ssuchy

Model wygląda super (zresztą jak wszystkie twoje konstrukcje), szczególnie kiedy weźmiemy pod uwagę jego wielkość (a raczej "małość"). Wojtek, napisz coś więcej (PRAKTYCZNEGO - jak wiadomo: "diabeł tkwi w szczegółach") na temat strugania śmigiełek (a nie tylko jedno zdanie, że "struganie jest łatwe" ). Teoretycznie technologię znam, ale nigdy własnoręcznie śmigieł nie robiłem. W młodości do samozapłonowców stosowałem śmigła fabrycznej produkcji: CCCP lub NRD (amatorska zabawa z modelami na uwięzi). W gumówki i makietowanie nie bawiłem się, więc takiej potrzeby w zasadzie nie było. Teraz chętnie poznałbym wszelkie tricks & tips na ten temat.

Jeśli ktoś jeszcze TEGO nie widział, to warto zobaczyć. Mina faceta bezcenna, po fakcie!

Michał, z mojego Dropboxa ściągniesz paczkę (Autogyro-models.zip), chyba ponad dwudziestu różnych planów (moja składanka planów zassanych z neta) modeli wiatrakowców do analizy środka ciężkości. Całość znajdziesz: TUTAJ Poniżej przykład planów z SC za osią rotora: Ro-dart-BW.pdf - dla modelu typu FF ...i z SC przed osią: Super_Libelle_Plan_708.pdf - dla modelu typu RC

... a co z rosnącą ilością potężnych akumulatorów (nie takich mikrusów, jakimi my się bawimy, ale prawdziwych tykających bomb ekologicznych) - jakoś o tym nikt nie wspomina, które przecież gdzieś trzeba wyprodukować (dodatkowa energia potrzebna i dodatkowe elektrownie), dystrybuować/składować, w końcu złomować - wszystkie etapy niezwykle szkodliwe dla środowiska. Co prawda napęd elektryczny nie truje atmosfery wprost, tak jak spalina, ale będzie zanieczyszczać środowisko w sposób pośredni, może nawet bardziej szkodliwy od "dymka". Chyba, że przegapiłem moment, kiedy ktoś wymyślił akumulator wytwarzający prąd z niczego.

Grzegorz zgadza się - wydzieloną strefę dla tej imprezy można zobaczyć na DroneRadar (zaznaczając EA/ROL) Kto nie będzie mógł pojechać, może śledzić on-line na GliderTracker i FlightRadar24

Widocznie dlatego u nas w kraju widać tak mało szybowców na glidertrackerze (szkoda gadać - jak zwykle: "sto lat za Zulusami" ). Dzisiaj jeszcze tylko w Lesznie (oprócz Radomia) jest widoczny sygnał z zaparkowanego aktualnie szybowca (może jeszcze będą latać): (nie nie będą przynajmniej teraz, bo sygnał zniknął) Natomiast na Flightradar24 widać, że przed chwilą wystartował z Radomia-Piastów SP-SLKK (prywatny użytkownik), czyli takie coś - Aerospool VT-9 Dynamic: PS Dzięki Grzegorz za linka do glidertrackera (dałem punkcik ). Już mam go w ulubionych. Następny ciekawy radar po flightradar24. "Chłopaki" zjedli obiad i zaczęli szaleć na całego pod Kielcami. Jak widać na zrzucie niektórzy trzymają się określonych miejsc, bo pewnie mają tam niezłe noszenia: ... a pod Kielcami już siedem szybowców w powietrzu (zawody jakieś?): Kręcą się w poszukiwaniu kominów, lecąc "na lidera". : Pod Kielcami w tej chwili lata między innymi ta piękna maszynka JS-1 21m: Niektóre z szybowców widać na Flightradar24, jak ten z powyższej fotki YU4467: Więc jak widzisz Krzysiek, gdybyś tam był, to już byłoby na co popatrzeć. Ten tracker może być ciekawym wyszukiwaczem szybowców w powietrzu (póki co darmowy - autor prosi tylko o wsparcie). Niektóre szybowce można podglądać również na Flightradar24.

No to może niech jednego głębszego machnie dla kurażu, jak to drzewiej bywało za czasów kamikadze! PS Dzięki Wiesiek za testy - wyszły pozytywnie.

Grzegorz, ten "radar" nawet całkiem fajnie działa. Poniżej zrzut z dzisiejszego lotu szybowca (który przed chwilą śledziłem) w aeroklubie z Radomia: ... i ponowny lot (który nadal trwał jak robiłem zrzut z ekranu):

Jeśli chodzi o szybowce to raczej lotniska aeroklubowe (tak jak pisze Marek), czyli aby je zobaczyć na mapach zaznaczasz podgląd stref ATZ - niekontrolowanych dla lotnisk aeroklubowych (inne strefy wyłącz, bo oczopląsów można doznać od ich mnogości). W obrysowanym przez ciebie obszarze nie ma takowych. Najbliższe aerokluby to: Warszawa-Babice - ATZ EPBC Radom-Piastów - ATZ EPRP Lublin-Radawiec - ATZ EPLR Strefy nieaktywne zaznaczone są linią przerywaną na DroneRadar (klikając na daną strefę "w dymku" przeczytasz więcej szczegółów o aktywności). Jeśli chcesz obejrzeć lotniska w określonej lokalizacji (ze szczegółami: fotki, filmy, strony internetowe, dane adresowe, np. telefon, żeby zadzwonić i zapytać np. o loty szybowcowe , które to dane pojawią się po lewej stronie jak klikniesz na samolocik na mapie obrazujący dane lotnisko/lądowisko) to uruchom mapę AUP (z linków, które zapodałem powyżej). Wyłącz wszystkie strefy (odznaczając po lewej wszystkie fistaszki) i zostaw tylko: Lotniska i lądowiska. Poniżej zrobiłem zrzut obszaru, które ciebie interesuje: Samolociki obrazują położenie lotnisk/lądowisk (klikając na samolocik dowiesz się wszystkiego o lotnisku, łacznie z fotkami, danymi teleadresowymi i ciekawym linkami). Jak widać jest tego sporo, choć w tym obszarze tylko trzy lotniska aeroklubowe (niebieskie), tak jak wyżej podałem. Jak widać powstaje coraz więcej zarejestrowanych lądowisk, bo gdzieś ULM-ami trzeba przecież lądować - niektóre całkiem fajne (można samolocik schować do hangaru i przekimać się w domku pilota ) np. lądowisko Wiśniew: ... więc jeśli nie szybowce, to może jakiego ULM-a szybciej przydybiesz. PS U mnie (niegdyś) często można było z miasta obserwować szybowce (z lotniska aeoroklubowego: Lublin-Radawiec), ale to w czasach przed CTR-EPLB.

Krzysiek, do tego masz specjalne mapy on-line, gdzie możesz śledzić aktywność lotniczą: DroneRadar. AUP na dziś AUP na jutro (AUP - plan użytkowania przestrzeni powietrznej) Przeczytaj dokładnie TEN temat. Myślę, że się przyda.

Wiesiek, w takim razie mam prośbę. Możesz sprawdzić, czy ta folia klei się również do balsy?

Do oklejania pianek jest specjalna cienka folia termiczna (z klejem niskotemperaturowym) o małej gramaturze: 22, więc spokojnie można żelazkiem (nastawionym na syntetyki) "wyprasować" piankowca, bez babrania się klejami, czy niewygodnego oklejania taśmą samoprzylepną. Tak oklejona powierzchnia pianki ma mniejsze opory i dobrze się maluje, dodatkowo wzrasta wytrzymałośc pianki na udary i ugięcia. Wiesiek, skoro u nas już można to dostać np. TUTAJ: ... to tym bardziej u ciebie w UK chyba nie powinno być z tym problemu. Film instruktażowy z oklejania pianki taką folią - jest dostępna: błyszcząca i matowa.

... ornitopter można skonstruować od zera, ale chętnych tutaj chyba jeszcze nie było (może się mylę)?

Robert, no i to się zgadza nawet z tym wzorem, który wcześniej wkleiłem (dla górnej wartości prądu). Więc te elektrody 2,5 to pewnie tak na "wyrost", ewentualnie dla dolnej wartości prądu (ze wzoru) - czyli do spawania pierwszym ściegiem, czy w sytuacjach przymusowych: ściennych/sufitowych i pewnie "stykną" (jak podają w tym poradniku - zapewne doświadczenie i umiejętności praktyczne też są tu ważne). Dlatego pisalem, że jest to urządzenie amatorskie do drobnych prac - czas pracy: 1/3 (dla max. 80A) więc 2/3 czasu trzeba czekać aż ostygnie (mimo zamontowanego tam wentylatora - praca ciągła możliwa do 44A) - jakby nie było to jest tylko mała inwertorówka o wadze: 3,2kg (ma elektroniczne zabezpieczenie od przegrzania), a nie 60-80kg spawara z potężnym trafem i kilkuset amperowymi diodami wielkości pięści (pewnie dobrze byłoby mieć w warsztacie jedno i drugie jak to trafnie zauważył Wiesiek).

Nie musiałbyś trzymać w ręku, bo ma pasek do noszenia.

Tak też mi się wydawało, że te elektrody 2,5 przy 80A to tak na styk raczej. Zresztą wynika to chyba z tego uproszczonego wzoru na dobieranie prądu spawania w zależności od średnicy elektrody: Całość poradnika: TUTAJ PS W oryginalnej instrukcji PISG 80 A2 podają taką tabelkę (średnica elektrody - prąd spawania): 1,6 / 40-55A 2,0 / 55-65A 2,5 / 65-80A

Sławek, no to fajny "kaloryferek" już masz. Zimą nie trzeba będzie grzać chaty, zwłaszcza, że zimy obecnie łagodne.

No na bank jest to spawarka (oglądałem osobiście), a nie zgrzewarka, bo uchwyt ma do elektrod spawalniczych (od 1,6 do 2,5), więc (jak wynika z PORADNIKÓW on-line) generalnie do spawania materiałów, do grubości 5,5mm. Czyli typowo amatorskie zastosowanie, ale niech się wypowie tutaj fachowiec od spawania, bo ja nim nie jestem.

Od dzisiejszego poniedziałku pojawiły się w Lidlu: Spawarka inwertorowa PISG 80 A2 - 349 PLN Piła wgłębna PTS 500 C3 - 199 PLN ... narzędzia do drobnych prac dla typowego warsztatu amatorskiego. Inwertorówki w moim osiedlowym Lidlu zniknęły do południa, choć nie powalają parametrami, regulacja prądu tylko: 10-80A! Za to wykonane w solidnej metalowej obudowie i przy cenie znośnej jeszcze dla amatora: 349 PLN, poszły jak ciepłe bułeczki. Pewnie zachętą jest możliwość zwrotu w ciągu tygodnia (można oddać bez tłumaczenia) i 3-letnia gwarancja (koniecznie trzeba zeskanować paragon, bo te ze sklepu z termicznej drukarki w kasie fiskalnej znikną po roku) . Tutaj znalazłem filmik z działania tej spawarki w wersji A1: Parkside inverter welder PISG 80 A1 W tej nowej wersji A2 jest inna maska, niestety jakościowo bardzo odstająca od reszty wyrobu: składana do trzymania z cieniutkiego plastiku, a metalowa obudowa tej nowszej wersji spawarki nie ma już plastików na brzegach. Czyli wszechobecne uproszczenia!

... ale mnie nie ominęła! , co prawda nie są to skany, tylko robota "czysto szpiegowska" , ale myślę, że wynik czytelny i w odpowiedniej rozdzielczości. Co byście nie musieli długo szukać, dokładnie tutaj podałem linki do mojego Dropboxa: Cześć 1 - Silniki tłokowe Część 2 - Silniki pulsacyjne Można czytać wprost z Dropboxa, pobierać strony (parami), lub ściągnąć zipa danej części. PS Paweł, jeżeli twoja książka jest w lepszym stanie, to sprawdź, czy jest wszystko (bo nie mam takiej pewności: szczególnie chodzi o załączniki).

Modele RC z takimi pulsakami, to już totalnie ekstremalna zabawa , ale jak widać niezwykle odjazdowa : AMAZING 250 MPH RC PULSE JETS AT WESTON PARK RC MODEL AIRCRAFT SHOW - 2014

Jak ktoś jeszcze nie widział, to warto obejrzeć filmiki szalonego Rocketmana (Robert Maddox) - to tak w kontekście budowy silników pulsacyjnych nie do modeli (czyli ciut większych!). Link do filmików dodałem wcześniej, a powyżej strona web RocketMana. PS Niżej tylko trzy odjazdowe filmiki RocketMana: Rocket Man : Building the MASSIVE! Pulsejet Viper engine. New Rocketman show starting 2017 900lb thrust twin Pulsejet engine - silnik pulsacyjny o ciągu ponad 400kG Rocket Man Show! Super BAD Pulsejet go kart! - filmik ze stycznia tego roku Widać, że gościu dobrze się bawi z peeełną pasją.

A co to ma wspólnego z ciekawymi technikaliami tam zamieszczonymi? Literaturę z tamtych czasów trzeba umieć czytać, omijając takie "kwiatki"! Przecież musieli coś "nakadzić", żeby zadowolić cenzurę, aby toto sprawnie trafiło do druku i szybko ukazało się w księgarniach. Noo, trochę mnie zaskoczyłeś Artur, bo gdyby to pisał jakiś młodzik, to bym się nie zdziwił. PS Pewnie to była "obowiązkowa" korekta po pierwszej cenzurze, skoro we wstępie o silnikach pulsacyjnych pojawiło się USA!

Właśnie przed chwilą zamieściłem ciekawe materiały (w naszym ojczystym języku): TUTAJ. Może się przyda. PS Str. 204-215 - wyjaśnione są bolączki związane z gaśnięciem silników pulsacyjnych.

Jakiś czas temu obiecałem (TUTAJ), więc spełniam. Jest to następny fragment - część II książki ("Budujemy silniki do modeli latających" mgr inż T. Dziulak, B. Flach, inż. R. Witkowski, MON 1954, wydanie drugie, poprawione i uzupełnione), ale tylko całość o budowie silników pulsacyjnych, bo reszta o silnikach odrzutowych bardzo skromna (jak na tamte czasy nie mogło być inaczej), czyli: str. 134-164 - Teoretyczne podstawy silnika pulsacyjnego (bardzo przystępne, wręcz łopatologiczne, jeśli komuś nie przeszkadzają stare jednostki CGI - no i wszystko w ojczystym języku ) str. 164-183 - Przykład obliczenia silnika pulsacyjnego (bardzo szczegółowy i praktyczny) Na podstawie powyższych materiałów możemy bez problemu zaprojektować poprawnie działający silnik pulsacyjny (obliczyć sobie i narysować plany) , nie tylko do modelu. str. 183-202 - Modelarskie silniki pulsacyjne (Gado-300, B-10, B-12, PuWRD, Letmo, Minijet) - szczegóły konstrukcji i plany (w zakładkach Z1-4 i WKL) str. 202-204 - trochę o silnikach pulsacyjnych bezzaworowych. str. 204-215 - Zabudowa silników pulsacyjnych w modelach latających str. 215-221 - Badania silników pulsacyjnych str. 221 - Paliwa modelarskich silników pulsacyjnych Całość, skąd możecie ściągnąć plik .zip, czy poszczególne strony i plany silników pulsacyjnych wrzuciłem na mój Dropbox, tutaj: BUDUJEMY_SILNIKI_DO_MODELI_CZ2_SILNIKI_PULSACYJNE PS Część I o budowie silników tłokowych jest: TUTAJ Jak ktoś ma szybki net, to książkę (cz. 1 i 2) można czytać wprost z Dropbox'a - są tam odpowiednie narzędzia do przeglądania, a ja strony tak ponumerowałem (nazwałem), żeby można to było robić bez problemu (czyli czytać kolejno, wraz ze wzrostem numeracji stron).