bubu2

Rozwiązanie ze śrubą mocującą nosek nie jest dobre. Można by długo dyskutować. Optymalne jest użycie taśmy klejącej, przezroczystej. naklejonej na obwodzie połączenia. Wytrzymałość, na zwykłym Scotch`u , na rozrywanie, będzie większa od wytrzymałości śruby poliamidowej na ścinanie. Łatwo sprawdzić.

To nie wypieki. Przecież to thead.

Zgiętą oś jest łatwo wyprostować. Jeśli masz trochę doświadczenia modelarskiego i umiejętności, zrobisz to nawet przy pomocy wiertarki i niedużego młotka. Możesz również znaleźć np. w praktikerze lub obi wkrętak (śrubokręt) o odpowiedniej srednicy. Idziemy tam z łożyskiem silnika lub całym stojanem lub dobrą suwmiarką. Nacięcia zrobisz łatwo na dowolnej szlifierce (nawet z wiertarki). Można też wypiłować bardzo drobnym pilnikiem. Nie muszą być tak ładnie wykonane i dokładnie tej samej głębokości. Mogą to być nawet półokrągłe wglębienia. Rowek jest łatwo zrobić tarczką korundową od dremela i wiertarką. Ale jeśli mocujemy silnik tylną częścią, to nie radzę go wogóle robić. Tylko osłabia oś a wirnika i tak nie zsunie. Pokombinuj. To naprawdę łatwe i można wykonać bardzo dokładnie. Również wyprostować oś zgiętą. Spróbuj. pzdr.

Firma EZO nie ma wytwórni w Japonii. Łożyska EZO są wszystkie produkowane w Chinach.

Wyłącz w Komputerze zasilanie przez odłączenie kabla sieciowego (w laptopie należy odłączyć także akumulator). Odczekaj 15 min. I dopiero po tym czasie podłącz zasilanie. Zazwyczaj to pomaga przy znikających urządzeniach USB. Zabieg ten czyści bufory urz. USB, podtrzymywane napięciami płyty podczas "czuwania".

Nie. Tylko w modelarskim. pzdr.

No i co z tego? Tablic partycji (są dwie) system nie usunie, bo jak? Możesz na dysku usunąć wszystkie pliki, usunąć partycje, sformatować go, a i tak odzyskam Ci wszystkie dane z pełnymi nazwami plików (no, chyba, że go zwipujesz, system sam tego nigdy nie zrobi. Nigdy). Możesz na tym dysku ponownie zainstalować system (z formatowaniem). Nic nie zginie (oczywiście oprócz miejsc nadpisanych powtórnie). Szczególnie z dysku z NTFS. Jeśli odzyskali bez pełnych nazw, to zrobili to źle albo się słabo znają. Myślę, ze użyli po prostu, programu do odzyskiwania skasowanych plików i zapisali to co zrobili na tym samym dysku. Tak się tego nie robi. Jeżeli odzyskane dane dali na innym nośniku, to nadal jeszcze jest mozliwość odzyskania z pełnymi nazwami (dałbym radę). Ale myślę, ze tak nie zrobili i go nadpisali. Jeśli dali na tym samym dysku, znaczyć będzie, ze nie bardzo się znają. Obciążyłbym ich za bezpowrotne uszkodzenie danych na nośniku. Poważnie.

Jeśli odzyskali, ale bez oryginalnych nazw, to znaczy, że cienko się na tym znają. Odzyskuje się z pełnymi nazwami. Robię to zawodowo.

Tylko Eneloop.

Łukasz K., Walec nie jest figurą geometryczną. Jest bryłą.

Nawet gdy magnesy będą pomylone, silnik przy podłączeniu do regulatora (dobrze nawinięty, odezwie się). Tu było napisane, że cisza. Obstawiam złe nawinięcie silnika.

Jeżeli zrobiłeś tak jak piszesz, to silnik nie będzie działał. Nigdy. Musisz poszukać schematu nawijania i nawinąć wg. niego. Było wiele razy o tym na forum. Sam też podałem bardzo dokładnie, jak wykonać przewijanie . poszukaj. pozdr.

Nacięcia do zawiasów robię zawsze szlifierko-wiertarką Proxxonem (można Dremelem lub czymś podobnym) i małą tarczką zębatą lub brązową korundową. Niezastąpione w przypadku napraw lub przeróbek. Tarczką natniesz cienką szczelinkę w dowolnym materiale od listew drewnianych po miejsca zalane CA lub żywicą. Nożykiem dobrze się nacina tylko w depronie lub styropianie czy EPP i tylko w nowym miejscu. Poprawić starej szczeliny (szczególnie gdy jest zaklejona resztka starego zawiasu) się nie da. Tarczką bez problemu natniesz, w dodatku bez rozpychania szczeliny w materiale, jak przy nożu.

Jak już chcesz zapytać o silnik, zapytaj w innym dziale. Tam Ci odpowiedzą, bo tutaj mozna sobie tylko jaja porobić i na to wygląda Twoje pytanie. Chyba że masz braki.

Pytasz trochę jak u wróżki. Podłącz dobre serwo (działające na innym kanale dobrze) na ten kanał z którym masz kłopoty i sprawdź. Jeśli będzie OK, to serwo było wadliwe, jeśli będzie też źle, to coś z kanałem. Wlącz pod inny kanał. Pokombinuj trochę i wyciągnij wnioski. pzdr.

Chryste. Poucz się lepiej ortografii. W tym wieku tyle już trzeba wiedzieć.

Oczywiście, że możesz. Możesz też dać cieńszy, taki, jak napisałem.

Te drgania serw są objawem (najczęstszym) braku sygnału na wejsciu odbiornika. Interpretuje on wówczas wszystkie szumy jako jakieś sygnały. Otwórz odbiornik, wylutuj antene i na jej miesce daj nowy przewód, np. z przewodu do myszki komputerowej. Od tego zacznij, jeśli będzie dalej źle, dopiero wówczas będzie można szukać kolejnych przyczyn.

Mimo wszystko, ten wężyk, w takim modelu, jest lepszym rozwiązaniem od dyskietki. Pewniejszym i trwalszym. Całkiem niezły patent na niektóre modele.

Dj., Oj. To nie było moje stwierdzenie. Mi się podoba, a przyszłość i tak będzie należała do silników elektrycznych.

Chyba tu jeszcze tego filmu nie było http://www.hybrid.cz/video-svetovy-unikat-prvni-let-elektricke-multikoptery

To co wskazałeś, to cewka zamknięta w ekranie z blachy. Wewnątrz są uzwojenia nawinięte na karkasie i zalany woskiem rdzeń ferrytowy (żeby się nie odkręcał sam. Jest to element obwodu strojonego.

Nic się nie stanie. Na wyjściu BECa będziesz miał stale to samo napięcie.

Skrzydło nie musi mieć skosu do tyłu. Może go nie mieć również wcale, a może też mieć dodatni, do przodu, jak tutaj. Nie jest to ani błąd, ani dziwactwo ani odwrotne ułożenie. Skos do przodu działa tak, jakbyśmy mieli powiększony wznios skrzydeł. A więc stabilizuje je. Wiele dużych szybowców też tak ma-większość szybowców szkolnych.

Jeśli da Ci negatywa, choć to jego wina, odpiszesz na niego, dając mu również negatywa. W uzasadnieniu napiszesz dlaczego i każdy rozumny czytelnik będzie wiedział o co chodzi. Nie wpłynie to na Twoje dobre imię kontrahenta z Allegro.