co z tego, że producent zaleca kv 2200?! Dla mnie to o połowę za dużo. Zalecenia nie zawsze są zgodne ze stanem rzeczywistym co opisałem - szkoda, że czytałeś wyrywkowo. Producent często podaje np maksymalne obroty silnika ale nie podaje na jakim konkretnie śmigle - jesli chodzi o spalinę.
-
Moim zdaniem kombinujesz nie w tę stronę z napędem. Kv 2600 do takiego modelu to nieporozumienie. Zresztą kv 1900 też. Przy tak małym smigle - 6-7cali ile wystaje poza obrys kadłuba? Model raczej nie należy do szybkich więc po co takie wysokoobrotowe silniki? Podałeś przyklad silnika silver blue c2826 kv 1900. Weż pod uwagę , że bardzo często podane parametry są chyba z kosmosu ściągnięte. Podaję przykład silnika tej samej serii ale c2830 kv 850. Sklep podaje max pobór 20A i zasilanie 2-3s śmigła 10 - 11cali - oczywiście dla większego napięcia mniejsze śmigło. Teraz mój test wykonany przed chwilą" pakiet 3s 2200 i 5000 bez różnicy na wynik, śmigło GWS 10x6: pobór - 11,27A czyli na za dużym smigle dużo mniej niż maximum napięcie - 11,41V moc - 129,3W więc prawie 1/2 podanej max. ciąg stat - 700g czyli malutko jak na taki silnik teraz załozyłem największe smigło jakie miałem zupełnie nie wskazane dla tego silnika TP 13x4 pobór - 16,72A napięcie - 11,18V moc - 187,5W ciąg - 900g Jak widać nawet nie zbliżyłem sie do wartości granicznych silnika na zupełnie "kosmicznych " śmigłach dla tego silnika. Według mnie powinieneś założyć silnik niskoobrotowy o max smigle dopasowanym do modelu. Wtedy model nie będzie szybki za to o dużej mocy czyli tak jak samochód jadący pod wzniesienie na niskim biegu. Druga sprawa - pewnie w tej chwili Tobie obojętna ale te regulatory Redox nie posiadają hamulca. Śmigło więc obraca się swobodnie mimo wyłączonego silnika. Ma to znaczenie raczej w latajacych skrzydłach ale dobrze wiedzieć decydując sie na zakup.
-
Kolego - a na jakiej podstawie tak sądzisz? Uważasz , że 2,4 Ghz - bo wnioskuję z odpowiedzi, że ta jest cyfrowa - nie ma zakłóceń ? Nie wiem czy więcej takich przypadków opisano na forum dla 35 Mhz czy dla 2,4Ghz... Ja niczego nie słyszę na filmie we wskazanych fragmentach - chodzi o ten jakby nowy dźwięk? Ja miałem grożniejszy i dziwniejszy przypadek. Na wysokości w pewnym momencie z lotu poziomego model wszedł w pionowe pikowanie, szybko zamknąłem obroty silnika i tyle - stery nie działały. Model oczywiście rąbnął o róg dachu. Gdy go przyniosłem to okazało sie, że sygnał jest i stery działają...Po przybyciu stałych bywalców tego lotniska pokazali mi rejony zakłóceń - oni 2,4Ghz więc już nie masz racji kolego bubels cała sytuacja zarejestrowana na filmie ale chyba nie ma sieczym chwalić by go pokazać. Druga sytuacja prawie identyczna z tym samym regulatorem ale w innym skrzydle. Latam sobie - też lot poziomy i na sekundę model zwala sie pionowo w dół. Tym razem bez problemu wyprowadziłem i szybowałem ale nie mogłem znowu odpalić silnika. Gdy już lądowałem i byłem dosłownie na wysokości zarości, trawy z modelu buchnął gęsty dym. Gdy podbiegłem do modelu sadząc, że to pakiet 4s 5000 okazało się, że dymi regulator Aeolian 60A. Szybko rozłaczyłem pakiet, silnik lekko obracał się czyli jest ok. Na wszelki wypadek odłączyłem jeden przewód silnika. Niestety to za mało bo po dojściu do samochodu pozostałe przewody nadpalone, a silnik już ciężko obracał się. I tu również zdarzenie zarejestrowała kamerka... Lekarz - a co to za format pliku filmowego ? 4:3 i 360x240?
-
Dzisiaj zrobiłem testy nowego silnika: http://www.abc-rc.pl/p/118/2813/silnik-c3548-06-kv790-760w-silverblue-silniki-bezszczotkowe-silniki-elektryczne.html Wybrałem ten bo miałem identyczny tylko o kv 900, na którym moje skrzyde.łko 177cm rozp i 2100g masy wznosiło sie niemal pionowo. Do podanych danych podchodziłem ostrożnie gdyż na 3 silniki kupowane w tym sklepie aż dwa różniły sie zasadniczo poborami prądów - na niekorzysć oczywiście. Zacząłem więc od śmigła APC 11x8,5 czyli mniejszym niż podano. Pomiary następujące: A - 30,79 V - 15,46 W - 478,4 ciąg - 1600g oczywiście 4s we wszystkich pomiarach. Śmigło Tower Pro 12x6: A - 29 V - 15,48 W - 449 ciąg - 2000g Śmigło Tower Pro 13x4: A - 29,02 V - 15,45 W - 451,2 ciąg - 2200g Śmigło APC 13x6,5 A - 32,29 V - 15,29 W - 495,6 ciąg - 2400g Śmigło APC 14x7; A - 37,58 V - 15,16 W - 573 ciąg - 2800g Jak na takie prądy to - przynajmniej dla mnie - rewelacja. Wykonałem też testy Ray c 3548/05. Tu np dla śmigla Tower Pro 13x4: A - 51,11 V - 14,75 W - 754,8 ciąg - 3000g Myślę, że silver blue na 15' przekroczy ciąg 3000g przy dużo mniejszym prądzie - jutro wykonam test. W każdym bądź razie jestem z niego baaaardzo zadowolony.
-
Ostatnio pisano, że oderwał się olbrzymi blok góry lodowej. może niechcący polaryzacja kierunkowa anteny nadajnika skierowana była z kwadratem stopnia "alfa" owej góry lodowej. może to tylko efekt Zorzy Polarnej, a może twoje pole elektromagnetyczne jest ponad normatywnie silne. A może w końcu przestań wypisywać głupoty. Radziłem Tobie kupic konkretny model Corony, a Ty co zrobiłes? Więc nie zwalaj winy na użytkowników.
-
Nie sprawdzałem specyfikacji ale te silniki są chyba za proste na takie ustawienia. Tym bardziej, że ustawiasz je w regulatorze . podłączasz regulator, spraedzasz ilosć cel , zakładasz smigło i w górę...
-
Nie jest konieczna wymiana wszystkiego. Wskazałem tylko kierunek poszukiwań. Z drugiej strony zawsze chwaliłem dzwonki tower pro. Np 2408... napędzał i latające skrzydło jakieś 110cm rozp i łódź latającą rozp 120cm i masie końcowej nawet 900g. Dzwonek ten mial ciąg stat jakieś 660g. Tak więc możesz szukać dalej Tower Pro tylko o mniej szym kv niż te 1600. Przy każdym silniku podaja też rozm śmigiel - szukaj więc małego kv i dużego smigła znaczy by pasowało twoje 9calowe.
-
Moim zdanie żaden z tych dwóch. Do szybowca- motoszybowca - potrzebujesz raczej silnika ma malym kv i dużym śmigle. Dlatego ten drugi odpada od razu - ma bardzo duże kv i na 3s napewno nie 9x5 śmigło. Ja bym nie szukał wśród dzwonków tylko np silver blue z abc-rc. niedawno kupowalem do modelu podobnej wagi silniok z serii 28... jego kv to 850, a smigło chyba nawet 11 calowe na 3s. Kolega natomiast w Fox 230cm rozp wsadził też silver blue ale serii c3548 kv 900. Jest z niego zadowolony.
-
PK999 - jak nabierzesz trochę więcej doświadczenia, gdy do tego będziesz miał jeszcze wyobraznię to nie będziesz wierzył wyłącznie w to co ktoś napisał. Przedstawiłem elementarne podstawy i jesli ktoś tego nie ogarnia to jego problem. W ten sposób zakończyłem swoje wypowiedzi w tym temacie bo nie mam zamiaru dementować głupot wygłaszanych przez innych.
-
Wychylenie silnika względem osi długiej modelu.
-
Dziś sfajczył mi się silnik i regulator - nie wiadomo dlaczego. Przeglądając oferty zatrzymałem sie na Redox 2500/850. Czy ktoś go uzywa lub testował? Podają 2,5kg ciągu stat. ale to na 6s, a ja latam na 4s. Ciekawi mnie o ile mniejszy ciąg będzie na tym pakiecie.
-
Dalej uważam Bartek, że siebaaaaardzo mylisz. W opisanym przeze mnie 3 sytuacjach w żadnej nie dotykamy steru wysokości. Patrzymy tylko jak zachowuje się model w locie.
-
To jakaś nowa teoria przecząca zasadom fizyki: jesli cięzki dziób to model pompuje - nieprawda. Jesli cięzki dziób to model pikuje od razu do ziemi.
-
Ale to nie jest nic dziwnego z patrzeniem kątem oka, to normalne "zjawisko" wytłumaczone dlaczego tak sie dzieje. Zawsze tak patrzę w niebo w nocy gdy chę poznac kolejną fajną - co ja wygaduję - gdy chę uchwycić"spadającą" gwiazdę...
-
Okazuje się, że te nakładki polaryzacyjne sa w kilku kolorach. Zawsze miałem zielone, teraz własnie takie jakby bursztynowe. Fakt , że obraz w nich nabiera zupełnie innych kontrastów - nawet do kamerki chciałem zastosować ale key chain jakoś nie wychwytywał tego. Choć bardzo dobrze w nich widać to jednak jak pisałem najcześciej odchylam je by widzieć jaśniej ale przy niższych lotach sprawdzają się wyśmienicie.
-
Paweł - uważam, że prawidlowo odpisałem. W ksiażce Schiera jest rysunek przedstawiający trzy sytuacje rzuconego modelu: 1 - pompuje gdy SC jest zbyt tylne, 2 - leci prosto obniżając lot - czyli SC prawidłowo, 2 - leci po paraboli w dół gdy dziób za ciężki Gdy tak jak napisał autor ; na wysokości skieruję do ostrego pikowania np moje latajace skrzydło, to oczywiście wyjdzie samodzielnie z pikowania ale nie ma już tendencji do oscylacji.
-
Dlatego napisałem, ze stosuję nakładki na zwykłe okulary. Są polaryzacyjne więc idealne do jazdy samochodem w baaardzo słoneczny dzień gdy odbija sie światło na samochodach przed nami. kupisz w sklepach wedkarskich za ok 25zł.
-
Takie pompowanie to objaw zbyt tylnego SC - najogólniej.
-
Coś mi sie wydaje, że mamy tu doczynienia z jakimś nieporozumieniem nienazwanym jak dotąd. Kąt mocowania skrzydła i statecznika powinny być na zero. Podłozenie podkładki pod spływ statecznika to tak jak większe wychylenie steru.. Model pompuje raczej gdy SC jest zbyt tylne.