Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 076
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Konrad_P

  1. To że jest to HP myślisz, że zwalnia Cię ze wszystkiego i możesz tu wypisywać co chcesz i obrażać kogo chcesz, bo to twoja wypowiedź sugeruje, to jesteś w absolutnym błędzie. Widzę, że nadal nie dociera do ciebie to co napisałeś wyżej. Ręce opadają. A tu to się akurat zgadzam w całej rozciągłości. W związku z tym zapraszam wszystkich do Wrocka - knajpa "Podkowa", środa godzina 20.00 będą tańczył na rurze aby zadbać żeby forumowiczów nie było nudno. Wstęp tylko za okazaniem nicu z forum, osoby towarzyszące 100PLN od łebka. A no i każdy musi być zaszczepiony coby nie dokładać do pandemii. Będę osobiście sprawdzał. EDIT Poprawiony błąd ort.
  2. No właśnie problem z Tobą jest taki, że nawet nie widzisz, że ubliżasz i obrażasz osoby i właśnie dla tego, że tego nie widzisz nie powinieneś pisać takich tematów. Jeszcze raz bardzo zachęcam do zakładania i pisania wątków lub wątkach czysto modelarskich.
  3. Już za sam ten wpis powinieneś dostać bana na pisanie. Nie potrafisz pisać nie obrażając dla tego uważam że ten temat to prowokacja i pole do konfliktu.
  4. Tak bezsensowny temat ponieważ to kolejny temat który prowokuje do kłótni i sporów, zwolenników tego, że kiedyś było lepiej niż teraz ze zwolennikami tego że dziś jest o wiele lepiej niż było kiedyś. Jak znam realia tego forum to za kilka dni będę zmuszony znów zamknąć ten wątek. PS Może jakiś temat modelarski?
  5. Kolejny bezsensowny moim zdaniem temat. Kiedyś było kiedyś, teraz jest teraz i chwała za to, że mamy radary pogodowe i strony na których można sprawdzić pogodę. Ani trochę nie tęsknię za tym co było a swoje zainteresowania wole lokować w to co mnie interesuje a nie we wróżenie z fusów i przewidywanie pogody.
  6. E no ja wole drugą głowę bo zgodnie z powiedzeniem "co dwie głowy to nie jedna" Ponieważ kilka osób prosiło mnie abym napisał dokładnie jak się czuje w kolejnym dniu to zrobię mały updata. Przez cały wczorajszy dzień żonie utrzymywała się gorączka na poziomie 37,5-37,6 a u mnie 37,0-37,2. Czuliśmy się rozbici. Wieczorem przed snem wziąłem paracetamol z myślą, że pomoże mi przespać noc. Niestety ale się nie udało. Wieczorem pojawił się mały problem który nie dał mi przespać nocy. Zaczęły mnie mocno boleć plecy pod łopatką oraz ręka od ukłucia po cały bark. Można powiedzieć, że bolała mnie cała lewa ćwiartka ciała. Tak więc łaziłem po domu, oglądałem TV, słuchałem muzyki do piątej. Ból tak jak nagle przyszedł tak samo nagle odszedł i pospałem do 10. W między czasie mi gorączka spadła do 36,8 a żonie do 37.00 nie mniej cały czas pobolewa nas ramię w które dostaliśmy zastrzyk. Ale idzie ku lepszemu i myślę, że już wieczorem wrócimy do równowagi z przed szczepienia. Oby. Adamie to tak chyba nie działa. Mam wrażenie, że należysz do tej grupy ludzi którzy nigdy nie dostają żadnych negatywnych objawów poszczepiennych. Tak więc machanie ręką czy praca wysiłkowa zaraz po ukłuciu nie ma tu nic do rzeczy. Jesteś po prostu szczęściarzem i już. Zaszczep się teraz i nic nie pracuj tą ręką i zobaczysz, że efekt będzie podobny czyli brak ujemnych objawów.
  7. A jak założysz ten nowy to jak wychodzi wyważenie? Też bym się zdecydował na wersję 2 ponieważ model nie boi się wiatru więc szkoda byłoby siedzieć w domu jak troche wieje. Ten mój Powerline ważył coś około 95-105g teraz nie pamiętam. Co do wagi to też nie pamiętam dokładnie ile ważył pusty ale coś mi się tak kołacze że właśnie coś pod 1500g.+/- 20g
  8. O 10 g więcej niż miał nowy. Jestem w kompletnym szoku. Ja latałem na Schambecku 1025 i przy wietrze powyżej 5m/s szło jedynie wynieść model na 250-260m ale stosunkowo blisko siebie, tak nie dalej niż 100-150m. Z tego co pamiętam to z Schambeckiem i pakietem 850mAh miał do lotu około 1760-1790g. Co do SG to latałem od 108 do 114mm ale przy 114mm musiałem dolepić coś na ogon, chyba z 10g. Aż się łeska w oku kręci, uwielbiałem ten model. Będziesz miał naprawdę sporo uciech jak się nim wlatasz. Maxa jak tylko miała coś pod skrzydłem szła pięknie, porblem był jak nie nie było lub tak słabe że nie potrafiłem wykorzystać. Wówczas szła jak kamień.
  9. I właśnie o to chodzi w tym szczepieniu.
  10. Wczoraj zgodnie z planem zaszczepiłem się wraz z żoną Astrą. Noc przespana bezproblemowo. Teraz oboje mamy lekki stan podgorączkowy. Ja 37,3 a żona 37,2. Delikatnie bolą nas mięśnie oraz stawy. Objawy jak po lekkim przeziębieniu. Mnie boli od rana głowa ale ona boli mnie dość często więc nie wiem czy to zmiana pogody czy objaw po szczepieniu. PS W nocy nie wyrosła mi trzecia ręka na plecach i dobrze. Poczekam jeszcze do jutro może druga głowa mi wyrośnie, przydałoby się.
  11. Tak jest dobrze i powinno idealnie działać. Co do tej dźwigni to ona jest chyba do tego rozwiązania ciut za gruba.
  12. Te z drugiego zdjęcia są OK. To że mają 5mm nic nie przeszkadza. Jeśli popychacze będą na zewnątrz to nie masz wyjścia tylko musisz stosować długie dźwignie i na lotce czy klapie i na serwach bo inaczej popychacz będzie ograniczał wychylenie powierzchni w jedną stronę. Co innego gdybyś robił napęd tak jak Łukasz, wówczas trzeba byłoby zastosować inny rodzaj dźwigni na lotce czy klapie. Wówczas coś takiego dość głęboko mocowane http://www.nastik.pl/dzwignia-sterow-laminatowa-standard-p-3025.html
  13. A ja zawracam ponieważ w zeszłym sezonie straciłem chyba z 5 zestawów naprawczych. Poprawiłem na takie rozwiązanie jak napisałem i ostatnio 3m szorowałem klapami po trawie (bo lądowałem z wiatrem) i kompletnie nic się nie stało. Każdy robi jak mu pasuje i jak chce. Ja robię tak jak napisałem i nie mam problemów.
  14. @dekooralBardzo dobry pomysł. Tak teraz dość często się robi mechanizm w klapach. Jak się zdecydujesz to musisz tak ułożyć popychacz i białą dźwignię na serwie żeby, jak wyżej pisałem, po całkowitym otwarciu klapy stanowiła linie prostą z niebieskim popychaczem. Tu dźwignia na serwie jest cofnięta, tak się robiło jakiś czas temu, teraz tak dobierz położenie dźwigni na serwie żeby wychyliła się do linii prostej. Być może trzeba będzie dać dźwignię pod kątem ale w stronę klapy. Ja musiałem spiłować serwo MKS6100 bardzo mocno- praktycznie zrobiłem w nim dziurę ponieważ dźwignia zahaczała o korpus serwa. PS Coś ten rysunek mi nie pasuje, To chyba lotka nie klapa. Nie ma to znaczenia chodzi o pogląd. Świetnie to wyszło.
  15. Cóż to prawda, że w tej klasie modeli profile są zajebi....e cienkie. Najcieńszy jaki widziałem to chyba w Magicu u Wojtka ale i tam idzie pochować popychacze do środka. Oczywiście serwa 10mm będą wystawać więc trzeba szukać, co nie jest łatwe, albo 8 albo nawet 6mm. Są są. Na serwie lotki najniższa z możliwych dźwignia. U mnie na lotce mam chyba dziurę na 3mm od wielowpustu. Na klapie dałem wysokie 5 lub 6mm ale tam ma ciut więcej miejsca. Klapa otwiera się na 85 stopni. Przy popychaczach na zewnątrz niestety nie da się tak zrobić żeby po całkowitym otwarciu klap nie wyrwać zębatek w serwie, więc będziecie musieli bardzo uważać przy lądowaniu. Przy popychaczach schowanych w profilu można tak zrobić, że po wychyleniu na maksa klapy popychacz i dźwignia na serwie tworzą linie prostą i leżą na laminacie. Wówczas nawet jak szorujemy klapą po trawie zębatki nie zostaną wyłamane.
  16. Kurde ale nie w płynie. Mam go i szczerze powiem że to woda. Nawet przyśpieszacz nie pomaga. Jeden z najgorszych jakimi pracowałem. W żelu nie miałem i nic nie powiem. Ja kupuje na aledrogo 406 no ale teraz jak widzę to ceny wystrzeliły. Ostatnio płaciłem 35 zł a teraz najtaniej jak widzę to 50 zł.
  17. Trochę szkoda bo zdecydowanie lepiej jest ramkę wklejać na samym końcu. Wówczas nie masz żadnych problemów z ustaleniem odległości. Zdecydowanie trzeba to poprawić. To jest technologia oprawiania dźwigni z przed wielu lat z modeli spalinowych gdzie są drgania. Tam takie metody się sprawdza bo są drgania, tu jest szybowiec i nie ma potrzeby aż tak przybijać. Powykręcaj, otwory zalej żywicą z białym pigmentem. Jak będzie jakaś wypukłość to delikatnie przeszlifować lub zebrać pilnikiem włosowym. Potem zakup jedną z propozycji jakie dałem (popatrz że Piotr kupił właśnie jedną z tych propozycji) i załuż. Sorry że tak krytycznie ale teraz już są inne czasy. Ten popychacz też wywal. Kup albo szprychę albo za 5 zł 1m pręta gwintowanego po całości w Castoramie albo Leroyu. Jak możesz dopasować to w ModeleMax są już popychacze (świetne) na wymiar. No i tu jest właśnie ten pogrzebany pies. Ramek nie wkleja się na samym początku tylko na samym końcu jako ostatni element układanki. Oprawiasz dźwignię na lotce i klapie, wkładasz ramkę z serwem do skrzydła, przymierzasz długość popychacza. Przycinasz dodajesz snapy na obu końcach, zapinasz je do dźwigni na lotce i na serwie, łapiesz klapę czy lotkę w neutum i dopiero wówczas przyklejasz ramkę. Oczywiście serwo trzeba zabezpieczyć cienką spożywczą folią przed stosowanym klejem. Ja osobiście po wpadce z żywicą kleje już we wszystkich J-otkach ramki dobrym CA. Trzymają i już 3 sezon nie ma z nimi problemu. Ale klej musi być dobry i sprawdzony bo jednemu z najlepszych lataczy w kraju ramka niestety odlazła w czasie lotu. No ale użył CA które było tylko ciut lepsze od czystej wody. PS Popychacz gwintowany oraz snapy metalowe z mojej propozycji dają się w razie czego spokojnie regulować identycznie jak te beczułki.
  18. Miałem się już nie odzywać ale jak mawia klasyk: "niechcem ale muszem" A kto powiedział że ma być łatwo. To ma być przede wszystkim wydajnie i w miarę estetycznie a przede wszystkim bardzo bezpiecznie. Baryłki niby są OK ale za dużo tam części ruchomych. Aby temu zaradzić trzeba użyć kleju do gwintu a to już komplikacja a nie uproszczenie. Bez kleju u mnie 2x się poluzowało łączenie baryłki z dźwignią. Zwykły klasyczny snap albo metalowy albo plastikowy z wkładem mosiężnym byłby moim zdaniem lepszym rozwiązaniem. Do tego gwintowana szprych albo za parę złotych w Castoramie pręt M2 gwintowany. Zetki niby OK ale po co sobie tak komplikować, zwykłe "L" wystarczy w zupełności (patrz wyżej). A jak już koniecznie chcesz coś przykręcić sobie to choćby takie snapy https://modelemax.pl/pl/snapy-i-przeguby/766-mp2403b-przegkulm16-6-sztuk-mp-jet z jednej a ta Zetka z drugiej przy serwie. Ale tu idzie przede wszystkim o tą dźwignię przybitą tymi ordynarnymi śrubami. Sorry ale wygląda to koszmarnie. PS Wyżej Krzysztof pokazał jak to można zrobić estetycznie. Tu masz klika propozycji dużo estetyczniejszego rozwiązania jeśli koniecznie popychacz na być na zewnątrz. Dźwignie: https://modelemax.pl/pl/dzwignie-lotek-i-sterow/20155-dzwignia-sterow-z-wypustem-jk https://modelemax.pl/pl/dzwignie-lotek-i-sterow/17289-dzwignia-steru-do-epp-mini-t-max-00406 https://modelemax.pl/pl/dzwignie-lotek-i-sterow/9726-dzwignia-steru-wklejana-h6x Snapy https://modelemax.pl/pl/snapy-i-przeguby/799-mp2100b-snap-plastmicro-2-sztuki https://modelemax.pl/pl/snapy-i-przeguby/5301-snap-do-popychacza-m2-1-sztuka-madein-germany Tylko nie pisz, że nie można przy zastosowaniu tych snapów regulować bo można. Generalnie to trochę od dup.. strony zacząłeś z tymi serwami. Zamiast się zapytać i poradzić przed wklejeniem to postanowiłeś zastosować rozwiązania z minionych lat. Niby jak pisałem jest OK ale ....
  19. Teraz jest OK. Witaj na forum. PS Poprzedni temat kasuję bo to też w powitalni a tam nie dyskutujemy tylko się witamy i piszemy o sobie.
  20. Konrad_P

    Kalkomania

    Przyślij mi plik co masz wydrukować. Chyba mam jeszcze jedną lub dwie strony kalkomanii.
  21. Konrad_P

    Kalkomania

    Wojtek odpuść sobie. Kup papier kalkomanii pod laser i albo wyślesz mi to Ci wydrukuje albo tak jak Robert radzi pójdziesz do punktu ksero to Ci wydrukują.
  22. Konrad_P

    podlaczenie w modelu

    No to teraz musisz sprawdzić co jest w NADAJNIKU przypisane do kanału 3. To znaczy czy drążek gazu czy może jakiś pstryczek. Można to sprawdzić w samym nadajniku lub po prostu przełączać wszystko co jest dostępne Ale po mojemu to regulator jest do wymiany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.