Marcin

OK, dzięki. Zapytałem, bo dziś powtórzyła się sytuacja - w 2m skrzydle z nadajnikiem video 5.8 GHz po odleceniu od siebie na okolo 600m nadajnik piknął ostrzeżenie o utracie sygnału RC. Zdarzyło się to gdy zawracałem skrzydłem i może dlatego - obie anteny daleko od nadajnika video, bo na samym dziobie jest odbiornik, ale anteny puszczone równolegle do siebie wzdłuż kadłuba modelu. Mysle, ze ułozenie ich w kształt V lub L powinno pomóc?

Ponieważ oryginalne odbiorniki miały bardzo miękkie końcówki anten (te części odpowiedzialne za odbiór sygnału) to wzmocniłem je dając na nie 2 warstwy termokurczliwych koszulek. Może to i głupio brzmi, ale czy takie działanie nie spowoduje obniżenia skuteczności? Range Check wychodzi dobrze, 50m i Jetibox pokazuje 4/9 mocy sygnału w modelu leżącym na ziemi, po podniesieniu wzrasta do 7/9 na obu antenach.

O, juz lepiej, co prawda o 1 rzad pinow za duzo ale o cos takiego mi chodzilo. Dzieki

Dzieki za szybka reakcje. Moze wyjasnie - chcialbym gniazdo na 3pinowy wtyk serwomechanizmu ale montowany na stale w modelu. Czyli https://modelarski.com/produkt-PowerBoxObudowawtyku,14687.html w wersji dla 3pinowej wtyczki typu JR / Futaba. 6pinowe MPX nawet mam i dlatego szukam odpowiednika na 3piny

Nie umiem znalezc, pewnie zle szukam. Chce w modelu gniazdo przedluzacza zamontowac na stale tak, zeby tylko wpinac kabel do otworu w kadlubie. Cos jak wtyczki 6pinowe MPX, gdzie mozna jedna czesc fajnie dokrecic i zamocowac na stale w modelu i tylko wpinac kabel.

Dzieki. W kadlubie sporo miejsca to puszcze plasko jedna wzdluz a druga w poprzek. Sent from my MotoG3 using Tapatalk

Szybkie pytanie : Mam taki odbiornik http://www.modele.sklep.pl/files/foto_add_big/foto_add-37643.jpg którego anteny są dość długie. Dobrze rozumiem, że dopiero żółte końcówki są tymi które odpowiadają za odbiór i to je należałoby najlepiej pod kątem 90stopni do siebie umieścić w modelu? I czy to koniecznie musi być te 90 stopni czy można je np po dwóch stronach ogona przykleić wzdłuż?

Nie tyle "madrale" co moze ktos poprostu stosowal takie rozwiazanie jak rozwazalem i dlatego chcialem zasiegnac inf. Sent from my MotoG3 using Tapatalk

Zawsze moge zasilic ten regulator z 2s - wystarczy odpowiednio podpiąć się pod gniazdo balancera w pakiecie. Rożnica w napięciu cel będzie niewielka i do naprawienia przy ładowaniu z balancerem. Na razie to musze i tak wyrwane mocowanie podwozia zrobić. Głupie kretowiska

6A? Nie sadze, tam sa niewielkie serwa - jeden standard na kierunku, mini na wysokosci i lotkach i cyfrowe mikro na hamulcach. Zostane na razie przy NiCd. Latalo to bez problemu, wiec po co zmieniac zwycieski sklad. A SBEC i zasilanie z 6s zostawie sobie na cos innego. Sent from my MotoG3 using Tapatalk

Dokladnie to ten regulator wchodzi w gre : https://rcpro.pl/product-pol-4163-Stabilizator-Napiecia-BEC-SkyRC-3A-2-6S.html Tak jak mowisz - zmiana niezauwazalna. Ilosc elementow, ktore moga pasc ta sama (regiel zamiast pakietu). Chcialem uniknac pamietania o NiCd i ich rozzladowywaniu przed pelnym naladowaniem, jak mowisz - pakiet napedowy zawsze jest pod kontrola. Z drugiej strony jak padnie (zwarcie czy cos) to strace calkowita kontrole nad modelem. Przy 6kg wagi to moze byc bolesne. Sent from my MotoG3 using Tapatalk

Bardziej w kwestii technicznej, bo obie opcje jestem w stanie w każdej chwili uruchomić. Odkurzam swoją Dimonę. Jest tam pakiet do odbiornika 5celowy NiCd Sanyo 1700 mAh. W ramach 'odchudzenia' modelu zastanawiam się nad opcją UBEC podpiętego pod pakiet zasilający model. Zasilam model pakietem 6s 5000mAh i UBEC wpinałbym po prostu w kable balancera. Jakieś 200g zyskam spokojnie na eliminacji pakietu NiCd. Pytanie - czy warto?

1175W łącznie mocy

Xbox tez fajny. Kwestia ile pradu potrzeba. Chociaz 200W ladowania to juz sporo. Sent from my MotoG3 using Tapatalk

Za 60zl mozna miec zasilacz 12v 40A. Wystarczy przerobic bardzo prosto zasilacz serwerowy. Sent from my MotoG3 using Tapatalk

Foto z Rybnika? Ciekawe, czy tym razem browar zrobi BUM

Kampera kupcie :-D

Bylebys nie skonczyl jak ja... [emoji38]

Zobaczysz, ze jak juz bedziesz mial to nie tylko modele nią przewieziesz. Jak masz gdzie trzymać to zawsze sie przyda Rejestracja tak jak z samochodem - idziesz do Obi, płacisz, dostajesz papiery. Z papierami do Urzedu do wydzialu komunikacji zarejestrowac. Pewnie dostaniesz probne tablice. Z ta tablica i papierami robisz OC i dopiero po przyczepe wracasz. Potem pewnie od razu na przegląd i już. Choć kwestia probnych tablic i przegladu moze byc inna - przyczepa nowa wiec moze juz przeglad bedzie zaliczony. A na modele to mialbys fajną motocyklową - niska, latwo ladowalna, i przystosowana na dlugie elementy

CA to klei? Bo moj z wieszaka spadl z 1m na ziemie i musze mu ogon (poziomy statecznik) skleić

Ok, w przyszlym tygodniu to pozaklejam

Ciekawostka (nic osobistego, Kacper ). Na tym forum jest osoba, w sumie wydaje się być 'poważana' w świecie modelarskim, która kilka lat temu, na lotnisku, stała koło mnie gdy latałem dość szybkim modelem i krzyczała mi do ucha pretensje stwarzajac realne zagrożenie dla modelu i bezpieczeństwa innych na lotnisku. Nic przyjemnego latać modelem z kimś stojącym obok i wydzierającym się na Was - nie polecam.

Nie wiem, czy masz. Ale skoro rzucasz hasła, rozstawiasz ludzi wg uznania, to fajnie byłoby wiedzieć dlaczego. No chyba, ze to zwykly populizm. Nie wiem, czy masz. Ale skoro rzucasz hasła, rozstawiasz ludzi wg uznania, to fajnie byłoby wiedzieć dlaczego. No chyba, ze to zwykly populizm.

A ja głupi myślałem, że jak beton to tylko w PZPN... Szczepan, wyjaśnij mi, z łaski swojej, gdzie u Ciebie przebiega ta tajemnicza granica między pilotem RC a pilotem modelarzem RC? Jakie kryteria stosujesz do tego podziału, czym się sugerujesz, jak oceniasz? Bo takie samo nazewnictwo jest nic nie warte. IDFX, TeBe, Szczepan - proponuję byście się dołączyli do pewnej, nazwijmy to "psychozabawy". Będziecie badać mnie, co by nie było. Bardzo bym chciał byście określili czy dla Was jestem czy nie jestem modelarzem. Czy według Waszych ocen powinienem pojawiać się na lotniskach MODELARSKICH, kupować w sklepach dla MODELARZY. Bo może teraz popełniam jakieś śmiertelnie błędne czyny, inni, prawdziwi MODELARZE, patrzą na mnie z pode łba (czy tam nadajnika) i śmieją mi się pod nosem. Może czas wycofać się na jakąś odosobnioną łączkę i tam tylko LATAĆ? Żeby Wam to ułatwić - możecie pytać mnie tutaj o wszystko, co związane z moją historią modelarstwa. Będę odpowiadał szczerze, uczciwie. Co Wy na to? Takie porównanie mi się nachodzi w obliczu niedawnych wydarzeń: "Gdyby modelarstwo było jak Islam, to na forum byłoby dużo ściętych niewiernych a Wiesław Schier byłby prorokiem" P.S. Szczepanie - tytuły naukowe, które podałeś, nie istnieją. Mgr piszemy bez kropki, natomiast inż. kropkę na końcu powinien mieć.

Posprzatalem w kadlubie. ;-)