



-
Postów
6 081 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
37
Treść opublikowana przez Konrad_P
-
Ta gadaczka to strzał w dziesiątkę. Podoba i to bardzo. Opatentować i uruchomić linię produkcyjną bo lataczy w UE jest ponad 500 a na Świecie jeszcze więcej.
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oj tak dziś świetnie potrenowaliśmy. Loty z gadaczką to zupełnie inna bajka niż takie wolne treningi. Nagle pojawił się i stres i adrenalina. Dokładnie jak pisze Tomek latanie na 5 min jest idealne. Jak wylatujesz 5 minut to bez większych problemów wylatasz i te 10 czy nawet 15 min a oszczędności w czasie są znaczne. W określonym czasie idzie zrobić 2x więcej lotów. Styl w jakim latam jest strasznie pokraczny, po prostu koszmarny, ale ja o dziwo jakoś się w tym stylu znajduje bo się wykręcam i wylatuje czas. Ja dziś latałem dużo wyżej od Tomka choć potrafiłem się wykręcić z dużo niższej wysokości. U mnie nadal pokutuje problem trafienia w komin. Nim dziada znajdę to prawie trawę kosze. Moje dzisiejsze fajne loty.
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To i ja wstawię filmik. Ciepłe majowe dni w Lanskroun.
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A po co Ci silnik na drążku? Chcesz latać szybowcem, więc wyciągasz model na wysokość a potem sobie swobodnie latasz. Miałem do niedawna silnik na drążku oraz BF na tym samym drążku. Mi zdążało się mylić no, ale ja trochę inaczej latam i za wyłączenie silnika odpowiada też urządzenie elektroniczne. Moim zdaniem pstryczek dwu pozycyjny jest najlepszym rozwiązaniem do silnika w szybowcu. Można też dać na 3y pozycyjnym, ale trzeba pamiętać, że startujemy zawsze na 100% mocy silnika. Wiem, że ludzie ustawiają sobie 0%-50%-100%. Ten pośredni stan chcą wykorzystywać na dobiegi w razie niedolotu. Ale moje zdanie jest takie, że zdecydowanie bezpieczniej jest mieć silnik, tak jak Jurek mówi, 0-100%. Nie musisz wówczas robić oddzielnej fazy lotu dla silnika tylko silnik przyporządkowujesz wybranemu pstryczkowi. Zwróć koniecznie uwagę na to co napisał Jurek. Jak domiksowujesz SW bo BF to koniecznie zrób to na krzywej a nie liniowo. Model zawsze po wypuszczeniu BF mocno zadziera w górę. Wówczas musisz bardzo mocno skompensować to SW. U mnie jest to do 60-70% wychylenia BF, potem już wychylenie SW jest bardzo minimalne. No ale to niestety jest sprawa indywidualna którą musisz sobie sam sprawdzić latając. Model nie wyżej niż 50m i lecąc pod wiatr musisz popróbować. Inaczej nikt Ci nie powie w 100% jak powinien być ustawiony BF. I jeszcze jedna uwaga. Jak masz duże lotnisko i nie masz problemu z miejscem do lądowania to lotki unoś b.niewiele a hamuj samymi klapami. Wówczas model leci dość długo równolegle do lotniska i wytraca spokojnie prędkość. Jak nasz krótkie lotnisko to wychylaj lotki zdecydowanie więcej ale nie na maksa. Musisz mieć możliwość jeszcze sterowania (tak do 80% to maks). Wówczas model szybko i łagodnie spada pod dość dużym kątem i bezproblemowo ląduje. No ale jak pisałem to wszystko dopiero w praktyce sam musisz sobie wypracować.
-
Po polsku to motylek. Chodzi o odpowiednie ustawienie powierzchni sterowych płata. Loki wychylamy w górę a klapy w dół. Czym większe są wychylenia tym szybowiec bardziej hamuje - zwalnia.
-
Wydaje mi się że to był EsayGlider Pro lub coś bardzo podobnego. A czy dawał radę to zerknij na wyniki eliminacji. Tam nie było pilota który odstawałby bardzo radykalnie wynikami, czyli sobie radził.
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Utrata sygnalu podczas lotu samolotem rc
Konrad_P odpowiedział(a) na Tomek525 temat w REGULAMIN FORUM oraz powitalnia
A przywitałeś się jak należny w powitalni? -
Utrata sygnalu podczas lotu samolotem rc
Konrad_P odpowiedział(a) na Tomek525 temat w REGULAMIN FORUM oraz powitalnia
Chłopie załóż temat w odpowiednim dziale bo zaraz Ci skasują z powitalni ten post. -
Tak po prawdzie EG to nie jest model do lotów termicznych a te 20-25g więcej w silniku nie spowoduje utraty jego zdolności do szybowania. Trzeba dobrze ustawić SC i na pewno sobie poradzi a dając silnik o rozmiar mniejszy ryzykujesz tym, że przy 3m/s już za bardzo nie polatasz. Dokładnie jak piszesz to kwestia wyboru i oczekiwań, tyle że do pierwszego w życiu modelu trzeba podejść trochę inaczej. Drugi czy trzeci model to już inna sprawa.
-
Mistrzostwa Świata F3F (zbocze) - Rugia październik 2018
Konrad_P odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
No to będziemy trzymać za Was kciuki i podglądać jak Wam idzie. -
TOTO-7 - gdzie umiejscowić podwozie
Konrad_P odpowiedział(a) na karambolis8 temat w Modele średniej wielkości
No to teraz wiem kto tak brutalnie rozjechał moje pieczarki na lotnisku. Załapałem się dziś na chyba dwa ostatnie loty i mogę potwierdzić, że model lata dobrze. Start z trawy bez problemowy i lądowanie podobnie. Powrót po przerwie do RC zaliczony na 5+ -
Kurde Wiesławie potrzebuje jak tlenu tej Twojej Dzidy Szamana bo zaczyna mnie trafiać jasna cholera z tym trafianiem w kominy. Musze kurde pół nieba oblecieć zanim coś trafie. Przy okazji spadam poniżej 50m i potem walczę jak wściekły o wysokość. A żeby tak od razu zacząć na tych 30-50m to mowy nie ma na wykręcenie. Ale jak spadnę z tych 100-150m na te 50m to już kolejny raz bez problemu. Bardzo proszę o plany Dzidy Szamana.
-
Wojtek za to we Wrocku dziś można było na jednym wyciągnięciu latać pół dnia. Gdyby nie to, że bałem się, że prądu mi zabraknie bo to było drugie wyciągnięcie na tym pakiecie to drugie tyle bez większego stresu i napinki mogłem polatać. Dziś za to był problem z trafieniem w komin. Wiatr tak strasznie kręcił, że trudno mi było wykapować z której wieje. Startowałem w jedną lądowałem w drugą a po drodze zmieniałem strony żeby kominy łapać.
-
No i tak na dobrą sprawę po sezonie F5J. W tym roku można zauważyć dwie tendencje zarówno na krajowym jak i europejskim podwórku. W kraju widać, jeszcze małe, ale jednak zainteresowanie tą bardzo fajną dyscypliną. Patrząc na MP 2017 gdzie startowało 14 zawodników to w tym roku na MP 2018 wystartowało 24 a bawi się w F5J prawie 28 jak widać po zestawieniu PP 2018. Wiem że ze dwie, trzy osoby to tylko w ramach treningu i rozrywki ale jednak. Może uda się ja przekabacić już na stałe. Myślę, że w przyszłym sezonie pojawią się nowe osoby, które chciałyby się pobawić w to F5J. A że F3J coraz bardziej, tak mi się przynajmniej wydaje, zaczyna zamierać to może zawodnicy z F3J zasilą za sezon może dwa grono F5J. Trzeba tylko urżnąć w odpowiednim miejscu nochala i dołożyć silniczek z regulatorem i po sprawie. Z dochodzących mnie plotek , być może w przyszłym sezonie pojawią się dwa nowe miasta, które zorganizują zawody. Byłoby świetnie gdyby karawana F5J latała w różnych miastach i propagowała tą dyscyplinę. Oczywiście nie widzę sensu na organizację więcej niż 4 zawodów PP, ale jestem za tym żeby PP odbywał się w rożnych miastach w kraju. Teraz jeszcze trzeba nam w kraju poważnych zawodów rangi Contest lub za jednym podejściem MMP+Contest+WordTour. I Czesi i Słowacy z którymi gadałem pytają dlaczego u nas nic nie ma. Cóż mogłem im odpowiedzieć... Ale Bielsko i Wrocek to dobre miejsca leżące niedaleko granicy i myślę, że gdyby się udało w tych miastach zorganizować międzynarodowe zawody to frekwencja byłaby co najmniej tak liczna jak u Czechów czy Słowaków. No ale do tego trzeba ludzi bez których szans nie ma na cokolwiek poza PP. Zaś na rynku europejskiego F5J można w tym roku zauważyć znaczący wzrost poziomu w rywalizacji. Tak jak wyżej napisał Tomek F., w finałowych tego sezonu zawodach, pierwszych 10 zawodników dzieli zaledwie 30 pkt. po 5 kolejkach. W zeszłym różnice sięgały 50-100 pkt. Wyniki tegoroczne w Contest naszych zawodników (nie moje ) dały by miejsca w zeszłym przynajmniej o 50 jak nie więcej pozycji wyżej. Europa zaczęła bardzo mocno trenować i rywalizacja się bardzo zaostrzyła. Teraz już sobie nie można pozwolić na więcej niż jeden błąd w czasie rywalizacji. Proszę zerknąć na wyniki Tomka F. i jego 71m. To być może tu uciekło te 30pkt. Pisze być może, bo nie znam warunków i może te 71m było najniższym wyłączeniem. Nie mniej poziom z roku na rok się podnosi i chciał nie chciał trzeba trenować żeby nie zajmować tak jak ja w tym sezonie ogonów. Panie, Panowie myślcie o tym F5J bo to naprawdę świetna rozrywka, atmosfera na zawodach jest zawsze wspaniała, ludzie strasznie sympatyczni a takich akcji jak w tegorocznych MP we Wrocku ze świecą szukać na innych zawodach czy Piknikach (mówię tu o zawodach wielorybów ).
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Już jest po.
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Już było ze zdjęciami OK a tu znów do góry nogami. Poobracałem.
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak na szybko w Modelem popatrz na serwa KST DS 215MG Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka Mialo być Modelemax.pl Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
-
Podaj wagę serwa oraz jak mocne potrzebujesz to po południu coś polecę. Ale tak na szybko to popatrz na serwa KST. To jest średnia dobra półka. Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
-
Ja chyba jak zwykle czegoś nie rozumiem. Piszesz, że zainwestowałeś większą kasę w model a chcesz dać serwa z najniższej możliwej półki. Nie szkoda Ci kasy wydanej na model bo z tymi serwami to 50/50 że coś się stanie. Złapanie luzów jak pisze Mirek to najmniejszy ich problem. Jakiś czas temu było pisane, że na wyposażenie powinno się przeznaczyć od 1/3 do 1/2 wartości modelu. Jest sporo lepszych serw, które gwarantują pewną jakość. Niestety jak wszędzie za jakość trzeba zapłacić a droga, choć nie zawsze, na skróty zazwyczaj źle się kończy.
-
Mówiłeś że masz komputer zepsuty. http://www.espritmodel.com/search.aspx?manufacturer=69
-
@ zipp No to trochę nie zrozumiałem, że chodziło Ci o gotowy model. Cóż to też jakieś rozwiązanie, pewnie trochę kosztowne, ale biorąc pod uwagę, że pierwszy model i tak idzie zawsze na straty to być może jakoś się to kalkuluje. Tyle, że ja jestem wyznawcą nauki takiej jak przytacza Piotr. @ Samolocik. To jest moim zdanie jedna z lepszych metod nauki latania jaką podałeś. Nie przeszkadzać modelowi Ja się już gdzieś na forum wywnętrzniałem na temat nauki latania EG i jest ona zbieżna z tym co piszesz. Oczywiście potrzebne jeszcze przed tym pierwszym lotem kilka prób na sucho, ale ogólnie to tak się powinno zaczynać naukę jak piszesz.
-
Może tutaj coś znajdziesz. http://www.drivecalc.de/PropCalc/index.html
-
Nie mówię nie, ale jestem bardzo sceptyczny jeśli chodzi o wspomagacze wszelkiego rodzaju. Aby prawidłowo zamontować stabilizator lotu trzeba mieć już jakieś pojęcie o lataniu, przynajmniej mi się tak wydaje, bo inaczej może się to skończyć większą katastrofą niż normalnie. Można spokojnie zacząć, bez wspomagania, uczyć się samemu latać przy zachowaniu pewnych zasad. A naprawa modelu jest nieodłącznym elementem modelarstwa i tego też trzeba się nauczyć. A pianka daje idealne podstawy bo jest dość prosta w naprawie. Proponuje zaglądnąć w wątek o Soliusie Bogusława (sbogdan1) i zobaczyć jak się naprawia tego typu pianki.
-
No niestety ja popełniłem błąd podczas składania kadłuba i niestety nie mam już możliwości dobalastowania. Bardzo tego żałuję bo jak widać jest taka konieczność. Może po nowym roku kupie nowy kadłub i zrobię go jak producent przewidział.
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A w ogóle są takie Aeronauty 12x12 czy 13x13
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: