Nie mam argumentów które mógłbym przedstawić jako dowody tego co napisałem. Jest to maja wieloletnia praktyka z drewnem, nigdy mi się nie zdarzyło, aby takie połączenie się rozkleiło, jeśli już coś się działo to pękało w innym miejscu. Dlaczego używam wikolu, ano dlatego że wymyślili to mądrzejsi ode mnie już lata temu i w moim przypadku nigdy się nie zawiodłem. Złamanego śmigła tez pewnie bym nie używał w samolocie po sklejeniu, ale to co odpadło to malutka drzazga która na bezpieczeństwo wpływu mieć nie będzie. No chyba że zrobi się to bardzo źle, czyli nie dociśnie do siebie klejonych elementów to wtedy takie klejenie nie będzie skuteczne.