Skocz do zawartości

japim

Modelarz
  • Postów

    4 709
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Odpowiedzi opublikowane przez japim

  1. Długo jestem na tym forum i stwierdzam że największą zakałą jego są "teoretycy" Ci którzy dużo i bardzo dużo piszą a nigdy nic poważnego nie zbudowali o lataniu nie wspomnę

    Dużo moich kolegów modelarzy dawno przestało tutaj zaglądać gdyż nie mają siły i nerwów rozmawiać z .........

    Dużo też jeżdziłem po różnych piknikach i nigdy nie widziałem ich na nich owszem można powiedzieć mam daleko nie mam czasu tylko pikniki odbywają się w różnych zakątkach Polski i w różnych terminach więc jeżeli jesteś , jesteście takimi kozakami to pokażcie chociaż raz swoje wypociny innym modelarzom lub udowodnijcie że potraficie doskonale latać

    Zapewniam że na obcym lotnisku żeby miało kilometrowy płaski pas nie wylądujecie poprawnie w pierwszych lotach

    Lotnisko w Bobrownikach jest piękne lecz trudne przez to wzniesienie gdzie zaraz za nim tworzą się zawirowania powietrza

    Za rok organizujemy kolejny już 4 piknik macie dużo czasu żeby zarezerwować sobie chociaż jeden dzień i pokazać co potraficie

    Pozdrawiam wszystkich malkontentów!!!!!

     

     

     

    Irku - czemu się tak unosisz?

    Przecież nikt nic nie ma do pilotów. Nikt nie kozakuje, nikt nie jest malkontentem. Wszyscy chwalą i podziwiają pilotów oraz ich wspaniałe maszyny. Rozmawiamy o warunkach lotów i na razie wszyscy zgodnie przyznają że ciężko było. Wiec wyrozumiałość w narodzie jest.  

  2. W moim pierwszym poście pytałem przecież wyraźnie, że coś musi być nie tak z lotniskiem/podejściem, że każdy jeden pilot kaszanił lądowanie.

    To statystycznie nie jest możliwe aby bez względu na typ modelu tyle lądowań było nieudanych. Tym samym nie mam absolutnie nic do pilotów - bo latali jak mogli. I dziwne, że tak się unosicie.

     

    Przyroda lubi rozkład normalny. A tutaj raczej takowego nie ma.

    Zazwyczaj powinno być tak, że dosłownie kilka lądowań jest nieudanych, kilka perfekcyjnych a reszta poprawne. Jeżeli jest przewaga w jedną stronę to jest coś co zaburza ten rozkład.

     

    To jak ze szkołą. Jak masz nauczyciela i uczniów i nagle na koniec roku 90% ma ocenę 2 i tylko 10% jest ok - to nie jest to wina uczniów, tylko nauczyciela, że nie umie uczyć, albo programu.

    • Lubię to 1
  3.  

    Nie zebym marudzil albo sie chwalil ale ladowania, za wyjatkiem jednego lub dwoch, wygladaly tragicznie albo komicznie (jak kto woli) :(.

     

     

    Odnioslem dokladnie takie samo wrazenie - loty ladne, ale prawie wszystkie ladowania zwalone. Za malo miejsca bylo? Jakas autostrada/zabudowania byly w okolicy ze nie mozna bylo rozciagnac podejscia? I wszyscy za wszelka cene skracali podejscie do minimum konczacego sie tak a nie inaczej.

    • Lubię to 1
  4. Dlatego potrzebne jest prawo które bezdyskusyjnie będzie egzekwowało odpowiednie zachowania.

     

    Nie prawo - edukacja. Prawo juz jest - czytales je?

     

    Janusze modelarstwa maja w powazaniu przepisy i bezpieczenstwo. Dyskutuje sie o tym od dawna od kiedy na strefe G zaczely ostrzyc sobie zeby firmy i dokrecaja srube prawna miedzy innymi wymaganiem dodatkowych uprawnien (w duzym uproszczeniu oczywiscie). 

     

    Statystyka smiertelnych wypadkow w modelarstwie jest bardzo mala. Ktos kto ignoruje zasady bezpieczenstwa i zdrowego rozsadku nie bedzie przestrzegal prawa - bedzie je lamal gdzie indziej. A ucierpimy my - modelarze, ktorzy od dziesiatek lat bezpiecznie bawimy sie w to hobby.

     

    Tego wlasnie chcesz?

    • Lubię to 1
  5. Rodzina na wakacjach to rysuje dalej :)

     

    Kolejna konstrukcja ze stajni Marganskiego. Em11c Orka - wzorowany na egzemplatrzu SP-YEP z charakterystycznymi blendami na wlocie do silnika. Problem z Orkami jest taki że prawie każda jest inna a do tego jeden egzemplarz przechodził też różne modernizacje i można spotkać go z różnymi wersjami silnikowymi.

    post-386-0-12059900-1563870697_thumb.jpg

    • Lubię to 1
  6. wyczynowe nie kosztują też 84zł.  Średnia półka tak.

     

    W rekreacyjnym 2 metry rozpiętości motoszybowcu -silnik 350zł + przekładnia 200 + śmigło 150 + regulator 350...   i to też nie jest jeszcze wyczyn tylko średnia półka... może lepsza średnia.

     

    Maleństwa do piankowców na pewno taniej ale wyczynowy mały silnik to bliżej 400zeta... 

     

    Ale mowa o silnikach do dronów - lepszych odpowiedników tego chińskiego badziewia za 34zl, a nie do samolotów.

  7. I ciekawostka co do silnika 23g wagi który nie może 12A brać -dawno temu robiłem silniki które przy wadze własnej 24g pracowały w sposób ciągły ( kilkuminutowe loty)  z poborem 24A.  Da się -ale to inna bajka.

    Jakość silników w przybliżeniu jest taka jak cena... np   magnesy mogą się rozmagnesowywać już przy 60*C -a mogą wytrzymywać i 150*C...   drut na uzwojenia może być bez atestu -może mieć atest na 150*C lub nawet ponad 200*C...

    itd.   Precyzja wykonania -szczelina magnetyczna  może mieć 0,2mm lub 1,2mm    (dość  typowa to  0,7mm) ... a osiągi zależą  od szczeliny mocno... 

     

    Dokładnie tak. W naszych zawodniczych maszynach mamy wyczynowe silniki (kupne), które biorą po 40A, ważą 34g i mają ok 2kg ciągu statycznego.

    Wszystko zależy od jakości, która niestety jest mocno skorelowana z ceną. Nie kosztują 34zł ale 84zł...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.