Skocz do zawartości

Artur Lis

Modelarz
  • Postów

    401
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Artur Lis

  1. Dzięki dzięki , ale to jest dopiero początek
  2. Witam Otwarłem formę , osiągnąłem mój cel który założyłem sobie ze kadłub musi ważyć 100gram , tak jak jest to przypadku Pulsara 4000 waga jest równa ok , 100gram Gniazdo kadłuba, do połączenia z belką jest prawidłowe. Teraz ma odpowiednią długość do połączenia .
  3. Ciąg dalszy, ostatniego tygodnia Laminowanie kadłuba w formie , łączenie dwóch połówek balonem
  4. Daleko do eksperymentów, szkoda czasu i pieniędzy Rozwiązania zassane z mojej lektury
  5. Zrób tak zwany test na sprawdzenie czy żelkot wejdzie w reakcje z farbą . Polega on na tym , zrób próbnie wymalowanie na czym co będziesz miał pod ręką płaska deska panelowa i pomaluj ją farbą dwuskładnikową poczekaj aż się utwardzi farba . Daj jej na to 3dni , test polega na nasączeniu kawałka materiału płóciennego " styrenem " i położyć na ten element wymalowany . Wieczorem połóż do następnego dnia rano , jeżeli farby nie odparzy to będzie wszystko ok możesz użyć tej farby Styren jest bardzo rakotwórczy wiec wiadomo Maska z pochłaniaczami i najlepiej robić to na powietrzu.
  6. pośpiech wskazany, przy łapaniu pcheł
  7. Cześć Wszystkim , Tak się zdarzyło , chwilowo muszę odłożyć projekt f5j ale tylko na chwile. Na warsztacie, musiał pojawić się Piracik SP-30 PIRAT Skala 1/5 Rozpiętość 3m Profil HQ 3,0 - 13 kadłub z formy dopiero co wyjęty, kabina tłoczona z Peth-u Skrzydła styropian oklejony fornirem topolowym , statecznik i ster kierunku Wiele elementów jeszcze nie jest obrobiona jak ster kierunku i końcówki skrzydeł ale wszystko w swoim czasie. Tak się prezentuje robota z ostatnich dni
  8. Jest to tylko podgląd na razie , na sztycy dolutowałem taki ogranicznik do którego naciągam balonik także nie wyjdzie poza tylne wieko formy po nadmuchaniu. Bez obaw
  9. Cześć Wszystkim , Przygotowuje powoli sztyce która będzie sklejać dwie połówki kadłuba na wargę przy pomocy balonika . Wykonałem nową sztyce, na balonik z rurki mosiężnej zakończoną końcówką do szybko-złączki która jest wlutowana w rurkę . Do lutowanie, takich elementów używam kwasu . Dorobiłem dwa zamknięcia formy z przodu i z tyłu które są przykręcane śrubami na motylek Na razie wykonuje testy , jak się zachowuje balonik w foremniku
  10. Cześć W takich kubkach rozpuszczam żywice już ładnych parę lat i nic się nie dzieje mam czas na laminowanie tyle ile pokazuje karta techniczna żywicy . Ja w takich kubkach tylko żywicę epoksydową .
  11. Miło znów oglądać Twoje relacje
  12. Kamilu , bardzo bardzo dobrych relacji jest na forum poczytaj np, taka Kolegi Lucjana super relacja połączoną z drewnem i laminowanie. http://pfmrc.eu/index.php/topic/68494-pzl-46-sum-nast%C4%99pca-karasia/page-2
  13. Dzięki Władysławie To o czym piszesz ,tak robiłem rolowanie przez ręcznik ale mimo tego żywica i tak pod takim ciśnieniem wypłynęła sobie to są delikatne odlewki rzędu 0,2mm Tak robię na Epoxydach a okresem letnim na powietrzu pod wiatą na Poliestrach
  14. Część Wszystkim, Dzięki Jerzy za miłe słowa - ale to harówka jest co do tkaniny, na rurę kadłubową to akurat , zastanawiam się jakie dobrać gramatury . Belka na gotowe, będzie z węgla jedno kierunkowego i 45/ 45 Od formowałem foremnik , widać ile żywicy wypłynęło nie potrzebnej . Rura nawet, można powiedzieć ze sama wyskoczyła z foremnika po odkręceniu . Powietrze trzymało i to dość sporo bo wczoraj było 3 Bar. Dzisiaj jak przyszedłem, do warsztatu rano to wzrosło do 4,2 Bara
  15. koledzy damy rade , Przebieg z dzisiejszego laminowania . Na razie zrobiłem na próbę z tkaniny szklanej +rowing (Ale to tylko próba) Muszę dopiero, zamówić tkaninę węglową na belkę . Wstępnie na samym ,początku naciągamy balonik na sztyce i pompujemy tak aby się on nam przyzwyczaił. Odkładamy go na półkę i tak sobie leży i czeka na swoją kolej . Gdy już zrobimy obie części, skręcamy formę śrubami. U mnie foremnik na belkę został wzmocniony długimi profilami stalowymi które są w laminowane jeszcze w etapie technologicznym tego foremnika . Bez tych kątowników forma by się zwichrowała podczas pompowania balonem . Spuszczam powietrze i wkładam go do foremnika od strony zakończonej . Dmuchanie dzisiaj było do 3 bar i całkiem dobrze wszystko wypadło nic nie pękło . Jutro od formowanie
  16. Na razie foremnik odstawie, do tygodnia czasu dam mu trochę czasu by się wy sezonował , ten fragment który był do laminowany gniazda . Po Nowym roku zacznę bawić się tym foremnikiem . Dziś zabieram się za laminowanie rury kadłubowej będzie dmuchana balonem
  17. Cześć Wszystkim , Jak się za coś , biorę to staram się to robić porządnie . Dlatego musiałem, poprawić gniazdo formy. Do połączenia , belki kadłubowej . Gniazdo kadłuba , zrobione jest teraz tak jak ma być, mogę się teraz zabrać za dalszą robotę. Druga połówka się ,utwardziła wiec można rozformować. Dodatkowo przy laminowałem , podkładki stalowe pod śruby którymi skręcam całość foremnika . Doszedłem do wniosku, przy połączeniu dwóch połówek gotowego kompozytu , wargę - zakładkę która służy do sklejenia dwóch części - sklejać przy pomocy umieszczonego wewnątrz formy " balonika". Który po nadmuchaniu złączy - sklei dwa boki kadłuba , lewą -prawą część. Jest to sama zaleta , bo dociśnie wargę i wyeliminuje mikroskopijne pęcherzyki powietrza . Jeszcze muszę dorobić, dwa zamknięcia z przodu i tyłu formy, które będą dokręcane przy pomocy śrubami . Do tej pory używał do połączeń dwóch boków długich pędzli , trochę to dłużej trwało - była to metoda wypracowana przeze mnie przez lata . Szybciej można włożyć balon i napompować z kompresora do 6 bar Takie połączenie na balonik skraca czas , przy połączeniu dwóch połówek formy. Przy projektowaniu tej formy , brałem pod uwagę laminowanie -wargi do złączenia dwóch części - metodą ręczną na długim pędzlu . Zmieniłem rozwiązanie na balon który zrobi za mnie robotę.
  18. Co do wierteł, 0.2- do 0,8 mm . Miałem kiedyś takie problemy , ale wpadłem na rozwiązanie moim zdaniem proste i skuteczne . Dobieram igiełki lekarskie, od strzykawek najczęściej mają średnice, wewnętrzną zbliżoną do wierteł .
  19. Cześć Dzięki Mareczku , Pierwsza strona zrobiona , pora na drugą .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.