Skocz do zawartości

mike217

Modelarz
  • Postów

    2 898
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez mike217

  1. Krzysztof w roli gumek sprawdzi się doskonale amortyzator gumowy stosowany w wyczynowym wędkarstwie spławikowym. Jest z lateksu i nie parcieje , przy okazji dostaniesz kawałek. Fajnie to działa.
  2. Wiedziałem, że jeśli się Pan Ciechański do kogoś doczepi to do mnie. Cóż takie masz Pan prawo. W elektrykach są takie koszty a nie inne i to jest logiczne. A co do zawodów " organizowanych" przez LOK to wiadomo, że to farsa i paranoja bo LOK jest tylko w roli złodzieja naszych składek w zamian dając " Prawo" bycia mistrzem Polski. Ta najeżona byłymi trepami organizacja to ostoja właśnie nieudaczników, którzy sobie w nowej rzeczywistości znaleźć miejsca nie potrafią. Tyle z mojej strony.
  3. Co prawda nie latam ale z tego co sie orientuje to F3A jest bardzo kosztowną kategorią, do tego trzeba liczyć, paliwo, przejazdy, noclegi, wyżywienie, opłaty startowe. Może na początek spróbuj swoich sił w jakiś zawodach towarzyskich , zawsze to doświadczenie.
  4. No niestety, do tego celu jakim jest wyjazd na MŚ lub choćby na MP droga nie jest łatwa i czeka Ciebie mnóstwo naprawdę poukładanej pracy przy modelach, i zbieranie finansów na kolejne sezony startów. Ale nie ma rzeczy niemożliwych a przede wszystkim wszystko przed Tobą
  5. Otóż to...
  6. Ciężko się zmieścić w 5000 z wyjazdem na MŚ, ja osobiście byłem na 2 imprezach w łódkach i zawsze przygotowania i sam wyjazd pochłonęły około 7-8 tyś. Trzeba liczyć nie tylko modele ale i sezon startów , który jest przygotowaniem do imprezy. Dodam tylko, że w tej kwocie nie liczę modeli , które były zrobione dużo wcześniej i opływane na naszych zawodach. Liczę natomiast zapasowe, silniki, regulatory i wiaderko akumulatorów...
  7. Co do tych łódek to różnie bywa
  8. Nikt nie neguje lataczy, niech sobie latają. Prędzej czy później każdy z nich coś będzie musiał naprawić, udoskonalić i nawet nie obejrzy się jak go to wciągnie . Są też takie jednostki, które z tym hobby nie powinny mieć nic wspólnego a sprzedaż nadajnika powinna odbywać się po badaniach u psychiatry.
  9. Czyli podobnie jak było kiedyś w łódkach. Teraz jest wolna amerykanka.
  10. No jest, masz racje ale w porównaniu z żeliwem czy duralem to procent, ułamek przewodności cieplnej ma. Nazwijmy po imieniu, produkcja silników modelarskich to jakaś nisza na rynku i mało kto pewnie tam w tej masówce doszukuje się perfekcji poza paroma firmami. Kiedyś była firma Aveox, robiła doskonałe silniki do medycyny, w kosmos i właśnie dla modelarzy. Dziś nie robi nic dla modelarzy a szkoda bo silniki wyprzedzały epokę.
  11. No też dlatego Ci, którzy nigdy nic sami nie zbudowali nie są modelarzami i koniec kropka. Niech się bawią, latają, mają z tego frajdę. Ale niech nie chwalą się jacy to oni są modelarzy bo nie są. Kupili zabawkę i się bawią ot co. Nie neguje nowych technologi, sam z nich szeroko korzystam , czy to laserów, czy frezarek cnc, uzupełniłem nimi swoje modelarstwo ale ciągle nadal używam piłki włosowej czy stosu pilników. A w jakim kierunku idzie dzisiejsze szeroko pojęte modelarstwo? W kierunku nowoczesności na pewno, cała ta elektronika, nie do pomyślenia kiedy ja trafiłem do modelarni (94 rok) ułatwia i daje duże możliwości. Serwomechanizmy robbe były wtedy marzeniem a kupno nadajnika Robbe Atack poza zasięgiem ludzi w moim wieku, jak też wielu starszych. Dziś mamy wszystko co się zamarzy tylko frajda z latania, budowania czy pływania pozostała mam nadzieje ta sama.
  12. No i się samemu nadal to robi jak chcesz mieć porządne baterie z dobrze przebranych cel. Boli to, że dziś każdy jest modelarz , kto kupił sobie gotowy model, wsadził serwa i lata nim. Zrobił bym prosty konkurs, dał kawałek stalowego klocka, pilnik i kazał coś zrobić z tego. Po 2 pierwszych ruchach pilnikiem byłoby widać kto modelarz a kto partacz.
  13. Może, chłopak chce tylko wiedzieć, ja szczerze też chcę się dowiedzieć jak to się odbywa w AP.
  14. A liczyliście ile masy zaoszczędzicie w stosunku do duralu? O zerowym odprowadzaniu ciepła nie wspomnę. Gra nie warta świeczki
  15. Dla mnie problemem są wielkości akwenów. Fajnie było pływać na balatonie ale jak utopiłem tam model i potem go szukałem ( nielegalnie oczywiście byłem tam pod wodą- na partyzanta...) to przeraziła mnie miąższość osadu dennego i całkowity brak widoczności. Model odnalazłem, wymacałem w dnie ale już nie zaryzykuję bo drugi raz może się nie udać. To jest pokłosie wieloletniego dokarmiania ptaków, jakże bezsensownego z punktu widzenia biologii. Dno na balatonie najeżone jest betonowymi fragmentami słupów co praktycznie dyskwalifikuje szukanie na kołowrotku metodą wahadłową czy cyrkulacyjną. Wasze modele praktycznie nie toną bo pływają wolniej choć widzę że idziecie w stronę ślizgów i się pewnie zacznie..Wystarczy, że w zakręcie model dziobnie wodę i papa.. idzie w dno jak torpeda i tyle.
  16. Zgadza się, aczkolwiek ja już kilka skreśliłem z listy , np balaton. Kiedyś bardzo lubiłem jeździć na Brdyujście na staw ale od kiedy wysechł i nastąpiła sukcesja ekologiczna to nawet po zalaniu wodą wystają drzewa i krzaki nad lustro wody..
  17. mike217@wp.pl
  18. Ciekawostka... Najbardziej podoba mi się akwen dla modelarzy.. u nas możemy pomarzyć bo albo zaraz zniszczą albo rozkradną..
  19. Jaki długi jest ten bagnet i z jakiego grubego materiału? Po 9 lutym mogę zrobić, jeśli masz rysunek DXF, lub DWG Zwymiarowany dokładnie tak jak ma wyglądać bagnet.
  20. Robili robili, nic nowego. Mega swego czasu robiła takie obudowy do jakiś małych serii. Żeby nie było http://rcsport.pl/silniki-modelarskie/9720-silnik-modelarski-mini-ac-1215-16.html Swego czasu Czesi to produkowali, pewnie teraz już chińskie.
  21. mike217

    Aparatura jeti

    O tym nadajniku pogadajmy może za 10-15 lat co? Wtedy będzie można powiedzieć o jakości użytych materiałów i podzespołów. Stare nadajniki Graupnera czy Robbe z przed 15 lat nadal chodzą, plastiki nie pękają a ludzie jedynie wymieniają anteny i pakiety zasilające. Fakt Jeti fajne radio ale troszkę za wcześnie aby porównywać trwałość . Ja osobiście używam nadajnika Mc19 i sobie chwalę, wsadziłem mu Jeti Tu i też sobie chwalę. Nigdy mnie nie zawiodło a mam je od czasu jak tylko się pokazało w katalogu Graupnera. Jeti to nowinka, fakt że efektowna i odpowiada na oczekiwania modelarzy pod każdym względem ale dajmy mu czas...
  22. Przepiękne smarownice knotowe , Tylko mechanik miał codzienny obchód z olejarką i to nie małą. Model z napędem parowym i ta cała mechanika.. miód .
  23. Każdy ma jakieś tam zdanie na temat modelarstwa szeroko pojętego.
  24. Porównaj masy akumulatorów bo to bywa kluczowe. Co ja Ci powiem, pożycz od kogoś rozładowarkę, która zmierzy rezystancję oraz średnie napięcie rozładowania. Bez tego to gdybanie. Samochodziarze i szkutnicy mają takie urządzenia, bez tego na zawodach byśmy w czarnej du... byli
  25. A różni je jakość cela jaka Ci się trafiła oraz rezystancja. W sezonach 2009-2010-11 przerobiłem w łódkach jakieś 40 sztuk 2 celowych Zipów 5800. Odchyłki masy były miedzy nimi po 8-10g. Te cięższe oddawały nawet 15 procent więcej. Porównaj średnie napięcie rozładowania obu pakietów i napisz. Zważ je bez kabli, same gołe cele i wnioski nasuną się same.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.