Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 066
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Konrad_P

  1. Skoro zacząłem się już wtrącać to będę kontynuował. Paweł dla sprawiedliwego i właściwego wyboru reprezentacji to jakie to ma znaczenie. Co do wyników konkretnego pilota moim zdaniem ma choć nie decydujące. U was, jak zresztą i u nas w 50% pogoda rozdaje karty. W świetnych warunkach, u Was równy stabilny bez odchyłki wiatr, u nas silne noszenie, nawet ten słabeusz poleci dobrze i zrobi ponad przeciętny dla siebie wynik. Problem się zaczyna jak warunki są niesprzyjające i mocno zmienne. Wówczas znajomość danego miejsca, przynajmniej moim zdaniem, nie ma aż takiego znaczenia. Wówczas znaczenia ma co innego - doświadczenie w lataniu właśnie w tak zmiennych warunkach. Trzeba szybko i z głową adaptować się do warunków w których przychodzi Ci latać. A to właśnie zdobywa się latając w różnych miejscach, zwłaszcza przy niesprzyjających warunkach. Dobremu, utalentowanemu pilotowi wystarczą czasami tylko loty treningowe na danym miejscu i już potrafi się adaptować a przeciętnemu lub słabemu latanie przez kilka dni nic nie pomoże. Wracając do Twojego pytania, czy znajomość danego miejsca pomaga, to według mnie i tak i nie. Wszystko zależy od pilota, jego doświadczenia i umiejętności. __________ A ja podniosę jeszcze jeden problem dotyczący wyłaniania kadry a zwłaszcza reprezentacji. Nie wiem jak u was, ale u nas nierzadko zdarza się, że na zawody przyjeżdżają piloci z jednym modelem. Udaje im się wygrać i z rozdania dostają się do kadry. Przychodzą ME lub MŚ i co wówczas z takim pilotem. Wedle punktacji czy rozdania kwalifikuje się do reprezentacji i ma jechać na ME czy MŚ. I co? Może jechać z tym jednym modelem, czy taki pilot nie ma prawa jechać na tego typu zawody. Dla nas jest to nowość może u Was jest to już jakoś rozstrzygnięte.
  2. Aaaa No teraz już kapuję. Zgadzam się z Tobą całkowicie. Nie może być przepustką do kadry jedynie samo uczestnictwo w zawodach Euro czy World Tour ani nawet zajmowane miejsca a tak na prawdę tylko punkty. Jak wyważyć miejsce gdzie w jednych zawodach jak startuję jest 150 pilotów a ja zajmuję 75 miejsca a innego razu gdzie startuje 40 zawodników zajmuję 39 miejsce a w krajowych startowało 8 i zająłem 8 miejsce. No dużo lepsze tam 80 i 39 a tu 8. Lepsze, no na papierze i to dużo. Tylko punkty powinny być brane pod uwagę i waga tych punktów nie powinna być równa dla zawodów krajowych i zagranicznych. Takie jest moje zdanie i wiem, że podziela je wielu zawodników w F5J tyle, że betonu głową nie przebijemy.
  3. No to chyba ja czegoś nie kumam, no wcześnie jest więc jest takie prawdopodobieństwo. Czyli co, rozumiem że jesteś przeciwnikiem startów w EuroTour? Czyli co, rozumiem że tego typu zawody nie powinny stanowić podstawy wyłaniania kadry? Hm...???
  4. Rozumiem że jest to szyderstwo. O widzisz, dobrze kombinujesz. F5J jest zdecydowanie trudniejszą dyscypliną choć jak piszesz strasznie wolna a do tego mamy świetnych ludzi nie skłóconych ze sobą więc czas się przekwalifikować. A tak na marginesie mój głos choć wiem że się wtrącam ale, ... Abstrahując od nazwisk sytuacja w której zawodnik lub grupa zawodników taktycznie, powtarzam taktycznie, odpuszcza jakieś zawody tylko po to żeby się nie odbyły a co za tym idzie uzyskać w związku z tym jakiś SWÓJ cel jest niedopuszczalne i takiego zawodnika lub grupę zawodników powinno się natychmiast zdyskwalifikować ze wszelkich klasyfikacji. A co do tematu podjętego przez Jurka aby tu publicznie wypracować jakiś sensowny sposób wybierania kadry i reprezentacji to jestem bardzo za. To dotyczy sporej grupy dyscyplin również F5J w której latam. U nas problem jest dokładnie taki sam. Nie może być tak że wyniki z PP i MP powodują automatyczny wybór kadry i reprezentacji. To jest bardzo zły i niesprawiedliwy system wyporu kadry i reprezentacji.
  5. To jeszcze ja podpytam. Mam ładowarkę która ma funkcję balansowania rezystancji. Czy to jest jakiś bajer czy faktycznie można balansować rezystancję. Jeśli nie balansować to wyrównywać rezystancję na poszczególnych celach. Nigdy nie zwracałem na tą funkcję uwagi, ale wczoraj puściłem ten program na jednym pakiecie. 850mAh 3s 75C Tattu. Cele miały po 3,55V +/- 0,01V a rezystancja 46mQ, 38mQ, 35mQ. Po ponad 30min ładowarka wyrównała rezystancję na wszystkich celach do 38mQ. Naładowałem wówczas pakiet do pełna i znów zmierzyłem. Rezystancja się zmieniła i było 41mQ, 39mQ, 38mQ. I znów puściłem wyrównanie czy jak tam zwać balansowanie rezystancji i ładowarka znów po dłuższej chwili wyrównała, ale tym razem do 39mQ na wszystkich celach. Pytanie powtórzę jak wyżej, czyli czy można balansować rezystancje na takich pakietach, oraz czy to ma jakichś sens.
  6. To prawie norma w tego typu kołpakach. Niestety trzeba podpiłować.
  7. A widzisz to dla mnie całkowita nowość. Tylko się zastanawiam jak urządzenia zaprezentowane w #2 poście pomierzą gołą kręcącą się ośkę. Mam podobne i zawsze sprawdzałem ile mi się kręci właśnie silnik z dedykowanym śmigłem. Mój silniczek na jednym śmigle dawał wynik 6500 obrotów zaś na mniejszym, o mniejszym skoku 7200. Faktem jest, że sprawdzałem obroty przede wszystkim czy mi śmigła wytrzymają, bo miałem podany zakres i wydawał mi się strasznie mały. A jeśli bez śmigła to czym w takim razie to mierzyć, jeśli się nie ma takiej elektroniki pomiarowej?
  8. Odwrotnie. Musisz założyć śmigło ponieważ urządzenie liczy obroty właśnie śmigła. Gołą ośkę to tylko chyba palcami.
  9. Wojtek to pewnie też zależy trochę od wielkości łopatek. Jak łopatki są małe i lekkie to tryby w przekładni pewnie wytrzymają. Ale jak łopaty są ogromne to ciężko mi uwierzyć, że przekładnia wytrzymuje dłużej niż sezon.
  10. Zdarza się faktycznie, ale piciem tego nazwać nie można. 2-3 piwa za 10 godzin na lotnisku w 30-400C to nawet wskazane żeby płyny i minerały uzupełniać.
  11. W dzisiejszych czasach chęć pokazania się, wyróżnienia jest bardzo silna. Jednostki niestety aby się wyróżnić uciekają się do tego typu procederów. Czy oni myślą że sobie niszczą zdrowie to tu bym nie był tego pewien. Ludzie narkotyki biorą choć wiedzą, że po tym mogą zejść z tego świata.
  12. Bo nigdy nie byłeś na zawodach i tego po prostu nie rozumiesz. Wszyscy startujemy po coś i chcemy aby nasza zabawa, jak to nazwałeś, odbywała się uczciwie. Moim zdaniem na ME i MŚ powinien być obowiązek sprawdzania czy wybrani losowo (nie koniecznie ci co wygrali) nie stosują dopingu.
  13. Mateusz chciałbym zwrócić Twoją uwagę jeszcze na, moim zdaniem jedne z lepszych ładowarek, ale jedno portowych czyli iCharger. https://www.lindinger.at/de/akkus/ladegeraetenetzgeraete/ladegeraete-12v/jun-si-icharger-208b-20a-350w-8s-lader lub https://www.lindinger.at/de/akkus/ladegeraetenetzgeraete/ladegeraete-12v/jun-si-icharger-1010b-300w-lader Ja od 5 lat eksploatuje tą drugą (1010) i jestem bardzo zadowolony. Piszesz, że chcesz szybką, no ta do demonów prędkości nie należy, ponieważ bardzo dokładnie (to znów moje zdanie) balansuje pakiety. Zauważyłem, że pakiety Turnigy balansują sie prawie 1,5x dłużej niż o podobnej pojemności pakiety Tattu. Sprawa do przemyślenia. A co do zasilacza to moim zdaniem gdybym miał teraz kupować to opcja zaproponowana przez Piotra (dimmus) czyli zasilacz serwerowy 50-60A za 50-70 zł brałbym od razu. A może skoro uwolni się kasa z drogiego zasilacza to pozwoli Ci kupić 2x 208B i wówczas będziesz miał dwa porty.
  14. Hamulec hard to nie uderzenie tylko po zatrzymaniu śmigła całkowita jego blokada. Żeby nie wprowadzać ludzi w błąd. Śmigło ma 1s na spokojne zatrzymanie się, parametr delay, a następnie zostaje przez układ zablokowane w sposób hard. PS Po zastanowieniu się. Do głowy mi nie przyszło, żeby osoby używające przekładni ustawiały parametr delay na 0s. Wówczas faktycznie można mówić o uderzeniu.
  15. No to trzymam kciuki za pozytywne załatwienie sprawy. Koniecznie napisz co i jak bo jest w kraju kilku ludzi którzy latają na Schambeck -ach i na pewno nie tylko ja chętnie się dowiem na co tak naprawdę można liczyć, w razie awarii, u tego producenta.
  16. Tu niestety moja wiedza się kończy, ale producent nie bez powodu bardzo mocno podkreślił żeby nie używać większych pakietów. Co do Soft startu to większość z nas używa może nie aż 3s bo to po mojemu nie ma większego sensu ale ~1s mam we wszystkich silnikach. Hamulec też mam ustawiony na opóźnienie około 1s przy opcji hard. Mi jeszcze przychodzi do głowy czas pracy silnika. U nas to 30s raz na 10-15min. Ty bez Altisa pewnie dużo częściej i być może trochę dłużej go używasz. Naprawdę nie wiem dlaczego u Ciebie poszły wszystkie, jak mówisz, zęby w przekładni. Daj znać jak się sprawa zakończy i ewentualnie ile Ci to kosztowało.
  17. Tu masz program do liczenia zamienników (na dole download) . http://www.drivecalc.de/PropCalc/ Ale generalnie to 3 łopatowe śmigło musi być o 1" mniejsze od dwu łopatowego czyli jak masz 12x6 to 3 łopatowe powinno być 11x6 lub 12x5. Ale to tak w czystej teorii. Niestety trzeba to doświadczalnie na hamowni zobaczyć bo śmigło smigle nie równe.
  18. No to chyba coś nie tak patrzysz. AIRPLANE musisz mieć na 100%. To jest tryb dla samolotu z napędem.
  19. Aaaaa, to co innego. F3A OK. Z tym drążkiem na gazie to przede wszystkim chodzi o start. Widziałem już kilka razy jak ktoś startował na pół gwizdka i niestety nie wystartował, a że był pechowy to akurat mu zawiało z boku. Wówczas dał na maksa, no i pół godziny zbieraliśmy szczątki z ziemi. Zawsze wszystkim powtarzam jak mantrę, start zawsze na 100%
  20. No i świetnie, ciesze się że mogłem trochę pomóc. A tak przy okazji to drążek gazu do szybowca to słabe rozwiązanie.
  21. Nie ma to znaczenia jakie radio tylko soft się liczy. Ja też mam, inne radio, ale soft jest identyczny. W moim radiu jedne programy są na pierwszej stronie a u Ciebie na drugiej, ale nie zmienia to faktu, że soft działa identycznie. Mateusz sprawa jest naprawdę banalna i tak jak wczoraj już pisałem wystarczy podmienić przyporządkowany przez producenta pstryczek SE (u mnie dwu pozycyjny), który z definicji jest podpięty do silnika na drążek gazu (u mnie J3) Jeśli u Ciebie z jakiegoś powodu to nie działa, to proponuję załóż nowy testowy model MOTO SZYBOWCA (ważne). Po utworzeniu nowego modelu wejdź do programu "Function" i tam w pozycji MOTOR na pewno będzie przyporządkowany już jakiś klawisz (powinien SE). Kliknij w niego i podmień go na J3. MUSI DZIAŁAĆ nie ma takiej opcji. Nagrałem krótki filmik żeby udowodnić, że to naprawdę działa w ten sposób jak opisuję gdybyś nie wierzył. Możesz też trochę bardziej skomplikować drążek gazu i zrobić go zależnym od innego klawisza np. SE (dwu pozycyjnego) Jak SE jest w pozycji OFF to drążek gazu nie działa a jak SE jest w pozycji ON wówczas drążek gazu działa standardowo. Jeśli będziesz tak chciał zrobić to daj znać to napiszę jak to zrobić bo to proste, ale bardzo podchwytliwe jest.
  22. Wyżej dałem EDIT. Jutro na spokojnie Ci to napiszę jak to zrobićchyba że chcesz koniecznie dziś na jutrzejsze latanie to się zmuszę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.