



-
Postów
4 139 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Treść opublikowana przez mirolek
-
Czy to ten sam model który był opisywany w RC Przeglądzie? ms
-
Przed zamknięciem kadłuba pozostał do rozwiązania ostatni mały problem konstrukcyjny - mocowanie skrzydła. Zrezygnowałem z osadzonego na stałe centropłatu i łączenia skrzydeł na bagnety z obawy przed utratą sztywności. Skrzydła nie posiadają zastrzałów a bardzo wąska część kadłuba na której mocowany jest płat nie ułatwia zadania. Skrzydło w całości będzie łatwiej osadzić i prawidłowo zaklinować. Wykonałem połączenie obu połówek skrzydła i nie mogłem się powstrzymać przed zrobieniem zdjęcia ms
-
Jak się udał trening ESA? Ja polatałem po obiedzie ale przy zachodzącym słońcu "paluszki" szybko marzły na drążkach ms
-
Na ostatnich zawodach ESA oszczędzałem model latając me-109 którym wylatałem więcej i który bardziej czuję w walce. Porównałem jednak z Markiem osiągi obu maszyn we wspólnym locie. Oba są wystarczająco szybkie i zwrotne a wyróżnia je ponadprzeciętna stabilność przy mniejszej prędkości. Marka model jest nieco szybszy w beczce którą mój kręci raczej ospale ale to zapewne kwestia korekty wychyleń. Z pełną odpowiedzialnością mogę polecić ten model na początek. Mam założony obecnie silnik Emax-a: http://www.perfecthobby.pl/detale.html?id=3418 ale to jeszcze nie jest ostateczna konfiguracja. Zapas w limicie wagi pozwala na coś mocniejszego 8) ms
-
Świetna robota - brawo! Jestem pod wrażeniem jakości wyokrągleń oraz ukształtowania natarcia i spływu na ogonie. "Jak" ma taki profil skrzydła jak mój "Ił" a to zapewnia mu doskonałe własności lotne . Szykuje się kolejny groźny przeciwnik i juz się cieszę na konfrontacje .... oczywiście w sensie "nasze z gwiazdką" kontra hurricany czy messery jakimi lata Eskadra Kraków :rotfl: ms
-
nie całkiem się zrozumieliśmy .... wiem gdzie mozna dostać oryginalne części i wiem ile kosztują :cry: Pytając miałem na myśli gdzie i z czego taką rurkę dorobić aby wydech nie kosztował tyle co silnik :lol2: ms
-
Przymiarka silnika i osłony pokazała niezbyt szczęśliwy układ tłumika który zbyt odstaje. Planowałem, że wystawię go na zewnątrz przy samej osłonie a tak odstawiony psuje makietowy wygląd jaki chciałem osiągnąć. Najlepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie tłumika za silnikiem gdzie pozostaje sporo miejsca i wyprowadzenie spalin w dół tj. pod spód kadłuba jak miał oryginał. Wystawiona na zewnątrz osłony sama rura nie będzie drażniąca zwłaszcza, że po drugiej stronie osłony pojawią się imitacje kolektora. Jedyny problem - gdzie dostać taką dłuższą rurkę odprowadzenia spalin? ms
-
Sezon ESA 2011 mamy juz za sobą i na forum ACES pojawiają się pierwsze wpisy - propozycje zmian do regulaminu. Wracam zatem do tematu "rozsądnych zmian" do regulaminu ESA na przyszły sezon. Nie próbujmy tu tworzyć nowej dyscypliny a usprawnić i uprzyjemnić już istniejącą. Prosze wszystkich zainteresowanych a za takich uważam startujących w zawodach Pucharu Polski ESA o zgłaszanie swoich propozycji do końca grudnia. Wszystkie propozycje zbiorę następnie w tabelę i poddamy głosowaniu. Bardzo proszę o krótkie, racjonale uzasadnienie proponowanej zmiany i powstrzymanie się od "wycieczek osobistych" - głosowanie wykaże zasadność i poparcie dla poszczególnych propozycji. ms
-
Odsypialiśmy ostanie w tym sezonie zawody ESA na jakie Eskadra Kraków wybrała się aż za Wrocław. Eskadra Kraków najlepszą eskadrą ESA w Polsce w obu kategoriach a nasz MISTRZ (Rafał) indywidualnie 1-szy w kategorii WWI i 3-ci w kategorii WWII ;D ms
-
Mikołajkowe zawody ESA o puchar Wójta gminy Zawonia
mirolek odpowiedział(a) na Olorin temat w Zawody i imprezy
Dziękuję organizatorom i wszystkim zawodnikom za kolejne bardzo udane i sprawnie rozegrane zawody :-) Świetna atmosfera zawodów oraz bardzo sympatyczne i uroczyste podsumowanie całego roku. Cieszy popularyzacja ESA i fakt klasyfikacji aż 109 zawodników w Pucharze Polski. Mam nadzieję, że kolejny sezon będzie równie emocjonujący a czekając na jego rozpoczęcie do pierwszego dnia wiosny, Eskadra Kraków świętować będzie sukces w obu kategoriach. ms -
Nie mogę narzekać na prędkość Me-262 i mam wrażenie, że jest szybszy w locie poziomym od Me-163 ale nie jest to najskuteczniejszy mój model. Pytanie jest źle postawione - kryterium porównawczym nie powinna być prędkość ale skuteczność. Dlatego racje mają wszyscy którzy się wypowiadają powyżej, zarówno prędkość, zwrotność modelu jak i technika walki to moim zdaniem równorzędne kryteria decydujące o wyniku a zatem o skuteczności modelu. Właśnie dlatego kombat jest tak ciekawy, że wymaga zgrania pilota ze swoim modelem aby wyczuć kiedy i jak najlepiej zaatakować aby odnieść sukces. Tylko w kombacie można wykorzystać potencjalnie słabszy parametr danego modelu (np. prędkość) i spożytkować to na większą skuteczność poprzez własną technikę lotu. Często wolniej znaczy zwinniej a jak słusznie zauważył Sebastian dość łatwo zaciąć szybki model który dosłownie sam się podłoży. Im lepiej reguluje się gazem tym bardziej można wykorzystać prędkość przy poszukiwaniu celu i zwrotność w samym ataku. Nie porównujmy zatem jednego parametru tylko trzy wymienione powyżej. Już jutro wieczorem będzie wiadomo kto w tym roku okaże się najlepszym pilotem ESA sezonu 2011r a czy ma najszybszy model? .... wątpię. ms
-
"PRIWIET" .... aaaa masz oryginał http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7514 ms
-
Dla zniechęcenia ataku "od tyłu" na mojego ił-a, wklejam zdjęcie detalu montażu kabiny na którym doskonale się prezentuje karabin tylnego strzelca :lol2: http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7513 Dziś po pracy zaliczyłem jeszcze trzy testowe loty. Stabilność to duży atut tego modelu ale w porównaniu z me-109 jest jednak wolniejszy. Nie latałem nim jeszcze w walce z kolegami z Eskadry zatem trudno to dokładnie ocenić ale biorąc model po modelu, różnicę da się zauważyć. Spróbuję zmienić silnik na Emax-a BL2210/30 .... Hellcat który korzystał z tego napędu, po ostatnim terningu jest w dziewięciu częściach :lol2: ms
-
Nieprawda .... od samego początku jest umocowany karabin. Specjalnie dla tych co będą chcieli "obrobic ogonek" załaduję dodatkowy komplet amunicji :rotfl: ms
-
Wietrzna ostatnio pogoda uziemiła modele, był zatem czas na ostateczne wykończenie. http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7512 ms
-
Moim zdaniem wyjaśnienie jest na filmie nr 3 1. Masz pojedynczy popychacz z dołu po lewej 2. model na filmach przewala się na prawo - pręt alu łączący obie części SW jest albo poluzowany albo epp w miejscu klejenia zmiękło na tyle, że po zaciągnięciu steru prawa część nie utrzymuje kąta. Model ucieka z pętli już wcześniej tj w górnej fazie wyraźnie się wykręca z kierunku lotu. Po dociągnięciu pętli jest wyraźnie obrócony na prawo z koślawej beczce. Opisany objaw prawdopodobnie nie występuje przy mniejszej prędkości lub przy większej średnicy pętli - wtedy siły są mniejsze i efekt nie jest tak dokuczliwy Rozwiązania sa dwa: 1. wkleić drugi najlepiej dłuższy pręt a jeszcze lepiej płaskownik 2. usunąć łącznik i wprowadzić drugi popychacz Drugie rozwiązanie trudniejsze ale zdecydowanie skuteczniejsze. Usztywnienie tylnej części kadłuba tez może okazać się pomocne, zwłaszcza gdy lubisz tak duże wychylenia SW MS
-
Powyżej wersja jednomiejscowa ... nie wiem czy Marek miał tą wersję na myśli skoro w temacie jest ił-2 M3. Dziś mimo mgły w której biały model szybko znikał, oblatałem ił-a Precyzja lotu i zachwyt nad stabilnością modelu przy wyjściu ze skrętów to odczucie z pierwszej minuty a dalej było jeszcze lepiej. Delikatne trymowanie na lotkach i wypuściłem model nieco dalej pozwalając sobie na pełny zakres ewolucji - REWELACJA!!! Model za każdym razem był tam gdzie się go spodziewałem, nie wchodzi w korek i można go bezkarnie wywracać kilka raz przez skrzydło. Ciasna i równa pętla (ok 5) mimo mocno ograniczonych wychyleń SW. Model nie zadziera do góry (silnik osadzony na zero na wrędze bez żadnych podkładek) i nie zarzuca ogonem. Prędkość więcej niż zadowalająca a w locie swobodnym łagodnie opada przy niewielkim zaciągnięciu SW. IŁ-2 M3 to godny naśladowca mojej poprzedniej wersji a może nawet lepszy gdyż bardziej stabilny przy mniejszej prędkości. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że to najlepszy model Marka jakim miałem sposobność latać. Nie mam tu na myśli jakiejś reklamy ale wrażenia z lotu tym modelem są niesamowite !! Mgła a model w szybkim przelocie 2 m nad ziemią, chwilę cieszę oczy jego sylwetką a model znika i słychać tylko silnik. Troszkę zdumiony tą sytuacją zaciągam go do góry i kładę w skręt zupełnie na wyczucie ...... a model znów wyłania się z mgły zmierzając w moją stronę - coś pięknego ms
-
Gratulacje Marku za udany oblot Ja wożę model w bagażniku i najpierw była mgła a dziś rano kiedy wreszcie mogłem zobaczyć sąsiedni dom na ulicy okazało się, że wieje i z oblotu też nic nie wyszło. Jak z prędkością Twojego modelu? Tzn jak oceniasz ją względem innych konstrukcji. Jaką masz wagę przed malowaniem? Ja wykonam zimowe jak ostatnio - czyli błękit spray-em od spodu i same czerwone gwiazdki górą. "Jedynkę" na ogonie mogę odstąpić - oblatałeś model wcześniej :lol2: Pewnie namaluje mu trzynastkę. ms
-
To jest właśnie najlepsze rozwiązanie - serwo blisko odbiornika a wszystko w środkowej części kadłuba aby nie narażać elektroniki i kabli na zniszczenie. Wg tego schematu zbudowałem kilka modeli i nie miałem takiej przypadłości jak odcięte kable :lol2: Policzyłem na swojej stronie www, że ten model jest już 13 modelem ESA jaki wykonałem. Zastanawiam się jednak, skoro chyba lepiej latam teraz niż 3 lata temu to dlaczego pierwszym i drugim modelem latałem rok a teraz co trzy miesiące muszę zrobić nowy bo nie mam co zabrać na lotnisko :rotfl: Eskadra Kraków to frajda z latania .... ale strasznie skraca czas życia modeli ESA :shock: ms
-
Nie wszystkie modele mają lotkę przedłużoną aż do kadłuba, co umożliwia montaż jednego wspólnego serwa. Ił-2 ma mocny centropłat i krótkie lotki na końcach płata co wymusza zastosowanie 2 serw. Kuba - kto ci odciął kable? jeżeli na ziemi to chyba jakiś sabotażysta a jeżeli w powietrznej walce to nie ma się co dziwić, "wróg" nie powstrzyma się przed niczym aby Cię strącić a wcześniej zdjąć tasiemkę ;D ms
-
Bez przesady .... chyba młodszy a i tak wszystko zależy od tego jak się czujemy :-) Budując kolejnego kombata i latając w zawodach ESA właśnie staram się nieco z tej metryki odjąć :rotfl: Tak przypuszczałem, że chodzi o prostopadłość popychacza względem orczyka. Zauważ, że ta prostopadłość jest zachowana i w tym przypadku gdyż punkt zerowy serwa zostaje ustalony przy niewielkim wychyleniu orczyka do przodu względem osi podłużnej płata. Uzyskuje tym samym kąt prosty między orczykiem a popychaczem - czyli równe wychylenia w górę i w dół. To że popychacz nie jest równoległy do osi modelu to niczego nie zmienia. ms
-
Dwa kanały i stosuję wychylenia różnicowe. Chodziło jednak chyba o ustawienie serwa względem dźwigni i popychacza. Wszystko działa ..... "więcej niż" prawidłowo. ms
-
W przywołanym filmie pokazano uproszczenie płata jakie ja równiez poczyniłem budując pierwszą (jednoosobową) wersje ił-a opisaną w tym wątku: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=32911 Wtedy zaprojektowałem płat o analogicznym analogicznym obrysie jak obecnie ale z uwagi na łatwość cięcia epp zdecydowałem się na uproszczenie i skrzydło powstało z dwóch elementów a to pozbawiło model charakterystycznego centropłata o prostej lini natarcia. Obecna wersja przygotowana przez Marka ma kształt bardzo zbliżony do oryginału. Gosiu ... będzie ok, przecież pilot ten sam a do tego z większą ilością wylatanych godzin w powietrzu :-) nie bardzo wiem "co autor miał na myśli" bo wychylenia lotek są OKhttp://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7492 ms
-
W ESA sezon 2011 był długi i wyczerpujący .... zwłaszcza dla modeli Początkiem roku walczyłem ił-em w wersji jednomiejscowej który jednak szybko się wysłużył i ustąpił miejsca kolejnym. Na koniec roku postanowiłem wrócić do mojego najlepszego modelu ESA i zbudować go ponownie ale w wersji dwumiejscowej. Po rozmowach z Markiem Rokowskim udało się wskrzesić ten projekt ale jak to Marek ma we zwyczaju przerobił to i owo w wyniku czego powstał nowy, zgrabny zestaw półmakietowego modelu ESA. http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7484 Pierwsze wrażenie - dobre i mocne epp na centropłat i kadłub oraz elastyczne końcówki skrzydeł z materiału o mniejszej gęstości. Zestaw zawiera wszystkie niezbędne elementy a wyposażenie tj. serwa, silnik i odbiornik zdemontowałem z poprzednika. Nie bardzo podobały mi się gondole podwozia, więc budowę rozpocząłem od ich przeformowania http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7485 Następnie obrobiłem nożem kadłub pozostawiając "klapkę" górnej części kadłuba do zagospodarowania wnętrza i ukrycia w nim pakietu, odbiornika i serwa. http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7486 Ogon postanowiłem wykonać na dwóch popychaczach aby uniknąć krzywej pętli i uniezależnić pracę steru wysokości od agresywnych ataków kolegów z Eskadry Kraków którzy już nie raz potrafili odgryźć tasiemkę wraz z kawałkiem usterzenia. http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7487 Płat wzmocniłem kompletem zawartych w zestawie węgli a przewidując możliwość pękania płata od strony natarcia (dość częsta przypadłość modeli ESA) przód płata wzmocniłem dodatkowym prętem węglowym około 2 cm od lini natarcia. Serwa lotek ukryłem tradycyjnie w gondolach i ustawiłem pionowo co najmniej ingeruje w płat oraz czyni serwo i popychacz praktycznie niewidocznym. http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7488 Na regulator znalazłem dość niecodzienne miejsce ale uznałem, że w takim ułożeniu najmniej uszczupla przekrój kadłuba który zawsze mocno jest narażony na kolizję. Próbowałem różnej lokalizacji - takiej jeszcze nie, zobaczę jak się sprawdzi. http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7489 Ostatecznie, model z ukrytym wyposażeniem robi bardzo dobre wrażenie. Sylwetka modelu idealna. Miejsce na pakiet znalazło się prawie w neutralnym miejscu a waga całości do lotu z pakietem 1300 mAh to 364g . Oblot pozwoli na porównanie dwóch wersji tego modelu - mam nadzieję na jeszcze lepsze własności gdyż zastosowany profil płata nie jest typowy dla ESA. http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7490 ms
-
Prawdopodobnie tak ale potwierdzę na koniec tygodnia w temacie Kombat_Kraków ms