Skocz do zawartości

pietka

Modelarz
  • Postów

    1 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez pietka

  1. pietka

    Walizka na pakiety

    Piotr, jaka jest cena takowej?
  2. No dobra, wiem, że z terrorystami się nie negocjuje. Zatem ściągam burkę, odstawiam ruskie katiusze i uprzejmie proszę Tomku o zgodę na nawiedzenie Puław z załącznikiem. Może uda się Cie poruszyć do głębi, na strunie czułej duszy Twej zagrać czule, do Twych wartości patriotycznych dotrzeć i pasję Twą reanimować. Zostaw te baby i odnajdź swój wewnętrzny, twórczy pierwiastek, zerknij w gwiazdy, napełnij swe płuca świeżym, nadwiślańskim wazduchem, energię swą wewnętrzną uwolnij w wybuchu wielkim niczym początek wszechświata i udaj się do modelarni swej, a wdzięczność społeczności strugaczo-fruwaczy wielką będzie. Amen I na jednym flakonie nie skończy się niechybnie.
  3. pietka

    Realflight błąd?

    W RF nie ma możliwości sterowania klawiaturą. Każdy ma swój kontroler ( taka aparaturka z kablem usb). Mam wszystkie wersje i w żadnej nie znalazłem klawiatury komputera w zakładce "controler". Chyba , że ktoś ma taki to proszę o pokazanie screena gdzie ta klawiatura jest Jeśli wyskakuje Ci taki komunikat to znaczy, że masz lewego Real Flighta z crackiem. Nie akceptuję pomagania na forum w rozwiązywaniu problemów z programem "kradzionym". Poza tym piszesz niechlujnie, nie używając polskich liter specjalnych typu ą i ć. Ale to już obecnie powszechna wada młodziaków. W zasadzie takie pisanie jest oznaką olewania forumowiczów i po prostu braku szacunku dla nich i ich wiedzy. Nie powinno się właściwie odpowiadać na takie posty. Ale daję Ci szansę. Popraw się. Piotr
  4. O! I jak widać wojsko też się dołączy!!! Oj, będzie erwu, bedzie!!!
  5. Tomasz Kurde, planuję zrobić w przyszłym roku zlot Polskie Skrzydła. Twój łoś mógłby być największą gwiazdą tej imprezy. Rusz (wiesz co ) i zacznij coś robić bo całkiem skapcaniejesz w tych Puławach. Pozdrawiam Piotr P.S. Jak coś nie zaczniesz działać, to jak się weźmiemy zbierzemy z chłopakami z Lublina, jak Ci zrobimy desant, to Ci wiadro 2KC nie pomoże!!! Bój sie troche chłopaku!!
  6. Jakby wszystko poszło OK to ze Słoikowa (oj, sorry, z Warszawy) masz blisko! Dziękuję za wszystkie przychylne opinie o moim pomyśle zarówno w wątku jak i za odpowiedzi na PW. Pomysł na promowanie Polskich Skrzydeł wziął się u mnie po tym jak ograniczono nauczanie historii Polski i historii w ogóle w polskich szkołach. Zadałem sobie pytanie: dokąd to wszystko dąży, czy za 15 lat dzieci mają się uczyć na historii (jeśli choć godzina zostanie w programie nauczania!) w którym roku jaka sieć komórkowa weszła na rynek czy kiedy powstał iPhone? Nie jestem historykiem ale pamiętam czasy komuny, kiedy to (pomimo wszelkich zakłamań oczywiście) uczono nas historii i nawet patriotyzmu ! Używano zakłamanej historii ale człowiek był wychowywany w szacunku do dziejów ojczyzny i osiągnięć jej obywateli. Przynajmniej tak było w mojej podstawówce i szkole średniej. A teraz? Dzieciaki nie wiedzą nic o dziejach Polski i jej sukcesach. Nawet Trylogię wycofano z listy lektur.......... Chciałbym aby przynajmniej w moim światku pasji jaką jest modelarstwo ta chlubna historia Polskich Skrzydeł była prawdziwa, chciałbym aby ocalała w jak najpiękniejszym przekazie. Wniosek jest jeden- idea Zlotu Polskich Skrzydeł jest dobra. Zatem niedługo poddam pod ocenę trochę konkretów. To znaczy- bardziej sprecyzowana wizja tego co moglibyśmy wspólnie zrobić. Pozdrawiam Piotr
  7. Jakoś nie mogę się zebrać i pojechać na lotnisko aby "organoleptycznie" posprawdzać te warianty położenia SC. Jak nie sprawy osobiste to wieje jak pierun, a nie lubię sprawdzać i oblatywać przy silnym wietrze bo wszystko jest "zaciemnione" i czasami reakcje modelu nie są tym o co go podejrzewamy Ale różnica pomiędzy wyliczonym przeze mnie w programiku SC (126) a twoim 109 jest niewielka. Przypuszczam, że przy tym rozmiarze modelu trymowanie z poziomu aparatury powinno sprawę załatwić. Dam znaka jeśli jeszcze jesienią uda mi się polatać. pozdrawiam Piotr
  8. pietka

    ASP s52

    no, to masz darowane winy wszelakie guglowe
  9. pietka

    ASP s52

    Tu masz odpowiedź leniu patentowany. http://www.indiarc.com/forum/index.php?topic=2617.0 Odpowiedź jest na 2 miejscu w googlu. Nie wiem jak mogłeś nie znaleźć. I trochę grzeczniej odpisuj kolegom. Irek mógłby być twoim ojcem. Zamiast odpowiadać w impertynencki sposób koledze, który chce ci pomóc lepiej naucz się szukać w googlu. Nie dziwię się, że Irek ci nie odpowiedział............
  10. Pętle i beczki wychodzą bez problemu nawet na nie maksymalnych wychyleniach. Ostatnio uczyłem kolegę na lotnisku. Beczkę zaczynamy na lekkim wznoszeniu ( tak ok 20-30 stopni) i na pełnym gazie. Jeśli trzeba to "podpieramy" sterem kierunku. Dalej już powinno samo pójść, pamiętaj o zdejmowaniu gazu łagodnym podczas drugiej części figury tj wychodzeniu z lotu na plecach i kontrolowaniu lotu sterem wysokości. EG jest naprawdę wdzięcznym modelem nawet do podstawowej akrobacji ale oczywiście nie zrobisz ich jak rasową akrobatką. Da się ale bez rewelacji. Swobodnie kręci nawet szybkie pętle (aż się skrzydła wyginają niepokojąco) lata na plecach, przewraca przez ogon itd. Moim starym robiłem prawie wszystkie , łącznie z ranwersem i liściem ale trzeba się było naprawdę starać i czasami nie wychodziło. Czasami trzeba wykorzystać podmuchy wiatru, częste kontry, no i oczywiście max wychylenia. Ale dzięki temu modelowi sporo się douczyłem, jeśli tak można powiedzieć.
  11. Myślę, że tak. W końcu latał pod polskimi znakami wojskowymi. Ale proponowałbym włączyć pomysł samolotów zagranicznej konstrukcji latających w barwach polskiego lotnictwa jako np. część z kryteriów jakie będą musiały spełnić modele na zlocie. W końcu lataja Migi, Limy, i inne. modele.Traktuję twoje pytania jako bardzo celne. Możemy podzielić startujące ,modele na np. dwie grupy. Grupa 1: ortodoksi grupa 2 : Luzik albo o innych, nieco poważniejszych nazwach ale podzielić i zorganizować 2 kolejki lotów po jednej dla każdej z grup. Potrzebował bym jeszcze waszej pomocy w następującej sprawie: chciałbym zaprosić na Zlot Polskie Skrzydła osobę, która miałaby wrodzony dar profesjonalnego komentowania takiej imprezy i wiedzę historyczną o konkretnych modelach i historii polskiego lotnictwa. Czy znacie taką osobę? Proszę o wskazówki i o pomoc w skontaktowaniu się z nią.
  12. No ładne jaja, latałeś na boisku i zwiał? W weekend wiało niemiłosiernie.......... PJ
  13. Witajcie Koledzy Modelarze. Proszę o Wasze opinie na temat pomysłu zorganizowania zlotu modeli polskich samolotów. Idea ta chodzi za mną już od dłuższego czasu. Jako organizator Spotkań Polskich Modelarzy w Radawcu zawsze miałem niedosyt wynikający z braku modeli polskich samolotów. Ponieważ w przyszłym roku zapewne odbędzie się kolejne, III już Spotkanie Polskich Modelarzy na Radawcu, wymarzyłem sobie aby przy okazji pikniku i zlotu różnego rodzaju modeli, dodatkowo zebrać modele polskich samolotów wojskowych i cywilnych , stworzyć np. eskadrę PZL P-11 i może zaprezentować ją w locie, pokazać widzom , a zwłaszcza młodzieży szkolnej jak piękną kartę zapisali Polacy- piloci i konstruktorzy- w historii lotnictwa. W końcu nie mamy się czego wstydzić, a wręcz mamy wiele powodów do dumy, nieprawdaż? Kiedy z mediów ciągle sączy się jakaś krytyka pod adresem nas, naszych cech narodowych, próbuje się stworzyć obraz Polaków jako nieudaczników i na nic nie zasługujących , to może właśnie trzeba zrobić coś co pokarze, że jest inaczej? Ale nie chodzi mi o jakąś górnolotną ideologię tylko o pokazanie polskiego lotnictwa choćby w skali modelarskiej i kultywowanie pamięci o polskich samolotach i pilotach. Byłbym wdzięczny za Wasze opinie i propozycje Chciałbym abyśmy my, posiadacze "kawałków" polskiej historii mogli się nią pochwalić, aby za parę lat nie latały tylko Extry, heliki i quadrocoptery ale również kopie starych i nowszych konstrukcji polskiej myśli technicznej. Zazwyczaj nasza impreza odbywa się na przełomie czerwca i lipca, a więc jest sporo czasu, aby pomyśleć jak ją przygotować w formule : - proponuję nazwę imprezy- Polskie Skrzydła - III Spotkanie Polskich Modelarzy. Zastrzegam, że jest to tylko pomysł, a dalsze działania będą musiały być zaakceptowane przez zarząd naszej sekcji modelarskiej i aeroklubu dlatego na razie chciałbym aby była to burza mózgów, z której , mam nadzieję wyjdzie jakiś dobry scenariusz. Pozdrawiam wszystkich kolegów Modelarzy Piotr Lublin
  14. Kiedyś kupowałem taki tłumik na HK , o ile pamiętam to taki sam jest do .90 jak i 1.20 , wyszło dość tanio z przesyłką (13,44$ + 5,99$). Myślę, że koszty zrobienia takiego tłumika będą chyba wyższe , chyba że zrobisz sam. U mnie ślusarz chciał za zrobienie takiego 170 PLN, chyba się nie opłaca robić. Ale to Ty decydujesz. Acha, Pasują też tłumiki od OSów Tu masz link. http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__13007__ASP_FS120AR_Muffler_Assy.html Pozdrawiam Piotr
  15. pietka

    JC vs RCGF

    Mam 3 silniki super tigre, wszystkie bardzo ok. Wystarczy je dobrze wyregulować i nie zawodzą. W czym były twoje problemy z tym silnikiem? Pozdrawiam Piotr
  16. Popieram Wojtka. Zwłaszcza śrubka ze sprężynką ,która to ma być do regulacji niskich obrotów, .. Ale Ad Rem: Po swoich doświadczeniach proponuję założyć cieplejszą świecę. W przypadku tego silnika sprawdziło się to doskonale. Znam z autopsji albowiem miałem takowego kilka lat i na wszystkie sposoby położenia z nim walczyłem. Ogólnie jest to dobry silnik, niezawodny ale wymaga dość precyzyjnej regulacji i właściwie dobranej ciepłoty świecy. Mam jeszcze supertigre 23 cm i tam był ten sam zonk. Wymiana świecy załatwiła sprawę. Pozdrawiam Piotr
  17. Patryk http://manuals.hobbico.com/sup/sup-manual-v1_1.pdf Strona 24. Jak będziesz miał kłopoty z angielskim to daj znać, to Ci przetłumaczę. Piotr
  18. Ryszard, jeśli pozwolicie, to wtrącę kilka słów. Miałem ten sam problem z wyważeniem. W pierwszej wersji musiałem dodać ok 500 (1) g ołowiu na ściankę ogniowa. Potem przesunąłem półkę z serwami do przodu- tuż za zbiornik paliwa, wszystkie pakiety skleiłem grubą gąbką dwustronnie klejąca i przymocowałem trytkami do sciany ogniowej od wewnątrz kadłuba. Miałem już zamontowaną nad silnikiem stalową półkę na ołów ale po tych przeróbkach okazało się, że nie muszę nic dokładać. Proponuję jednak dokonac tych przeróbek, 500 g ołowiu to ok 10% masy więcej- masakra!!! Pozdrawiam Piotr P.S. Szczegóły przeróbek mogę podesłać na zdjęciach Ryszard, jeśli pozwolicie, to wtrącę kilka słów. Miałem ten sam problem z wyważeniem. W pierwszej wersji musiałem dodać ok 500 (1) g ołowiu na ściankę ogniową. Potem przesunąłem półkę z serwami do przodu- tuż za zbiornik paliwa, wszystkie pakiety skleiłem grubą gąbką dwustronnie klejąca i przymocowałem trytkami do ściany ogniowej od wewnątrz kadłuba. Miałem już zamontowaną nad silnikiem stalową półkę na ołów ale po tych przeróbkach okazało się, że nie muszę nic dokładać. Proponuję jednak dokonać tych przeróbek, 500 g ołowiu to ok 10% masy więcej- masakra!!! Pozdrawiam Piotr P.S. Szczegóły przeróbek mogę podesłać na zdjęciach Ryszard, jeśli pozwolicie, to wtrącę kilka słów. Miałem ten sam problem z wyważeniem. W pierwszej wersji musiałem dodać ok 500 (1) g ołowiu na ściankę ogniową. Potem przesunąłem półkę z serwami do przodu- tuż za zbiornik paliwa, wszystkie pakiety skleiłem grubą gąbką dwustronnie klejąca i przymocowałem trytkami do ściany ogniowej od wewnątrz kadłuba. Miałem już zamontowaną nad silnikiem stalową półkę na ołów ale po tych przeróbkach okazało się, że nie muszę nic dokładać. Proponuję jednak dokonać tych przeróbek, 500 g ołowiu to ok 10% masy więcej- masakra!!! Pozdrawiam Piotr P.S. Szczegóły przeróbek mogę podesłać na zdjęciach
  19. pietka

    FrSky TARANIS

    Ja kiedyś tłumaczyłem instrukcje do Aurory. Nie była problemem ilość stron tylko to, że w niektórych miejscach zdania złożone były zupełnie bez sensu i nie wiadomo było o co autorowi chodziło. Tak czy siak, to dużo roboty. Powodzenia Piotr
  20. Oj Kacper, Kacper. Jaka powitalnia? O ile pamiętam, to Kuba witał się wiele lat temu, kiedy powstawało forum. Sam już nie pamiętam, ale zacząłem je wtedy obserwować i Kuba był jednym z pierwszych użytkowników. Czy to tylko małe fopa "świeżego" moderatora? Kacper, gdybyś był na naszym pikniku w tym roku, to byś wiedział, że u nas najważniejsze jest tzw. SAFETY FIRST. U nas ciągle się coś dzieje i bywają poważne wydarzenia ale dzięki odpowiedzialnym działaniom nie doszło i (odpukać) nie dojdzie miejmy nadzieję do wypadków. Dla nas bezpieczeństwo to nie tylko słowa i deklaracje ale również konkretne zachowania i działania na co dzień. Na co dzień op...my się i pilnujemy nawzajem i nie ma tu żadnej taryfy ulgowej. Jesteśmy dorośli i tak to traktujemy. Nikt nie chce mieć kłopotów. Na każdym zebraniu sekcji omawiamy i analizujemy różne wydarzenia i sprawy związane z bezpieczeństwem i wspólnie z Dyrektorem Aeroklubu podejmujemy konkretne działania zapobiegawcze. Uważam, że takie podejście do bezpieczeństwa powinno być standardem w zorganizowanych grupach modelarzy. Lot w taki sposób był zaplanowany i wykonany w stu procentach zgodnie z planem, nawet ta niby kraksa. Celem było pokazanie, że nasze lotnisko to nie tylko trawa ale i żywi ludzie, którzy tam praktykują nasze hobby. Wszyscy byli uprzedzeni o takim planie lotu , i że staną się swego rodzaju "statystami". A co do jakości - nie ma dziwne, Kuba zajmuje się profesjonalnym filmowaniem z powietrza od dawna, wykorzystując najnowszą technologię i sprzęt z górnej półki. Jedyne co mnie drażni, to to, że w tym akurat copterku , pomimo moich próśb i uwag kilka miesięcy temu , Kuba nadal nie poprawił usytuowania kamery, co widać w lewym górnym rogu obrazu. Kuba!!! Popraw to!!!! Bo Ja Cię tu chwalę, a tu ciągle kicha!! Pozdrawiam Piotr
  21. pietka

    PZL P-11c

    Jako posiadacz oblatanego PZL P 24, który jest identico w 99% jak 11ka , i który pierwotnie miał płozę , spieszę donieść uprzejmie, że mój nie chciał w ogóle jeździć jakkolwiek z płozą . Wydaje mi się, że winna była jej zbytnia sprężystość i nierówności na naszym lotnisku. Model szalał na wszystkie strony, ogon podskakiwał wysoko i ciężko było utrzymać kierunek, za to często o mały włos nie przewracał się na nos. . Po wymianie płozy na kółko sytuacja się zmieniła, model jest posłuszny , reaguje prawidłowo na ster kierunku. Pozdrawiam Piotr
  22. Robert, dziękuję. Ciekawy dokument. Po wczytaniu się doszedłem do wniosku, że można jednak dość długo przechowywać benzynę. Gorzej z mieszankami z olejem, tu zapewne przetrwają dłużej mieszanki z dobrymi olejami do naszych silników dwutaktowych. Jeśli ktoś ma takie doświadczenia to proszę wypowiedź.
  23. Zdaje się , że w tym filmie mówiono o tym, że jakieś składniki benzyny ulegają degradacji czy rozkładają się nawet w szczelnie zamkniętym zbiorniku. Dlatego nie można na takim paliwie uruchomić silnika benzynowego. Czy ktoś zna się na paliwach na tyle aby to wyjaśnić?
  24. Witam. Niedawno mignął mi przed oczami fragment jakiegoś filmu na Dicovery, w którym uciekający przed kataklizmem ludzie nie mogli odpalić auta do którego wlali przechowywaną dłuższy czas w garażu benzynę. Czy ktoś wie o co chodzi? Jak długo można przechowywać paliwa takie jak benzyna czy olej napędowy? Mam kanisterek bezołowiowej z dodatkiem syntetyka Castrola do 2 taktów, który z różnych powodów nie jest używany od 2 lat. Zastanawiam się czy już jest do wyrzucenia czy jeszcze się do czegoś nadaje? No i w bagażniku od kilku lat wożę 5 L ropy na wszelki wypadek . Ciekawe jak w przypadku tego paliwa? Proszę o podpowiedź. Piotr
  25. Kuba, świetne filmy, to już pełna profeska. !!! Żałuję, że nie mogłem dziś przyjechać ( obowiązki ojca chrzestnego). Pozdrawiam Piotr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.