Skocz do zawartości

f-150

Modelarz
  • Postów

    4 106
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez f-150

  1. prawdopodobnie jest to Blue Silver http://www.leaderhobby.com/product.asp?ID=9394001224514
  2. Nie do końca.Przede wszystkim waga.W uwięzi nie ma takiego znaczenia,na ogół modele są ciężkie w porównaniu z rc.Zauważ jest tam model Morawy o rozpiętości 180 i wadze 4 kg napędzany dwoma 3,5 oraz b 25 i rozpiętości 135 napędzany dwoma 5. O ile z Morawa przy tej rozpiętości ma wagę super,ale do rc przy tej wielkości modelu co najmniej 2 x .61.(dojdzie waga silników, serw,zasilania). natomiast B24 przy tej rozpiętości powinien zadowolić się silnikami o połowę mniejszymi (a i tak było by grubo). Poza tym przeróbka na rc to nie takie hop-siup.Będziesz pruł cały model za 3 koła żeby zrobić półki pod serwa,popychacze,że o sterze kierunku nie wspomnę którego ruchomego w uwięzi brak. Ale modele ładne.Fajny temat ale już jako model wystawowy.Kurcze i to z Krakowa,a Ja nic o tym nie wiem. Miałem w rękach przepięknego Ławoczkina zaczętego przez kolegę jeszcze w latach 80 z planów uwięziówki a teraz uzbrojonego w rc.Rozpiętość 120 cm waga 3,5 kg.Nie było odważnego aby nim polecieć.Start i lot to pikuś ,tylko jak tym wylądować przy prędkości lądowania bliskiej przelotowej? Szkoda byłoby modelu.Kazałem aby powiesił go pod sufitem i cieszył nim oko.Na uwięzi poleciałby bez problemu.
  3. Nooo musisz potrenować.Przywaliłeś naprawdę mocno. Amor np.taki http://www.rcmatsu.p...px#scrollbanner Patent sprawdzony w Corsair'e i Chipmunk'u kolegów.Czy na trawie czy betonie siada jak przyklejony. Zwinięte sprężyny działają w miarę poprawnie (pomijam fakt że na takim podwoziu model zachowuje się jak pijany chwiejąc się we wszystkich kierunkach) ale ustawione pionowo.Przy ustawieniu pod kątem działa jak katapulta.Akcja =reakcji.Fizyki nie oszukasz.
  4. środek ciężkości masz za bardzo z przodu.Jak ruszysz kąty to dopiero będziesz miał problem.Zrób zdjęcie z boku modelu.Jaki masz pakiet?
  5. To polataj po moście Karola.
  6. Hubert wywal to podwozie ze zwijaną sprężyną.Załóż amortyzatory.Koszty to jakieś 60-70 złotych w zależności od długości.Zapomniesz co to kangur.
  7. Bierz RWD-ziaka i o 15 na trawce.Po ostatnich przypadkach beton zostaw w spokoju
  8. Dzięki dystrybutorowi firmie Ram 2 otrzymałem do przetestowania model P-51 Mustang firmy Lanyu Hobby. Zdecydowałem się na zestaw PNP czyli w pełni wyposażony przez producenta. Model został wykonany z wysokiej jakości pianki EPO.Posiada silnik bezszczotkowy,amortyzowane podwozie oraz klapy. Rozpiętość 1400mm długość 1220mm Waga do lotu 1350g Jakość zestawu pianek jak zwykle u Lanyu bez zarzutu,Poprawiono jakość naklejek w kwestii grubości folii ,śruby podwozia odpowiedniej długości (w pierwszej serii Corsair'a były za krótkie i podwozie zostawało na pasie).Widać że producent słucha uwag jakie otrzymuje od nas,ale jak zwykle jest małe ale.Figurka pilota to tragedia.O ile w Corsair'e tak nie raziła to tutaj jest jak z innej bajki.Pasowała by przynajmniej taka jak w modelach FMS. Model zapakowany w styropianowy kontener jest dobrze zabezpieczony przed uszkodzeniami. W zestawie oprócz modelu otrzymujemy całą niezbędną galanterię wraz z klejem, kluczem i śrubokrętem potrzebną do zmontowania modelu. Serwa ,regulator oraz popychacze sterów kierunku i wysokości są już zamontowane przez producenta.Zestaw zawiera ilustrowaną zdjęciami instrukcję montażu oraz akumulator 3S 1800 , ładowarkę wraz z zasilaczem sieciowym. Montaż rozpocząłem od zamontowania silnika.Nawet laik poradzi sobie z tą operacją.Wręga silnikowa posiada zamontowane nakrętki kłowe o różnych odległościach.Nie ma możliwości błędnego montażu silnika,dodatkowo łoże posiada nadany fabrycznie wykłon.Podłączamy silnik za pomocą złączy typu Gold.Łoże przykręcamy za pomocą czterech śrub M3 z podkładkami sprężynującymi. Po tej operacji włączamy nadajnik, podłączamy regulator do odbiornika podpinamy pakiet i sprawdzamy prawidłowy kierunek obrotów silnika.Pomimo oznaczenia kolorów przez producenta musiałem przepiąć przewody ,więc nie należy się sugerować oznaczeniami producenta.Przed zamontowaniem maski sprawdzamy dokręcenie śrub imbusowych "robaczków" mocujących silnik do podstawy talerzyka.U mnie były poluzowane i silnik kiwał się. Mocujemy maskę silnika za pomocą trzech wkrętów i przystępujemy do montażu śmigła oraz kołpaka.Zakładamy talerz kołpaka,następnie tulejkę centrującą,śmigło,drugą tulejkę centrującą,podkładkę stalową i wreszcie dokręcamy całość nakrętką oraz przeciwnakrętką.Przykręcamy kołpak za pomocą dwóch wkrętów. Teraz przystępujemy do montażu usterzenia. Rozpoczynamy od montażu dźwigni do statecznika poziomego za pomocą czterech wkrętów.I tak jak w przypadku silnika tu też nie ma możliwości popełnienia błędu przy wklejaniu usterzenia.Producent przygotował odpowiednie wypusty i otwory więc o pomyłce nie może być mowy. Smarujemy cienko klejem powierzchnię statecznika oraz kadłuba.Odczekujemy chwilę aż klej trochę przyschnie , wkładamy w odpowiednie otwory i mocno dociskamy.Oczywiście należy skontrolować poprawne położenie statecznika w płaszczyźnie poziomej. Statecznik pionowy wklejamy na "mokro" tzn.smarujemy statecznik i kadłub i nie czekając na przyschnięcie kleju wkładamy w odpowiednie otwory. Kontrolujemy poprawne ustawienie w osi pionowej . Usterzenie sobie schnie ,a my zajmiemy się montażem skrzydeł. Pracę rozpocząłem od zamontowania podwozia.Po odkręceniu czterech wkrętów wyciągamy klapkę wkładamy goleń w otwory ,zakładamy klapkę ponownie i przykręcamy wkrętami. Montujemy dźwignie do lotek i klap. Ponieważ klapy nie są odcięte ,przy pomocy noża do tapet odcinamy naddatek pianki Aby nie powodować dużego obciążenia dla serw,lotki i klapy należy wstępnie rozruszać.W tym celu delikatnie odchylamy lotki do góry i w dół stopniowo zwiększając zakres wychyleń.Klapy wychylamy tylko do dołu. Następnie podłączmy Y-kable do serw lotek oraz klap,wkładamy węglowy bagnet skrzydła i montujemy skrzydło do kadłuba przekładając kable przez otwór w kadłubie.Skrzydło przykręcamy śrubami z podkładkami. Następnie odkręcamy klapkę przy tylnym kole,wyciągamy przedłużacze od serw usterzenia i przeciągamy je we wnętrzu kadłuba. Po całej operacji całość powinna wyglądać w ten sposób Teraz przystępujemy do montażu popychaczy sterów, lotek i klap. Włączamy nadajnik,podpinamy pakiet i zerujemy wszystkie serwa. Jako że popychacze sterów zamontowane są fabrycznie to od nich zaczniemy.Pokręcając snapem regulujemy stery tak ,aby znajdowały się w neutrum.Spinamy snap i zabezpieczamy kawałkiem wężyka silikonowego (nie zawarty w zestawie) Następnie zakładamy orczyki na serw lotek i klap i dokręcamy wkrętami,ułożenie orczyków na zdjęciach .Pierwsze dotyczy lotek,drugie klap O ile popychacze lotek nie nastręczą problemów,(zakładamy popychacz Z-tką na orczyk serwa regulujemy snapem neutrum i spinamy) o tyle przy klapach pojawia się problem.Popychacze są za krótkie. Ja rozwiązałem to w następujący sposób:pręt stalowy 1,5mm,spinka GWS do popychaczy oraz "baryłka" Model " mechanicznie" mamy ukończony.Pozostało upiększenie kalkomaniami zawartymi w zestawie Pozostało nam wyważyć model.Znaczymy punkty podparcia na skrzydłach (ja robię to na górnej powierzchni i wyważam model do góry kołami,po prosu łatwiej i poprawniej wyważyć w ten sposób dolnopłat) montujemy akumulator, zakładamy klapkę i podpieramy model w zaznaczonych punktach. I tu pojawia się pewien problem.Producent podaje SC w odległości 137mm+-5mm od miejsca w którym skrzydła" spotykają się z kadłubem" (dosłowne tłumaczenie chińskiego angielskiego). Patrząc "na oko" już widać że punkty są dalej niż 30% cięciwy płata.Wrzuciłem dane do programu i wyszło iż SC powinno zawierać się w przedziale 110-117 mm i tak optycznie by się zgadzało.Po umieszczeniu akumulatora w miejscu przewidzianym przez producenta wynik pokrywa się z obliczeniami programu i model jest w poziomie. Z drugiej strony do tej pory nie było jakichkolwiek problemów z wyważaniem modeli Lanyu.Zawsze było zgodnie z danymi producenta. Ustawię pomiędzy 110-117 i spróbuję oblecieć.Lepiej mieć model ciężki na nos niż na ogon. Oblot planuję na niedzielę,o ile pogoda dopisze.Podsumowanie po oblocie.
  9. Ja nic nie mówię ,ale cicho nie będę.Coś nam wątek zamiera.Co weekend tylu lata ,a zdjęć brak."Oglądalność" Panowie spada.Do roboty.
  10. Tak myślałem że pętla a nie beczka.Prawdopodobnie nie wytrzymała któraś połówka steru wysokości.Poza tym latając szybkimi modelami nie robi się tak ciasnych zwrotów.To nie akrobaty.Wychylenia sterów są minimalne.Niestety to twój błąd i nie wytrzymała konstrukcja steru.
  11. Co to za model i jak napędzane stery wysokości?W jaki sposób wertykalnie kręciłeś tą beczkę?
  12. A ja bez wzorów matematycznych i wywodów 80ml/L.
  13. Niestety ma też wady.Jest ciężka. W mniejszych rozmiarach dostępna w sklepach z zaopatrzeniem dla plastyków. Znana też pod nazwą foam board reklamowy
  14. f-150

    Cessna 195

    http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1005782&highlight=cessna+195
  15. f-150

    Żyroskop w samolocie

    Chyba coś nie tak.Stateczniki pionowe na pewno nie pomogą.
  16. Klapy raczej dobiją początkującego,są całkowicie nie potrzebne w tym modelu.Słabo szukasz.Są dostępne kity,RTF już nie ma.
  17. Zasadnicze pytanie.Co to za nadajnik i odbiornik?
  18. f-150

    JAK-12M relacja z budowy

    Pobożne życzenie.Oryginał 1,4 waży 1500-1800.Jak zamkniesz w 2500-2800 to będzie i tak rewelacyjny wynik.
  19. Tak sobie czytam wasze posty.Śmigiełko takie,silnik taki a nikt nie zadał autorowi podstawowego pytania.Jakie zasilanie przewiduje,jakiej pojemności akumulatory,jakiego rodzaju jest model.Poza tym że dwusilnikowy górnopłat i pusty waży 3 kg nie wiemy nic więcej.
  20. f-150

    JAK-12M relacja z budowy

    Czeski Modelar
  21. Wniosek z tego że masz źle ustawiony model mechanicznie,skoro jest tak "bardzo agresywny" parkflayer.
  22. f-150

    Jodel D9 Bebe

    No toś Panie przegiął .Ty masz chyba za dużo czasu.Przyjdź to dam Ci ze dwa moje modele do poskładania i waloryzacji bo ja nie mam czasu.Muszę składać modele klientów .
  23. Niewiele to da.Kupiłeś silnik do modeli do 4kg i zasilaniu min.5-6S.Ciąg to nie jest wszystko.Ten silnik ma za małe kv do zasilania 3S i 4S.Zauważ ,że dedykowane do niego śmigło to 13x6 przy 6S.i 14x7 przy 5S.Czyli na chłopski rozum ,jeżeli silnik przy 6S generuje 1150W (dostarczonej a nie uzyskanej,nie uwzględniam sprawności silnika) to dostarczony prąd nie przekroczy 52A.Teraz aby wykrzesać taką moc przy 3S (zakładasz większe śmigło o większym skoku) to prąd musiał by wynosić ponad 100A.Tyle że maksymalny prąd dla tego silnika to np.60A. I teraz aby nie przekroczyć prądu silnika to moc na 3S wyniesie ok.650W.Przy tak małym kv tego silnika ciąg będzie ok.1500 g a prędkość zaśmigłowa zbyt mała aby model mógł się oderwać od ziemi. I dochodzimy do sedna sprawy.Po co silnik o wadze 230 g dający 1500g ciągu i łykający 60A przy 3S. Taki ciąg bez problemu uzyskam na o 100g lżejszym silniku np 3530,3536 na 3S ze śmigłem 10x5 i przy poborze prądu poniżej 30A Moja rada to nowy silnik,a najlepiej najpierw zbuduj model,zważ go ,a dopiero wtedy dobierz silnik.
  24. Na pewno nie na tych śmigłach z tak dużym skokiem.Poza tym zabijesz silnik prądem.Według mnie silnik całkowicie nietrafiony jeżeli chodzi o napięcie i kv.. Owszem jeżeli już silnik 4250 ale na 3-4S i kv 800 -950.Na śmigle 13 x6,5 ciąg w granicach 2500-2800,na 13x8,5 około 3300,na 14x7 powyżej 3500. I wszystko w granicach max.50-60A. Tutaj wystarczył by silnik klasy 3548,jest przynajmniej lżejszy o 60g.
  25. f-150

    asp 91a

    Zrób zdjęcie gaźnika z drugiej strony.Powinna być trzecia śruba umieszczona w osi iglicy.Wkręć ją o 1/8 obrotu i wtedy spróbuj wyregulować wolne obroty .Jeżeli jest głowicą w dół ,to pasowało by założyć podżarzanie świecy. Skype w.sobesto
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.