-
Postów
6 076 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
37
Treść opublikowana przez Konrad_P
-
W dzisiejszych czasach chęć pokazania się, wyróżnienia jest bardzo silna. Jednostki niestety aby się wyróżnić uciekają się do tego typu procederów. Czy oni myślą że sobie niszczą zdrowie to tu bym nie był tego pewien. Ludzie narkotyki biorą choć wiedzą, że po tym mogą zejść z tego świata.
-
Bo nigdy nie byłeś na zawodach i tego po prostu nie rozumiesz. Wszyscy startujemy po coś i chcemy aby nasza zabawa, jak to nazwałeś, odbywała się uczciwie. Moim zdaniem na ME i MŚ powinien być obowiązek sprawdzania czy wybrani losowo (nie koniecznie ci co wygrali) nie stosują dopingu.
-
Mateusz chciałbym zwrócić Twoją uwagę jeszcze na, moim zdaniem jedne z lepszych ładowarek, ale jedno portowych czyli iCharger. https://www.lindinger.at/de/akkus/ladegeraetenetzgeraete/ladegeraete-12v/jun-si-icharger-208b-20a-350w-8s-lader lub https://www.lindinger.at/de/akkus/ladegeraetenetzgeraete/ladegeraete-12v/jun-si-icharger-1010b-300w-lader Ja od 5 lat eksploatuje tą drugą (1010) i jestem bardzo zadowolony. Piszesz, że chcesz szybką, no ta do demonów prędkości nie należy, ponieważ bardzo dokładnie (to znów moje zdanie) balansuje pakiety. Zauważyłem, że pakiety Turnigy balansują sie prawie 1,5x dłużej niż o podobnej pojemności pakiety Tattu. Sprawa do przemyślenia. A co do zasilacza to moim zdaniem gdybym miał teraz kupować to opcja zaproponowana przez Piotra (dimmus) czyli zasilacz serwerowy 50-60A za 50-70 zł brałbym od razu. A może skoro uwolni się kasa z drogiego zasilacza to pozwoli Ci kupić 2x 208B i wówczas będziesz miał dwa porty.
-
Hamulec hard to nie uderzenie tylko po zatrzymaniu śmigła całkowita jego blokada. Żeby nie wprowadzać ludzi w błąd. Śmigło ma 1s na spokojne zatrzymanie się, parametr delay, a następnie zostaje przez układ zablokowane w sposób hard. PS Po zastanowieniu się. Do głowy mi nie przyszło, żeby osoby używające przekładni ustawiały parametr delay na 0s. Wówczas faktycznie można mówić o uderzeniu.
-
No to trzymam kciuki za pozytywne załatwienie sprawy. Koniecznie napisz co i jak bo jest w kraju kilku ludzi którzy latają na Schambeck -ach i na pewno nie tylko ja chętnie się dowiem na co tak naprawdę można liczyć, w razie awarii, u tego producenta.
-
Tu niestety moja wiedza się kończy, ale producent nie bez powodu bardzo mocno podkreślił żeby nie używać większych pakietów. Co do Soft startu to większość z nas używa może nie aż 3s bo to po mojemu nie ma większego sensu ale ~1s mam we wszystkich silnikach. Hamulec też mam ustawiony na opóźnienie około 1s przy opcji hard. Mi jeszcze przychodzi do głowy czas pracy silnika. U nas to 30s raz na 10-15min. Ty bez Altisa pewnie dużo częściej i być może trochę dłużej go używasz. Naprawdę nie wiem dlaczego u Ciebie poszły wszystkie, jak mówisz, zęby w przekładni. Daj znać jak się sprawa zakończy i ewentualnie ile Ci to kosztowało.
-
Tu masz program do liczenia zamienników (na dole download) . http://www.drivecalc.de/PropCalc/ Ale generalnie to 3 łopatowe śmigło musi być o 1" mniejsze od dwu łopatowego czyli jak masz 12x6 to 3 łopatowe powinno być 11x6 lub 12x5. Ale to tak w czystej teorii. Niestety trzeba to doświadczalnie na hamowni zobaczyć bo śmigło smigle nie równe.
-
No to chyba coś nie tak patrzysz. AIRPLANE musisz mieć na 100%. To jest tryb dla samolotu z napędem.
-
Aaaaa, to co innego. F3A OK. Z tym drążkiem na gazie to przede wszystkim chodzi o start. Widziałem już kilka razy jak ktoś startował na pół gwizdka i niestety nie wystartował, a że był pechowy to akurat mu zawiało z boku. Wówczas dał na maksa, no i pół godziny zbieraliśmy szczątki z ziemi. Zawsze wszystkim powtarzam jak mantrę, start zawsze na 100%
-
No i świetnie, ciesze się że mogłem trochę pomóc. A tak przy okazji to drążek gazu do szybowca to słabe rozwiązanie.
-
Nie ma to znaczenia jakie radio tylko soft się liczy. Ja też mam, inne radio, ale soft jest identyczny. W moim radiu jedne programy są na pierwszej stronie a u Ciebie na drugiej, ale nie zmienia to faktu, że soft działa identycznie. Mateusz sprawa jest naprawdę banalna i tak jak wczoraj już pisałem wystarczy podmienić przyporządkowany przez producenta pstryczek SE (u mnie dwu pozycyjny), który z definicji jest podpięty do silnika na drążek gazu (u mnie J3) Jeśli u Ciebie z jakiegoś powodu to nie działa, to proponuję załóż nowy testowy model MOTO SZYBOWCA (ważne). Po utworzeniu nowego modelu wejdź do programu "Function" i tam w pozycji MOTOR na pewno będzie przyporządkowany już jakiś klawisz (powinien SE). Kliknij w niego i podmień go na J3. MUSI DZIAŁAĆ nie ma takiej opcji. Nagrałem krótki filmik żeby udowodnić, że to naprawdę działa w ten sposób jak opisuję gdybyś nie wierzył. Możesz też trochę bardziej skomplikować drążek gazu i zrobić go zależnym od innego klawisza np. SE (dwu pozycyjnego) Jak SE jest w pozycji OFF to drążek gazu nie działa a jak SE jest w pozycji ON wówczas drążek gazu działa standardowo. Jeśli będziesz tak chciał zrobić to daj znać to napiszę jak to zrobić bo to proste, ale bardzo podchwytliwe jest.
-
Ze świadkami.
-
-
Wyżej dałem EDIT. Jutro na spokojnie Ci to napiszę jak to zrobićchyba że chcesz koniecznie dziś na jutrzejsze latanie to się zmuszę.
-
Futaba dla szybowca zawsze domyślnie daje gaz na pstryczku 2 pozycyjnym. Wchodzisz w program "Funcje" w MOTOR dajesz J3 (Mode2) EDIT Jutro odpalę radio i Ci napisze step by step jak to zrobić dziś mi się już nie chce.
-
Mateusz nic nie kapuje z tego co tu napisałeś. Jeszcze raz ale prościej. Gaz na pstryczku to dajesz pstryczka gaz na drążku to dajesz drążek, nie kapuje o co Ci chodzi.
-
Dokładnie. Dlatego zaproponowałem bo to naprawdę dobra opcja alternatywna dla Schambeck -a.
-
http://pfmrc.eu/index.php/topic/75076-programowanie-silnika-na-wyłącznika-i-klap-na-manetce-od-gazu/?p=713464
-
Stefanie o czym Ty piszesz. Autor wątku zadał konkretne pytanie i dostał ode mnie konkretną odpowiedź. Ty nie wysiliłeś się żeby sprawdzić co to za silnik i jaką ma renomę wśród modelarzy. Autor wątku nie napisał, że szuka budżetowego silnika a Ty bez stosownej wiedzy walisz takiego posta. Maciek, przecież zęby można wymienić, wymienić całą przekładnię etc. Silni kosztuje 230-240E z przesyłką, więc szkoda wywalać i kupować nowy. Jak masz dać na nowy silnik 100-160E to wyślij do producenta to Ci naprawi tą przekładnię za dużo mniejszą kasę niż nowy. Naprawdę szkoda silnika. A to, że nie latasz zawodniczo nie ma tu nic kompletnie do rzeczy. Producent dba o swoje produkty, to nie jakieś korpo beznamiętne tylko solidny rzemieślnik. Anegdota: Może nie silnik tylko zwykły scyzoryk, ale przytoczę historię kolegi Artura (może jak nas czyta to może sam opowie bo warto), któremu zepsuł się scyzoryk taki Szwajcarski czerwony z białym krzyżem. Zepsuła się jakaś sprężynka czy coś podobnego i scyzoryk przestał działać a nie szło znaleźć części zastępczej. Scyzoryk z tego co pamiętam był wiekowy (20-40 lat), więc Artur za bardzo się nie zdziwił, że się w końcu zepsuł. Ale napisał do fabryki czy idzie jeszcze dostać taką sprężynkę. Ku jego zdziwieniu 2 tyg. od maila do producenta do drzwi zapukał kurier i zażądał zepsutego scyzoryka. Po jakimś czasie scyzoryk wrócił a w pudełku list w którym producent stwierdza, że jego scyzoryki są wieczne i się nie psują i naprawa została dokonana dla tego gratis.
-
Programowanie silnika na wyłącznika i klap na manetce od gazu
Konrad_P odpowiedział(a) na KrzysiekZ temat w Motoszybowce
Dobre -
Stefan zastanów się chwilę zanim coś napiszesz. Proponujesz człowiekowi, który jeździł do tej pory Mercedesem CL 63 żeby się przesiadł na Fiata Pandę. A producent Jantara sam się przekonał na własnej skórze, że ten silnik jest na jeden sezon intensywnego latania.
-
Po pierwsze to wyślij silnik do producenta do ekspertyzy. Producent jest OK i jak stwierdzi jakąś wadę to Ci wymieni za przesyłkę. Ja i większość z zawodników Eurotuor lata na Schambeck -ach i nie słyszałem o czymś podobnym. Mój ma już 2 sezony i wylatane kilkanaście godzin a u Tomka F. to już pewnie kilkadziesiąt godzin wylatane i nic się z nim nie dzieje. Albo wada albo zła eksploatacja. Jeśli nie chcesz kupować już Schambeck -a to dość popularną ostatnio alternatywą jest Reisenauer. https://www.reisenauer.de/aid-2271-Tenshock-EDF-TS-EZ1515-15T-4pol-3770KV-br-mit-Micro-Edition-5-1NL-T.html EDIT Do tych przekładni jest sporo części zamiennych w rozsądnych (a może i nie ) cenach i sam sobie możesz jakby co naprawić.
-
Masz niewątpliwie rację. Wszystko zależy od tego co chcemy uzyskać. Czy obniżyć pobór prądu z nieznacznym obniżeniem prędkości zaśmigłowej i prędkości modelu na silniku, czy interesuje nas tylko szybkość modelu.
-
U Nila w HyperFlight tyle że ja nie widziałem GMów tak małych. Tu kupuje najczęściej łopatki: https://www.hyperflight.co.uk/products.asp?cat=Powertrains&subcat=Prop+Blades https://www.hoelleinshop.com/All-you-need-for-electric-flight/Props-and-adapters/Folding-props/GM-props.htm?shop=hoellein_e&SessionId=&a=catalog&t=49302&c=74201&p=74201 https://www.reisenauer.de/kid-150-GM-Georgi-Mirov.html
-
Łopatek nie znam, ale to że biorą o 20A mniej to wcale nie jest dziwne. Mój silnik na łopatkach Graupnera 14x8 bierze 65A a na GM 16x8,5S raptem 39A.