Skocz do zawartości

Piotrek_SGM

Modelarz
  • Postów

    645
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Piotrek_SGM

  1. Piotrek_SGM

    Coś na początek

    Śmigłowiec jak śmigłowiec, po prostu lata jak trzeba. Ale tak ogólnie podziwiam pilotów heli. Cyber-mózgi Ja doszedłem do wniosku, że przy swoim zacięciu, predyspozycjach i ilości czasu jaki na to mogę poświęcić dalsza nauka niż latanie w kółko i proste akrobacje to nie dla mnie.
  2. Piotrek_SGM

    Coś na początek

    Fajny post Miruuu, wklejaj go wszystkim, którzy w kółko pytają o heli dla początkującego - można by go tu przykleić z adnotacją "2018"
  3. Piotrek_SGM

    Coś na początek

    Potwór
  4. Piotrek_SGM

    Coś na początek

    A więc jednak mikrus! ;D
  5. Piotrek_SGM

    Coś na początek

    Dużo zależy od temperamentu i od tego czy jest jakaś pomocna dłoń. Ciężko się uczyć 450 jak z jednej strony nie umiesz latać, z drugiej strony nie umiesz ustawić. Ja zaczynałem kiepską 450 (Esky BeltCP) - nauczyłem się wisieć i latać ale tylko ogonem do siebie - frustrujące mocno to było. Później MiniCP - w bardzo krótkim czasie normalnie nauczyłem się latać - bezstresowo, bezkosztowo - jak dla mnie cud miód i orzeszki, potem CopterX 450 i PRO FBL - jak się przesiadłem z MiniCP czułem się jakbym prowadził autobus i bardzo szybko od zawisów przeszedłem do normalnego latania i prostej akrobacji. MiniCP w ciągu jednej sesji lotów możesz przywalić 10x w ziemię, "450" raz dotkniesz łopatami trawy i jak masz niefart to na 3h do warsztatu (jak masz części zapasowe). Oczywiście większość się uczy 450, co widać po ilości używanych na allegro ;-)
  6. Piotrek_SGM

    Coś na początek

    Hehe, ilu ludzi tyle opinii. Tylko szkoda, że uogólniasz, czego złego uczy taki MiniCP albo T-rex 250 (abstrahując czy się nadają do nauki)? Bo rozumiem, że myślałeś o jakichś 4-kanałowcach. Z symulatorem też ostrożnie - fakt - nikogo latać nie nauczył, ale ile kasy pomógł zaoszczędzić (akurat nie mi, ale znam wiele relacji i to dość oczywiste). Sam zacząłem od (kiepskiej) 450-ki i też uważam, że klon 450 Aligna jest na miejscu, ale symulator albo mały 6-kanałowiec może dużo pieniążków i stresów uratować. Pozdrawiam, nie chcę się "kłócić" ale niewyważone opinie powodują dużo zamętu.
  7. Piotrek_SGM

    Coś na początek

    To jest profesjonalny helik z trzema żyroskopami. Nie namawiam. 350zł z wysyłką mogę oddać.
  8. Piotrek_SGM

    Coś na początek

    Jakbyś chciał to mam takiego helika do odsprzedania: http://www.sgm.siedlce.pl/index.php/gieda-marketplace/62-sprzedam/601-gielda-minicp Jesteś "Excelent"-user, więc coś się opuści - przedzwoń do mnie jak chcesz (692-428-187) Swego czasu zapłaciłem za niego 1000zł+ u Chińczyków... Ja uczyłem się "450" i to trudne i kosztowne, tym maluchem można się uczyć bezstresowo i jest to prawdziwy śmigłowiec 3D flybarless z 3-osiowym gyro. Zwracam uwagę, że ma silnik bezszczotkowy. Jak kupowałem to był najlepszy osiąglany mikro-heli - oczywiście potem się pojawiły klony i śmigłowce z żyroskopami "6-kanałowymi" - ale większość ze szczotkami i jakimiś sorki - gównianymi nadajnikami. Tutaj jest prawdziwe, komputerowe radio. Zaraz tu koledzy zweryfikują, czy ten helik się nadaje ;-)
  9. No i wszystko jasne Pisz jednak proszę trochę oprócz zdjęć
  10. Faktycznie coś tu ściemniasz z tym "początkującym" ;-) Super czysto i dokładnie. Zdjęcia są piękne, robota czysta, ale czy mógłbyś cokolwiek pisać o tym co robisz? Tutaj np. jakich klejów/narzędzi używasz. Dla takich "lataczy" jak ja taki wątek mógłby się okazać nawet za jakiś czas bardzo cenny:)
  11. Albo "dobre" albo "fale się gubią". Jedno wyklucza drugie.
  12. Nie chciał bym siać fermentu i przyznaję, że czytam tu co trzeci post, ale małe ostrzeżenie: Jak ostatnio składałem model kupiłem śliczny-piękny pakiecik odbiornika Dualsky 2s. Przy ustawianiu modelu w domu przed oblotem okazało się, że... pakiet jest wadliwy - czasem tracił zasilanie z jednej z cel. Wiesz co się dzieje jak z pakiet odbiornika 2s nagle się robi 1s? :-/ Po tym incydencie zmieniłem zasilanie na 2x 2s i nigdy już nie spróbuję na 1x 2s...
  13. Jak umiesz wisieć przodem do siebie to loty postępowe nie powinny być wielkim wyzwaniem. Wisieć przodem w/g mnie jest dużo trudniej.
  14. Z mojego doświadczenia Ci powiem, że dobrze Ci idzie Też zaczynałem (i to mój główny "nurt" nadal) od samolotów, z tym, że latałem nimi "dopiero" 3 sezony. Powodzenia! Aha... luzami się za bardzo nie przejmuj - luzy w śmigłowcu to norma, jako "samolotowiec" też z nimi walczyłem na początku, ale potem dałem spokój. Ważniejsze jest ćwiczenie niż idealne ustawienie modelu.
  15. No i jeszcze "wartość dodana" by KiciorLabs - mam nadzieję, że pomoże w bujaniu w harrierze:
  16. Szkoda, że taka mała. Ale bardzo ładna! Ale tak czy siak - to, że "Polak potrafi" wcale nie przeczy temu, że "dla mnie niemożliwego" ;-) To tak subiektywnie, a i obiektywnie - w pewnym sensie łatwiej zrobić kadłub od nowa niż odbudowywać kawałek i kombinować jak to połączyć lekko, schludnie i trwale
  17. Możesz coś szerzej? Odbudowa? Klon?
  18. Tak więc Panie (?!) i Panowie, niejaki Kicior dokonał (dla mnie) niemożliwego Ponowne podziękowania dla Graffi_25 za wycinanie elementów Jeszcze tylko maska do wyklepania i będzie znowu ARF
  19. Radio z biedronki?
  20. Seksowny! Nie bądź żyła, daj link jak to się robi
  21. Tak, dzięki, chociaż wiesz komu należy dziękować Emocje będą to pewne, już kupuję pampersa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.