Skocz do zawartości

ssuchy

Modelarz
  • Postów

    1 112
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Treść opublikowana przez ssuchy

  1. ssuchy

    Biblioteka

    W 2018 ukazała się książka Stanisława Kubita: ... doskonała pozycja dla osób, które chcą zorganizować modelarnię od A do Z. PS Przypominam, że z mojego Dropboxa można ściągnąć: TUTAJ plik (237MB) - składanka 15 książek archiwalnych nt. budowy różnych modeli latających dla dzieci i młodzieży w każdym wieku (będą przydatne w modelarni).
  2. ... to prawda nieodwracalna i wcale nie chodzi tylko o zwiększenie bezpieczeństwa (bo idioci zawsze byli, są i będą), a przynajmniej nie jest to główny powód coraz większych restrykcji prawnych jeśli chodzi o modelarstwo lotnicze, jakich jesteśmy świadkami w ostatnich latach! (dlaczego tak jest: czytaj dalej) ... to nie o to chodzi, Marek! Już mniejsza o "uczynnego" kolegę, o którym wspomina wyżej Maciej i przecież nie oznacza to również, że po wejściu w życie nowych regulacji prawnych w pole wyruszą tabuny spec-kontrolerów i patroli policyjnych w celu torturowania bogobjnych modelarzy! Możesz sobie biegać po górkach ze swoim parokilogramowym modelem ile dusza zapragnie, ale ... któregoś razu (np. przez przypadek, zapomnijmy już o tym "koledze" ) napatoszy się patrol, na którego czele będzie dumnie kroczył "policmajster" Kowalski, który właśnie wrócił ze świeżego szkolenia i będzie chciał się wykazać "wiedzą"...!!! Chcę przez to powiedzieć, że przepisy prawa, które weszły w życie (często "martwe", jak to się potocznie określa) obowiązują jednak - to przysłowiowy miecz Domoklesa, który w najmniej spodziewanym momencie może nam głowę "łopciąc", a to na pewno będzie mało przyjemne! (wiem o tym z własnej autopsji) ... a kogo to obchodzi? Chyba najmniej producentów - oni będą chcieli sprzedawać jak najwięcej nowych modeli latających, których produkcja będzie teraz droższa (pewnie będzie miało to odbicie w cenie), bo zgodnie z nowymi przepisami dojdą dodatkowe obowiązki i koszty z tym związane (i to niemałe). Małym plusikiem w gąszczu restrykcyjnych przepisów jest to, że mają obowiązywać okresy przejściowe. Świadectwa kwalifikacji UAVO będą ważne jeszcze przez rok (do 1 lipca 2021), a zdobycie nowego świadectwa, teraz europejskiego: LUC (i jego utrzymanie) przypominać będzie "drogę pod wysoką górę" - zainteresowanych odsyłam do: artykułu ze "Świata dronów" (część końcowa). Modelami (już używanymi, po wejściu regulacji), które nie będą spełniały wszystkich wymogów, można będzie się cieszyć jeszcze przez dwa lata (do 1 lipca 2022r.) Warto zapoznać się z tymi dokumentami w całości, żeby zobaczyć co "wierchuszka" knuje (powyższy link do Świata dronów to streszczenie): ROZPORZĄDZENIE DELEGOWANE KOMISJI (UE) 2019/945 (40 str. z załącznikami) ROZPORZĄDZENIE WYKONAWCZE KOMISJI (UE) 2019/947 (27 str. stron z załącznikami) -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Po co to wszystko Panowie? Bo idzie nowe: U-space Wspomina się o tym w: ROZPORZĄDZENIE WYKONAWCZE KOMISJI (UE) 2019/947 (26) podpunkt wstępu (link wyżej). W związku z tym UE chce ujednolicić zasady we wszystkich krajach członkowskich (bezpieczeństwo to tylko pretekst - poniekąd słuszny!). Rekiny beznesu już sobie ostrzą ząbki - będą chcieli na tym "kręcić lody" (na wielka skalę) i modelarze lotniczy (szczególnie nieprzewidywalni "wolni strzelcy") będą niczym korniki dla stolarzy! Myślę, że należy się spodziewać dalszego lobbingu, którego celem będzie wciśnięcie modelarstwa lotniczego do jak "najciaśniejszej dziury" (jedynie płatne stowarzyszenia, kluby, ograniczone do konkretnych lotnisk modelarskich, najlepiej małych i narzuconych z góry zasad funkcjonowania), bo szkodniki przecież (jak zawsze to bywa) trzeba wytępić wszelkimi możliwymi do dyspozycji środkami! PS Co to jest U-Space: film1, film2, film3, film4 i z Chin (prace nad powietrznymi taksówkami): film5
  3. Czarek, chyba jeszcze nie wszyscy modelarze lotniczy załapali o co biega. Może warto wypunktować to co istotne. Cytuję. Latanie jedynie małymi modelami (zabawkami) do 250g nie będzie wymagało większego zachodu poza tym, że zakazane ma być latanie nad zgromadzeniami osób! ... niestety w tym hobby robi się coraz bardziej pod górkę z koniecznością posiadania coraz bardziej grubego portfela (jeśli ktoś na poważnie planuje zajmować się modelarstwem lotniczym)!
  4. Poniżej najlepsza fotka zeszłoroczna z konkursu: Astronomy Photography of the Year (w kategorii: overall): ... więcej: TUTAJ PS Zdjęcie robione Nikonem D810 (samo body u nas to ok. 9 tysi)
  5. Pierwsza fota to fikcja artystyczna (dla przyciągnięcia turystów ) - TUTAJ jest wyjaśnione dlaczego. Prawdziwa jest koniunkcja planet: Saturn, Wenus, Merkury - ustawienie w jednej linii (ale nie tak prawie poziomo nad horyzontem, bo to niemożliwe), która faktycznie miała miejsce: 3-12-2012. U nas była widoczna nad ranem (przed wschodem Słońca). Żeby zobrazować jak to mogło wyglądać, zrobiłem zrzut ekranowy z programu Stellarium (warto sobie zainstalować na kompie ten darmowy program wirtualnego planetarium). Widok o godz. 6:00 (ok jednej godziny przed wschodem Słońca): ... i po dodaniu siatki azymutalnej (co 5°): Powyższe obrazy planet są wyolbrzymione w programie planetarium. W rzeczywistości Merkury i Saturn świecą znacznie słabiej od bardzo jasnej Wenus) Większość zdjęć (związanych mniej lub bardziej z astronomią), które można trafić w necie, jest najczęściej mocno obrabiana przy pomocy różnych programów graficznych (najczęściej są to składanki z wielu zdjęć mocno przekłamujące prawdę), a sporo z nich jest tylko fikcją artystyczną, ewentualnie zamierzonym fałszem w celu uzyskania pożądanych przez autora efektów wizualnych. Gdzieś widziałem już fajną fotę amatorską z zaćmienia (podobną do tej ostatniej) z cyklicznym kadrowaniem Księżyca ze statywu. Jak znajdę to zapodam.
  6. Michał, jakby na to nie patrzeć, to jako genialny samouk, masz już fach w ręku: specjalista od goleni lotniczych!
  7. Snajper - sokole oko!
  8. Pewnie lepsze byłoby śmigiełko składane, takie jak w lekkim, szwajcarskim szybowcu: Archaeopteryx: ... nie stawiałoby takiego oporu, jak twoje po wyłączeniu silnika w czasie lotu, nooo, ale takie to pewnie krocie kosztuje. Pracę takiego składanego śmigła najlepiej widać na tym filmie: elektro - Archaeopteryx
  9. Fajna gumówka- latające skrzydełko. Tak sobie looknąłem na plany i myślę, że się nadają (prawie wprost) do przeróbki na gumowy napęd "ciągnąco-pchający" z dwoma śmigłami przeciwbieżnymi (odpadnie moment obrotowy od jednego śmigła) - coś jak w Cessna Skymaster. Tylko drugie śmigiełko trzeba by chyba dorabiać, bo w sklepie takiego gotowego pewnie nie dostanie? PS
  10. Maciej, jak pisałeś posta, to ja dodałem powyżej nowe linki. Zajrzyj na chomika do Kolegi: k.gaszek, to Ci włosy dęba staną na głowie, co on tam nazbierał z literatury modelarskiej! PS Modelik gumówki fajny, jak zawsze w Twoim wykonaniu. Maciej, robiłeś kiedyś gumówkę ze śmigłem "pchającym"? W bazie Meccano... (do której link zapodałeś) znalazłem przed chwilą plany z opisem wykonania modelu gumówki świetnego modelarza Raya Malmstroma: Marquita w nimerze MM 10/64 (zreszta plany wiszą również na Outerzone: TUTAJ). Ciekawe jak toto wygląda w locie (bynajmniej nie podpuszczam )? Archiwum sporej paczki planów modeli Raya Malmstroma do pobrania za jednym zamachem jest na moim Dropboxie: TUTAJ (jest tam też Marquita)
  11. Tak, jest tam tego trochę - dla pociech w każdym wieku (link do pobrania archiwum zip: powyżej). Poczynając od latających modeli papierowych (składanek i klejonych), poprzez modele rozmaitych latawców, balonów na ogrzane powietrze, latających modeli balsowych rzutków, wystrzeliwanych z procy, wydmuchiwanych z rurki (jak strzałki tubylców z Amazonii), do modeli balsowych prostych szybowców, gumówek, nieskomplikowanych modeli z napędem spalinowym. Jest też trochę o prostych modelach pływających i kołowych. Macie gotowe archiwum do pobrania - nie musicie już tracić na to czasu. PS Kto ma czas: - bogata baza literatury modelarskiej na RClibrary: KSIĄŻKI, PERIODYKI (nie trzeba się rejestrować - są również, niektóre czeskie Modelary) - archiwa rosyjskie (bez rejestracji): KSIĄŻKI, Modelist Konstruktor: TUTAJ (1966-2009, są podglądy okładek), TUTAJ (1966-2017, bogatsza baza). - bogata baza periodyków modelarskich (konieczna rejestracja) na: RCbookcase ... między innymi stąd: czeski Modelar (1963-2000) - bogata baza naszego Modelarza, oczywiście na chomikuj.pl (konieczna rejestracja i punkty do pobierania, które można wykupić sms-em) - gdyby ktoś szukał konkretnego numeru, pytać na PW. Na chomiku najbogatszy zbiór literatury modelarskiej (książki, periodyki), ale nie tylko, posiada Kolega: k.gaszek Polecam.
  12. ... bardzo mnie to podbudowało Koledzy! W związku z tym zrobiłem ciekawą składankę: 15 książek, które można potraktować jako bazę gotowych pomysłów, lub "wyjście" do własnych improwizacji dla dzieciaków/wnuków. Wiadomo, że: "czym skorupka za młodu nasiąknie...". Plik pod nazwą: Dla_wnuka_od_dziadka.zip do pobrania: TUTAJ (237MB).
  13. Przypominam (chyba już gdzieś podawałem linka), że z mojego DROPBOXa można pobrać "paczkami" składanki planów małych modeli.
  14. No i fajnie! Te cztery skrzydła w powietrzu - niespotykany widok, wpędzają człowieka w osłupienie. Musiałeś się chyba nieźle nagimnastykować, żeby nim polatać przy tym stanie wyważenia?
  15. Dzięki Maciej za temat. Obejrzałem filmy z przyjemnością. Na ostatnim kilka dodatkowych "bonusów" : psina, która chciała pożreć model (chyba to nie była twoja? ), no i lądowanie na drzewie (wysoko), na brzegu gałęzi - jak ściągasz modele, "klasycznie", czy masz jakiś patent?
  16. Z planami gumówek to dzisiaj w dobie internetu nie ma problemu, np. na samej Outerzone (fajna baza bo nie trzeba się rejestrować, żeby pobierać plany) jest obecnie ponad 11 tyś. planów wszystkich modeli łącznie. Aby wyszukać plany tylko prostych szkolno-treningowych gumówek (czyli takich jak ta zaprezentowana przez Henryka, lub takich, jakimi zajmuje się Maciej: TUTAJ) bez modeli makiet z napędem gumowym, wystarczy na Outerzone wejść w wyszukiwanie zaawansowane: Advancet i wybrać: Tag Matrix po czym w drugiej kolumnie zaznaczyć w Rubber lewy kwadracik (zaświeci się na zielono), a w ostatniej kolumnie (czwartej) w Scale zaznaczyć prawy kwadracik zaświeci się na brązowo (czyli nie pokazuj planów makiet gumówek). Następnie określamy rozpiętość (poniżej) zaznaczając np. od (from): 10 cali (ok 25 cm) do (to) 30 cali (ok.76 cm) czyli generalnie małe modele - i będziemy mieli do dyspozycji ponad 500 planów gumówek - jest tam między innymi Marabu (z makietami będzie tych gumówek ponad 2000)! Jest więc w czym przebierać. Wyświetlane są miniaturki planów, tak że łatwo zrobić wybór tego co nas interesuje.
  17. ssuchy

    PWS 10 500mm

    Zrobiłem próbę, naciągając tak na szybko (bez większej staranności) ścinek dętki z małego palca na koła o średnicy 28mm (czyli to co miałem pod ręką): ... jak widać metoda potencjał ma (czyli do wykorzystania), ale raczej tam gdzie stosunek średnicy koła do średnicy przekroju balonu opony nie jest mały (np. samoloty WWI).
  18. ssuchy

    PWS 10 500mm

    Tak sobie gdybam, że na trochę większe koła może dałoby się zastosować odpowiednio dobrane, docięte i naciągnięte ścinki zużytych dętek rowerowych. Asortyment jest spory co do średnicy i grubości gumy. Pod ręką mam akurat dwie do szybkiej demonstracji: Tylko czy na tak małe koła da się coś dobrać - odwiedzić zakład gdzie naprawiają rowery i obadać organoleptycznie.
  19. Te tabelki są rzeczywiście klawe, tyle że Papa Schier nie bawił się niestety w lekkie i małe modele z napędem gumowym (szkoda). U niego modele gumówek zaczynały się od 750 mm rozpiętości min. średnicy śmigła 200 mm. Tak jest w pierwszej tabelce podstawowej od której wychodzi się do projektu modelu z napędem gumowym. Wszystko o gumówkach od W. Schiera: Miniaturowe lotnictwo czII C.pdf (plik później usunę, bo pewnie gdzieś wisi na forum) TUTAJ do ściągnięcia ciekawa książka o budowie gumówek Teoria - liczenie długości lotu i dobór śmigła w gumówkach - trochę matematyki (str. 177-207): Болонкин А - Теория полета летающих моделей - 1962.zip O modelach gumówek makiet (str. 118-138, sporo od Schiera, czy odwrotnie ): Тарадеев Б.В. - Модели-копии самолетов - 1991.pdf.zip Trochę porad o prostych gumówkach-patyczakach, takich jak Heńka (str. 55-64): shekunov.zip ... skąd pochodzi ta tabelka:
  20. Dzięki Roman za linka. Tej pozycji nie znałem (choć książek związanych z elektroniką mam sporo) - wiekowa! (1954) ze smaczkami z epoki stalinowskiej (inaczej by się nie ukazała wówczas na rynku - vide: Pierwszy rozdział/ pierwsza tabelka ). Jednak pozycją obowiązkową w tej materii jest "cegła" Z. Bieńkowskiego (989 str. - autor pracował nad książką pięć lat!)): Poradnik UltraKrótkoFalowca, niezaprzeczalnie świeższa (więcej schematów z półprzewodnikami)! Można czytać wprost w Cyfrowej Bibliotece Akademickiej AGH (wydanie z 1988), lub w Internet Archive PS Nie wspomnę, że są miejsca w necie, gdzie można ściągnąć plik (tak jak wszystko), ale to już na własną odpowiedzialność.
  21. ssuchy

    .

    Coś w stylu Graupnera Ultra Fly (tylko z lotkami) - lata 80-te: Plany Graupnera w źródle.
  22. Jeśli ma być "coś w ten deseń", czyli w starym stylu z prostymi do wykonania powierzchniami nośnymi, to może LF 109 Pionyr: źródło ... plany w skali 1:6 (2245mm rozpiętości): Le109Pionyr_88in.pdf Le109Pionyr_article.pdf
  23. ssuchy

    Czy można to ulotnić

    Plany Grunau Baby IIb są również na Outerzone: TUTAJ (nie sprawdzałem, czy to te same, które wkleił Janusz) ... a tak wygląda ten model: PS Wygląda na to, że plany te same (taka sama waga pliku). Masz do tego dodatkową instrukcję ze szczegółowym spisem wszystkich materiałów (co z czego zrobione - numeracja zgodna z numerami na planie): Grunau_Baby_IIb_oz573_parts_instructions.pdf
  24. Krótkie podsumowanie. Dragon CRS-18 w końcu wystartował i pomyślnie został przechwycony i przyłączony do MSK. Miałem przyjemność dwukrotnie obserwować na nocnym niebie Smoka ścigającego stację kosmiczną (później obejrzałem na NASA TV transmisję z przyłączenia). Więc z trzech bonusów przy lipcowych obserwacjach MSK na niebie, możliwe były do obserwacji tylko dwa statki w pobliżu stacji: Sojuz MS-13 i Dragon CRS-18. Odłączenie od MSK Cygnusa (odsuwane wielokrotnie) wypadło już niestety poza okres widoczności MSK nad Polską. Stacja wróci na nocne niebo we wrześniu (początkowo w godzinach porannych, później wieczornych) - jak będzie coś ciekawego do obserwacji, to zamieszczę info. Interesujący do obserwacji na niebie może okazać się też kolejny start Starlink-1 Elona Muska, czyli konstelacji następnych 60 szt. satelitów, wystrzelonych jednocześnie, dzięki największej obecnie rakiecie nośnej Falcon Heavy, planowany na 17 października. Będę trzymał rękę na pulsie i gdyby zapowiadało się ciekawe widowisko (jak poprzednio), dam znać.
  25. Roman, nic z tego! Będzie tak jak z JatPackiem (kiedy to było i co z tego wynikło?), czyli totalna lipa. To ślepa uliczka awiacji, póki co - najwyżej nadaje się do obarczonej dużym ryzykiem zabawy, czyli sportów ekstremalnych. Zapata coś przebąkuje teraz o samochodzie latającym, ale cienko to widzę, biorąc pod uwagę źródła zasilania, jakimi (nadal) aktualnie dysponujemy. Daleko nam jeszcze do Jatsonsów! Bez znacznie wydajniejszych źródeł energii w porównaniu do obecnych (być może potrzebny nowy Einstein?), świt dla takich urządzeń jeszcze przed nami. PS Pizzę (i nie tylko) niebawem będą rozwozić w miastach i peryferiach autonomiczne drony! Już rekiny beznesu biją się o swoje enklawy, ustalając zasady w tej materii (dla tego coraz bardziej sprowadza się do gleby przepisami modelarzy lotniczych, dzięki "stosownemu" lobbingowi - po co "pętaki" mają przeszkadzać.)!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.