Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 076
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Konrad_P

  1. Zgadzam się z tym co napisał Maciej w obu postach powyżej w 100%. Też byłem niejednokrotnie świadkiem jak spadają modele i najczęściej pilot któremu spadł model zwalał winę na zasięg lub na nadajnik, a jak potem oglądałem zwłoki to w kabinie instalacja wołała o pomstę. Zdarzały się sytuacje zwłaszcza przy systemie 35MHz, że model spadał ze względu na zakłócenia, ale to były bardzo sporadyczne przypadki. Najczęściej to sami jesteśmy sobie winni, że modele nam spadają a nie słaby lub felerny link w tym czy tamtym systemie. Teraz firmy renomowane maję już tak niezawodne systemy, że ciężko się doszukiwać problemów właśnie ze strony słabego linku. Ja latam od 10 lat na Futabach i jeszcze nie miałem tak jak Maciej żednych kompletnie problemów. Swoje nadajniki traktuje per noga nie przykładam większej uwagi gdzie kładę i co się z nimi dzieje. Ostatnio lekko podtopiłem swoją Futabę na MP 2018 F5J we Wrocku bo trzymałem namiot, który chciał odlecieć a radio leżało pod samochodem. Nic się nie stało, lekko zaparował wyświetlacz, ale w domu wszystko odparowało i do dziś latam. Anegdota: Wiem, że są bo znam takie osoby, że co wezmą sprzęt elektroniczny do ręki to im się psuje. Nawet z podwórka zawodowego mogę przytoczyć sytuację jaką miałem już nie jeden raz. Dwie osoby siedzą obok siebie i pracują na identycznym sprzęcie. Jedna pracuje a drugiej non stop się coś dzieje. Sprzęt szedł 2-3x do serwisu. Zrobiłem eksperyment i poprosiłem tą osobę, której nie psuł się sprzęt żeby się zamieniła na chwilę i popracowała może ona coś zauważy dla czego się tak często i w jakich sytuacjach psuje. Tej co się nie psuł sprzęt nie zepsuł się ten wadliwy ani razu zaś po kilu dniach tej co się non stop psuł zepsuł się ten dobry. I teraz bez śmiechu. Zażądałem aby ta osoba której non sto psuły się wszystkie sprzęty przychodziła do pracy inaczej ubrana. Zabroniłem przychodzenia w sztucznej bieliźnie i ciuchach do pracy. Tylko klasyczne naturalne materiały. O dziwo pomogło. Od tego czasu przywiązywali tą osobę do kaloryfera . Nie wiem jak dalej się sprawy potoczyły bo po krótkim czasie przestałem tam pracować. Osoba musiała wytwarzać tak dużo ładunków elektrostatycznych, że sprzęt nie wytrzymywał. Innego wytłumaczenia nie znam.
  2. Ostatnio jak patrzyłem na zawodach to spora część zwłaszcza Słowackich i Czeskich zawodników właśnie lata na nowych KST. Zresztą nasi najlepsi zawodnicy też właśnie te serwa mają w modelach do F5J a nie MKSy.
  3. A bo ja szwargotać nie umiem i może dla tego ta pomyłka. Nie mniej nawet gdyby doliczyć 20E za przesyłkę to ni jak nie wychodzi 315PLN
  4. Zara sprawdzę, chwilunia. EDIT Teraz głowy nie dam bo nie mam kontaktu z Piotrem ale wydaje mi się że właśnie o te serwa chodzi. A tak z ciekawości to czy ja czegoś nie rozumiem czy to inne produkty. https://sklep.modelarnia.pl/p6430,serwo-ds3288-bb-mg-5187-graupner.html https://www.graupner.de/Servorahmen-DS-3288BB-MG/5187.80/ https://www.lindinger.at/at/rc-elektronik/servos-und-zubehoer/servos/graupner-ds-3288-bb-mg-digital-servo
  5. Ty się kurde nie odzywaj bo jesteś inny . Gdzie u innych nie chodzi to u Ciebie jest zawsze inaczej, w tym pozytywnym oczywiście znaczeniu. Serwa Graupnera się bardzo popsuły, przynajmniej te do skrzydeł na lotki.
  6. Co do serw Graupnera to potwierdzam że w skrzydłach padały jak muchy. Kolega Piotr je stosował i rozbił bodaj dwa modele bo padły w locie Graupnery. Miał je wymienić na MKSy, ale skończyło sie na tą chwilę modelarstwo i sprzedał swoje modele. Był bardzo niezadowolony z tych serw. Z tego co pamiętam to i elektronika w nich padała i tryby się sypały po ciut twardszym lądowaniu.
  7. A tu jeszcze taniej https://modelemax.pl/pl/szybowce-elektr/27322-mpx-szyb--el--easy-glider-4-bk-214332.html
  8. To jest jeden z najlepszych produktów MPXa. Setki jak nie tysiące modelarzy wychowało się na tym modelu. Ten model jak go dobrze poskładać to praktycznie sam lata jeśli mu się tylko nie przeszkadza. Prosty w naprawie zresztą jak większość modeli z MPXa. Gorąco go polecam bo jeszcze nie spotkałem modelarza który ie byłby zachwycony tym modelem.
  9. Na początek to gratulacje za rekordowy skok. Jeszcze chwila i lądowałbyś całkiem na płaskim. Jestem ciekaw czy mogłeś jeszcze polecieć z metr dalej czy lądowałeś przymusowo ze względów na swoje bezpieczeństwo. Szkoda strasznie że brakło tych 3 pkt. i nie znalazłeś się na pudle ale i tak fajnie było patrzeć jak latasz. Teraz tylko utrzymać formę wyeliminować błędy o których mówiłeś i strach się bać co będzie dalej na mistrzostwach.
  10. I tu jesteś w ogromnym błędzie. Widać, że jesteś strasznie zazdrosny o talent i umiejętności Jurka.
  11. Zasada cały czas obowiązuje i w małych i w dużych czyli minimum 1/2 wartości modelu powinna iść na wyposażenie. W przypadku Rafała podejżewam że została mocno przekroczona. 4 tyś. na serwa OK, a gdzie silnik, manager i inne pierdoły.
  12. Przeczytaj regulamin ze zrozumieniem i się do niego dostosuj, inaczej nie będzie Ci dane zadać pytań które Cię interesują.
  13. Przemek jeszcze raz będziesz w ten sposób drwił z kolegi oraz innych modelarzy to będę musiał niestety musiał wdrożyć dość radykalne metody uspokojenia tej dyskusji. Jeśli chcesz się wyśmiewać z nadajnika oraz modelarzy latających szybowcami to znajdź sobie inne forum do tego typu zachowań. A druga sprawa to pokaż co Ty potrafisz, czym Ty latasz, jakim sprzętem dysponujesz bo coś czuję że niczym tylko przy klawiaturze jesteś mocny.
  14. A ja poproszę o więcej szacunku.
  15. Jurek Twoja analiza według mnie jest idealna co do sterowania modelem. Czy Tomek nie machał lotkami to nie wiem, bardziej stawiam na to, że nie mógł. A co do wysokości to jest właśnie tak jak piszesz i ja to tak właśnie widziałem. Mam wrażenie, że przy którymś zaciągnięciu krzyknąłem do Tomka żeby tego nie robił bo model za każdym zaciągnięciem bardziej się przechylał. Też pamiętam, że krzyczałem do Tomka żeby klap nie włączał, to efekt innego zdarzenia. Model cały czas był w krążeniu (się mocno zastrzegam, że ja to tak widziałem, ale emocje i adrenalina mogła mi się na oczy rzucić i mogło być inaczej).
  16. Tu autor wątku poszedł po bandzie i zrobił za 30 zeta , więc chyba idzie za stówkę zrobić z podkładów, które pozostały po układaniu paneli. To są modele klasy ToTo od 0 do 5. Parę płyt pod panele, parę desek balsy i można spokojnie zrobić model. Tu jest strona Motylastego gdyby ktoś chciał sobie zrobić model w tych pieniądzach. motylasty.pl Zresztą dla początkujących i nie tylko to dość dobra strona do poczytania, wiele fajnych patentów w jednym miejscu.
  17. No oczywiście że dobre No to się płacze i kupuje 13 szt. Zawsze można jedną nerkę sprzedać na Alledrogo. No na pewno nie droższego niż 100 zł.
  18. Te Hiteci to se daruj. Co do małych serw to ja jakiś czas temu w piankolotach stosowałem przede wszystkim te: https://hobbyking.com/en_us/hxt500-micro-servo-0-6kg-0-08sec-6-2g.html?___store=en_us oraz troche mocniejesze wersja 900 Co do dobrych ale troche droższych to seria BlueBird wydaje się dość dobra. Z serwami Corona nie miałem do czynienia więc nic nie napiszę ale jak czytam to wielu chłopaków je stosuje i sobie chwali. Bardzo dobre serwa które stosowałem i nigdy mnie nie zawiodły (no bardzie ja je zawiodłem ) https://hobbyking.com/en_us/turnigytm-380mg-micro-mg-servo-3-6kg-0-15sec-15-6g.html?___store=en_us A tu parę innych propozycji https://hobbyking.com/en_us/bms-306dmax-digital-micro-servo-extra-strong-1-6kg-13sec-7-1g.html?___store=en_us https://hobbyking.com/en_us/bms-371-micro-precision-servo-1-5kg-12sec-8g.html?___store=en_us Te stosowałem namiętnie w EasyGlider Pro Multiplexa https://hobbyking.com/en_us/d-mg16-digital-metal-gear-2-9kg-0-08sec-18-8g.html?___store=en_us A w modelach takich jak FalconEvo i Pro stosowałem tą serię i byłem bardzo zadowolony. Te 3 lata temu jak je stosowałem były naprawdę OK. https://hobbyking.com/en_us/turnigytm-tgy-306g-ultra-fast-high-torque-ds-mg-alloy-cased-servo-3kg-0-06sec-21g.html?___store=en_us a w skrzydłach te https://hobbyking.com/en_us/turnigytm-tgy-777-slim-wing-ds-mg-alloy-case-servo-5-5kg-0-10sec-23g.html
  19. Przemek spoko ale... W tanich serwach też jest wybór i są tanie lepsze i są tanie gorsze. Tu akurat trafiłeś na partię tanich mocno badziewiastych serw. W przyszłości jak będziesz szukał nadal mocno budżetowych serw do podobnych projektów to tak jak Andrzej proponował, wybierz HXT lub Corona. Obecnie serwa Tower Pro to jeden z najgorszych szrotów. Jakość się dramatycznie w przeciągu 2 lat pogorszyła. Jeszcze te 3-4 lata temu był ciekawą alternatywą w budżetowych projektach. Teraz to rozpacz. Gdzieś tu w którymś wątku ktoś pisał że na 10 szt. tylko 3 działały poprawnie.
  20. Zgadza się, to co teraz piszemy to takie małe OT, ale myślę, że dość ważne. Spora grupa początkujących czyta tego typu relacje podpatrując jak inni się męczą i rozwiązują pewne, dla nich skomplikowane i niejasne, sprawy. Jak inaczej przemycić rozwiązania na które powinni młodzi adepci modelarstwa zwracać uwagę. Myślę, że Przemek nie będzie miał nic na przeciwko jak troche bardziej doświadczeni modelarze swoją wiedzę, niekoniecznie związanej stricte z wątkiem, przekażą. Jasna sprawa, że przy budżecie 30 zł nikt nie będzie wkładał serw za 50Euro.
  21. Andrzej niestety, zwłaszcza młodzi stażem, nie chcą słuchać bardziej doświadczonych kolegów, uważając że i tak pewnie model polegnie, więc po co pchać coś droższego. Niestety jest to błąd rozumowania, ale to niestety przychodzi z wiekiem, a bardziej z kolejnymi rozbitymi modelami. Oczywiście nie jest to reguła, ponieważ jest sporo tanich tzw. budżetowych serw, czy inaczej wyposażenia, ale to jest zawsze jakaś loteria. Choćby przytoczone przez Ciebie tu serwa HXT czy Corona są zdecydowanie lepszą alternatywą budżetową niż te SG, no ale jak pisałem to trzeba chyba na własnej skórze się przekonać. Przemek to jest trochę do Ciebie i trochę do innych młodych stażem czytających Twój watek. Będzie jak będzie i czy weźmiesz Ty czy inni nasze podpowiedzi na poważnie to inna sprawa. Ale jak pisałem zasada ogólna jest własnie taka bo po prostu szkoda wydawać kasę na model. A jak coś padnie to przynajmniej sumienie będziesz miał czyste, że zrobiłeś wszystko jak należy.
  22. Jarek ja już od kilku lat próbuje wytłumaczyć i przetłumaczyć modelarzom że wkładanie do drogiego modelu taniego wyposażenie to proszenie się o kłopoty. To że na stole te serwa działają to nie znaczy że będę w czasie lotu. Zasada jest prosta, wyposażenie modelu powinno kosztować minimum 1/2 ceny modelu.
  23. Jak mawia porzekadło dobre jest wrogiem lepszego i ja też nic nie aktualizuję jeśli nie jest to absolutnie konieczne. Ale to inny system niż Futaba, więc u nich to chyba normalne, że się aktualizuje. Faktycznie szkoda modelu, ale może da się reanimować. Jest w dobrych rękach więc nadzieja jest .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.