Skocz do zawartości

Sage

Modelarz
  • Postów

    588
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez Sage

  1. Witam Panowie, Obiecane kilka zdjęć z wczorajszego dnia. Podziękowania dla młodzieży za pomoc przy koszeniu. Koledzy, poproszę o fotki mojego Ventusa z wczoraj.. Chętnych zapraszam na latanie dzisiaj od 1700 Na koniec napiszę, że idzie nowe i będzie kolejna relacja (nie, to ne będzie szybowiec, jeszcze nie tym razem). Muszę tylko nowego, chętnego pilota poszukać
  2. Również jestem bardzo ciekaw opini o Evo kogoś kto Lata. Czekam z niecierpliwością na rozwój wydarzeń ... Wędkarze podniecają się wędkami ... Modelarze modelami
  3. Jeśli nie w temacie to przepraszam. Tak nie skromnie dodam od siebie ... Zwiedziłem już parę lotnisk modelarskich w róznych częściach świata, tych bardziej bogatych i tych biedniejszych ... Przedwczoraj np miałem okazje być tutaj: http://hkmec.com Nie widziałem lotniska na swiecie na którym byłyby organizowane imprezy z udziałem modeli latających rc (nie mówimy o piankach) w ktorych uczestniczą osoby postronne / widzowie a nie byliby chronieni siatką ochronną. Jety z napedem turbinowym bez ochrony widzów ... Z drugiej strony za każdym razem czułem się jak ptaszek w klatce ..
  4. Orion w wersji RTF 2.4 został przez chłopaków złożony i oblatany. Pozwolę sobie tu w wątku Kolegi na własna ocenę modelu. Może taka informacja komuś się przyda przy wyborze pierwszego modelu RC. Zaznaczę, że w żaden sposób nie jestem sponsorowany ani przez producenta ani też przez dystrybutora Zostałem poproszony przez Kolegę aby wybrać model samolotu RTF z nadajnikiem w założonym budżecie 500 PLN dla jego syna lat 14. Przeszukując oferty sklepów najbardziej przypadł mi do gustu właśnie Orion. Jakość modelu a zwłaszcza pianki z której został zrobiony jest bardzo dobra. Materiał przypomina piankę / EPP Multiplexa. Silnik jest zamontowany przed wręgą a śmigło jest osadzone na piaście. Plus takiego rozwiązania jest taki, ze w razie kreta nie krzywimy wału silnika, minus taki, że trzeba stosować oryginalny zamiennik kołpak - śmigło jeśli nie chcemy się bawić w przeróbkę. Silnik jest chroniony solidną plastikową osłoną, która powinna niejedno przeżyć. W celu poprawnego wyważenia regler z zestawu został umieszczony praktycznie pod serwami w kadłubie, odbiornik z boku kadłuba, między silnikiem a serwami. W ten sposób model wyważył się bez dodatkowego balastu na 68 mm od krawędzi natarcia przy kadłubie (SC ciągle bezpiecznie przedni). Wartość SC wg instrukcji to 50 mm od natarcia jest zbyt przednia. Powiedziałbym nawet, że błędna. Pakiet 1300 mAh wchodzi w na półkę, w środku ciężkości modelu, pod skrzydło. Dzięki takiemu rozwiązaniu istnieje możliwość zastosowania nieco większego pakietu pod warunkiem, że zmieści sie w tylni otwór konstrukcyjny ramy na którym zamontowana jest półka. Model lata wspaniale. Jak najbardziej nadaje się na pierwszy model, pod warunkiem, że lataliśmy wcześniej na symulatorze. Poprawnie ustawiony (model w wersji RTF z nadajnikiem można ustawić wyłącznie mechanicznie, podstawowe radyjko dołączone do zestawu nie daje możliwości dalszych ustawień z poziomu nadajnika) bardzo dużo wybacza, praktycznie jest nie do przeciągnięcia. Przepięknie szybuje. Napęd został prawidłowo dobrany, posiada wystarczający zapas mocy. Nie tak jak w pierwszych zestawach tego typu sprzed paru lat kiedy napęd był najsłabszą stroną modeli RTF. Kolega Syna, który wcześniej latał tylko na symulatorze, na początek przejmował sterowanie na jakiś 100 metrach i szybował. Nie miał najmniejszego problemu z opanowaniem modelu. Model przy 1700 mm rozpiętości waży coś ok 800 gr. Nie duże obciążenie powierzchni przy dobrze dobranym środku ciężkości pozwala na bardzo wiele. Po godzinie szybowania, chłopak rozpoczął zabawę z silnikiem. Z 20 metrów sam wyciągał model na 100 m i zabawa się powtarzała. Kolejnym krokiem były lądowania, na początku w dowolnym miejscu pola, niedługo potem w okolicy wykoszonego pasa. Banan na twarzy chłopaka nie miał końca. Orion to świetny model na początek zabawy z modelami RC. Jako już nieco bardziej doświadczony pilot szczerze mogę model polecić. .
  5. Witam Panowie, Czerwiec się pomału kończy. Znalazłem jeszcze kilka czerwcowych fotek i zmontowałem krótki filmik z materiałów które miałem na urządzeniu w kieszeni. Kurczę, jakoś tak człowiek coraz częściej sięga po to urządzenie … lenistwo czy wygoda ? Coś nie mogę załączyć filmu z Youtube, tak żeby otwierał siew oknie ??? Filmy z poprzednich stron tego tematu, które otwierały się w oknach nie są juz w ogóle widoczne.
  6. Krzysiek, w żaden sposób nie zaśmiecasz tematu, wręcz przeciwnie. Fajnie, że podałeś wagi innych półmakiet w tej klasie. Jeśli chodzi o osobny wątek o Ventusie to będzie. Pozbieram wszystkie informacje na jego temat i podzielę sie nimi w temacie moto szybowców. Kolega lata Thermikiem XXXL od p. Valenty, model lata kapitalnie. Po pierwszym locie moje wrażenia na temat Ventusa są również jak najbardziej pozytywne, choć wiem, że jest jeszcze za wcześnie pisać coś więcej. Niestety, ciągły brak czasu powoduje, że wszystko ciągnie się u mnie w czasie. Liczyłem, ze polatam modelem i zakończę temat do końca czerwca. Byliśmy już umówieni na całodzienne latanie w nadchodzący weekend. Niestety gdzieś do połowy lipca model przeleży na półce i dopiero wtedy wznowi loty. Może nawet zawita do Bezmiechowej w sierpniu Niestety praca, praca ...
  7. Sage

    Aparatura jeti

    Idzie nowe https://www.rc-thoughts.com/2019/06/jeti-fw-5-0-diy-guys-wet-dream-is-coming/
  8. Dzięki Krzysztof, Jesli chodzi o wagę. Zważony pusty model z 'galanterią' to 3210 g (strona 18 tego wątku ze zdjęciami). Reszta to wyposażenie. Dużo zaoszczędziłem (30%) na użytych przewodach które są znacznie lżejsze od tradycyjnych. Wspomniałem o nich wcześniej. Serwa KST X10 mają 5 cm przewody (opcja, dedykowane do skrzydeł). Też parę gram. Pakiet którego używam (żółty Zippy compact) to tylko 25C - prawie 100 g lżejszy od podobnych (SLS) o wyższym C. Mógłbym zaoszczędzić jeszcze jakieś 80 g bo tyle waży okucie śmigła wraz z przedłużką wału silnika i mocowaniem. Od podanej wyżej wagi pustego modelu należy odjąć jeszcze masę siedziska pilota wraz z oparciem. Jakieś 50 g. Gotowy model został zważony bez tych elementów. Wnętrze kabiny wykonam we własnym zakresie. Z drugiej strony ciężki jest regler Jeti Mezon 120A - zależało mi na pełnej telemetrii, a nie było jeszcze na rynku tych nowych, mniejszych reglerów od Jeti. Do obecnego napędu starczyłby regler 70-80 A czyli jeszcze jakieś 30 g mniej. Przypomnę, że to wersja D-box - skrzydła wzmocnione węglem, podobnie kadłub na wysokości skrzydeł. Wg opisu wersja wzmocniona jest 150 g cięższa od wersji podstawowej. Wg danych ze strony Valenty model RTF od 3600 do 3850 g (ale jest to waga bez podwozia - moje podwozie to ok 100 g) . Z informacji jakie znalazłem na stronach niemieckich, model RTF wychodzi od 4000 do 5000 g. Po pierwszym locie wydaję mi się, że będę bardzo zadowolony. Model 'klei' sie powietrza.
  9. Witam wszystkich śledzących losy Vaclava. Oblot z silnikiem Hacker A40 500 kv i większym śmigłem 17x11, 3700 mAh, 4S, odbył sie w dniu dzisiejszym. Środek ciężkości ustawiony do oblotu na 93 mm (wg instrukcji 92 mm). Reszta wartości zgodnie z instrukcją P. Valenty. Waga modelu do lotu (jeszcze bez pilota) 4305 g. Poniżej krótka fotorelacja z wydarzenia. Model wymaga jeszcze kilku ustawień min. kompensacji motylka, no i wlatania sie w model. Pierwsze wrażenie jest takie, że model troszkę inaczej reaguje na ster wysokości, krótki kadłub, w porównaniu do znanych mi modeli typu F3X. Bardzo wrażliwy na boczny wiatr już nawet przy nie dużym wiaterku spora 'składowa' boczna i dryft. Starty chyba raczej z wózka niz z ręki. Poza tym, pięknie trzyma wysokość, chce się wozić po niebie. Skrzydło w konstrukcji D-box jest bardzo sztywne. Krótki film z oblotu. Lądowanie w trawie z powodu bocznego wiatru. Nie spodziewałem sie tak silnego 'dryftu' przy bocznym wietrze a nie chciałem odchodzić na drugi krąg. Podziękowania dla Piotra za rzut (nie)dzidą i Tadzika za krótki film co by oblot został zaliczony. CDN...
  10. Już jestem ze zdjęciami … Mam nadzieję, że na poranną, niedzielną kawę zdążyłem EDIT: Załączam zaległy filmik z oblotu Gilles 202 3D. Przepraszam za wersję 'surową' ale brak czasu … trzeba latać Uśmich na twarzy Pilota mówi wszystko
  11. Mam takie pytanie, do jakiego momentu rozładowujesz pakiet ? Moim zdanie SLS'y sa bardzo wydajne prądowo, mają twardą charakterystykę prądową, Trzymają do końca, nie dając znać, ze już powinien nastąpić koniec latania, a potem jest mocny spadek napięcia. Tego momentu powinno sie unikać aby pakiet nie spuchł. W Turnigy wydajność słabnie dużo wcześniej i zazwyczaj lądujemy wczesniej. Używam SLS'ow od paru lat ciagnac z nich duze prądy (moto szybowiec Respect, śmigłowiec TDR II) i jako jedyne przy tym zastosowaniu dają radę. Latam z telemetrią do 'wyssania' z pakietu max 60%. Po przekroczeniu 50% juz delikatniej obchodzę się z drażkiem gazu. Moim jak i Kolegow na polu zdaniem SLS to obecnie najlepsze pakiety na rynku. Z drugiej strony felerny pakiet zawsze się może zdażyć.
  12. Sage

    Jeti DS-12

    Juz prawie jest https://youtu.be/USzoNWu-GyQ
  13. Dzięki za info, tak trzymać ! Jak ja to mówię, czasami dobrze się przespać z problemem i na spokojnie zrobić podejście kolejnego dnia. Nie należy wyciągać zbyt pochopnie wniosków. Gdzieś w przyszłym tygodniu zrobimy podejście do 'naszego' Oriona i będe meldowal wraz z Młodzieżą co myślimy o modelu.
  14. Widze, że trawą zarosło już mocno. Spieszę się ...
  15. Tak ślędzę temat bo akurat koledze Syna poleciłem w ciemno Oriona rtf na pierwszy model. Model już dotarł do chłopaka i wraz z moim Synem, obaj lat 14 (mój lata juz chyba lata lepiej odemnie, wszelkimi modelami np. Respect,) przeprowadzili oględziny. Wstępna ocena modelu przez chłopaka który juz wiele modeli widzial i oblatał bardzo pozytywna. Obecnie model czeka aż znajde chwilę i pomogę go złożyć do oblotu. Będe meldował co i jak ale dopiero za kilkanaście dni. A dla Ciebie mam radę abyś poszukał doświadzonego pilota i poprosił o pomoc w poprawnym ustawieniu. Z całym szacunkiem ale przy braku doswiadczenia z każdego modelu można zrobić nielota. Mój młody zaczynal bardzo wcześnie od modeli firmy Silverit. Nawet one poprawnie ustawione potrafiły przepieknie latać.
  16. Ahoj Krzychu, Kolejny piękny model spod Twojej ręki. Nawet z dzielącej mnie odległości widać jakość wykonania, dbałość o każdy szczegól Życze udanego oblotu i czekam na film Cześć Władek, Gratuluję jeszcze raz modelu i po trochu zazdroszczę rozmiaru Dzieki, że się podzieliłeś informacją na jego temat jak i na temat młodszego brata. Jeden z naszych Kolegów na polu rozważa zakup Ventusa. Jeszcze sie nie zdecydował czy bedą to 4m od Valenty (czeka na oblot mojego) czy 4,8 od p. Wiesia. Oblot mojego planuje dopiero na drugą połowę czerwca - praca. Trzymam kciuki za oblot Twojego. Ciekaw jestem opini jak lata. Mało jest informacji na naszych forach na ten temat. PS Zdecydowaleś się jednak na inny motor niż New ? Pzdr Piotr
  17. Witamy na forum I zapraszamy do nas na Chwarzno !
  18. Konrad, świetna relacja ! Dzięki, że przybliżyleś nowy polski model.
  19. Ahoj, Przepraszam, ze tak pozno odpowiadam, niestety majowy urlop sie skonczyl i zaczela sie proza pracy Model gotowy do lotu wraz z pakietem 3700 mAh 4S wazy 4315 g (bez Vaclava) przy 4 mtr rozpietosci. Ciezar Vaclava w chwili obecnej to 160 g ale planuje go nieco odchudzic (przejdzie na diete EPP) ale to po oblocie i poznaniu wlasciwosci lotnych modelu. Moze sie okazac, ze taki zabieg nie bedzie konieczny Silnik to Hacker A40 10L v4 8 Pole kv 1100. Z braku czasu na modernizacje podwozia (wydluzenie ramienia) oblot odbedzie sie na silniku Hackera z tej samej serii A40 v4 ale mniejszym kv 500 i smigle 17x11 (16×10 biale) zasilanym z tego samego pakietu... ... no i z wozka, ktory to juz zostal zakupiony Podniesienie kadluba poprzez modernizacje podwozia planuje na okres zimowy. Zalezy mi na startach FES jako przygotowanie pod kolejny znacznie wiekszy projekt (model od poczatku projektowany pod starty FES) PS Fajna fotka. Piekne miejsce do latania z gorami w tle. No i ta zielen majowa ! Przepraszam za brak polskich znakow.
  20. Ahoj, Widze, ze tesknisz Piter za Borskiem Fajnie ten Spit wyglada w sloncu. Fajne foty !
  21. W piękny sobotni dzień wybraliśmy sie nasza paczką wraz z Vaclavem na oblot Ventusa na lotnisko w Borsku. Na pierwsze starty wybraliśmy pas trawiasty. Jakoś nie byłem psychicznie przygotowany na start z pasa betonowego. Pomimo krótko przyciętej trawy śmigło 11 x 7 okazało się zbyt duże. Model przy starcie podnosi ogon śmigłem hacząc o trawe (koło w środku ciężkości). Złamaliśmy 2 śmigła. Przy trzeciej próbie po jakiś 5-6 metrach rozbiegu model już wzniósł sie na wysokość ok 0.5 metra również łamiąc jedną łopatkę i musiałem lądować. Widać, że model chciał lecieć. Do kolejnego podejścia będę musiał zmienić łopatki na mniejsze 10 x 6 (10 x7) i koło na większe o jakieś 5mm, przy starcie stopniowo rozwijać prędkość kontrolując ogon sterem wysokości ustawionym na maksymalne wychylenia w trybie "take off". Przy łopatkach 11 x 7 napęd miał znaczny zapas mocy (statycznie pomierzone 1100 W) Do końca dnia, kiedy to w powietrzu były inne modele, Vaclav nie mógł odżałować, że w tak piękny majowy dzień nie udało mu się wznieść w powietrze. Co się odwlecze to nie uciecze. Kolejne podejście koniec czerwca. Poniżej zdjęcia z wczorajszego Borska.
  22. Jako, że to kolejny etap składania i przygotowań do oblotu za Vaclavem, pozwoliłem sobie umieścić post pod postem. "Final check" ... … no i pozostało tylko naładować pakiety na sobotę Piotrze, tak to serwo z boku w kabinie to kierunek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.