Skocz do zawartości

pietka

Modelarz
  • Postów

    1 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Odpowiedzi opublikowane przez pietka

  1. Przede wszystkim, raz jeszcze dzięki Kolegom z Lublina za inicjatywę i zaproszenie. I gratulacje za organizację imprezy.

     

    Moje spostrzeżenia dot. pierwszego dnia, bo pilnie musiałem wracać do domu.

     

    Najpierw co mi się podobało mniej (plusy zostawiam na koniec, bo wtedy zostaną w głowie ;) ): nieznane (nie podawane) przyczyny opóźnień i przestojów w kolejce lotów. Nie mówię o wypadku i oficjalnie ogłaszanych przerwach, ale np: przebywanie na płycie kolegów oblegających jakiś model i dyskutujących i brak reakcji Kierownika Lotów. Pod koniec chyba wysiadło nagłośnienie, bo cudem usłyszałem swoje nazwisko wykrzykiwane przez (chyba) kierownika lotów. Zupełnie niezrozumiałe są dla mnie przypadki  ignorowania przez niektórych kolegów napomnień kierownika lotów o nie latanie blisko publiczności/nad nią. Tyle.

     

    Co mi się podobało. :)

    Duża impreza. Byłem zaskoczony jej skalą. Przyjechało wielu kolegów i wśród wielu modeli było sporo perełek, na których z przyjemnością zatrzymywało się oko. Bardzo miło było poznać kolegów, znanych do tej pory tylko z forum i pogadać. Bezcenne.

    W superlatywach chyba tylko można mówić o samym lotnisku. Pięknie utrzymane, kosztuje pewnie sporo pracy, ale efekt świetny.

    Życzliwość i miła atmosfera podczas kolacji, pod koniec pierwszego dnia. Pycha boczek  ^_^ !

    No i dostałem dyplom za uczestnictwo. Miła pamiątka - dzięki.

     

    Bardzo dla mnie ważne post scriptum:

    poszukuję kontaktu do Kolegi, który na płycie lotniska robił zdjęcia w trakcie lotów mojego Corsaira podczas niskich przelotów.

    A może ktoś jeszcze cyknął jakąś fotkę?

    Byłbym bardzo zobowiązany, bo aparat spakowałem, ale jak był potrzebny to nie mogłem go znaleźć ;)

    Bartek, dziękuję za miłe słowa.  Odnośnie nie słuchania się Kierownika lotów to mogę tylko  powiedzieć, że chyba obciążyliśmy go za dużą ilością dodatkowych obowiązków i stąd pewnie te "przerwy" . No i jak widać ,brać modelarska nie ma czasami ochoty na wypełnianie poleceń.  Co prawda regulamin przewidywał zawieszenie takich delikwentów w kolejce lotów , ale...... no wiatr mieliśmy w twarz, dokładnie w poprzek pasa, w porywach dość silny i był dla niektórych kłopotliwy. Piloci byli upomniani później i już nie startowali. Nagłośnienie nie wysiadło. Po prostu  spalił się bezpiecznik  w  jednym z głośników , a że to tzw, linia to wysiadły oba. Parę minut trwało zanim zrobiliśmy nowy bezpiecznik i juz potem wszystko hulało.  Dziś od rana wiało okrutnie i w zawiązku z tym drugi dzień był już tylko dla odważnych, przyjechali koledzy z Zamościa z samolotami na uwięzi ale nawet oni się poddali. I musieliśmy imprezę przerwać. Więcej napiszę za jakiś czas bo padam na pysk po 3 dniach na lotnisku. Ale wszystkim Kolegom Modelarzom dziękuję za przybycie.

    Pozdrawiam

    Piotr

  2. Z tego co mi wiadomo, to na pikniku nie będzie warunków do latania na uwięzi. Chyba tylko ekspozycja statyczna.

    A właśnie, że  uwięzie też mile widziane, przybywajcie. :-)  Szerokość pasa to ok 40 metrów .......  ale jest miejsce na uwięź moim zdaniem.

    Piotr.

  3. Robertus, te taśmy są fajne ale ciężkie. Jeśli dużo chce ich przykleić to może być kicha. W moich modelach nocnych stosuję taśmy bez silikonu  właśnie ze względu na wagę.  najłatwiej będzie mu wyszlifować w depronie rowek o głębokości równej grubości takiej taśmy i ładnie zakleić taśmą pakową, przezroczystą. Będzie wodoodporne i powierzchnia skrzydła gładka. Taśmy led z pokryciem silikonem są wypukłe i duża ich ilość, jeśli chce je przyklejać na zewnątrz skrzydła, to będzie strzał w stopę. Taśmy bez "szybki" przyklejałem na zewnątrz w pierwszych wersjach Extrima Light. Wpływ na lot był niewielki, ale w skrzydle jednak wklejałem wewnątrz i stosowałem przezroczystą folię na pokrycie.

     

    Link do relacji z budowy. Powinien się przydać:

     

     

    http://pfmrc.eu/index.php?/topic/36758-extrim-rgb-v2-swicuncy-slicznie-samolocik/

     

     

    Zapraszam na Polskie Skrzydła w Radawcu 28-29.06. :-)

    Piotrek

  4. OK. Koledzy

     W załączonym pliku znajdziecie regulamin imprezy wraz z oświadczeniem jakie należy podpisać.

    Osoby niepełnoletnie powinny mieć to samo oświadczenie oraz zgodę opiekuna prawnego na uczestnictwo w imprezie. . Pozostałe informacje o szczegółach organizacyjnych każdy dostanie w przewodniku do ręki . W  W tym roku  dobrowolna składka na tojtoja  i paliwo mniejsza, będzie ok 10-15 zł. 

     Każdy zarejestrowany uczestnik otrzyma opaskę z kuponem, który trzeba będzie oddać  odbierając  darmową porcję obiadową, a wieczorem będzie dla Was  złociste paliwo i mięsiwo grillowane.  Kawa, herbata woda mineralna gratis dla posiadaczy opasek . Ponownie apeluję o Wasze  wsparcie  u  Wielkiego Niebiańskiego Modelarza w sprawie warunków pogodowych na sobotę chociaż. :-)  

    Zatem pozdrawiam i czekamy na Was.

    Piotr i Koledzy z sekcji Modelarskiej

    Aeroklubu Lubelskiego. 

    Regulamin Polskie Skrzydła 2014.pdf

  5. Teoretycznie wystarczy odłączyć zasilanie. Można to zrobić na wiele sposobów. W kole napędowym , tym największym, jest łożysko jednokierunkowe, a więc kiedy wał zaczyna się sam kręcić zębatka staje w miejscu a obraca się tylko wewnętrzny pierścień łożyska połączony ze specjalnie dorobionym "trzpieniem" poprzez klin.  Do wyłączenia prundu można zastosować  każdy dowolny system wyłączania z kanału odbiornika. Ważne jest aby zastosować przekaźnik elektromagnetyczny lub tyrystorowy, które wytrzymają minimum 70-80 A prądu rozruchu. Fabryczny wyłącznik tyrystorowy sterowany z kanału odbiornika wytrzymuje ponoć do 100A i wyłącza się teoretycznie po 3 sekundach.  Testowałem go na 4suwie 30 cm3. Śmigał bez problemu na lipolku 1200mAh 20 C.  Po moich doświadczeniach mogę stwierdzić, że da się dorobić taki rozrusznik w zasadzie do każdego silnika, 2 i 4 suwa i benzynek, ale należałoby koniecznie zmienić materiał na zębatki główne  lub  zastosować do nich napęd na pasek klinowy.

    Pozdrawiam

    Piotrek 

    P.S. Niestety cena  dorobienia zębatek powala na kolana, co stawia takie rozruszniki jako wytwory  pojedyncze na granicy opłacalności , chyba , że ktoś nie liczy się z kosztami.  

  6. post-2373-0-53451300-1403091238_thumb.jpgpost-2373-0-81316000-1403091273_thumb.jpg

    Na razie tylko 2 fotki: Całość wzorowana na rozruszniku  do EME 50. Wycięte ręcznie z twardego duralu, wykorzystane zębatki i silnik z oryginalnego  rozrusznika. W planach zmiana sposobu przekazania napędu z zębatki pośredniej na napędową, jednokierunkową. Ale to pokażę jak już zrobię. Obecnie zębatka oryginalna jest za słaba do np. 4 taktów i przy "odbiciu" wyłamują się ząbki, niezależnie od tego jak dobrze spasowane są zębatki. Taki szajsmetal użyli, niestety. 

     

  7. No i tu się z Tobą Pawle zgadzam.  Model Pioterka ma koła nieco wysunięte do przodu, zrobił to z rozmysłem. Mój ma takie jakie w zestawie od jarka Suchockiego, tu Newton tez działa. Ale mimo tego, że nasze lotnisko jest prawie jak stół równe, to zauważyłem, że  to podwozie z osią bliską środka ciężkości jest podatne na każdą nierówność terenu czy  ciut większy dołek.  Z tego co widać to lotnisko Roberta do "stołów do pingla" nie należy. Czyli przyziemienie jednym kółkiem + nierówności terenu= jak widać  na filmie.

    Pozdrawiam

    PJ

  8. Oj tam, oj tam :)  - jakoś po ludzku spróbuję oświecić Kolegę. Wał  silnika kończy się stożkiem i gwintem , na które to po włożeniu klina naciska się piastę czy może inaczej -  mocowanie śmigła, to do którego idzie 4 śruby do przykręcenia śmigła. Piasta jest dociskana takim właśnie wihajstrem, który ja nazywam trzpieniem , również o stożkowym kształcie z jednej strony, drobnozwojowym, calowym  gwintem wewnętrznym i będący jednocześnie osią śmigła, takim właśnie trzpieniem przechodzącym przez centralny otwór w śmigle.

     Tak czy siak, to temat  już nieaktualny, bo gwint znany już i gwintownik zamówiony. Silnik jest poddawany małej przeróbce , tj. dorabiane jest mocowanie rozrusznika i koła zębatego z łożyskiem jednokierunkowym,  w taki sposób aby nie ingerować  konstrukcję silnika i aby w każdej chwili można było wrócić do stanu z przed przeróbki.   Szczegóły dla zainteresowanych takim rozrusznikiem chętnie podam. 

    Pozdrawiam

    Piotrek

  9. Mądrzy się i ma do tego prawo. Jeśli jego wiedza jest dla ciebie solą w oku to już wiem skąd taka zaciętość w polemikach z nim.

     

    Co do twoich sugestii: moim zdaniem masz częściowo rację co do zbyt stromego zejścia do lądowania. Ale wyraźnie widać w czasie lotu, że kiedy puszcza drążki, model zaczyna lecieć na mordę. Co do klapolotek- moim zdaniem sprawa problematyczna. Mój model waży z paliwem 6,8 kg i moim zdanie siadał ładniej niż Pioterka, (choć wykonał mniej lotów),którego model jest po prostu bardzo lekki. Nie używałem klapolotek, bo do lądowania zakładałem jednak potrzebę kilkudziesięciu metrów nad pasem z wiekszą niż u Pioterka prędkością podchodzenia. Moim zdaniem , niektóre 2 metrowe modele jednak "lubią" mieć nieco większą masę i naprawdę fajniej się takimi lata.. Pioterek ląduje ostatnio na długości ok. 20m w poprzek pasa, z powodu niekorzystnego kierunku wiatru. Sam to widziałem. W moim modelunie używałem żyroskopu na SK w pierwszych lotach, ale po ostatnim zdecydowałem się jednak na jego zamontowanie. W mojej 24ce ogon tak myszkuje przy starcie (pomimo zmiany typu podwozia tylnego), że trudno jest utrzymać kierunek bez machania drążkiem . Dlatego żyro jest tu idealnym rozwiązaniem. I bezpiecznym dla modelu i ludzi.

  10. Szanowny kolego Pawle. Zwróć uwagę, ze pisałem do Was obu.Nie zamierzam mu nic pisać bo po to jest to forum i ponieważ powiedział Ci prawdę. Sam ma już sporo dokonań, zaś te projekty, których się podjąłeś, np. twoja 11ka, ostatnio nawet się w powietrze nie wzniosły. Szanuję twoją odwagę do przyznania się na forum, że po prostu bałeś sie, bo ja miałem to samo. Ale teraz opieram się na jego doświadczeniach i nie ma co się pyrgać. Jeszcze raz prosze o trochę luzu i odrobinę klasy wszystkich komentujących.

     

    Aha, moim zdaniem faktycznie ten model jest przeważony na przód bo faktyczny SC jest jednak kilka centymetrów do tyłu.

  11. OK . Szanowne Koleżanki i Koledzy


     


    Ponownie zapraszam na III Spotkania  Polskich Modelarzy w Radawcu koło Lublina.


    Tegoroczne Spotkania odbędą się pod hasłem POLSKIE SKRZYDŁA, a więc głównym elementem spotkań będzie promocja polskiej historii lotnictwa, chwalebnych jej kart, polskich konstrukcji  samolotów oraz  dokonań polskich pilotów i konstruktorów.   Impreza została objęta Patronatem Honorowym Marszałka Województwa Lubelskiego, Pana Krzysztofa Hetmana, wspierana jest finansowo przez Burmistrza Bełżyc i Wójta Gminy Konopnica.  


    Uczestniczyć w niej będą również: Redakcja RC Przegląd, Radio Centrum,  spodziewamy się również mediów ogólnopolskich.  Sponsorami nagród są sklepy Modelarskie RC Skorpion, Majsterklepka i Vico Komputery. Wspierają nas również Gościniec Horyzont oraz Restauracja Galeria Smaku, Firma Raki  oraz inne firmy, którym już teraz z góry dziękuję za coroczną pomoc. 


     W imprezie zapowiedziało swój udział już kilkudziesięciu Kolegów  Modelarzy, czynnych Pilotów,  sympatyków lotnictwa i sportów lotniczych.  Swój udział zapowiedzieli też przedstawiciele Muzeum Lotnictwa w Dęblinie.


    W trakcie imprezy będzie można obejrzeć odbywające się szkolenia szybowcowe i skoki spadochronowe. Lotnisko Radawiec jest żywym "organizmem" , na którym ciągle trwa lotnicze życie zatem  będzie ciągle coś się działo. 


     


    Chociaż nasze spotkania mają charakter pikniku, to w tym roku chcemy pokazać   jak najwięcej z tego  co wiąże się z hasłem przewodnim, czyli POLSKIE SKRZYDŁA. Zapraszamy więc uczniów szkół  i uczelni związanych z lotnictwem aby historia Polskich Skrzydeł nie była zapomniana. Oprócz ekspozycji modeli RC  będzie również ekspozycja modeli plastikowych i kartonowych przygotowana przez naszych kolegów .


    W trakcie Spotkania przeprowadzone zostaną 2 konkursy  zręcznościowe przygotowane przez RC Skorpion i Vico (prawdopodobnie limbo i celność lądowania) oraz konkurs   o nagrody Wójta Gminy Konopnica, na najpiękniejszy model polskiego samolotu lub  służącego w polskich barwach.  Będzie dla nich wyznaczona główna część pasa ekspozycji. Regulamin konkursów będzie do pobrania w trakcie imprezy.  Chętnych do udziału w konkursie Polskie Skrzydła prosimy o przygotowanie   w formacie minimum A4 , najlepiej zalaminowanej tabliczki informacyjnej,  możliwej do zainstalowania obok modelu ( z podstawowymi danymi o samolocie reprezentowanym przez model, jego historii, sukcesach ich pilotów,  użytkowników itp.) oraz kartki o tej samej treści dla komentatora.  Zwycięzcę ekspozycji Polskich Skrzydeł wyłoni  głosowanie przeprowadzone wśród kolegów modelarzy. O nagrodach jeszcze nie napiszę bo sytuacja zmienia się dynamicznie i może być jeszcze ho,ho,ho!!!


     


    Pozostałe informacje ( większość) znajdziecie w dołączonym pliku  "Przewodnik" .


    Dziś wysłano petycję do "siły wyższej " o zapewnienie warunków pogodowych na przyzwoitym poziomie. Na razie  tak jak z naszymi ministerstwami: czyli bez odzewu. Alem dobrej myśli  :) . Oczywiście jest miejsce do parkowania, biwakowania, jeśli ktoś chce to jest możliwość zarezerwowania ze zniżką miejsca w Zajeździe Horyzont ( 4 km od lotniska). Piloci, którzy nie będą posiadać do wglądu polisy OC, będą dopuszczeni do lotów tylko po podpisaniu odpowiedniego oświadczenia podczas rejestracji.


     


     Mapkę itp załączę niebawem.


     


     


     Pozdrawiamy


    Przybywajcie  :)


    Piotr

    To Twój przewodnik.pdf

  12. OK . Szanowne Koleżanki i Koledzy

     

    Ponownie zapraszam na III Spotkania  Polskich Modelarzy w Radawcu koło Lublina.

    Tegoroczne Spotkania odbędą się pod hasłem POLSKIE SKRZYDŁA, a więc głównym elementem spotkań będzie promocja polskiej historii lotnictwa, chwalebnych jej kart, polskich konstrukcji  samolotów oraz  dokonań polskich pilotów i konstruktorów.   Impreza została objęta Patronatem Honorowym Marszałka Województwa Lubelskiego, Pana Krzysztofa Hetmana, wspierana jest finansowo przez Burmistrza Bełżyc i Wójta Gminy Konopnica.  

    Uczestniczyć w niej będą również: Redakcja RC Przegląd, Radio Centrum,  spodziewamy się również mediów ogólnopolskich.  Sponsorami nagród są sklepy Modelarskie RC Skorpion, Majsterklepka i Vico Komputery. Wspierają nas również Gościniec Horyzont oraz Restauracja Galeria Smaku, Firma Raki  oraz inne firmy, którym już teraz z góry dziękuję za coroczną pomoc. 

     W imprezie zapowiedziało swój udział już kilkudziesięciu Kolegów  Modelarzy, czynnych Pilotów,  sympatyków lotnictwa i sportów lotniczych.  Swój udział zapowiedzieli też przedstawiciele Muzeum Lotnictwa w Dęblinie.

    W trakcie imprezy będzie można obejrzeć odbywające się szkolenia szybowcowe i skoki spadochronowe. Lotnisko Radawiec jest żywym "organizmem" , na którym ciągle trwa lotnicze życie zatem  będzie ciągle coś się działo. 

     

    Chociaż nasze spotkania mają charakter pikniku, to w tym roku chcemy pokazać wszystko  jak najwięcej z tego  co wiąże się z hasłem przewodnim, czyli POLSKIE SKRZYDŁA. Zapraszamy więc uczniów szkół  i uczelni związanych z lotnictwem aby historia Polskich Skrzydeł nie była zapomniana. Oprócz ekspozycji modeli RC  będzie również ekspozycja modeli plastikowych i kartonowych przygotowana przez naszych kolegów .

    W trakcie Spotkania przeprowadzone zostaną 2 konkursy  zręcznościowe przygotowane przez RC Skorpion i Vico (prawdopodobnie limbo i celność lądowania) oraz konkurs   o nagrody Wójta Gminy Konopnica, na najpiękniejszy model polskiego samolotu lub  służącego w polskich barwach.  Będzie dla nich wyznaczona główna część pasa ekspozycji. Regulamin konkursów będzie do pobrania w trakcie imprezy.  Chętnych do udziału w konkursie Polskie Skrzydła prosimy o przygotowanie   w formacie minimum A4 , najlepiej zalaminowanej tabliczki informacyjnej,  możliwej do zainstalowania obok modelu ( z podstawowymi danymi o samolocie reprezentowanym przez model, jego historii, sukcesach ich pilotów,  użytkowników itp.) oraz kartki o tej samej treści dla komentatora.  Zwycięzcę ekspozycji Polskich Skrzydeł wyłoni  głosowanie przeprowadzone wśród kolegów modelarzy. O nagrodach jeszcze nie napiszę bo sytuacja zmienia się dynamicznie i może być jeszcze ho,ho,ho!!!

     

    Pozostałe informacje ( większość) znajdziecie w dołączonym pliku  "Przewodnik" .

    Dziś wysłano petycję do "siły wyższej " o zapewnienie warunków pogodowych na przyzwoitym poziomie. Na razie  tak jak z naszymi ministerstwami: czyli bez odzewu. Alem dobrej myśli :) . Oczywiście jest miejsce do parkowania, biwakowania, jeśli ktoś chce to jest możliwość zarezerwowania ze zniżką miejsca w Zajeździe Horyzont ( 4 km od lotniska). Piloci, którzy nie będą posiadać do wglądu polisy OC, będą dopuszczeni do lotów tylko po podpisaniu odpowiedniego oświadczenia podczas rejestracji.

     

     Mapkę itp załączę niebawem.

     

     

     Pozdrawiamy

    Przybywajcie :)

    Piotr

     

    To Twój przewodnik.pdf

  13. O tendencyjności można chyba zapomnieć, wszak reżyser to rodowity Izraelczyk, mieszkający w Izraelu na stałe, nie związany politycznie z jakąkolwiek partią.  A film rzeczywiście daje do myślenia. Oczy szeroko się otwierają, zwłaszcza po zrozumieniu o czym  mówi ta prawicowa para małżeńska.  No i swoją drogą, ciekawe czy u wszystkich  są takie relacje małżeńskie jak u nich?  Smutne i zaskakujące, a nawet rzekłbym , że przygnębiające  jest to, że tak mało ludzi szuka  odpowiedzi na trudne pytania i  stosuje mechanizm wyparcia, kiedy uświadamia sobie, że świat dookoła jest zupełnie inny niż dotąd go postrzegał.  

    Pozdrawiam

    Piotr

  14. Piotrek znowu prowokuje:)

    No, nareszcie ktoś się zorientował.... :)

     

    Ale ad rem: Okazało się , że jeden z pokraków  które spadły we wtorek, w czasie jazdy doznał odklejenia się czujnika GPS, a właściciel jak to zauważył to przykleił, jeno do góry nogami.  No i poszło! (z akcentem na drugie "o"). Pozostałe 2 - nadal nie wyjaśnione. Ciekawe, ze spadły niemal o tej samej godzinie....:/

      

    Przy okazji: zapraszam na Piknik Modelarski "Polskie Skrzydła" w Radawcu 28-29.06.

    Pozdrawiam

    Piotr

  15. ? Historia się kłania... 

     

    Jakoś cholera w Ameryce nie stanowią takiego problemu jak u nas... 

     

    A więc proszę o wytłumaczenie jednej kwestii: dlaczego w czasie II wojny  amerykańscy Żydzi wymogli na władzach aby nie przyjmować do Ameryki uchodźców żydowskich z Europy? W sumie przyjęto  wszystkich tylko (!) niecałe 1000 osób, co w porównaniu z innymi, dużo mniejszymi krajami było wręcz mikroskopijną ilością, które to osoby zresztą  zresztą po wojnie chciano odesłać z powrotem do Europy.   Skoro sami Żydzi amerykańscy nie chcieli innych pobratymców u siebie to jednak mieli z tym w Ameryce jakiś problem. Istnieje do dziś tylko jest baaardzo intensywnie ukrywany. Choć niedawno przemknął mi chyba na HBO  fajny film z Nataszą Richardson (Ś.P.) o tych wydarzeniach. Tam jednak główną przyczynę zabronienia sprowadzania uchodźców też przemilczano. 

     

    Polecam na Youtube film młodego żydowskiego reżysera : zniesławienie- cała prawda o antysemityzmie, którą obnaża młody Żyd, pokazując jak stworzono wielki przekręt na którym zarabia się gigantyczne pieniądze na całym świecie wykorzystując hasło: jesteśmy zagrożeni bo jest antysemityzm. Poza tym zobaczycie jak w moim rodzinnym Lublinie , przy okazji wycieczek dzieci z Izraela na Majdanku, łamie się charaktery  i psychikę nastolatków różnymi technikami zniewalającymi umysły.  Zanim dojadą do nas już są święcie przekonane, że Polska jest im krajem wrogim, a Polacy chcą ich tylko pobić i zgwałcić.  Znamy wiele przypadków w Lublinie, kiedy to ochroniarze z Mossadu rzucają się na przechodzących obok Polaków, powalają ich na ziemię, przykładają broń do głów. To jest SKANDAL!!!  Polskie prawo zabrania im noszenia broni, a jednak przywożą ją już z Izraela i chodzą z nią ciągle uzbrojeni!!! IM WOLNO, k...wa mać? !!!  Nawet autobusy wynajmują tylko z ciemnymi szybami, a dzieciom tłumaczą, że to po to abyśmy my, Polacy, nie zorientowali się, że tam są Żydzi, bo byśmy napadali na te wycieczki. O tym co się dzieje po takich psychotechnikach w lubelskich hotelach nawet nie napiszę ............... to już  inna, smutna i przerażająca  historia. 

     

     

    Historia również dała dowody, że największymi zbrodniarzami, którzy wydali  Niemcom setki tysięcy swoich ziomków (np. we Francji Niemcy nie robili łapanek bo dostawali Żydów pod drzwi od samych Francuzów),  najokrutniejszymi oprawcami Żydów w gettach, mordercami w kazamatach UB, KGB, często niemieckich w obozach koncentracyjnych  byli osobnicy pochodzenia  żydowskiego. Jest na ten temat tysiące publikacji w Polsce i dziesiątkach bibliotek na świecie. Te fakty również są skrzętnie ukrywane i wyciszane. 

     

     Na filmie Zniesławienie, pewna stara Żydówka daje jasną odpowiedź  na wszystkie pytania jakie się nasuwają...........

     

    Nie  jestem za  antysemitami ale również nie popieram Żydów w ich  wielu obszarach działań.  A już  jestem zupełnym przeciwnikiem  łamania przez nich naszego prawa, tolerowania przez nasze władze zakłamywania przez nich historii ,wypłacania im jakichkolwiek pieniędzy jeśli mieszkają poza granicami kraju. Skoro czuli się Polakami to mogli pozostać, mieli takie mozliwości, choć była nagonka to większość jednak została. Uciekli ci co nie chcieli żyć w kraju ogarniętym czerwoną zarazą.

  16. Witam. Dziś mój przyjaciel, który zajmuje się lataniem tzw. pokrakami czyli wielowirnikowcami, rzucił mi hasło: Słuchaj- coś się dzieje. Wiele pokraków w ostatnich dwóch dniach spadło. Ma sygnały od znajomych, że pokraki lecą jak trzeba według programu, od punktu do punktu i nagle głupieją i odlatują albo spadają.  Po odnalezieniu i uruchomieniu jest  zazwyczaj OK. Ale skąd takie przypadki ( kilka w ciągu 2 dni- różne miejsca, aparatury, te same chyba zestawy elektroniki). 

     

    Jak myślicie? Czy wielka burza magnetyczna na Słońcu i  niezwykle wysoka emisja cząstek   promieniowania może mieć wpływ na takie zachowanie pokraków? A może jesteśmy ofiarami sprytnego ataku elektronicznego, z użyciem np. sowieckich sputników?

    Ostatnio pogranicznicy przypadkiem wygadali się, że testują nowe sposoby zwalczania pokraków przenoszących kontrabandę przez granice. Może to to?

    :)

    Pozdrawiam

    Piotr

  17. Paweł i Jaro. Dzięki. Tak sobie ja właśnie umaniła i siem udało. Gwint jest taki jak podają na RC Group, czyli 10-32. Zamówiłem już odpowiednie gwintowniki.

    Wykonuję dla jednego z kolegów rozrusznik do DA50 i muszę dorobić taką sprytną część nakręcaną zamiast trzpienia śmigła. 

     

    Ten programik z Google Play również się przydał choć było trudno. Lata i wzrok nie te co trzeba.

     

    Dziękuję Kolegom za pomoc i zapraszam na Piknik modelarski "polskie Skrzydła" Radawiec 28-29.06.2014.

    Pozdrawiam

    Piotr

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.