Irek M

Wam działa , a mnie dalej nie... Ale jest info w googlach, że A. padło ofiarą ataków hakerów. Czyli skoro mnie nie działa to i Wam nie działa chociaz piszecie , że działa

Czy coś się dzieje z Allegro, że nie mogę otworzyć czy tylko znowu coś z przeglądarką IE ? Macie to samo?

A czy czasem problem nie leży w zbyt słabym pakiecie zasilającym.

Mimo, że nie jest makietką to i tak poprawiłbym te łuki bo faktycznie są baaardzo przesadzone.

Całe wnętrze łodzi z ABS-u wylaminowałem gdy przerabiałem go z elektryka na spalinę. Oczywiście wcześniej powierzchnie zmatowione. Trzyma chyba z 4 rok. Zle skrzynka ze sklejki to złe rozwiązanie w łodzi; wykorzystaj do tego plastikowy pojemniczek z pokrywką taki jak od lodów tylko mniejszy. Nie przyklejaj go tylko przykręć dokładnie jak radzi robercik. To jest najlepsze rozwiązanie. Na tej focie widać wylaminowanie a na tej owy pojemniczek

Nie ma to jak Tico :

Spokojnie możesz mieć na jednym serwie. W wiekszym i cięższym spokojnie radziło sobie zwykłe Hitec standard.

20 min nagranie to jakieś 1,2GB - co z tym póżniej robić ??? Latam jakieś 10 min , a i tak potem tnę z tego moim zdaniem najciekawsze fragmenty.

Normalne jest to, że standardowo nagrywa 20 min sekwencje, potem nastepne 20min i tak do zapełnienia karty. Możesz to zmienić w sofcie na krótsze lub dłuższe sekwencje. Raz po skonczonym locie nie wyłączyłem jej i nagrały się dwa bloki po 20min plus następny, który już zauważyłem.

Do tych - znaczy do których ? Robert - ja nie polecałem Tobie Yamada 20%, wspominałem ttylko na jakich paliwach latałem. Yamada była tylko do OS FS 91, a i tak - jak pisałem robiłem nim dolewki do innych paliw. ASP bardzo dobrze pracuje na wspomnianym Contest 10% i Artic Glow - jesli jeszcze jest. Będzie też pracował na każdym innym o odpowiedniej zawartości oleju i nitro. To jest masa już gotowego do lotu czy tylko samego płatowca? jesli już gotowego to nie jest żle przy tej rozpiętości i obciążeniu powierzchni.

Może nie w każdej dziedzinie duże jest piękne ale w tym przypadku tak. I nigdy nie dajcie się ograniczać... http://www.youtube.com/watch?v=jnWOqp_hyiY

Adam - ale własnie to co dzieje sie za oknem jest potwierdzeniem tezy o ociepleniu klimatu. No bo : klimat się ociepla to wpływa na odrywanie się olbrzymich skał(gór lodowych z Lodowca gdzieś tam na północy lub południu. Ta olbrzymia topniejąca góra lodowa dryfując sobie ochładza klimat swoimi zimnymi wodami. Dlatego teraz mamy bardzo zimno, a nie gorąco. Bo wiesz - gdyby klimat się oziebiał to góry nie odrywałby się i w sumie byłoby cieplej...

A jak teraz masz z dostępem do igły regulacji mieszanki? Do dźwigienki ssania też chyba nie za bardzo?

Chłodzenie wystarczające. Mój FS 91 miał chyba jeszcze gorsze ale nigdy nie był przegrzany z tego powodu: chociaż...chyba jednak miał lepsze

Lepiej dać lotki na górny płat niż dolny nie tylko dlatego, że lepiej to wygląda. Model tak mały, że nie ma sensu dzielic płatu więc słuszne rozwiązanie przyjąłeś. Walcz o każdy gram by jego obciążenie pow. nie było zbyt wielkie, a to przy małym modelu tradycyjnie wykonywanym nie jest łatwe.

Używam to co akurat mam pod ręką - chyba [Kontest] nie wiem czy dobrze napisałem 10% i różne mieszanki paliw. Mieszanki tylko dlatego, że akurat to się konczyło więc dolewałem nowego. Ale gdy FS 61 był nówką to na Artic Glow w ogóle nie chciał dobrze pracować choć na forum bardzo pozytywnie wyrażano sie o tym paliwie. Ale gdy już trochę polatał na [Kontest] to zaczął dobrze pracować na Artic glow. Ale może się okazać - nie czytałem instrukcji, że zalecane jest paliwo z 15% zawartością nitro. Tak sugerowali w moim OS FS 91 dlatego specjalinie pod ten silnik kupowałem paliwo Yamada 20%. Trochę tego paliwa dodawałem do innych stąd te wspomniane mieszanki.

Pit - bez przesady. Z ASP FS 80 - więc mniejsza moc latł mój model o masie jakieś 3,3kg. Wcześniej pierwszy start miał z FS 61. Z FS 61 wystartował z wody model o masie z pływakami jakieś 3,4 kg. Chyba sam przyznasz, że FS 91 posiada większą moc od wymienionych przeze mnie.

Najproście jest użyć lakieru poliuretanowego takiego jakim malujemy boazerię. Jest bardzo pezezroczysty, "wodnisty" czyli wydajny. Jest jednoskładnikowym. Do tego odpornym na ścieranie. Osobiście żywicy bym nie polecał bo jej faktura po wyschnięciu nie jest idealna. Ale jesli w tej części modelu to nie przeszkadza to OK. Kiedyś kupiłem w Castoramie w aerozolu niby poliuretanowy ale coś nie tak było z nim bo strasznie łuszczył się odchodząc płatami.

To dobrze, że nie znalazłeś bo trochę nakłamałem ...Jeśli chodzi o górne powierzchnie to książka podaje FS 30118 (FS to Federal Standard), a odpowiednikiem Humbrola jest nr 142. Powierzchnie dolne - kolor wybrałeś do wybitnie niemieckich maszyn z poczatkowego okresu wojny. Powinien być ciemniejszy FS 36329. Według Humbrola: 7 części nr 87 i 3części 34. Jednak najlepiej gdybyś zapytał o to na forach "plastikowych" modeli - np. http://www.modelarstwo.org.pl/forum/index.php. Chyba, że nie chodzi aż o taką dokładność kolorystyczną.

Znajdź stary temat Tomka z budowy pierwszego Łosia. Tam podawałem konkretny nr Humbrola, a Tomek był zadowolony z niego. To nie szkodzi, że to myśliwuiec, a Łoś bombowiec - oba zdasje się tym samym kolorem były malowane.

Nie lepiej zainteresować się sprawdzonym sprzętem? Np brelok 808 #16 V2. Tyle już napisano tu i na innych forach na ten temat.

Raczej tylko te małe puszeczki. Ale one są wydajne: na Vicomta - rozp ponad 160cm zużyłem chyba 3-4 puszeczki na pokrycie całego.

Ale tak bezpośrednio malować na balsie? Trzeba papierem japońskim okleić i przelakierować, szlifować, lakierowac, szlifować... Użyłbym lakieru do modeli plastikowych Humbrol bo najbardziej odpowiada autentykowi. Potem zabezpieczyć piliuretanowym.

5m to spokojnie, zostanie jeszcze duużo reszty. Chyba, że będziesz ciął z ułańską fantazją - nie oszczędzając

Może zainteresują Ciebie te fotki - no chyba, że je już masz :