



-
Postów
2 898 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez mike217
-
Ogarnąłem temat przecieków, na Polskich uszczelkach chłodnica jest szczelna. Napęd został uruchomiony a regulator wstępnie zaprogramowany. Całość przyzwoicie kręci w łódce wałem na 8 celach ( na początek puściłem na 4 bo się nieco bałem że znowu rozleci się motor ) Tym razem jest ok. W wężyk olejarki wstawiłem restrykcję o średnicy 0,5mm , nie wiem czy to nie za duży otworek bo wał chętnie połyka olej. Muszę zrobić jeszcze taki klosz na sprzęgło i wyjście wału w modelu bo wszystko będę miał tłuste. Widziałem takie rozwiązanie u Rosjan i je zaraz zrobię. Napę kręci cicho i pierwsze próby na wodzie już niebawem.
-
Jeżeli regulator nie miał zabezpieczenia przed odwrotną polaryzacją to padło prawdopodobnie wszystko co w modelu było.
-
No rozważałem taką opcję też. Tylko jak przydupisz modelem to problem potem z połataniem od środka. Mam teraz problem z oringami od chłodnicy, oryginalne są w jakiegoś miękkiego silikonu i ciekną. Powoli mam dość chińskich wyrobów. Z lehnerami problemów nigdy nie było..
-
Ten kapsel to zamknięcie dziobu. Cały dziób jest jako komora , we wręge został wklejony rant stalowy od puszki po mleku dla dzieci. Ten kapsel to właśnie zamknięcie tej dziobowej komory. Dzieki temu mam dostęp w razie draki do dziobu bez prucia wręgi.
-
Po długim oczekiwaniu na wymianę silnika, ten w końcu dotarł cały i sprawny. Ten egzemplarz kręci bardzo ładnie i cichutko. Silnik już w łożu, odbiornik wpasowany, zrobiłem też półkę na regulator bo ten jest dość duży i nie mieścił się bezpośrednio na łoże. Budowa powoli zmierza do końca.
-
Trzeba by zobaczyć jakiej średnicy ten wał tam jest. standardy są 3,20mm, 4,76mm i 6,35mm. 3,20 wytrzymuje napęd w mono 2 na 1200W.
-
Silnik ni w pipe ni w oko.. 28mm średnicy i 2600 kv to na 4 cele podpada i na jakąś miniaturową śrubeczkę . Poszukaj takiego silnika ale o KV 4000 do 4400 i śruba wtedy wypadnie 36-39 i zasilanie 2 cele lub silnika 3500kv na 3 cele . Stosowanie miniaturowych śrub daje mały zysk bo mała jest ich sprawność. Pytanie czy to przeniesienie napędu wytrzyma obciążenie większą śrubą niż te 30 kilka mm. Na pewno kluczowa będzie wysokość zabudowy silnika.
-
Otrzymałeś poradę jak zrobić dobry detal do tego modelu. Rozumiem, że chciałbyś mieć to już i teraz ale w modelarstwie trzeba się wysilić. Każda pierwsza lepsza hartownia zahartuje Ci te druty jak im podasz,że mają być po tym procesie sprężyste i podasz im gatunek. Obawiam się , że w domu nie dasz rady wygrzać równo takich odcinków , wiem to bo hartuję narzędzia , które wykonuję właśnie z tego gatunku. Trzeba mieć po prostu troszkę wiedzy i piec lub spory palnik, który szybko da sobie z tym radę. Możesz podjąć próby ale po co jak grosze zapłacisz w hartowni. Stal ta nie jest odporna na korozję i stąd dobry pomysł aby ją dać na chromowanie bądź niklowanie. Wyginanie takich drutów naprawdę nie jest czarną magią ale rozumiem Ciebie bo jak nigdy tego nie robiłeś można się zniechęcić. Każdy ;lepszy zakład, który robi sprężyny ogarnie temat. W domowych warunkach potrzebujesz, dobre imadło, stalową płytę z otworkami i kołki stalowe ( łożyskowe) pasujące w te otwory, rurkę przedłużkę i trochę wyobraźni. Na stalowej płycie musi być mnóstwo otworów aby można było z kołków kombinacje układać i między nimi rurką giąć drut.
-
Do kolegi RV4 to widocznie mało jeszcze umiesz lub wiesz w tym temacie. A tak na poważnie, załatw sobie drut w gatunku 50HS lub HF , w stanie surowym. Powyginaj co trzeba i oddaj do hartowania. Lepszego podwozia mieć nie będziesz i na pewno już się nic nie wygnie.
-
Szybkie to raczej nie będzie na takim motorku. U naszych sąsiadów w Niemczech byłem na zawodach i widziałem klasę modeli z takimi właśnie napędami ale szły zdrowo z 60 na godzinę.
-
Narysuj sobie szablon i wygniesz z ręki spokojnie przy pomocy oczkarek i zwykłego imadła, kowadełka te druty. 4 sztuki co to za robota.
-
Turnigy TrackStar 1/5th Sensorless Brushless Motor 760KV
mike217 odpowiedział(a) na eoker temat w Silniki elektryczne
Tak uzyskasz 60 tyś i analogicznie 40 tyś obrotów na minutę z powodu tego, że na więcej nie pozwoli częstotliwość generowana przez sterownik regulatora. Maksymalna moc silnika niekoniecznie będzie tam gdzie są jego maksymalne obroty. Regulator z linku nie radzi sobie z silnikami o ilości pól większej niż 2. Jest to sprawdzone i te regulatory przy próbie wysterowania silnika 4 i 6 polowego dają sobie radę, natomiast nie dają już sobie rady kiedy zdejmiesz drążkiem moc, wtedy się palą. -
Turnigy TrackStar 1/5th Sensorless Brushless Motor 760KV
mike217 odpowiedział(a) na eoker temat w Silniki elektryczne
A może i byc tak, tu mój stary elektryk z roku 2007 zasilany 12 celami NIMH i tanim chińskim silnikiem za 40 dolców. Jak jest dobrze zabudowany napęd to i taki zestaw goni po medale ( 2 miejsce MP 2007 r) -
Turnigy TrackStar 1/5th Sensorless Brushless Motor 760KV
mike217 odpowiedział(a) na eoker temat w Silniki elektryczne
Dla silnika 4 polowego , graniczną wartość obrotów jakie potrafi wysterować regulator podziel przez 4. Ilość par biegunów elektrycznych stojana oznacza ilość pól. Zwiększając ich liczbę obroty spadną ale silnik zyska na momencie obrotowym. Też mam taki regulator i kręci on 6 polowym silnikiem. To dość zawiły temat i nie chcę namieszać. Może niech wypowie się ktoś biegły , kto ma pojęcie o synchronicznych silnikach elektrycznych. -
Turnigy TrackStar 1/5th Sensorless Brushless Motor 760KV
mike217 odpowiedział(a) na eoker temat w Silniki elektryczne
Już Tobie odpowiadam. Silnik ma 760 obrotów na 1 V a więc żeby sensownie coś pływało na tym to minimum 5-6 Cel lipo trzeba by dać. Regulator samochodowy nie jest raczej przygotowany do tak katorżniczej pracy bo w samochodzie te 100-100kilkadziesiąt amperów masz na starcie i potem prąd mocno spada. W łódce na starcie prąd jest często ( ile silnik weźmie ) Skoro zasilamy go 6 celami to dostajemy napięcie około 24V ( liczę realnie 4V na cele ) prosty rachunek mówi, że do wygenerowania mocy 4,8Kw potrzeba prądu aż 200 amperów. W każdym zakręcie prąd będzie rósł lawinowo i taki regulator, który ma mocno zawyżone naklejki po prostu tego nie wytrzyma. Zasilanie tego z akumulatorów kwasowych mija się chyba z celem bo nie dostaniesz potrzebnego prądu no i masa akumulatora chyba dyskryminuje go.. Realnie kup ten regulator http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__40278__Hobbyking_YEP_180A_HV_4_14S_Marine_Brushless_Speed_Controller_Opto_.html i powinien pożyć jak model będzie miał zabudowany odpowiednio napęd. -
Tym bardziej jak najszybciej powinni zrobić porządek z tymi, którzy latają " dronami" w miastach.
-
Robota idzie pełną parą a relację przedstawiam w dziale Lądowe i szkutnicze w moim temacie. Co do tej trzeźwości.. różnie bywa
-
Skok gwintu na wale to 1mm. Sądziłem, że jest to gwint calowy bo nakrętka M6 lata luźno. Średnica na której nacięty jest gwint to 5,70 a więc mocno zaniżona jak na M6. Niemniej zrobiłem nakrętki w tokarce przy pomocy gwintownika dobrej jakości. Otwór pod gwint dałem 4,90 i pasuję ciasno na wał. Dorobiłem też pierścionek, który zabezpieczy wał przed zgubieniem.
-
stare typy ogniw miały podawane 3,6 jako robocze. Dziś śmiało można przyjąć, że nowe ogniwo Li-ION zachowuje się podobnie jak Cela Lipo. Krzywe rozładowania i ładowania są bardzo zbliżone i cała pojemność zamyka się w przedziale napięć 4,15-3,55V . Ładowanie najnowszych cel Li-XX odbywa się już do napięcia 4,23-4,25V na celę. Porządne ładowarki ładują do 4,30.
-
Wątpliwe, to są lordy średnicy 20mm, to jest ciężko ruszyć ręką ale praktyka pokaże. Takie same lordy są w FSR i jakoś pływają a silniki mają podobną masę.
-
No i widzisz, każdy gada co innego. Fachowcy od spalin twierdzą że się skraca, część osób że nie i jak sam nie sprawdzę to się chyba nie dowiem. Pewnie puszczę model na tym wale na początek , ratuje mnie łoże na gumach, które poradzi sobie z naprężeniem w razie co. Zobaczymy co będzie na wodzie. Czekam teraz na silnik , który płynie z fabryki wszystkiego w Chinach a w między czasie , popracuję nad śrubami bo mam je co prawda frezowane na iluś tam osiówce ale i tak wymagają ręki.
-
Sęk w tym , że ja mam gotowy wał, cześć śrubowa jest lutowana już do linki, mam zrobiony zabierak na gotowo. Potrzebuję tylko kwadrat od strony silnika zrobić. Ale rozważam powoli robienie drugiego wału od zera i łączenie na kwadrat za pomocą tulejki stalowej z trzpieniem kwadratowym. To łączenie wykonam w strucie za modelem. Sprzęgło zostawię Octurowskie a dylatacja dla wału będzie właśnie na połączeniu między linką a wałem śruby. Ale każdy pomysł dobry.
-
I myślisz, że to prosto wyjdzie? Linka to dosłownie powróz z grubych około 1mm drutów. Próbowałem ścinek w imadle na frezarce pognieść ale bez szans. Bez balansówki nie da rady chyba.