



-
Postów
786 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Air
-
http://www.youtube.com/watch?v=bS0o34SgPPQ
-
Oczywiście w tamtym schemacie był mały błąd dot. switcha RC... oczywiście tak jak pisałem brakuje też na nim tego co napisałem (tj. zabezpieczenia przed działaniem silnika po dosunięciu nakrętki w skrajne położenie). i dodatkowych układów związanych z zasilaniem (np. BEC do zasilania odbiornika).
-
Gotowe mechanizmy tego typu można wymontować ze starych napędów CD gdzie służą do przesuwania głowicy. Co do powracania. Prosty układ w oparciu o przekaźnik dwubiegunowy i switch uniwersalny RC narysowałem Ci poniżej (oczywiście trzeba go dostosować do konkretnego rozwiązania - źródła zasilania, silnika itd). W tym układzie do czasu aż switch RC będzie załączony - silnik będzie kręcił się w jedną stronę, po jego wyłączeniu - będzie kręcił się w drugą stronę. Oczywiście należało by do tego dodać jeszcze jakąś obsługę skrajnych położeń żeby zabezpieczyć silniczek przed przeciążeniem itd... Całkiem możliwe, że są jakiegoś gotowe zestawy / układy do sterowania tego typu mechanizmami - ale tutaj prędzej pomogą Ci modelarze budujący roboty, żaglowce czy czołgi...
-
Oczywiście nie muszę dodawać, że należy zdemontować silnik, elektronikę, serwa itd przed kąpielą modelu?
-
Spróbuj wsadzić go do bardzo gorącej wody. Jeśli to EPP/EPO to możesz być bardzo miło zaskoczony rezultatem - u mnie nie dość, że zrobiła się harmonijka, to jeszcze uderzenie było na tyle silne, że została ona rozerwana i miałem kadłub w dwóch częściach, kilka-kilkanaście minut w gorącej wodzie i polewania wrzątkiem i kadłub niemal wrócił do pierwotnego kształtu). Kasę na nowy kadłub zawsze zdążysz wydać - a zdobyte doświadczenie przy naprawie - jest bezcenne.
-
Z wyczuciem ciągnąć i podcinać nożykiem (do tapet) miejsce łączenia. Poza tym EPP bez problemów prostuje się i naprawia kąpiąc element w gorącej wodzie, więc może jeszcze nie trzeba tego elementu wymieniać? Ja wyprostowałem po kraksie kadłub szybowca - miał po niej kształt banana, a teraz jest w miarę OK (i lata równie dobrze jak poprzednio).
-
Nie no bez przesady... CB ma częstotliwość ~27MHz - 2,4GHz raczej nie zakłóci... Prędzej spodziewałbym się jakiejś radiolinii (całkiem prawdopodobne bo jest tam sporo firm "w polu", które raczej internetu po kablu nie mają), ale tego samego dnia co ja miałem problemy, latał tam gość TwinStarem - aparatura co prawda RangeLink, ale miał FPV na 1,2GHz i nic mu nie zakłócało, chociaż mówił, że termika nieco mu tym modelem tam targa... Tego dnia co model rozbiłem latał tam też gość śmigłowcami (niedużymi) i nie narzekał...
-
Sterowiec RC jako platforma FPV
Air odpowiedział(a) na Olecki75 temat w Platforma - nasze konstrukcje
madrian mistrz ciętej rajstopy ;] PS.: Mnie rozczuliło "Rozumiem że jest napędzany helem" ;] -
Mikrus RC - plecakowy elektroszybowiec na każdą okazję.
Air odpowiedział(a) na Mirek z Lublina temat w Od czego zacząć??
Na czym polega specjalne selekcjonowanie balsy używanej na potrzeby tego modelu? Brzmi to bardzo konesersko. -
Sterowiec RC jako platforma FPV
Air odpowiedział(a) na Olecki75 temat w Platforma - nasze konstrukcje
Hehe dokładnie 2 czy 3 dni temu przyszedł mi do głowy pomysł wykorzystania sterowca do tego celu. Bardzo fajna koncepcja! -
Ciekawa półmakieta... Piszą, że to Wilga 2000, ale jak widać to 35... http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__25450__Wilga_2000_EPO_950mm_w_Flaps_PNF_.html Dobra cena jak na model PNF... Tylko naklejki kwalifikują się do kosza ;]
-
FOX800A ma realnie 500mA. Kup go to w przyszłości nie będziesz mieć wydatków dodatkowych bo apetyt w miarę jedzenia FPV rośnie bardzo szybko. http://www.goodluckbuy.com/fox-800a-1-2-1-3g-800mw-audio-video-a-v-8ch-sender-transmitter.html Najlepsza kamera płytkowa so far: http://www.securitycamera2000.com/products/600TVL-SONY-SUPER-HAD-CCD-D%252dWDR-Color-Board-Camera-with-OSD-Menu-DNR.html Alternatywnie jeśli Cię stać możesz zainwestować w: http://www.foxtechfpv.com/horyzonhd-1080p-fpv-cam-preorder-p-498.html I mieć podgląd + rejestrację obrazu w FullHD z jakością porównywalną do GoPro w jednym (ma to swoje plusy ale i minusy).
-
Super, bardzo ładny model.
-
Oblatałem wczoraj model po naprawie - jest OK, chociaż musiałem wprowadzić drobne poprawki w programowaniu nadajnika (miks przepustnica-ster wysokości) - nie udało mi się do końca wyprostować kadłuba, w związku z czym zmniejszył się skłon silnika i dość mocno zadzierał dziób przy pełnej mocy (z resztą już wcześniej miał taką tendencję odkąd zamontowałem znacznie mocniejszy silnik). Dodatkowo zauważyłem, że te problemy ze sterowaniem nim pojawiają się podczas lotu z większymi prędkościami lub/i z wiatrem - co mogło być przyczyną tamtych problemów... cóż, nie jest to "pylon" więc muszę po prostu uważać, żeby nie przesadzać ;]
-
Jakie znowu skracanie? Nie robi się takich rzeczy... Nawet mocno niewyważone śmigło można elegancko wyważyć za pomocą taśmy izolacyjnej (lepsza niż lekki scotch używany przez tego gościa) naklejanej na spodnią część łopaty. Nie potrzeba dużo tej taśmy, żeby wyważyć nawet oporne śmigło - wystarczy ją naklejać bliżej końcówek łopat.
-
Allegro strzela sobie w stopę. - publikacja z netu-
Air odpowiedział(a) na pietka temat w Opinie o sklepach
Niestety... mam nadzieję, że w końcu pojawi się dla Allegro solidna konkurencja... Dla porównania - spory prowadzone za pośrednictwem eBaya/PayPala są dużo mniej problemowe -
Pilot na 100% wzorowany na: Ps.: Swoją drogą to zawsze mnie frapowało - modelarze, którzy są w stanie pięknie odwzorować samolot, na ogół zwyczajnie nie radzą sobie w najmniejszym stopniu z odwzorowaniem pilota i wychodzi jakiś groteskowy koszmarek (z resztą to samo dotyczy znacznej części gotowych figurek).
-
Ale ja mam wybrany sprzęt (Thrustmaster T.16000M) tylko $$$ brak do wydawania na zabawki Przez kilka lat pod koniec lat 90. i na początku 00., będąc w Twoim wieku prowadziłem największą i najbardziej znaną stronę z recenzjami symulatorów lotu, joysticków itd (może ktoś pamięta - www.skrzydla.com aka "Wirtualne Skrzydła") więc nie mam generalnie problemu z ogarnianiem tego tematu RoF ma bardzo dobry model lotu, ale są lepsze (np. wymieniony wyżej DCS A-10 - a niebawem pewnie DCS P-51), czy FSX z dodatkami A2A Simulations. Co do włączania silnika to na YouTube masz checklisty dla poszczególnych samolotów (jak ustawić mieszankę, chłodnicę itd).
-
Nie latam nad dwupasmówką, ale faktycznie lokalizacja nie jest zbyt fortunna - i tu odpowiedź dla karlheinz - coś dziwnego jest w tej okolicy. Cztery razy tam latałem z czego trzy razy zakończyło się to problemami (pierwszy z tych problemów to zgubienie modelu). Coś w tej okolicy jakby "łapało" mi za model w powietrzu - reagował przy tym na drążki, ale baaardzo opornie - to było przyczyną jego zgubienia za pierwszym razem (+ utrata orientacji, chociaż nadal dziwi mnie, że odbiornik mimo, że był zasilany stracił połączenie z nadajnikiem i potem się już nie zbindował). Za drugim razem udało mi się wylądować dość twardo co skończyło się wygięciem kołpaka. Za trzecim razem... rozbiłem model - wyrwany silnik razem z większością przodu, pęknięte skrzydło, statecznik poziomy pęknięty na pół. Model naprawiłem (ale jeszcze nie oblatałem po naprawie). Statecznik skleiłem i wzmocniłem prętem i płaskownikiem węglowym, skrzydło nie było mocno pęknięte, więc jedynie skleiłem, przód z dużym zapasem zalaminowałem jedną warstwą tkaniny 150g i żywicą poliestrową. Konieczne też było "gotowanie" kadłuba bo pianka mocno się skompresowała i przypominał trochę banana (jeszcze go nie oblatałem po naprawie, w niedzielę spróbuję, bo będę na lotnisku w Nowym Mieście akurat)... Dziwnie się ten model tam zachowuje - może problemem jest otwarta przestrzeń i szalejąca termika? Dodam, że nie ruszając trymerów w nadajniku i nie zmieniając wyważenia czy ustawień modelu latałem w międzyczasie w innym miejscu i model chodził jak po sznurku (wylatałem tam chyba ze 2 godziny i nie miałem żadnych problemów). Tak czy inaczej w tym miejscu przy S8 już nie zamierzam latać...
-
Nie opiszesz, bo nie będziesz się mógł oderwać... ;] Ja mam na razie przymusowy odwyk, bo joystick mi odmówił dalszej współpracy, nowy chcę kupic jakiś lepszy, a na razie mam inne wydatki... Jeszcze wracając do tego co pisał madrian - nie ma konieczności mieć wszystkich samolotów od razu... te co są są tak wiernie odwzorowane, że poznanie każdego i znudzenie się nim zajmuje przynajmniej z miesiąc - a warto dokładnie każdą maszynę poznać - po dwóch miesiącach latania Albatrosem D.III radziłem sobie nawet z Camelami i SPADami...
-
Zanim polecieli bracia Wright, zanim poleciał pierwszy szybowiec - latały (niektórzy twierdzą, że już od starożytności) - modele. Bez modelarzy nie było by "prawdziwego" lotnictwa, więc jak najbardziej mamy powody do świętowania.
-
-
Pytanie gdzie jest to "U nas" bo u mnie na komputerze jak najbardziej do kupienia: http://www.benedini.de/index.html (Co za różnica czy kupujemy z jakichśtam Katowic czy z Niemiec? Mamy XXI wiek ).
-
Najpierw musisz skonfigurować regulatory (wyłączyć ochronę LiPo, hamulec itd). Konfigurowanie płytki KK sprowadza się do wgrania odpowiedniego softu (jest do tego prosty programik): http://lazyzero.de/e...copterflashtool Ostatnia czynność to skalibrowanie płytki, odwrócenie kierunku działania żyroskopów o ile jest taka potrzeba, sprawdzenie wszystkiego... http://www.kkmultico...ml?modea=manual Do sflashowania płytki musisz mieć programator taki jak wkleiłem powyżej (lepszy) lub taki jak zlinkował Paweł (tańszy i prostszy w obsłudze, ale dużo mniej funkcjonalny). Do tego programatora od SFaRa potrzebne jest też AVRStudio (oprogramowanie do pobrania ze strony Atmela). Alternatywnie możesz kupić po prostu płytkę KK2 (ta z wyświetlaczem) albo z dipswitchami: http://www.hobbyking...trol_Board.html Wtedy obejdzie się bez programatora... Zamiast X-coptera warto pomyśleć o H-copterze - dużo prostsza konstrukcja, pojemniejsza rama (FPV!), niektórzy twierdzą też, że stabilniej się zachowuje. http-~~-//www.youtube.com/watch?v=nJWwXA5cHJc Minusem jest to, że konstrukcja musi być dość sztywna - przy mocnych silnikach mają tendencję do skręcania się w osi podłużnej.
-
Przyciski (przełączniki) na nadajniku działają dokładnie tak samo jak drążki tyle, że zamiast "płynnego" przejścia masz dwa (czy trzy) stany. Taki switch po prostu podpinasz pod dowolny kanał i sterować go drążkiem, tylko po prostu będziesz musiał przesunąć drążek do skrajnego położenia.