Skocz do zawartości

pietka

Modelarz
  • Postów

    1 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Odpowiedzi opublikowane przez pietka

  1. Paweł, zgadzam się z tobą co do tej  idei wlotu.  Wybór takiego sposobu zassania  był chyba jedynym, ciut chociaż sensownym. przy tej konstrukcji kadłuba nie ma szans żeby zrobić wloty z boku bez znacznego osłabienia konstrukcji czy wykorzystać te istniejące. One są po prostu za małe. Boję się co prawda efektu "przysysania" przy pełnym gazie ale  cóż............. bracia Wright też uczyli się na błędach. :) . Chodzi mi po głowie jeszcze zrobienie wlotów zasysających powietrze nad centropłatem ale jakoś rozważam , rozważam i nijak nie leży mi zrobienie takich dziur na widoku. No cóż, czas pokaże co będzie. 

    Pozdrawiam

    Piotrek

    P.S.  Waga ponownie wykazała tyle samo.

  2. Wiem, że słaba. Na wcześniejszym zdjęciu jest pierwsza wersja. Musiałem się nauczyć jak to zrobić, nie miałem zupełnie pomysłu ani doświadczenia. Po prostu wziąłem materiały jakie miałem i coś zrobiłem na szybko. Drugi jest już  dużo lżejszy i lepiej wykonany. Nie zwracam uwagi na to, żeby wyglądał jak z profesjonalnej formy a raczej aby był jak najbardziej funkcjonalny i możliwy do szybkiego demontażu i wymiany na inny. To w końcu pierwsza moja próba zbudowania edfa z balsy, a więc ten egzemplarz modelu jest bardziej do zbierania doświadczeń i wskazywania Tomkowi jak i co trzeba już poprawiać na etapie projektowania . Sądzę, że ciąg jest za niski z powodu za małej powierzchni wylotu strumienia powietrza, albo z niedoskonałości pomiaru. Również wirnik jest chyba niezbyt efektywny. Poza tym robiłem pomiar na częściowo wyładowanym  aku i to też na pewno miało wpływ na niższą wartość pomiaru. Co do oceny czy cuga będzie za mało, to mam dużego F-18 ze styro krytego tkaniną i cug ma wartość dokładnie 50% wagi i lata . Nie jest demonem prędkości ale daje radę, także mam nadzieję, że Iskra też da radę,  ale i tak będę jednak dalej walczył o powiększenie ciągu.

  3. http://www.westonpar...o.uk/index.html

     

    Witam
     Organizuję polską Ekipę na wyjazd na super imprezę modelarską do Weston Park w Anglii.  
     
     
    termin -19.21.06.2015.

    Planujemy:

     

    przelot do Birmingham 18go lub 19go  

    wynajęcie 1 lub więcej kamperów 5 osobowych i zabukowanie się na campingu  na miejscu

    Poszukujemy Polaków mieszkających w okolicach, którzy zechcieliby podjąc się pomocy na miejscu i roli kierowcy.

    Chętnych zapraszam na priv.

    Pozdrawiam i życzę wszyskim Wesołych Świąt

     
  4. post-2373-0-06975700-1428176711.jpg

     

    Moja iskra niemal ukończona, choć trochę pracy jeszcze zostało. Po zważeniu wszystkich gratów wyszło 3560 gram do lotu. Trochę za mało cuga chyba  będzie (1,8 kg) ale może metoda  pomiaru błędna bo bez skrzydeł,  na pełnym gazie  kadłub niemal stoi na ciągu jakby chciał do góry się wyrwać. Właśnie dostałem 5 łopatkowy wirnik do turbinki, spróbuję wymienić za  istniejący 8 łopatkowy, powinno się wkręcić na wyższe obroty,  a co za tym  dać parę gram cuga więcej . Koledzy EDFiarze twierdzą, że wystarczy stosunek wagi do ciągu ok 2:1 to może poleci jednak...... . Zobaczymy.  Serwa i popychacze + większość kabli zainstalowana. Pozostaje pomalować, zamontować podwozie i zrobić kabinkę. Potem tylko w górę. 

    Proszę Kolegów o pomoc, to jest  podesłanie  (jeśli ktoś ma i ma ochotę pomóc) wzoru malowania Biało Czerwonych Iskier. Posiadane przeze mnie foty są beznadziejne.

  5. http://www.westonparkmodelairshow.co.uk/index.html

     

    Witam
     Organizuję polską Ekipę na wyjazd na super imprezę modelarską do Weston Park w Anglii.  
     
     
    termin -19.21.06.2015.

    Planujemy:

     

    przelot do Birmingham 18go lub 19go  

    wynajęcie 1 lub więcej kamperów 5 osobowych i zabukowanie się na campingu  na miejscu

    Poszukujemy Polaków mieszkających w okolicach, którzy zechcieliby podjąc się pomocy na miejscu i roli kierowcy.

    Chętnych zapraszam na priv.

    Pozdrawiam i życzę wszyskim Wesołych Świąt

    Piotr

     

  6. Ja trzymam swoje pakiety w alu skrzynkach kupowanych w Obi. Jak dotąd OK. Nie są szczelne i stoją zawsze w garażu pod stołem warsztatowym, gdzie nie ma za bardzo co się zająć. Kiedyś niosłem w kieszeni pakiet NiMh robbego i nie zauważyłem, że mam w tej kieszeniśrubę z nierdzewki. Przecięła izolację, zwarcie i wypalona dziura w nowej kurtce, ale chociaż nie jarało się jak lipole.

  7. Przypomnę (nieskromnie zresztą), że wykonaliśmy juz z Tomkiem jednego Łosia na wystawę w 24 dni :-)

    . Tomek nienawidzi szpachlowania i szlifowania, ja też a mimo to w zasadzie prawie sam tamtego wyszlifowałem. Tomek potwierdzi. Ja też się dorzucę do modelu, deklaruję parę stówek i pomoc w budowie jesli Tomasz znowu zechce widzieć moja mordę.

    Pozdrawiam

    Piotrek

  8. Moja iskierka już ma nowy wlot powietrza i jest   pokryta podkładem wypełniającym, jeszczcze tylko szlifowanie, szlifowanie..... jak ja to kocham. V  Silnik wymieniony na 1400 kv i od razu  cug wyższy o 50% ,  na razie jest 1600 gr mierzone metoda wiszącego  na wadze kadłuba i z  baterią rozłądowaną do połowy,  ostre kanty na wlocie do turbinki  wyrównane i wygładzone niewielką ilością   plasteliny.  Poza tym paczka z Chin wciąż leży w Warszawie. Nijak sięzabrać  za podwozie.  Stery kierunku i wysokości, klapy i lotki  już oklejone białym oracowerem. Zakupiona aluminiowa siatka na osłonienie wlotu powietrza, aale chyba zastosuję siatkę z osłony głosników samochodowych, nieco cięższa ale dużo sztywniejsza i ma wieksze oczka. Za godzinkę idę szlifować. Poza tym wzmocnienie statecznika pionowego i montaż poziomego ze sterem wysokości. 

     

    post-2373-0-33990100-1426344764_thumb.jpg

    post-2373-0-02000400-1426344868_thumb.jpg

     

    post-2373-0-71509600-1426344891_thumb.jpg

     

    post-2373-0-12010000-1426344915_thumb.jpg

  9. A ja wczoraj pokryłem kadłub cienką tkanina na Easy Cote. Dzisiaj zamontowałem nowy wlot powietrzai turbinkę. Jeszcze tylko domontować kanał wylotowy i bowdeny i moge zamykać ogon i robić dziobek. Nowy silnik mam. Jest MOC! na razie na prowizorycznej hamowni wyważyłem tylko zespół turbinki , ponowne próby zrobie już po montażu kanału w kadłubie. Skrzydełka prawie skończone, czekam tylko na serwa i el podwozie i będzie mozolne pasowanie do kadłuba.. No, nie obędzie się jeszcze bez szpachelki ale to juz standard u mnie raczej.

  10. Panowie bardzo przepraszam za opóźnienie, które faktycznie jest.

    Od jakiegoś czasu zmienił mi się harmonogram pracy i nie mam na co dzień dostępu do lasera.

    Od następnego tygodnia wszystko wraca do normy zaczynam pracować normalnie na rano, szukam też zastępstwa na tego typu sytuacje.

    Maksymalnie do wtorku powinienem się obrobić z cięciem reszty i wysyłam paczki.

    Pietka: Co do brakujących części to jutro jak wrócę do domu i odeśpię wysyłam ci informację co i jak z numerem paczki.

    Michał K. Rano odpowiedziałem ci na wiadomość.

    Michał. Te części to nie dla mnie. poczytaj powyższe posty.Ja tylko zabrałem głos bo sam pośredniczyłem w wysyłaniu wytłoczek do Łosi.

    Pozdrowienia

    pj

  11. Silnik dawno poskładany, więc dokończę szybko temat.

     

    DSC_9624.JPG

     

    Ta śrubka trzymająca przeciwwagę ma lewy gwint, więc trzeba uważać zwłaszcza przy rozkręcaniu.

    DSC_9625.jpg

     

    DSC_9626.jpg

     

    DSC_9627.jpg

     

    Niestety aluminiowe elementy mają czarne plamy, może ktoś wie jak sobie z nimi poradzić? Tylko proszę bez pomysłów typu soda kaustyczna:/

    DSC_9629.jpg

     

    DSC_9634.jpg

     

    Silnik ma porównywalną kompresję z egzemplarzem, który używam, więc pewnie będzie chodzić. 

    Kiedyś uzywałem do takich plam preparatu do przypaleń. Nazywał się Greasestrip plus. Co prawda zawierał trochę wodorotlenku sodu ale również inhibitory korozji. Miałem ciężko przypalone tłumiki i korpusy silników. Po podgrzaniu ich na gazie kuchenki do ok 50-60 stC i zanużeniu w tym preparacie na parę minut, niemal wszystkie plamy , łącznie z takimi czarnymi jak u Ciebie , zeszły bez problemu  z uzyciem szorstkiej części zwykłej gąbki. Preparat  przy dłuższym czasie działania powoduje lekkie , niemal "satynowe" zmatowienie aluminium, także  trzeba pozostałe powierzchnie zabezpieczyć np. zalewając je  dokładnie woskiem . Może w ten sposób uniknąłbyś  piaskowania. Niestety preparat ten jest w 5litrowych opakowaniach. Napisz na PW. Może uda mi się załatwic mniejszą ilość od Przedstawiciela producenta.

    Pozdrawiam

    Piotr

  12. No to niefajnie.  My z Tomkiem wywiązaliśmy się z dostarczenia  wytłoczek  wobec każdego z kolegów.   Jeśli ktoś publicznie deklaruje, że zajmie się np wycinką to powinien w takim jak twój przypadku wywiązać się dokładnie ze zobowiązania.   Uprzejmie  proszę użytkownika filip_gd o dokończenie tej sprawy jak należy. Nie róbmy sobie nawzajem problemów.   Każdy z nowych modeli to dla kogoś również  jakieś marzenie, nie psujmy tego. Pomagajmy sobie jako społeczność pasjonatów. 

     Mam nadzieję, że  ta sprawa będzie przez kolegę załatwiona szybko i jak należy.  

    Pozdrawiam

    Piotr

    P.S. Przypomnę tylko, że umowa ustna lub w takiej formie  deklaracji wykonania , a później przyjęcie do wykonania  poprzez kontakt np. emailem ,  czyli  tak jak została przedstawiona na forum jest tak samo wiążąca i skuteczna jak umowa na piśmie .  Zatem każda strona  może potem dochodzić swoich praw.

  13. To co to za EDF co ma 3.5 kg z 6 s? Przy jakim prądzie?

    Nie wiem, ale mam wrażenie, że EDF-y wymagają trochę większego dopieszczenia przy konstrukcji/projektowaniu. Jeśli się tego nie dopilnuje to pozostaje niedosyt a potem opinie, że edfy to ciężki temat, że latają na rzęsach itp.

    Naprawdę fajny samolot - dużo pracy przy wykończeniu itd. Zdrowy rozum jest OK ale zdrowy rozsądek jeszcze lepszy...

    Paweł, rozmawiałem z Tomkiem wczoraj i za cholerę nie wiem skąd mu się te 3,5 kg wzięło? według HK to ta turbinka ma od 1 do 2,5 kg i zdaje się, że będę musiał wymienić silnik bo mam 850 kv co da za małe obrot turbinki na 6 S.

    Piotrek

  14. A te boczne podłączenia będą zakłucać przepływ w tym głównym dolnym

    jak pisałem przeprowadzę próby. Najwyżej się zatka te boczne  gąbką.

    Oklejanie i szlifowanie kadłuba  zakończone. Jeszcze tylko w kilku miejscach  szpachelka wykończeniowa i kadłub z turbiną gotowy. Waga całego zkadłuba bez czuba ( będzie ze styro lub styroduru oklejonego balsą)  z turbiną, bowdenami i usterzeniem poziomym 1220 gram.   Stawiam na wagę w granicach 2300-2500 do lotu. Zamówione wyposażenie, kabelki, koła i golenie  oraz  skrzydła i folia do oklejenia  to ok 1180 gram.   Razem 2300. Jak na razie to  bardzo poniżej przewidywanej wagi więc jestem  bardzo happy :-) Na razie planuję akusa 3000 mAh 6s o wadze 585 g. Może macie gdzieś jakąś propozycję lżejszego?

    Pozdrawiam Piotr

    P.S. Zdjęcia jutro może.

  15. Kombinowałem jak tu zrobić "lewy " wlot powietrza bardziej wysunięty do przodu aby kąt był rozwarty. Niestety- półka na aku jest przesunięta jak najbardziej do tyłu. Zrozumiałe, bo akus będzie ważył i każdy cm do przodu to waga dodatkowa na ogonie, czego chcę uniknąć jak się da. Z przodu będzie jeszcze podwozie i elektronika, a więc należałoby przesunąć turbinę jak najdalej do tyłu co jest niewykonalne dla średnicy 90 mm.  Czyli znowu jakiś kompromis pomiędzy chęciami a możliwościami. Próby ciągu pokażą prawdę.

    Pozdrawiam

    Piotr

  16.  Dziś trwały prace nad poszyciem kadłuba i wklejaniem  rurek dzwigarowych. Szpachlowanie  i łatanie ostatnich dziurek. Nuuuudaaa......

     Na razie planuję jednak wersję 1 osobową z krótką kabiną. Tomek, z tym prezentowaniem to przesadziłeś ciut. Ma latać. Oczywiście próby będą. Już kilka zacząłem ale czekam na mocniejszy regulator z HK i dopiero po sprawdzeniu w modelu powiem jak już będzie ok.  Dzięki  wskazówkom Huberta udało mi się już na etapie montażu powiększyć wylot powietrza z turbiny i myślę, że moc będzie wielka !  hi,hi ! Na razie muszę stwierdzić, że pomimo tych małych bocznych wlotów zbadany na hamowni ( mocno powiedziane:)  ) ciąg wydaje się wystarczający , na razie sporo przekracza estymowaną wagę modelu. Zobaczymy jak będzie ważył.  Używam twardej balsy na poszycie, zatem kadłub będzie pancerny. Okazuje się, że bez dodatkowego, dużego kanału dolotowego  i z zastosowaniem takowego ( część od wentylacji o średnicy 100 mm i dużym wlocie prostokatnym)  o powierzchni większej niż powierzchnia czynna  turbiny,  ta turbina daje taki sam ciąg. Myślę, że w locie te małe doloty powietrza, mimo zakrętu o 90st tylko powiększą  jednak ilość  powietrza dostarczanego do turbiny. Kilka edfów jużem popełnił i mogę stwierdzić, że często przesadza się z tymi stratami na zakrzywionych dolotach itd. Ważne aby wloty miały przynajmniej taką samą powierzchnię jak turbina  i jest ok.  Moim zdaniem bardziej o sprawności turbiny decyduje zespół wirnik -silnik - i ilość obrotów jaką można uzyskać odpowiednim doborem silnika i akumulatora do samej turbiny. Zdarzyło mi się ,  że np wirnik z mniejszą ilością łopatek na tym samym silniku- akusie dawał  nieco większy ciąg niż wirnik z 6 łopatkami, który zalecał producent turbiny. Nie jestem teoretykiem, robię ja ruskie rakietowce z Bajkonuru. Buduję , próbuję i jak leci to latam. Jak się zwali to buduje drugi inaczej.  Ukam setek obliczeń i czasami idę na skróty ale nie wyważam otwartych drzwi.  Modele nadal latają .   :)

    Pozdrawiam

    Piotrek 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.