Skocz do zawartości

pietka

Modelarz
  • Postów

    1 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Odpowiedzi opublikowane przez pietka

  1. Jakby Wam chłopaki w tym roku nie wyszło, to zapraszamy pod koniec czerwca na piknik do Radawca. Nie będzie to na pewno impreza ogólnopolska ale u nas zawsze jest wesoło i atmosfera o jakiej tylko marzyć. Imprezę w tym roku planujemy na 2 dni, mniej więcej wygląda to zawsze tak jak w linku:

     

    http://pfmrc.eu/index.php?/topic/28990-kolejny-wspanialy-piknik-modelarski-w-radawcu/

     

    Parę filmików znajdziecie też na yutubie.

     

    Przyjeżdżają do nas koledzy z całej Polski. Będzie nam bardzo miło poznać nowych kolegów i ich wspaniałe modele.

     

    Pozdrawiam

    Piotr

  2. Astra 3 kombi po złożeniu tylnych siedzeń: zmieściłem 3 modele ( od 1,6 do 2 m rozp.) i 3 małe z pianki. Skrzydła wożę na rozpiętych między uchwytami nad drzwiami pasach lub gumach ładunkowych, wystarczy mocno naprężyć, wtedy trzymają się pod sufitem - trzeba sobie wymyslic jakiś patent, bo lubią się przesuwać wszerz samochodu. Oczywiście w pokrowcach, jak się da. Do tego zawsze skrzynka startowa, z nadajnikiem, z narzędziami , rękaw, grill czasami. Nawet czasami załapie się pasażer, tyle, że jego fotel trzeba obniżyć bo skrzydło mu nad głową przeszkadza. W astrze 4ce kombi niestety już widzę, że tak nie da rady, zobaczymy wiosną.

    Pozdrawiam

    Piotr

  3. Miałem 2 takie mustangi, jeden staruszek już poszedł do nowego właściciela i tez miał wykłon 3 mm w prawo, patrząc od ogona. A więc z lewej 114, a z prawej 111 mm. Ten zielony z Top Flight również ma taki sam wykłon. Nie zmieniaj nic tylko zastosuj się do instrukcji producenta, na pewno nie zrobił tak wykłonu bez przyczyny. Najwyraźniej była taka potrzeba. Przy mocniejszych silnikach są różne wariacje , jak koledzy pisali powyżej . A najskuteczniejszym i najprostszym sposobem niwelowania momentu skręcającego jest właśnie wykłon.

    Odnośnie silnika: w poprzednim mustangu miałem 15 cm ASP 2 takt. Latał bardzo poprawnie. W drugim z Top Flight mam 4suw ASP 1.2 czyli ok 20 cm pojemności i również lata przefajnie.

    Ne kombinuj, po co wyważać otwarte drzwi? Jeśli ktoś już przez to przeszedł to wystarczy się od niego uczyć, korzystać z czyichś doświadczeń.

    Pozdrawiam

    Piotr

  4. Jaśko, zacznij pisać starannie i bez błędów. Tak jak w twoich postach piszą tylko niechluje, wyglądają te posty tak, jakby pisał je jakiś głupkowaty neo kid. No i szkoda tak szargać nasz język. Na pewno więcej osób pomogłoby Ci, gdybyś okazał choć to minimum szacunku dla kolegów z forum, poprawnym pisaniem. Nie odbieraj moich słów jako atak. Zwracam na to uwagę każdemu koledze -jest takie przysłowie: jak Cię widzą, tak Cię piszą, a w Twoim wypadku , niestety, z pisownią i składnią jest źle. Bo jak piszesz, tak Cię widzą.

    Pozdrawiam

    Piotr

  5. Piotr. Programik wysłałem. Nie wiem, szczerze mówiąc jakie to drewno, wydaje mi się , że bukowe. Jest twarde i bardzo sztywne. I o to chodziło. Popychacze dostałem razem z modelem. Końcówki popychaczy są z drutu stalowego z przylutowanymi tulejkami gwintowanymi do snapów metalowych. Otwory na druty są wycięte mniej więcej na wysokości krawędzi natarcia steru wysokości. Mam zamiar dokleić jeszcze ładne osłonki z plastiku na te otwory ale nie mam czasu poszperać po sklepach. Drut popychacza wysokości jest wygięty w takie niby Y widły tylko dużo bardziej spłaszczone, aby otwór na wyjście z kadłuba był jak najkrótszy, ponieważ skok , posuw ( czy jak to nazwać) popychacza jest w sumie nieduży ( ok 4 cm), a wielkość wychylenia steru przy takim posuwie wyregulowałem mechanicznie na dźwigniach i nieco z poziomu regulacji EPA serwa.

     

     

    Pozdrawiam

    Piotr

  6. Witaj Piotr

    Nowe loty będą na wiosnę, niestety, także nie mam nic nowego do powiedzenia, zresztą nie było kiedy - obowiązki zawodowe nie dają nic czasu. Nie mogę się doczekać, aż pojadę polatać, a tu przed południem zadyma śnieżna u nas taka , że nie wiem czy uda mi się wyjechać z domu na zakupy.

    A w czasie zimy prace trwały nad modelem troszkę. W modelu zamontowałem nieco inne zasilanie: 2 aku 5 celowe 2300 NiMh na odbiornik i serwa z managerem Robbe i dodatkowy 4 celowy na zasilanie modułu zapłonowego. Silnik dostał nowiutką piastę śmigła i półkę na ciężarki nad łożem. O dziwo- po przesunięciu serw i akumulatorków do przodu, model wyważył się bez dodatkowego ołowiu na półeczce. Zmieniłem również jesienią płozę ogonową wleczoną na spięte ze sterem kierunku kółko . Mam nadzieję, że trochę to zmniejszy myszkowanie ogona na boki podczas startu. W zastrzałach donitowałem zagięte pod kątem prostym blaszki z otworem przez który będzie przechodzić blokada śruby mocującej zastrzał do płata. Niestety, nawet małe wibracje powodują odkręcanie się tych śrub, po przewierceniu łebka śruby wykorzystałem zapinki do mocowania karoserii w samochodzikach do blokowania śrub. Muszę jeszcze przemyśleć ten patent w mocowaniach zastrzałów do kadłuba. Na razie jakoś tego nie widzę. Jak coś się będzie działo, nie omieszkam napisać.

    Piotr

     

    obiecane fotki

     

    Półka z serwami

     

    p3290844.jpg

     

     

    akumulatorki

     

    p3290845.jpg

     

    Półka na ciężarki

     

     

    p3290846.jpg

     

     

    Środek ciężkości

     

    Program WinLaengs4 v1.12 beta

     

    x_cw (16%) 127,8 mm

    x_cw (8%) 153,3 mm

    x_ac 178,7 mm

     

     

    pliczek z pzl24 do tego programiku mogę podesłać na maila

  7. Oczywiście. Postaram się dziś zrobić zdjęcie. Co do ŚC to wyliczyłem go powszechnie dostępnym programikiem i początkowo myślałem, że programik wyliczył mi to źle,( zresztą kolega, który robił ten model również mówił mi, że ść jest na dźwigarze). Po oblocie okazało się, ze jest ok.

    Wypiję caffę i idę do garażu zrobić fotę, będziesz miał na święta.

    Pozdrawiam

    Piotr

  8. A czy ten nowy Hitec ma już odbiornik bez "bananków" na końcach antenek ?

    Pietrek

    Już teraz są 2 modele 6 kanałowych minima bez tych "ciężarków", jedna ma gdzieś 2x2 cm i waży nic. :P Są u Grześka w sklepie, możesz obejrzeć.

    PJ

  9. No to jedną turbinkę już mam! :) Zamawiam drugą do Irydy! Tak czy siak, czekam z niecierpliwością na Iskierkę. Przymierzam się powoli do latania jetami z turbiną ale muszę trochę nabrać doświadczenia , stąd te moje EDFy.

    Pozdrawiam

  10. Piotr

    Dziękuje za wyjaśnienie. Iskierka zawsze była moim marzeniem, jeśli ta mała na EDF będzie do sprzedaży to jestem pierwszy w kolejce. Chętnie ją przetestuję ile się da. Na Irydę również. Trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie projektu. Piotr

  11. Piotr

    Kibicuje Ci bardzo w tym projekcie. Cieszę się również, że powstanie coś pod EDF, ale nie lepiej pod 90 mm? Mógłbyś mi przybliżyć, co zdecydowało, że rozważasz jednak EDF 70 mm?

    Pozdrawiam

    Piotr

  12. Za 2 tyś masz Aurorę z niemal pełnym zestawem do telemetrii i 9 kanałowym odbiornikiem. Właściwości użytkowe takie same jak u dużo droższych konkurentów a cena dużo niższa. Aktualizacja softu bez problemowa, bardzo fajny system powiadomień głosowych, fajny bajer w postaci bezprzewodowej łączności z kompem i monitoringu parametrów lotu i sprzętu na żywo z obrazowaniem trasy lotu - przydaje się do np. analizy poprawności wykonania figur akro ( paliwo, gps, temperatury, obroty silników, pojemności aku itp) lub w przypadku zagubienia modelu. Polecam.

  13. Poszukam, ale nie obiecuję.

    Konstrukcja była prosta, istniejące mocowanie nieco podciąłem dremelkiem, tak aby przednia krawędź turbiny wchodziła w wypiłowane w bocznych ściankach mocowania "wpusty". potem wystarczyła tylko długa opaska zaciskowa do unieruchomienia turbinki. Oś turbiny była umieszczona równolegle do dolnej powierzchni skrzydła. Pomiędzy połówki skrzydła na samym początku montażu wkleiłem taką sklejkową (2 mm), wystającą ze skrzydła od dołu płetwę, pozwalającą na łatwy, dobry uchwyt podczas wyrzutu i zabezpieczającą skrzydełko przed uszkodzeniami podczas lądowania- skrzydełko tarło o podłoże tylko wingletem a nie całym skrzydłem. Killerek oklejony był kilkakrotnie różnymi foliami. Efektownie wyglądał oklejony niebieską transparentną oralight od góry i białą matową od dołu. Całość złożyłem w jeden wieczór, tak mnie wzięło! :D

    Latałem na 5 i 3 łopatowych śmigiełkach z silniczkiem turnigy do edf o obrotach 4200kV, pakiet 3S 1800 mAh, czas latania około 20 minut( czasem więcej). 5 łopatowa turbinka pozwalała na pionowy wzlot ale rozleciała się w locie , chyba z powodu niedokładnego wyważenia. Skrzydełko dało mi duuuużo frajdy.

    Jakby co to pisz.

    Pozdrawiam

    Piotr

  14. Mariusz

    Nie dziękuj, nie ma za co. Twoja odpowiedź i zrozumienie tej kwestii jest dla mnie miłe i cenne. Po prostu, trzymaj fason bo niedługo wejdziesz w świat dorosłych facetów i zobaczysz jaki jest ciekawy. A fajne dziewczyny nie lubią nie fajnie piszących chłopaków!!! :D

    Pozdrawiam

    Piotr

  15. . Ale nie tędy droga w poszukiwaniu prawdy. Tu nie chodzi o prawdziwość przedstawianych dowodów - tylko o sposób w jaki łączy się jedno z drugim i wyciąga się z tego wnioski.

     

    Tomku

    Jeśli poszukujesz prawdy to jak możesz twierdzić, że nie chodzi o prawdziwość dowodów? Przede wszystkim chodzi właśnie o to!!!! Sam sobie zaprzeczasz, a twierdzeniem, że tu nie chodzi o prawdziwość dowodów relatywizujesz rzeczywiste cnoty jak np. dochodzenie do prawdy. Tylko poprzez wolność słowa można do tej poszukiwanej i bezcennej wartości jaką jest prawda, dojść. A więc każdy ma prawo do swojego sposobu łączenia i interpretacji dowodów i ich przedstawiania. Wybacz ale to, że spotkałeś na swej drodze kilku frustratów nie powinno chyba aż tak Cię sfrustrować, że z góry zakładasz, ze Ci ludzie z Towarzystwa Zrównoważonego Rozwoju są również tego typu osobnikami. A może jednak ich intelekt różni się od Twojego? Jaki masz dowód na to, że nie jest ten intelekt na wyższym niż Twój poziomie? Czy gdyby się okazało, że jednak mają rację np. z tymi liberalnymi gadkami, to uwierzyłbyś stając wobec twardych dowodów, czy zastosował znany z socjologii i psychologii mechanizm wyparcia, który aplikuje sobie obecnie ogromna część populacji , aby wobec faktów nie zawaliło się im własne wyobrażenie otaczającego świata. ( wszak wtedy każdy musiałby przyznać, że jest głupcem, bo pomimo wykształcenia itp. dał się oszukać przez paru cwaniaków w krawatach i z gładką gadką ) Czy odważyłbyś się publicznie przedstawić tym osobom-prelegentom kontrargumenty na te ich, Twoim zdaniem, "chore" tezy? Nie sądzę, bo na tą chwilę ich nie masz. Ja też bym się nie odważył ale z innych powodów. Ale gdybyś zostawił za sobą uprzedzenia i podjął wyzwanie, może byś zwyciężył. Kto wie? Ale aby to uczynić trzeba te uprzedzenia odrzucić, inaczej zawsze będziesz sam ze swoimi fobiami lub nawet słusznymi skądinąd przekonaniami. I do prawdy nie dojdziesz. Tak myślę z perspektywy doświadczenia tzw. życiowego i zawodowego.

     

    Pozdrawiam

    Piotr

    P.S Fake świetny, doskonały przykład manipulacji słowem, faktami i informacją

    A odnośnie Nicków: mam przyjaciela o nicku Zosia. I nie jest facetem? . A właśnie, że jest. Inny kolega jest w sieci "mefistem" i nie ma nic wspólnego z piekłem i diabłami..... daj spokój, ma chopla ten akasza, ale nieszkodliwego , jak widać po jego publikacjach.

  16. Czy kolega Tomek nie przesadza przypadkiem w drugą stronę? Zwłaszcza z tym tekstem o podawaniu prawdziwego, żydowskiego imienia czy spodziewaniem się po nicku publikatora i opisie filmiku jakichś bredni itp?

    Każdy ma prawo do własnej oceny , Ty również- jak najbardziej. A zwłaszcza osoby z tego stowarzyszenia również, choć nie musimy się z ich tezami zgadzać to nie można od razu wybiegać z takimi tekstami jak Twój. To nie jest sposób na dyskusję . Oni przynajmniej coś zrobili, zainteresowali się tematem dotarli do dokumentów i informacji. Ty od razu uznałeś to za bzdurę..... Mam wrażenie jakbyś wylał fragmentami swojego posta jakąś osobistą frustrację. Po co? To, że się z nimi nie zgadzasz nie daje Ci to prawa do nazywania ludzi o innych niż twoje poglądach , oszołomami od tupolewa i teorii spiskowych. Oczywiście, należy przeanalizować co z tego materiału ma ręce i nogi a co nie. Tu masz absolutnie rację. I wtedy dopiero wyrobić sobie opinię o temacie. Pomijając te "oszołomskie" , jak kolega wspomniał, elementy sama zawartość merytoryczna jest ciekawa i udokumentowana dość dobrze. Można się oczywiście czepiać formy i tych tekstów o liberalnym lobby ale nie zmienia to wydźwięku faktów przedstawionych podczas prezentacji. Piszesz, że to są wyssane z palca informacje, a zadałeś sobie choć odrobinę trudu , żeby to sprawdzić? Sam w piątek poświęciłem trochę czasu i porozmawiałem z osobą, zajmującą się zawodowo legislacją. W skrócie, potwierdziła wszystkie fakty dotyczące tworzenia prawa przedstawione przez te osoby ze stowarzyszenia. Zatem niech każdy oceni to sam, bez takich apeli o "normalność według mego wzorca normalności".

    Pozdrawiam

    Piotr

    • Lubię to 2
  17. Fakt,

    nie mógł bym lecz w ostateczności wybiore te rozwiązanie .

    Prawie zawsze korzstałem (kiedyś) z aparatur wymontowanych z zabawek, wiec jestm przyzwyczajony do tego, że nie można regulować prędkością. :( :( :(

     

    A jak bym zrobił taki regulator napięcia?

    http://www.fotosik.p...d922910718.html

    Te w rurznych odcieniach siwego to oporniki .

    Kolor natęrzenia koloru odpowiada ,,przepustliiości'' prądu.

     

    A lbo takie coś :

    http://www.spryciarz...obrotow-silnika

     

    Chłopcze

    Masz już 14 lat, a piszesz z takimi błędami, że nóż się w kieszeni otwiera. Takie niechlujne pisanie (błędy ortograficzne i interpunkcyjne, o odmianach nie wspomnę) na poziomie dziecka z pierwszych klas podstawówki, świadczy o braku szacunku dla osób, do których piszesz. Nie wspomnę już o tym, że bardzo źle świadczy również o Tobie. Nasz język jest czymś pięknym i unikalnym, nie wolno go tak szargać. Na forach internetowych takie pisanie jest powszechnie odbierane jako lekceważenie forumowiczów i brak kultury. Dlatego nie sądzę, żeby zbyt wiele osób odpowiedziało Ci poważnie na zadane pytania. Masz 14 lat i zwracasz się do kolegów modelarzy, którzy w większości są starsi od Ciebie. A więc jeśli chcesz być traktowany poważnie to zdobądź się na choć trochę wysiłku i pisz poprawnie. Zawsze zwracam uwagę młodym kolegom na takie coś jak beznadziejne pisanie. Nie odbieraj tego jako atak. Mam nadzieję, że moje uwagi zmobilizują Cię do tego aby co nieco poprawić. Jak dorośniesz to zobaczysz jak bardzo na ocenianie Ciebie przez innych będzie wpływać to jak np. napiszesz podanie o pracę. Z taką ilością błędów........... hmmm............. marne szanse na sukces. Zastanów się, proszę, czy nie warto pokazać się z lepszej strony i przeczytać czasami co się nabazgrało, poprawić i dopiero opublikować? Będzie nam bardzo miło odpowiadać młodszemu koledze jeśli napiszesz post poprawnie, po polsku.

    Pozdrawiam

    Piotr

     

    P.S. A już całkiem rozwalił mnie " Kolor natęrzenia koloru odpowiada ,,przepustliiości'' prądu. " - Kolor natężenia koloru i przepustliwość, ciekawe :D.

  18. W związku z dalszymi niedomaganiami pacjentki Optimy, zwrócono się do największego konsumenta Vicodinu na świecie o pomoc w diagnozowaniu przyczyn nieprzytomności . Dr House stwierdził co następuje: walnij jej transfuzję . To mnie zaskoczył!! Ho ho! Pacjentka Optima według historii choroby nie nadaje się do transfuzji , a więc postanowiłem zastosować domowe metody leczenia.

    Zagłębiwszy się trzewiach niezgłębionego netu znalazłem przepis na lekarstwo w postaci Soft Upgrade. Tak tak! Znawcy medycyny modelarskiej zapewne zrobią ze mnie faszystę i antysemitę jednocześnie ale zaręczam, iż okazuje się, że pacjentki z rodziny Optima 6 można jednak leczyć przy pomocy transfuzji softu. Dziś wieczorem przygotuje odpowiednią aparaturę medyczną, podłączę zestaw reanimacyjny i sprawdzę czy stan pacjentki poprawi się w widoczny sposób. O efektach nie omieszkam poinformować naszego wspaniałego środowiska medyków modelarskich.

    Pozdrawiam

    Dr Piotr

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.