Grifon

Jeśli da sie to zrobić tym woskiem który mam bez PVA to nie nie ma problemu.

OK, pozostaje mi to sprawdzić osobiście ☺

Czyli na kopyto nakladam zwykły wosk typu Honey WAX powiedzmy 4 warstwy i na koniec jedna warstwa alkocholu poliwinylowego?

Jakiego Pan używał rozdzielacza na kopyto, zwyklego wosku czy jakiegoś płynnego? Zwykly wosk wydaje mi się że zostaje w tych szczelinach podczas nakładania szmatką.

Hhyyyy https://youtu.be/95yaa98NO9k

Model super jak i ogród, zazdroszcze obydwu.

Jeśli to ma byc kiepsko wykonany model to jak musi wyglądać dobrze wykonany model w Twoim wydaniu. Interesujacy temat czekam na wiecej.

Jak bylem ostatnio w Lublinie to odnalazłem grób Zygmunta.

To przyjade na zwiady, ostatnio w chwarznie panie z pieskami mnie zdenerwowały, nic do nich nie mam, ale trzeba na nie uważać, co obniza komfort latania. W Bojanie znowusz zabudowania, samochody, no dzikich plaż juz nie ma. Pozdrawiam.

Irek rozumiem że chodzi o Kazimierz pod Rumia? Da sie tam wystartowac małymi modelami (mała średnica kółek) możesz cos wiecej naisac, a najlepiej zapodac jakies zdjecia.

Brawo Ty, czekam na film z lotów, prosze o przeloty z bezpieczna predkoscia blisko kamery, latajaca kropka na niebie juz mi spowszedniała.

Skoro ja się zmieściłem to Ty spokojnie dasz rade.

Dziękuje Panowie, pierwsze to zacznę od kupienia śmigła bo na bank jest zbyt małe, albo zrobienia samemu. Dzisiaj zacząłem kolejny projekt oczywiście w styrodurze trzeba doskonalić tą technikę budowy bo jest bardzo obiecująca. Pozdrawiam.

Jakaś cisza tutaj?

https://youtu.be/K_M2Fyjua0Y Dzisiaj udało się go oblatać. Wyważenie do poprawy, śmigło do wymiany, ledwo latał, zbyt słaby ciąg. Pomimo wszystko fajnie było, stwierdziłem że trzeba iść w lekkość. Jakieś uwagi?

Ten model nie poleci, jest zbyt mały i nie przeciśnie się przez cząsteczki powietrza.

Pewnie tak, ale idzie to rozwiązać, najbardziej sie boje tego że te wiotkie lotki nie beda działać poprawnie. Ide spać.

Dzieki, no sam byłem zdziwiony, i zważylem na innej wadze, a tam prawie ta sama waga modelu. Czyli spokojnie moge dać kolor i 100g nie pęknie (: Z powodu swiatecznego wyjazdu oblot dopiero za dwa tygodnie. Może do tego czasu wymyślne, co zrobić, aby kabina nie odpadala od pedu powietrza |:

Jerzy no co mogę powiedzieć, będziesz mnie musiał przyjąć do SQUADU budowniczych modeli mini.

Im mam więcej czasu tym mniej pracuje przy model. Model cierpi na choroby wieku niemowlęcego próba kołowania pokazała że podwozie jest zbyt wiotkie, przy pełnym gazie odpada kabina /: Wykonałem gniazdo akumulatora, ale trzeba je wywalić gdyż wpadłem na lepszy lżejszy pomysł. Musze się spieszyć, bo chłopaki dopiero co zaczęli a już zaraz skończą i wstyd będzie, że ja się tak grzebie.

Ja ostatnio zmieniłem taktyke i ubogacam modele juz po oblocie, oblot to najbardziej krytyczna część życia modelu. Nerwy, czesto coś pęka, łamie sie, trzeba wzmacniać, przerobiać. Kiedyś bałem sie że nie bedzie mi sie chciało po oblocie coś jeszcze w nim robić, ale jak model na to zasluguje to nie mam z tym problemu.

Andrzej to papier koreański od Kim Dzonk Una, czerwony, nie barwiony, jak sam Kim.

Skrzydło juz jest ok, konkurencja goni to i ja się wziołem za robote. Lotki zamontowane niestety okazało się to czego się obawiałem, pret weglowy jest zbyt wiotki i nie przenosi dobrze obrotu na lotki. Pokrycie skrzydła wyszło mało elegancko to i bedzie pretekst żeby jezerwac i położyć nowe to od razu wzmocnie pret weglowy. Dzisiaj połącze wszyskie segmenty kadłuba ze skrzydłem.

Albo ja buduje zbyt wolno, albo Ty budujesz zbyt szybko./:

Wreszcie trafiłem na pogode, to ile musi tak leżeć? Może narazie podwozia do oblotu nie bede zakładał.