kulfon250

Używam tego Adlera https://www.mojehobby.pl/products/Aerograf-dwufunkcyjny-0-8-mm.html choć to nie pistolet lakierniczy, kadłub spitfire długości ok. 130 cm, dał radę... Mam do niego kompresor modelarski z butlą, taki do malowania plastików, też dał radę Jedyne co to niestety takie malowanie jest czasochłonne, bo powierzchnia krycia nawet przy dyszy 0,8 ..... nie urywa

W moim przypadku nie proponowali zwrotu i odmówili przysłania drugiego... Od jakiegoś roku a miałem 3 reklamacje, zrobili się "trudniejsi" w pozytywnym załatwieniu sprawy. Ale to i tak sto poziomów wyżej jak Aliexpress, zamówiłem towar, dostałem zupełnie, co innego po miesiącu dyskusji o co mi chodzi, odpuściłem.

Kupowałem tam sporo rzeczy w tym duże modele, wszystko dochodziło super. Co więcej jak napiszesz co chcesz zanim zamówisz można negocjować cenę, lub wyrwać coś za free. Kiedyś o tym zapomniałem i kliknąłem zamówienie, dodali mi coś co w sklepie wybrałem za darmo przy kolejnym zamówieniu. Gdy coś jest zawalone, działają doskonale. Kupiłem duży model producent nie dodał w nim śmigła. Natychmiast wysłali je do mnie jak tylko wyrwali od producenta, tylko pomylili adres i puścili na fakturowy a nie dostawy, po zgłoszeniu nie czekali tylko kolejne wysłali pod prawidłowy. Aha, nie musi to iść pocztą, jak zamawiam od nich piszę ze ma być kurier, bo u mnie poczta nawala i wysyłają kurierem bez żadnego problemu.

Kiedyś gdy jeszcze wysyłali kurierem szło to 5-9 dni, Teraz różnie, choć ostatnio akumulatory (trackowana) szły 9 dni. Ale jak na poczcie jest zator to potrafi 2-3 tygodnie, kiedyś tracking pokazywał moją paczkę leżącą w WER przez 1,5 tygodnia.

Kupowałem tam wiele rzeczy i z reguły było OK, a były to czasem ogromne pudła np. modele samolotów. Generalnie problem jest w tym jak opakowany jest model przez producenta. Jak dobrze dochodzi oki, jak kulawo to dochodzą strzępy. Miałem tak z małym zestawem modelu RC z balsy. Model zapakowany był w pudełko z papieru niewiele twardszego jak papier ksero. Około 30% elementów doszło uszkodzonych. Nie poddali się od razu, ale po jakimś czasie i kilkunastu wpisach z fotkami na ich FB, zwrócili mi pieniądze za model. Popisowym numerem jaki mi kiedyś wykręcili, kupiłem drobiazg AGD, zepsuł się, odpisali mi bym poszedł do jakiegoś sklepu w okolicy by mi to naprawili Generalnie wolę HobbyKinga, jest ciut droższy, ale lepiej działają wysyłki i sporo mają w sklepie w EU, więc nie trzeba czekać po 30 dni i więcej. Ostatnio rejestrowana przesyłka szła 2 miesiące.

Mini Bug Lata bardzo fajnie, sporo znosi, aktualnie moja dziewczyna na nim uczy się latać a ja biegać (po model) Do zrobienia w 2-3 wieczory.

Ja mojego wydrukowałem dawno temu, na fotce jeszcze nie pomalowany. Na dziś mam pomalowany kadłub, skrzydła czekają... Drukowałem z PLA, zero problemów, a brak odkształceń i dobra wytrzymałość. Jedynie element mocowania silnika lepiej machnąć z czegoś bardziej odpornego na temperaturę. I wygrzać w ganku z wodą A jako ciekawostka inny drukowany model jeszcze większy... ze składanymi skrzydłami... Wróciłem do balsowych konstrukcji i drukowane trochę odpuściłem

Jako że wiek pozwala mi już głosować bez kolejki To opisywanie tego co robiłem zajęło by chyba zbyt dużo czasu. Do modeli RC wróciłem po prawie 20-latach przerwy i od kilku lat to główne hobby. Modeli kilkanaście od takich co mają 30cm do takich w okolicy 3 i więcej metrów. Na fotce robiony na bazie planów ale z dodanymi lotkami Sinbad, konstrukcja która projektowała się częściowo, w trakcie budowy ...