dyra63

:)

Aż tak źle nie jest ,ale u mnie żona to pierwszy hamulcowy ,a potem narzekają że długo buduje się model.

Dyskretnie do herbaty podawaj żonie środek przeciw wściekliźnie - na jakiś czas pomaga

A tam, jo jestem trochę mniej zboczony ,mom zwykłe opony .

Ja miałem do kół dołożone łożyska i możliwość ich założenia po wymontowaniu panewek z tworzywa.Na naszym forum kolega chyba z Torunia Przemyśla też buduje Fokę i odlewał koła- opony z kauczuku -śledziłeś może ten wątek?

Idziesz do przodu w strasznym tempie.Koła masz takie same jak u mnie w Zero -Nona Air ,chyba dawałeś łożyska przy takim ciężarze te panewki z tworzywa mogły by nie dać rady.

Brawo Dawid ,pozdrowienia dla Ciebie i całej ekipy -tak trzymać !!!

Chłonąłem je prawie wszystkie ,brakowało mi miejsca w meblościance.Do dzisiaj zostało mi kilkadziesiąt sztuk.

Bardzo fajnie Ci to wyszło,trochę się nadłubałeś przy tych zawiasach .

Masz rację ,zmyliły mnie filmy z okresu wojennego gdzie kabina płynnie się zamykała a nie było widać ręki pilota zasuwającego osłonę.

Widziałem takie otwierane mechanicznie ale jakoś mnie to szczególnie nie przypadło do gustu ,ręcznie zamykana będzie ok.W fokach nawet chyba były w oryginale zamykane elektrycznie bądź pneumatycznie - to jeszcze miało by jakiś sens ,ale takie przesuwanie kabiny serwem widziałem w Zero i to już wyglądało trochę jak w zabawce z odpustu .

Ta kabina będzie przesuwana ręcznie czy sterowana siłownikiem ?

Myślę ,że wszyscy już jesteśmy trochę zmanierowani.Pamiętacie ,jeśli się nie mylę serial w serialu "Polskie drogi" w jednym z pierwszych odcinków był pokazywany atak niemieckich samolotów na polski garnizon wojskowy.Jako "messerki" latały Zliny 526 z czarnymi krzyżami ,patrząc wtedy byłem zadowolony jak wykonano ten nalot ,a mój młodszy brat który siedział obok mnie powiedział mi " Sztukasy ?",nooo odpowiedziałem .

Panowie ,czy aby zbyt mocno nie marudzicie,takie szukanie jakichś "dziur",oraz w sumie dla zwykłego widza mało istotnych szczególików może tylko zniechęcić do pójścia do kina.Wszyscy wiemy ,że nie jest to film z takim budżetem aby wszystko było perfekcyjnie odwzorowane.Ważne ,że w końcu taki film powstaje a to czy np. samolotowi wpadającemu do wody odpadną jedno czy dwa skrzydła dla przeciętnego oglądacza nie ma znaczenia.Fizyka w większości topowych filmów akcji nie istnieje ,wspomnijcie filmy akcji z Tomem Cruise czy podobne z np."Szybcy i wściekli "tu się można dopiero ubawić i wiem ,że to inny gatunek kina ale fajnie się na to patrzy i ludziki walą do kina a manna leci do kasy producentów. Dzisiaj najważniejsza jest oglądalność a nie wiarygodność .Tak uważam ja i oczywiście możecie mieć na to inny swój pogląd ,ale myślę ,że i tak spotkamy się w jakimś kinie na filmie o naszych pilotach.

Szybkiego powrotu do zdrowia i pełnej sprawności życzę .

No do malowania to minimum 50 l ,tylko chce kupić z sprężarką dwutłokową ma lepszą wydajność .

Dziękuję Panie Henryku,ale od dawna przymierzam się do tego zakupu po prostu chcę mieć swój - jest to przydatna rzecz nie tylko przy naszym hobby.Posiadam kompresor tzw. "lodówkowiec" ,który wykonałem sam ale nadaje się tylko do aerografu z którego też korzystam przy malowaniu drobnych elementów.Wiem ,że Pioter ma dobrze wyposażony warsztat -ostatnio mówił nawet o zakupionej tokareczce.

Cześć. Nie wiem czy przy odrzutowcach powinno się stosować grubszą tkaninę ,ja w swoim Zero stosowałem 48 gr/m2 Fajnie Ci to wychodzi.

Wiem,śledzę Wasz wątek.

Powinien być w zasadzie gotowy ,ale jeszcze bez silnika.Myślę ,że będę z nim na przyszłorocznym pikniku - w tym roku też było dużo modeli nie ukończonych .Czeka mnie jeszcze zakup kompresora z prawdziwego zdarzenia do pomalowania modelu - farby i pistolet już mam .Twój Airco będzie?

Pora na wnęki kół podwozia głównego i osłony.

Ja w Zero stosowałem ale do małych blaszek z folii drukarskiej kleju UHU Contact Liquid ,ale do tak dużej powierzchni to może coś takiego przynajmniej spróbować : http://www.uhu.com.pl/produkty/kontaktowe/item/323-uhu-power-spray-200-ml

Wojtek używał na Jastrzębiu folii Flite Metal i chyba nie ma dostępna w takiej szerokości.Twoja folia będzie przyklejana na pokrycie balsowe -dobrze kumam?

Cześć . Ta folia jest samoprzylepna czy trzeba ją kleić swoim klejem?

Też fajna pasja ,mam kilku dobrych znajomych zarażonych takim wirusem ,jedni gustują w antykach a drudzy w nowościach.