Skocz do zawartości

pietka

Modelarz
  • Postów

    1 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Odpowiedzi opublikowane przez pietka

  1. Kacper. Dzięki . Na RC un...... piszą, ze to jest gwint 10/32  (8D) . Co oznacza tro 8D?

     

     Cieniograf - tez jest to dla mnie coś o czym słyszę po raz pierwszy w życiu! Możesz mi na pw coś napisać o tym?

  2. No właśnie, mam tylko przymiarcalowy, który nie ma tych blaszek ze skokami /32 i /64. Średnicę zmierzyłem. Gwint jest tak drobny, że moja suwmiarka nie daje rady .  Gdybym mógł to bym nie pytał. Stąd moja prośba. :)

  3. Proszę Kolegów posiadających silniki DA50 o info : jaki jest gwint na wale silnika  ( do przykręcania trzpienia piasty silnika)?. W manualach znalezionych w necie nie ma tej informacji. Potrzebuję dorobić  pewną nietypowa część ale muszę znać jaki to gwint.

    Pozdrawiam

    Piotr

  4. Miałem podobne przypadki z Kataną 1,4 m.  W pierwszym winowajcą okazał się felerny, tani regulator obrotów. Mam go do dzisiaj i czasami używam do sprawdzania przewijanych silniczków, Wciąż ma tą wadę.  W drugim,  niesprawna wtyczka regulatora powodowała, że  regulator głupiał. Sprawdźcie czy nie macie gdzieś przełamanego kabelka , zwłaszcza przy wtyczce lub na płytce. Takie uszkodzenie  też powoduje podobne akcje . 

    I jeszcze jedno. Czy kolega nie miał ustawionego reversu na gazie przez przypadek? Może być tak również, jeżeli nieprawidłowo wykonał bindowanie sprzętu.

    Powinno pomóc ale głowy nie dam.

    PJ 

  5. Żadnych hardcore-ów.  Ja w tym roku latam tylko przed blokiem na polu. Jakoś jeszcze nie znalazłem czasu na latanie dużymi. Sprawy rodzinne, inne też.  Swojego też bym nie oddał w czyjeś łapy, no, może Pioterkowi tylko. 

     Co do różnic: jak wiesz Piotrze , zrobiłem nim tylko kilka lotów w zeszłym roku. Więcej było strachu niż latania z powodów znanych z SC, dopiero ostatnie 2 z siedmiu ogółem były spokojne w miarę. No cóż.... Jest cięższy i zdecydowanie szybszy ląduje zdecydowanie, za to przy starcie jednak jeszcze myszkuje ogonem mocno ( nie mam żyroskopu ale już mnie przekonało, że musi trza. Chociaż na kierunek. Nie robiłem figur akrobacyjnych z wyjątkiem pętli i tu zgoda z Twoimi doświadczeniami, trudno wychodzi z nurkowania.  Więcej jak wreszcie uda mi się polatać. Na razie głowa zawalona "Polskimi Skrzydłami".

    Piotrek

    P.S. Rafał, a ty nie pitol tapatalkiem tylko bierz Tomka za uszy i macie być na pikniku!!!!

  6. A możesz mi powiedzieć jaka jest różnica w masie tego samolotu w zależności od zastosowanego napędu - ile waży Twój elektryczny samolot gotowy do lotu a ile Pietki z silnikiem spalinowym? Bo coś mi się wydaje że odwrotne działanie lotek może nie występować przy większym obciążeniu powierzchni płata, a takie jest prawdopodobnie w spaliniaku.

    Hej. Mój waży 6,4 bez paliwa. Silnik Roto25, 2 pakiety 6V 2500 NiMh  , 1 manager zasilania, 1pakiet 4,8 do zapłonu.  150 g ołowiu nad osią silnika do wyważenia. 

    Piotrek


  7. No w sobotę troszeczkę narozrabiałem podczas lądowania na chwilę spuściłem wzrok z modelu no i stało się , teraz tych "dwóch" ręce zaciera ale nic z tego koledzy za miesiąc junkers dalej będzie latał pozdrawiam

     

    żeby trochę rozluźnić atfosmyrę   :)

     

     

    http://www.youtube.com/watch?v=VCH6n-OGSJA

    Również kraksa, aczkolwiek film już wiekowy raczej , ale teksty na końcu ( polecam wytrzymać do  samiuśkiego)  jak nic przystają do naszej , modelarskiej rzeczywistości

  8. Koledzy
    Dziś w chwili natchnienia powstał nasz plakat Polskich Skrzydeł 2014. Prosze nie krytykować bo jest on wypadkową moich emocji związanych z wydarzeniami związanymi z lotnictwem jakie były znaczące dla mnie od momentu kiedy jako dziecko wyrzuciłem swój pierwszy model w powietrze( Młodzik czy jakoś tak) z ostatniego piętra w starej kamienicy i zdziwiłem się że odleciał tak daleko, że straciłem go z oczu. Tego uczucia radości i zachwytu nie zapomnę nigdy.
    Niniejszym ponawiam zaproszenie na Polskie Skrzydła.
    Piotr

     

    post-2373-0-82186800-1401387376_thumb.jpg

  9. Koledzy

     Dziś w chwili natchnienia powstał nasz plakat Polskich Skrzydeł 2014. Prosze nie krytykować bo jest on wypadkową moich emocji związanych z wydarzeniami związanymi z lotnictwem jakie były znaczące dla mnie od momentu kiedy jako dziecko wyrzuciłem swój pierwszy model w powietrze( Młodzik czy jakoś tak) z ostatniego piętra w starej kamienicy i zdziwiłem się że odleciał tak daleko, że straciłem go z oczu. Tego uczucia radości i zachwytu nie zapomnę nigdy.

    Niniejszym ponawiam zaproszenie na Polskie Skrzydła.

    Piotr

    post-2373-0-99874000-1401387194_thumb.jpgpiknik2014plakat.pdf

     

    Proszę o ewentualne rozpowszechnienie wśród przyjaciół i znajomych mediów.

  10. A jaki układ gumek stosujesz że owa spadła, w moich modelach stosuje 4 gumki 2 prosto jako pierwsze a następne 2 na krzyż i jest ok.

    Może ze starości gumka pękła bo struchlała, one wieczne nie są.

    struchlała? znaczy przestraszyła się tak? Pewnie chodziło ci o sparciała........   :) To tak na marginesie tylko...

    Pozdrawiam i zalecam stosowanie bardziej odwaznych gumek

    Piotr

     P.S. a swoja drogą to muszę przedyskutować ze swoją kobietą ten układ gumek, bo układ 4 gumki 2 prosto i 2 na krzyż :rolleyes: ,,,,, ale będzie jazda!!!  :D

  11. Wyznacz sobie trasę ze swojego miejsca zamieszkania na maps.google - miejsce docelowe już ustawiłem

    Rafał, dzięki. Nie zdążyłem odpisać.

     

    Koledzy

     Mogę już podać kilka wstępnych informacji. 

     Jak zwykle zapraszamy  w ostatni weekend czerwca,Ci którzy chcą polatać wcześniej , mogą biwakować już od piątku. 

    Jak już pisałem, w tym roku oprócz  tradycyjnych pokazów pragniemy położyć nacisk  na przypomnienie historii i  osiągnięć Polskiego Lotnictwa i Polskich Pilotów. Dlatego też spotkanie nasze odbędzie się pod hasłem Polskie Skrzydła.  Część pasa przeznaczona do ekspozycji stałej będzie wyznaczona do pokazywania tylko modeli polskich samolotów, lub służących w barwach Polskiego Lotnictwa.   Staramy się aby naszymi gośćmi byli pasjonaci naszej historii lotnictwa, w tym kustosz Muzeum Lotnictwa w Dęblinie, którzy podzielą się z nami swoja wiedzą o  historii i osiągnięciach lotniczych polskich konstruktorów i pilotów.

    W tym roku otrzymaliśmy Patronat Honorowy Marszałka Województwa Lubelskiego , Wójta Gminy Konopnica ( wraz ze wsparciem finansowym) oraz wsparcie finansowe Burmistrza Bełżyc. Nasza aktywność dydaktyczna (urządzanie wystaw, pokazów, wizyty w szkołach itp) zaowocowała podjęciem współpracy z władzami lokalnych gmin. Mamy nadzieję, że rozwinie się ona na przyszłość i pozwoli organizować co roku wspanialszą imprezę dla nas  i lokalnej społeczności mieszkańców.

     

    Jeśli wszystko pójdzie dobrze to są szanse na pozyskanie sponsora strategicznego, nawiązaliśmy obiecujący kontakt z jedną z największych sieci handlowych, która 

    jest potencjalnie zainteresowana udziałem w naszym przedsięwzięciu.  Jeśli nasze działanie  w tym kierunku pójdzie dobrym torem, to myślę, że dzięki tej firmie uda nam się bardzo uatrakcyjnić spotkanie i zrobić je naprawdę, na najlepszym możliwym w Polsce  poziomie.   Co jeszcze? Na dzień dzisiejszy, jeden z współorganizatorów i sponsorów, właściciel sklepu Skorpion, zapowiedział instalację symulatorów lotu :) aby każdy mógł sprawdzić czy może polatać,  będą też inne atrakcje poza lotami i pokazami akrobacji. Udział zapowiedziała  również  Agencja Promocyjna Raki, Pan Robert Pływacz obiecał nam pomoc w zakresie nieco mniejszym niż rok temu ale jednak!!! :) Pyszne jedzenie jak co roku na  "zespół dnia poprzedniego" obiecał nam Hotel Horyzont, właściciele,  Państwo Janik zawsze wspierają nasze spotkanie ( z góry dziękujemy- zeszłoroczny forszmak Szefa Kuchni to kulinarne cudo!!)" Aha, jak co roku będzie "chrzest" nowych członków naszej sekcji.  Wzorem chrztów morskich, czekają ich  STRASZNE tortury i zadania mission imposible do wykonania, w tym pocałunek w kolano Pani Zofii :blink:   (brrrr!!!) oraz wypicie nitrometanu z dodatkami :wacko:  :wacko:  :blink:  :unsure: i test na unoszenie się delikwentów w powietrzu :rolleyes:  . Przekupywanie  Pana naszego Przewodniczącego sekcji jest tu wskazane bardzo nawet   :D  Przyjmuje kruszce i kamienie szlachetne ale dobrym trunkiem też  nie wzgardzi.......... :rolleyes:

     

    To są plany, jak będzie? pokaże rzeczywistość. Liczę na wielokrotnie już sprawdzone umiejętności i zgranie naszej paczki kolegów. Jedno zawsze może nam przeszkodzić -POGODA!! Proszę wszystkich uczestników i sympatyków o działalność modlitewną i każdą inną w celu zamówienia takich warunków  jak rok temu.  Jeśli będziecie nieskuteczni impreza zostanie przełożona np o tydzień. :(

    Wszyscy, którzy zechcą  skorzystać z pobliskiego, bardzo fajnego hotelu z dużą zniżką, proszeni są o kontakt  na PW.

     

    Oczywiście nie jesteśmy w stanie sfinansować całej imprezy  sami, nawet z udziałem sponsorów. Dlatego jej jakość, bezpieczeństwo i zakres atrakcji zawsze zależeć będzie od wkładu naszej pracy  dlatego prosimy o pomoc.   Poszukujemy wolontariuszy i darczyńców.  Jak dotąd wiele potrzeb robiliśmy właśnie w ten sposób- ktoś załatwił paliwo, ktoś grill,  ktoś jeszcze coś i wychodziło super!!   Potrzeby nie są jakieś ogromne, opiszę każdemu  kto mógłby nam pomóc na PW.

     

     Pamiętajcie, to spotkanie traktujemy jak  nasze święto,  okazję do pokazania się jako grupa pozytywnie zakręconych pasjonatów, do wymiany doświadczeń,odnowienia przyjaźni, do podzielenia się  radością jaką daje nam nasza wspólna pasja, do zachęcenia innych do jej uprawiania.

    A więc szykujcie swoje cudeńka i przybywajcie!!!!!

     

    Pozdrawiam

    Piotr 

  12. No, nie...... widziałeś rysunek? Widziałeś jak jest przyklejone skrzydło? jest pojedyncza, wygięta do jakiegoś niby profilu płaszczyzna przyklejona do również pasującego krzywizną miejsca na kadłubie. Ty skleiłeś dwa kawałki depronu i zrobiłeś dechę nie skrzydło. Latać to raczej nie będzie  . Rozmiar steru wysokości tez zmniejszyłeś. No i to niechlujstwo w wycinaniu. Naprawdę nie możesz wziąć głębokiego oddechu, uspokoić się i ładnie wyciąć parę linii? U nas mówi się na takich patałachy........... sorry, ktoś ci musi to wprost powiedzieć, nie tędy droga, dlaczego chcesz wszystko robić po swojemu, skoro już wiele lat temu tematy są wypróbowane a stworzone zasady projektowania i konstruowania modeli są skuteczne i praktyczne.  

  13. Szanowni Koledzy

     W imieniu Sekcji Modelarskiej Aeroklubu Lubelskiego zapraszam wszystkich  modelarzy i sympatyków  modelarstwa na III Spotkania Polskich Modelarzy, w tym  roku pod hasłem "POLSKIE SKRZYDŁA". Termin: 28-29.06.2014

     

    Zapraszamy oczywiście wszystkich , jednak w czasie imprezy planujemy pierwszy w Polsce zlot modeli samolotów polskiej konstrukcji lub latających w polskich barwach. Przewidujemy cenne nagrody dla najlepiej ocenionych modeli, a więc warto przyjechać. Impreza zapowiada się bardzo ciekawie, jak co roku gwarantujemy wyśmienitą atmosferę i wspaniale spędzony czas oraz wiele atrakcji i wrażeń.

     

     O szczegółach będę pisał na  Forum co kilka dni. A więc?  PRZYBYWAJCIE!!!   :)

     

    Pozdrawiam

    Piotr J,

  14. Ja też takiego mam :) , wczoraj latałem przed domem. Faktycznie cacko. Dzięki niemu zaczynam powoli wykonywać figury 3d choć sam nigdy nie dążyłem do takiego sposobu latania, a model sam jakby mi "podpowiada" co robić. Wczoraj po raz pierwszy wykonałem poprawnie hariera, roling hariera, i jaki taki zawis. ćwiczyłem również lądowanie do ręki i jest ok.

    Wady ( jednak są):

    1. fatalna jakość nalepek, odpadają po kilku tygodniach w przypadkowych miejscach.

    2. bardzo kiepskie mocowania podwozia. plastikowe gniazdo wypada już po pierwszym , nieco twardszym lądowaniu

    3. bardzo wrażliwy na wiatr, nawet przy małym wietrze ma silne tendencje do ustawiania się pod wiatr co może zmylić pilota

    4. wymaga precyzyjnego wyważania za każdym razem gdy zmieniamy baterię na taką o innej masie niż poprzednia. Ale to właściwie norma.

    5. trzeba dobrze mocować aku rzepem lub taśmą. Osłona komory aku jest jednak podatna na odpadanie przy twardszym przyziemieniu.

     

    A poza tym--- sama przyjemność. Składa się w godzinkę albo nawet krócej, lata jak marzenie, dla początkujących i zaawansowanych, świetna zabawka na małej przestrzeni, zwrotny jak diabli, nadmiar mocy wystarczający. Super do takiego latania po pracy , czy do nie wychodzenia z wprawy.

     

    Polecam!!!

    Piotr

  15. Konrad, przyłóż się do pisowni. Co to za skrót wgl. ? Domyślam się co oznacza ale w naszym języku nie ma takiego. Wstyd, żeby chłopak, który pisze takie zdania złożone używał pisowni niechlujnej i nie chce mu się nawet przeczytać i poprawić to co napisał. Nie chcę Cię opierniczać za bardzo, ale niechlujstwo w pisaniu na forum odbiera się jako brak szacunku nie tylko dla języka jakim się posługujesz ale również dla kolegów z forum. Nasz język jest naszym niezwykłym skarbem, jest o wiele precyzyjniejszy i pozwalający na wyrażenie wielu trudnych pojęć z różnych dziedzin życia lepiej niż np. rozpowszechniony na świecie angielski. Zatem nie zadowalaj się byle jakim pisaniem skoro jako 15-tolatek potrafisz budować skomplikowane zdania i opisy. Mam przyjaciółkę, która ma takie motto: sięgaj wysoko, choćby wszyscy myśleli, że zwariowałeś. I wyobraź sobie: sama (!) objechała rowerem jezioro Wiktorii w Afryce ( google, zobaczysz , że to wyczyn) za skromniutkie pieniądze. A więc sięgaj wysoko :)

    Zdjęć nie widać............... model czeka.....

    Pozdrawiam

    Piotr

     

    P.S. Chciałbym zobaczyć na własne oczy poszczącą żywicę :)

  16. A to fortel  :ph34r:

     

    Słuchaj rad kolegów, dokształcaj się (polecam książkę W. Schiera pt. "Miniaturowe Lotnictwo") i nie odpuszczaj. To, że zainteresowało cię modelarstwo to może być przełom w Twoim życiu tak jak był i w moim i wielu innych. Nie przesadzam.

     

    Dla zachęty: Jeśli tu na tym forum zaprezentujesz koncepcję prostego modelu z napędem EDF (rady kolegów na pewno pomogą) i będziesz go chciał zrealizować przekażę ci nieodpłatnie napęd EDF GWS 75 o ciągu 600-700 g (silnik i EDF). Niech to nie będzie f-16 a raczej coś w rodzaju szybowca w dobrze znanych technologiach depron/balsa itp. Dobrze by było żebyś nabył drogą nauki niezbędne minimum wiedzy n/t budowy modeli, aerodynamiki, prądu elektrycznego - ot tak by móc nawiązać rozmowę a nie uciekać się do teatralnych forteli. Polecam tutaj szczególnie ww. książkę

    Nie pochwalam oszustwa na samym początku zaistnienia na forum. Niemniej przyłączam się  do Pomysłu Jacka. Jeśli taką koncepcję zaprezentujesz, deklaruję przekazanie Ci nieodpłatnie ( jedynie pokrycie kosztów paczki) modelu używanego F-15 z turbiną 64 mm , jak się uda to z silnikiem. Model z HK  i po odbudowie nosa ale lata fajnie. Będziesz musiał dokupić tylko regulator i akumulatorek. No i  jak będą drobne usterki to samodzielnie znaleźć i naprawić. Ja wiem jakie są i dlatego nie będzie  to model , który uzbroisz i od razu  poleci, a taki, który wymaga trochę pracy i zdobycia informacji. To forum jest niezwykłą skarbnicą wiedzy, której większości młodych kolegów nie chce się eksplorować samodzielnie bo chcą wszystko dostać  ot tak, bez żadnego wkładu ze swej strony. 

     A więc stoi przed Tobą wyzwanie. Podejmij je, wygraj i Twoje życie się zmieni  tak jak nasze :) Wymyśl  model, opisz jego koncepcję, założenia konstrukcyjne i inne i opublikuj, poddaj pod ocenę kolegom z forum. Jeśli powiedzą, że jest OK, wysyłam Ci model.

     

     

    Powodzenia

    Piotr 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.