Skocz do zawartości

Irek M

Modelarz
  • Postów

    7 985
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Irek M

  1. Irek M

    Berg-Aviatik D.1

    Na chwilę obecną kadłub sklejony w jedną bryłę. Aby ruszyć dalej muszę wybrać sposób mocowania dolnego płata i statecznika poziomego. Płat - czy wycinać w bokach kadłuba obrys profilu i dokręcać płat dzielony, czy nie wycinać wstawiając tylko bagnet np. fi 15mm( nie wiem czy to dużo jak na skrzydło o rozp. 160cm(?) Wszystko spięte będzie linkami więc nie rozjedzie się. Statecznik: wycinać szczelinę i wcisnąć statecznik czy wstawić bagnet mając możliwość regulacji kąta mocowania. Tu też linki na natarciu i spływie wzmacniają połączenie. I ciekawostka - tanie alternatywą drogiego: w Praktikerze kupiłem koło fi 125 mm za ...13zł. Dodając stożek może wyglądać jak oryginalne typu vintage. Wiem, że trochę za gruby i płaski bieżnik ale to tylko 13zł. Na fotce oczywiście po prawej stronie.
  2. Ale pewnie, że tak. Fox i ten to inne klasy do innego latania, a uroda jak zwykle rzac gustu.
  3. Widziałem i podziwiałem - Fox'ik latał extra i wyglądał
  4. Piękny to był FOX, jak można było zamienic go na coś takiego...
  5. Wydaje się, że wszystko OK. Wypowiadam się tylko na temat regulatora - praca ciągła 20A chwilowa 25A. Pakiet Turnigy 2200mAh będzie OK. Są to bardzo popularne i w przynajmniej moim przypadku bardzo niezawodne pakiety. Nie wiem czego jeszcze nie wiesz nt. ich oznaczeń ale 2200 to oczywiście pojemność. Drugi parametr to wielokrotność C czyli jakim prądem możesz go obciążyć. Z reguły jest to 20C ale może być i więcej. Jeśli pakiet przykładowo 2,2A to 20C oznacza, że możesz go obciążyć odbiornikiem, który pobiera max prąd o natężeniu 44A( 2,2A x 20) i tak podobnie 30C, 40C. Co do pojemności jeszcze - im większa pojemność pakietu tym dłużej silnik będzie pracował, a model latał ale...nic za darmo. Cięższy pakiet to cięższy model więc może się okazać , że wcale nie będziesz dłużej latał. Na pewno dojdziesz do tego w praktyce gdy trochę polatasz.
  6. Irek M

    Berg-Aviatik D.1

    Qrcze ! - miesiąc prawie mija a tu nic nowego. Ale w Realu dzieje się: kratownice zrobione, główne dwie wręgi kadłuba wycięte do tego etapu kratownicy, statecznik pionowy wykonany, poziomy właśnie robię. Wzorniki żeber prawie gotowe. Przed klejeniem kratownicy w całość powstrzymuje mnie sposób mocowania płatu dolnego: czy robić to w łatwy sposób przecinając ciągłość krawędzi dolnej czy zostawiając i mocować jak oryginał czyli bardziej na bagnety - zdjęcie chyba wyjaśnia problem jeśli źle to opisałem.
  7. Marek - tego Bv - 141 to ja dawno temu zacząlem ale jakoś robota mi się przy nim nie kleiła( złamamna lewa ręka) więc czeka na lepsze czasy.
  8. Na spray lakier poliuretanowy i zabezpieczone. Ja natomiast widzę, że śmigło jakoś dziwnie przykręcone - nie było tu przeciwnakrętki?
  9. Irek M

    Berg-Aviatik D.1

    Marek - poprawione linie kadłuba skutkują poprawieniem wręg jeśli nadal będę chciał je wykorzystać. Dotyczy to dosłownie dwóch wręg. Chyba to nie jest taki problem (?) - przynajmniej dla mnie . Gdybym o tym nie wspominał to pewnie nikt lub mało kto by zwrócił na to uwagę. Ale skoro ma to być relacja mniej lub bardziej rzetelna to staram się prezentować wyłapane błędy czy poprawianie ich. Dziś niestety jeszcze nie pokażę połączonej kratownicy bo przygotowuję bardzo smaczny prezent urodzinowy pewnej pani, która absolutnie tego się nie spodziewa...
  10. Irek M

    Berg-Aviatik D.1

    Marcin - link się nie otwiera. Ja wciskałem swoje 3grosze w różnych tematach więc i w moim każdy może to samo . A każda konstruktywna krytyka będzie mile widziana
  11. Irek M

    Berg-Aviatik D.1

    A nie qmam Marek o czym mówisz. Dwa ostatnie linki to publikacja na temat samolotu. Listewki ułożyłem tak jak powinny przebiegać. Na podstawie autentycznych konkretów poprawiam plan. jak na razie nikt nie przedstawił lepszych.
  12. Irek M

    Berg-Aviatik D.1

    Okazuje się, że plan jest raczej OK zwymiarowany. Zasadnicze zmiany to wysokość mocowania statecznika poziomego w stosunku do kadłuba oraz zakończenie owiewki - garbu w tylnej części kadłuba oraz przebieg górnej podłużnicy z łamanej na prawie prostą. Na rysunku od góry - przyłożona listewka korekty linii owiewki, listewka podłużnicy z prostym przebiegiem i na czerwono stary przebieg, listewka statecznika poziomego, niżej na czarno stare położenie. Koło trochę za duże ale mniejsze jakie mam jest trochę za małe, silnik RCGF 20cm i śmigło 17' - na razie tylko do fotki. Cylindry firmy Williamsbrothers szkoda mi dostosowywać do tego silnika bo są zestawem silnika rotacyjnego Le Rhone w dodatku w skali 1/6 więc ciut za małe. Oglądając liczne rysunki czy zdjęcia coraz bardziej chce mi się go robić po chwilach zwątpienia. Jako ciekawostka - model z 1917r, a była wersja z... okrągłą kierownicą zamiast drążka .
  13. Irek M

    Berg-Aviatik D.1

    Paweł - pierwszy plan to modelu kategorii orzeszek - widziałem ale nie biore pod uwagę. Pozostałe linki posiadam w swoim archiwum. Marek - te rysunki z wymiarami przydatne będą np. do obliczenia prawidłowych wymiarów stateczników, wysokości mocowania statecznika poziomego i takie tam. To jest bardzo pomocne. dopiero przyszedłem wiec za chwilę wrzucę fotkę zmian na planie o jakie mi chodzi.
  14. Irek M

    Berg-Aviatik D.1

    lany ściągnie z outerzone. Skala 1/5. Jak wspomniałem plany te - powiększone przeze mnie - raczej uproszczone jak dla modelu combat 102cm rozp. Jednak wykorzystam je nanosząc poprawki według tego rysunku . Po zwymiarowaniu będę mógł naszkicować poprawki
  15. Irek M

    Berg-Aviatik D.1

    Oj, Piotrek nie doczytałeś chyba . Ze względu na właściwości lotne był to jeden z najlepszych myśliwców I wojny. Przynajmniej wg pozycji, które czytałem. Ja doczytałem co najmniej o dwóch takich punktach - kto chce ten znajdzie o co biega. Teraz gdy grono zacnych kolegów powiększa się to tym bardziej muszę postawić na jakość . Dołączone fotki prezentują faktyczne wykończenie tyłu modelu.
  16. Irek M

    Berg-Aviatik D.1

    Po przerzuceniu iluś tam stron netowych wychodzi na to, że zrezygnuję z tych wręg, które wyciąłem i dopasuję do rysunku kratownicę. Jak już złapię kontur to dalej pójdzie z górki aż do części przedniej gdzie znowu robi się pod górkę. Ale nikt nie mówił, że będzie łatwo tylko pięknie .
  17. Irek M

    Berg-Aviatik D.1

    Zniechęcam się łatwo widząc niedociągnięcia albo - moim zdaniem dziwne rozwiązania - ale w tej chwili chyba już nie ma odwrotu .
  18. Bo to jest australijski płaszcz - w końcu tam byli najlepsi [komboje] jak znany Quickly z antypodów . Jest sygnowany Thomas Cook Australia. A jaka to była przerażająca cena?
  19. Irek M

    Berg-Aviatik D.1

    No i są pierwsze ale... Po wycięciu pięciu wręg okazało się, że tylko...jedna odpowiada wymiarom szerokości kadłuba w rzucie poziomym. Myślałem, że to błąd powiększenia ale nie - tak już były rozrysowane na oryginalnym planie. Oczywiście nie jest to żaden problem ale potwierdzenie, że trzeba być czujnym pracując z planami niezbyt precyzyjnymi.
  20. Ta, a zaczęło się od damskiego płaszcza Nie ma problemu - a płaszcz(nazywają go olejak bo jest impregnowany) to jedyny w swoim rodzaju. Bardzo pasuje do stylu country jak i stylu XVIII wiecznego - zbiry, woźninicy( nie wiem czy dobra forma pisowni)
  21. Wciąga i to jak - niestety. To samo z dodatkami
  22. Karnawału ciąg dalszy
  23. Irek M

    Berg-Aviatik D.1

    Arek - Czesi sprzedają go w tej skali - 1/8 właśnie pod kombat. Wiadomo, że powiększając trzeba liczyć się z pewnymi zmianami dlatego studiuję plan i net, w którym jest wiele na ten temat. Jednak zmiany nie są istotne - dotyczą wstawienia rozpórek i montażu skrzydeł do "rusztowania". Jednak za dużo zrobiłem modeli by to były jakieś trudności nieskromnie mówiąc. Bardziej się zastanawiam jak uformować "dziób" i przedział silnikowy. Dobrze byłoby też wstawić atrapę cylindrów, ale to jeszcze odległe plany. W tej chwili zabieram się za wycinanie wzorników wręg.
  24. Irek M

    Berg-Aviatik D.1

    W oryginale płat dolny jest krótszy o 11cm - może brać modelarska pomija tę różnicę. Mam nadzieję, że zaraz zabiorę się za wycinanie wręg. Tylko, że przed sklejaniem podłużnic muszę zdecydować czy pokrywać balsą kadłub czy nie. Brak rozpórek w modelu - tak jak w oryginale - sugeruje, że tak. A jeśli tak to może konstrukcja mieszana: sklejka i w części tylnej balsa. Tak jak mówisz - model za duży na latanie koło domu - 102cm rozp to bez problemu - i trochę mały jak na tę skalę ale w końcu takie były. Teraz przyznam się, że wcześniejszy zamiar rozpoczęcia prac padł na Junkersa J-10 ale z braku (chwilowego ) umiejętności wykonania imitacji blachy falistej zrezygnowałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.