-
Postów
7 945 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Irek M
-
Niestety noszę okulary i nie mam pojęcia w czym ma to przeszkadzać. Rzadko nakładam nakładki przeciwsłoneczne, a latam wysoko. Tak więc nadal nie wiem w czym mają przeszkadzać okulary.
-
Czyli po ściągnięciu obu połówek steru oś zostaje nadal przy kadłubie? W takim rozwiązaniu to chyba niecelowy jest demontaży. Ja myslałem nad takim rozwiazaniem w moim Pfalz E.III: oś jak u Ciebie tylko węgiel. w płatach steru włożony pierścień, przez który przechodzi oś-bagnet. Pierścień ten ma śrubeczkę robaczkową tak jak od zabezpieczeń podwozia lub zwykłą z łbem. Tym wkrętem własnie miałem zabezpieczać przed rozsunięciem ale nie skorzystałem z patentu. rolę zabezpieczeń pełniły linki do orczyków napędzające stery.
-
Ja też wypowiadam sie na podstawie własnych doświadczeń. Wydawało mi się, że to co opisałeś ma sie nijak do obserwacji autora. Ale z jednym sie zgadzam - mało chętnych do pomocy. Ale może to pora dnia i sezonu taka - Własnie sprawdziłem w moim Ventusie : cięciwa 135mm, SC w 44-45mm od natarcia czyli 1/3. Sprawdzałem bo jesli pamiętam to Schier podawał SC dla szybowców w 1/4 cięciwy ale tego w tym momencie nie jestem pewien. W starych podrecznikach był plan szybowca chyba własnie z wieżyczką - jak odnajdę to sprawdzę jak tam wygląda sprawa wychylenia i SC.
-
Ale poczekaj: jesli model ciągnął w dół z SC na 75mm, to jak dasz na 60mm to będziesz musiał jeszcze bardziej doważyć dziób!
-
A ja pomyliłem sie podając nazwę modelu - chodziło o Sea Hawk:
-
Przemek - o czym Ty piszesz? Przecież problem jest taki, że model nie chce wystartować - wznosić się bez zaciągniętej wysokości do góry. Więc jaki lekki przód? To nie zaciągnięty ster ciągnie do ziemi tylko zaciągnięcie steru przeciwdziała ciągnieciu do ziemi - czytaj uwaznie by nie mieszać. Sławek - nie ruszaj SC bo rozwalisz model, sprawdź tylko dokładnie wyważenie. Tu mam dwie fotki moich modeli, w których musiałem powiększac wycylenie silnika: tu poczatkowe ustawienie i końcowe Jak widać różnica znaczna, a na filmie widac, że nie ma żadnego problemu w locie.
-
Tu bym polemizował bo również uważam, że łatwo wystartować z reki i lądować gdziekolwiek na łące bez podwozia niż z podwoziem. I tak robiłem np na łące po lewej od Renk'a - to dla Skrafta. Latałem trenerkiem rozp prawie 140cm silnik 3,5cm oraz łodzią latającą 140cm i silnik 7,5cm. autor zapodał, że trenerkowate go nie interesują ale dobrym modelem na takie warunki byłby model ARA drukowany w Modelarzu. Oczywiście można przeskalować do własnych widzi mi się. Tyle, że autor i tu zapowiedział, że to ma być kupny - nie strugany przez siebie Wspomniana łódź latająca Aqua Star - model zadziwiająco szybki i zwrotny jak na swój typ modelu co widać na kilku filmach:
-
Wykończenie pokrycia z balsy
Irek M odpowiedział(a) na chrumdzik temat w Sprawdzone patenty modelarskie
Fotki akurat takie sobie bo nie mogłem trafić na te z lepszym kontrastem. Używam zwykłego poliuretanu z marketów - jest błyszczący i półmatowy. Można stosować jeszcze inne modelarskie lakiery - Pactra ale do RC nie stosowalem ich - tylko do plastików w 1/72. Możesz też użyć zwykłych sprayów z marketu. Obojętnie, których użyjesz pamiętaj by nie nanosić poliuretanu pędzlem tylko również aerografem. "Szorowanie" pędzlem może rozpuścić farbę-lakier. -
Więc jeśli SC jest prawidłowe to tylko zwiększaj kąt wychylenia silnika.
-
Jak mam sie do Ciebie zwracać - Vowthynie? . Postanowiłem wykorzystać swe pedagogiczne zdolności by wyprowadzić Ciebie całkowicie z obaw dotyczacych obrotu łopatek. Doszedłeś do tej wątpliwości bo całkowicie żle poszedłeś do tematu; moze nie wiedziałeś a może przeoczyłeś drobny szczegół. Podałeś przykład 18000 obr/min przy 14,4V x 1250(kv silnika). I tu leży pies pogrzebany. Kv podaje sie dla silnika nie obciążonego śmigłem czyli wspomniane 1250. Masz rację, że to na 1V więc mnożymy ale zapomniałeś uwzględnić sprawność silnika. Załóżmy, że to jest 80% więc 18tys x 80% = 14400. Oczywiście strzelam z wartością silnika bo jej nie znam ale zawsze podają ją w parametrach. Np przy moich podana jest nawet wartość ponad 90%... Myślę, że teraz już poczujesz się dużo lepiej Przy okazji - pomiarów nie robiłeś tego Ray 3542? Ja w Ventusie mam Ray 3548 ale jest ciężki i pewnie prądożerny więc myslę nad różnymi mniejszymi.
-
Wykończenie pokrycia z balsy
Irek M odpowiedział(a) na chrumdzik temat w Sprawdzone patenty modelarskie
Na przygotowaną powierzchnię - wyszlifowaną i wyszpachlowaną jesli trzeba było kładziesz papier japoński. Lakierujesz zwykłym nitro - cellonem nie musisz bo nie ma tu co napręzać. Potem znawu szliujesz, lakierujesz szlifujesz. Ja po szlifowaniu malowałem sprayem nitro ale różnymi kolorami - szliwując je widać, że dostaję sie do kolejnej powłoki czyli szlifuję za mocno. Gdy powierzchnia była już przygotowana malowałem Humbrolem i na to dopiero poliuretan. Można też skorzystać z mieszalni by dobrali kolor - dodać samemu utwardzacz i po wymieszaniu tak pomalować. Jeśli wykończenie ma imitować pokrycie płócienne to zamiast papieru japońskiego pokryj - qrde wyleciała mi nazwa z głowy. Materiał podobny do drobnej tkaniny szklanej, ktorą naciągamy na korąco i potem lakierujemy. Lakieujsz nitro - w ten sposób przyklejasz do podłoża - potem albo Humbrol albo inne np samochodowe lakiery Fw-190 wykończony japonką i malowaniem: [attachment=15236:S6303822popraw.jpg] A tu pokryty - tą tkaniną - [b]Koverall[/b] [b][[/b]attachment=15237:S6303186.JPG] Oczywiście możesz sobie uprościć zabawe w polerowanie i poktyć zwykłą folia modelarską ale przy makietach to vnajgorsze rozwiązanie. -
Ale napęd ciągnący czy pchający? Jesli ciągnący to ja również musiałem poprawic kąt wieżyczki na duuuuzo większy niż w planach. Co znaczy, że wysokosć zaciągnięta ? Czyli stery wychylone do góry? czy w dół? dla mnie i wielu innych oznacza to wychyl do góry. To by oznaczało, że model pikuje w dół przy starcie. Miałem dwie łodzie latające gdzie napęd był dużo przed SC i dużo za SC - nie miało to znaczenia. W jednym model też nie wzbijał sie bez zaciągnięcia(wychylenia do góry) wysokości ale okazało się , że to wina zbyt ciężkiego dzioba. Jeśli natomiast twoje zaciągnięcie to wychylenie w dół wysokości to częste zjawisko mocnego napędu ale nie w nim problem. To znowu sprawa wagi dzioba i kąta klinowania silnika. Często wystepuje to w moich skrzydłach latających gdzie bez silnika szybuje idealnie , a na silniku mocno wznosi się - tu to sprawa własnie pochylenia silnika: pochylam w dół dla minimalizowania wznoszenia i w górę dla jego wznoszenia.
-
Firma już postarała się o to by części nie były dostępne w każdym elektronicznym. W mojej musiałem wymienić przełącznik uczen-trener. Najbliższy rozmiarami i parametrami był z krótkim trzonkiem. Niby to nie przeszkadza ale każdy powie, że lepiej mieć dłuższy niż krótszy .
-
Wygrałeś. Nie bierz więc Corony RP8D1 bo to szajs od, którego tylko głowa może rozboleć. Lataj za to na nie szajsowych odbiornikach za 20zł.
-
Co mogę powiedzieć chyba tylko tyle, że od przybytku głowa boli - jako lekarz powinieneś wiedzieć o tym
-
Kolega na to , że też mam jeden do zlutowania...po kraksie z V > 100 km/h. Mam w tej chwili chyba 5 sztuk Corona RP8D1. Jeden odleciał wraz z modelem - wyłącznie z mojej winy nie sprzętu. Jak widzę na allegro jakiś w okazyjnej cenie to biorę. To własnie jam Ci na to
-
"Bindujesz" tylko raz do swego nadajnika. To nie jest tak jak w przypadku 2,4 Ghz, przecież w nadajniku masz kwarc i do niego dostosowuje się odbiornik.
-
Nadawałby się ale bym go nie brał. W obecnych czasach kiedy cokolwiek może zakłócić sygnał latam tylko z odbiornikami podwójnej przemiany. Ten z linku jest pojedyńczej. Corona też posiada odbiorniki podwójnej przemiany np 6 i 8 kanałowe. Te są z syntezą tzn , że nie mają kwarca.
-
Pewnie, że możesz tylko musisz dać odp. więcej warstw.
-
Jak zamierzałem tak zrobiłem. Niestety wiało mocno dlatego nie zdecydowałem się na loty. Zająłem się za to innymi lotami http://www.youtube.com/watch?v=gqvNyxFrmIk I kilka fotek:
-
Sky Surfer 2000 dobór silnika i śmigła
Irek M odpowiedział(a) na Pietuh temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
No własnie ten silnik jest jednym z przykładów bzdurnego wklejania parametrów przez sprzedawców. Podają 30A max a mnie wyszło minimum 42A. Pomyliłem nazwe - oczywiście chodziło o Silver Blue, a nie o Blue Max. -
Latam po kilkaset metrów od siebie i nie mam najmniejszego problemu z łącznością. I odpujkując oby tak dalej. A Corona 8 z syntezą to baaaardzo dobre odbiorniki.
-
Nie mieszajcie autorowi w głowie: 4 warstwy tkaniny 250 ? To ma być latający czołg? Miejsce laminowania przeżyje ale wszystko co obok już nie. Tą ciężką tkanina zalaminuj najpierw wnętrze. Jesli będzie trzeba to z jedną warstwę na zewnątrz.
-
Sky Surfer 2000 dobór silnika i śmigła
Irek M odpowiedział(a) na Pietuh temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
A, czyli mówimy o Blue Max 3536 kv 1450. Czy na 3s czy na 4s coś z Twoim jest nie tak. Poniżej przedstawiam pobory i osiagnięcia tego silnika: V-10,87 A-53,21 W-583,1 śmigło-APC 9x6 ciąg na wadze kuchennej - 1600g V-11,22 A-42,09 W-473 smigło APC 9x4,5 - / / - 16009 V-13,9 A-47,86 W-668 śmigło Master Air....8x4 1800g V-14,1 A-4614 W-654 śmigło APC 8x4 tu mam tylko podane, że mniej niż 1800g Tak więc widac, że w Twoim 580g to jakieś nieporozumienie - zwykły dzwonek na 3s wyciąga 660g -
Sky Surfer 2000 dobór silnika i śmigła
Irek M odpowiedział(a) na Pietuh temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Silnik tej samej rodziny tzn 3536 ale kv 1450 założyłem do skrzydełka jakieś 1600g i smigało na 4s jak się patrzy ale to było dużo poniżej 600W, 500 nawet nie było. Moje skrzydło - 2100g wznosi sie pionowo na silniku 3548 kv900 przy 503W na 4s. Ewidentnie coś jest nie tak z elektroniką. Może w nadajniku przez niedopatrzenie masz jakąś blokade na gazie, o odwrotnym założeniu śmigła nawet nie wspominam